Nie pozwolić odjechać czołówce. Arsenal - West Brom
24.09.2017, 23:37, Michał Kruczkowski 577 komentarzy
Patrząc na ostatnie wyniki można stwierdzić, że zespół The Gunners powoli wraca na właściwe tory. Remis na Stamford Bridge został przyjęty przez kibiców jako pozytywny rezultat, mimo że były okazje na to, aby wywieźć z zachodniego Londynu komplet punktów. Nie zapominajmy jednak, jak wymagającym terenem jest dom The Blues, a dodatkowo mogliśmy wreszcie być zadowoleni z samej gry Arsenalu. Nadchodzące starcie z West Bromich Albion będzie zamykać 6. kolejkę Premier League. Wiemy już, że wszystkie drużyny z czołówki wygrały swoje spotkania, dlatego Kanonierzy powinni być jeszcze bardziej zmotywowani do tego, żeby w poniedziałek trzy punkty zostały w Londynie. Wystarczy tylko przebić się przez defensywne zasieki ustawione przez Tony'ego Pulisa.
The Baggies naprawdę dobrze weszli w sezon, zgarniając siedem punktów w trzech pierwszych kolejkach. Dopiero potem przyszła pierwsza przegrana i kolejny remis. Fakty są jednak takie, że na obecną chwilę West Brom jest w tabeli wyżej niż Arsenal. Oczywiście każdy, kto choć trochę interesuje się angielską piłką wie, że obie drużyny dzieli różnica klas i ciężko się spodziewać tego, aby w maju zawodnicy z West Midlands cieszyli się z awansu do europejskich pucharów. Wydaje się, że spokojne utrzymanie w środku tabeli usatysfakcjonuje wszystkich w klubie, zaczynając od kibiców i właścicieli, a kończąc na samych piłkarzach. Czego zatem mogą spodziewać się Kanonierzy po swoich najbliższych rywalach? Z pewnością będą musieli się przygotować na fizyczną walkę z zespołem, który potrafi skutecznie bronić dostępu do własnej bramki, a jednocześnie może zaskoczyć przeciwników przy stałych fragmentach gry. Po takim opisie od razu widać, że menedżerem drużyny jest Tony Pulis. West Brom nie posiada w swoim składzie żadnych indywidualności, którzy jedną akcją potrafiliby odwrócić losy spotkania. Z pewnością będzie trzeba uważać na rosłych i bramkostrzelnych obrońców. Łatwego dnia nie będą mieli również piłkarze Arsenalu odpowiedzialni za rozprowadzanie akcji ze środka pola, ponieważ naprzeciwko nim staną najprawdopodobniej Grzegorz Krychowiak i Gareth Barry. Polak zbiera bardzo pozytywne oceny za swoje występy na Wyspach i na pewno będzie chciał jeszcze bardziej wykazać się przeciwko klasowemu rywalowi. Z kolei Anglik pobije jutro rekord pod względem liczby występów w Premier League, rozgrywając swój 663. mecz w tych rozgrywkach. Człowiek z takim doświadczeniem jest wielkim atutem drużyny przyjezdnych. Na Emirates powróci również Kieran Gibbs, który zna Arsenal jak własną kieszeń. Mimo całej sympatii do wychowanka Kanonierów, miejmy nadzieję, że jutro nie będzie stanowił zagrożenia dla swojej byłej drużyny.
Póki co Emirates Stadium jest w obecnych rozgrywkach twierdzą nie do zdobycia. The Gunners wygrali wszystkie dotychczasowe potyczki na własnym boisku i dobrze byłoby podtrzymać tę serię. Patrząc na terminarz, w nadchodzących spotkaniach Arsenal będzie się mierzył z potencjalnie słabszymi zespołami, dlatego gracze Wengera nie mogą sobie pozwolić na stratę jakichkolwiek punktów. Tylko w taki sposób zachowają szanse na walkę z resztą stawki o mistrzostwo. Boisko w północnym Londynie polubił także Alexandre Lacazette. Jeśli Francuz wpisałby się jutro na listę strzelców, to stałby się pierwszym od 29 lat graczem Arsenalu, który strzelił gola w trzech pierwszych meczach sezonu przed własną publicznością. Arsene Wenger na konferencjach wciąż mówi o tym, że Laca musi nadal przyzwyczaić się do fizycznych wymagań Premier League. Walka z defensorami West Bromu będzie do tego idealną okazją. W pierwszej połowie pucharowego meczu z Doncasterem The Gunners zaprezentowali piękną piłkę, a szczególnie błyszczał Alexis Sanchez. Choć środowy rywal nie był zbyt wymagający, to wydaje się, że Chilijczyk wraca do swojej optymalnej formy. Bardzo możliwe, że pod nieobecność Welbecka Alexis znów wybiegnie w pierwszym składzie, dzięki czemu będzie miał kolejną okazję do tego, aby udowodnić kibicom, że jego niedoszły transfer do Manchesteru City nie ma żadnego wpływu na jego determinację i chęć zwycięstwa w każdym spotkaniu. Z zainteresowaniem będziemy również mogli patrzeć na Aarona Ramseya, który na Stamford Bridge rozegrał świetne zawody. Walijczyk jest znany z tego, że jeden dobry mecz potrafi przeplatać pięcioma słabszymi, a wszyscy fani Kanonierów chcieliby znów zobaczyć pomocnika, który w sezonie 2013/2014 był absolutnie kluczowym zawodnikiem i błyszczał w praktycznie każdym spotkaniu.
Gdy weźmiemy pod lupę historię meczów między obiema drużynami, to na 139 takich okazji Arsenal wygrywał 70 razy, 31 razy padał remis, a 38 zwycięstw zaliczyli The Baggies. Po raz kolejny warto nadmienić atut własnego boiska, ponieważ w całej historii Premier League West Brom tylko raz wygrał na stadionie Arsenalu, a 6 ostatnich starć w północnym Londynie kończyło się zwycięstwami gospodarzy. W poniedziałek Tony Pulis po raz 10. poprowadzi swój zespół na Emirates Stadium, wszystkie poprzednie 9 jego drużyny przegrywały. Arsene Wenger nie będzie mógł skorzystać z usług 4 swoich zawodników. Są nimi Santi Cazorla, Calum Chambers, Danny Welbeck i Francis Coquelin. Do składu powinien już wrócić Mesut Özil. Dla The Baggies z powodu kontuzji najprawdopodobniej nie zagrają Chris Brunt, Nacer Chadli i Oliver Burke.
Jak dobrze widać, przedstawione informacje i statystyki stawiają Arsenal w pozycji zdecydowanego faworyta. Nie zmienia to jednak faktu, że poniedziałkowe wyzwanie nie będzie łatwe. Nie powinniśmy się spodziewać gradu bramek, bardzo możliwe, że o wyniku może zadecydować jedna akcja. Kanonierzy nie mogą już sobie pozwolić na nieskuteczność, którą pokazali w pucharowym starciu w środku tygodnia. Do przerwy reprezentacyjnej zostały do rozegrania już tylko dwa spotkania ligowe, zgarnięcie w nich kompletu punktów jest obowiązkowe. Nawet bardzo solidna gra defensywna przyjezdnych nie będzie żadnym usprawiedliwieniem ewentualnej straty oczek przez graczy Wengera. Jeśli The Gunners wyjdą na murawę równie skoncentrowani, jak zrobili to tydzień temu na Stamford Bridge, to możemy być niemal pewni, że Tony Pulis po raz kolejny będzie opuszczał Emirates ze spuszczoną głową.
Rozgrywki: 6. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Poniedziałek, 25 września, godzina 21:00 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Cech - Mustafi, Koscielny, Monreal - Bellerin, Xhaka, Ramsey, Kolasinac - Özil, Lacazette, Alexis
Typ Kanonierzy.com: 2:0
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Fajny składzik,mam nadzieję na dosyć wysokie zwysięstwo.
http://www.sport365.live/en/home
Dodajcie do ulubionych tą strone. Jak coś jest komentowane po polsku to jest do tego link. Dobra jakość, rzadko coś zatnie, opóźnienie 1-2 minuty, link dodawany 5-10 minut przed meczem.
Czuje, ze Ramsey dzisiaj strzeli jakas bramke. Mam nadzieje na jakies 10-15min Wilshere'a. COYG!
@Gofer999: Dlatego w nawiasie z ":D".Sfera marzeń.To by wyglądało za pięknie
Lecimy po 3 punkty. COYG!
@kamilo_oo: dzięki że dałeś ten link działa ki na tel
@mistiqueAFC: Nie ma nic oficjalnego.
OKC chyba ma już gotową piątkę na ten sezon.Wrzucili na fejsa fotę z podpisem #lineup
Roberson - George - Westbrook - Melo - Adams (Wade - 6th man :D)
Jest moc ! :D
@kamilo_oo: Bóg zapłać
wizja.tv/watch.php?id=32
http://aliez.me/live/hkp5gxhc56hf/
A może jakiś polski stream? anyone?
@Gofer999: Ciekawi duet Alexis Laca ;)
Ramsey - Sanchez
Laca
To może się udać.
@rafnar: http://livetv.sx/pl/eventinfo/565429_arsenal_west_bromwich/#webplayer_alieztv|55310|565429|778450|1|1|pl
Trzeba na nich siąść od początku i do 30 minuty, max do przerwy ukłuć przynajmniej raz.Bez tego w drugiej połowie będzie się nam ciężko grało.Determinacja jak w meczu z Chelsea i będzie miękkie 3-0
Elneny będzie hamulcowym dziejszego meczu, ale trzebq sobie jakoś poradzić. Przecież nie jest najgorzej, co nie?
Ciśnijcie jakimś linkiem.
Myślałem,, że mecz 20:45
@Kyrtap: @Marioht: Inaczej.Nie spodziewałem się takiego ruchu u Wengera.Stawiałem na Iwobiego/Ozila ale jak widać, nawet Wenger czasem potrafi mózgownicę uruchomić.Żałuję braku Jacka na obok Xhaki.Widocznie na to jeszcze za późno.Elneny będzie nam utrudniał tylko w takim meczu jak ten dzisiejszy
No nic... składzie ciekawy, w końcu razem zagrają że sobą Laca i Sanchez, do tego Ramsey na pozycji, która w teorii to jego najlepsza, więc z przodu powinno nieźle działać, martwi może nie co obecność Mohameda, jednak na takiego rywala jego "jakość" powinna być wystarczająca.
Trzeba pewnie wygrać ten mecz z WBA, by pokazać czołówce, że też będziemy się liczyć w walce o miejsca w topie.
Ciekawy jestem występu Grzesia, ponieważ jeszcze nie widziałem jego gry odkąd gra w Anglii.
@FanekAFC skoro wszyscy mówią o Wilsherze, że jest taki boski, bo zagrał 6 lat temu dobry mecz z Barceloną, to ja tym bardziej mogę wskazywać jako dowód dobrej formy gol Elnenego z Barcą sprzed dwóch lat :)
@Pitu88: Kiedy ? Gdy pojawił się w Arsenalu mówiono o jego strzałach z daleka, a oprócz gola z Barceloną to jego strzały kojarzą mi się z tym że piłka zawsze leci ponad bramkę, to już Janusz Gol jest w tym lepszy od niego.
Jedziemy z nimi !
No teraz do mnie dopiero dotarło, że my jako numer 3 w środku pola mamy tak ograniczonego gościa jak Elneny :D Bieganie i podawanie do najbliższego, ewentualnie jakis jeden przerzut na mecz. Tak słaby piłkarz ma miejsce w składzie Arsenalu, smutne.. I to nie człowiek od ogonów i Carabao Cup, a obecnie pierwszy do rotacji
A czego się spodziewaliście? Występu Anglika w podstawowym składzie? Jeszcze za wcześnie. Jemu trzeba spokojnie dawkować spotkania.
a juz uspokójcie się z tym Wilsherem, Momo zrobi wszystkim na złość i strzeli gola, co jak już udowodnił potrafi zrobić zza pola karnego. Wilshere by wszedł i zaraz pewnie by miał kontuzję
Ja Wam mogę 2 rzeczy zagwarantować - 1 to gwarancja drugiej a 2 że Lacazette odżyje przy Alexisie
Lacazette hattrick by Ci sie przydal
Oby dzisiaj za dużo nie stracić, ciężki mecz, ale każdy remis chyba można brać w ciemno.
Boli mnie ten Elneny. Przecież on będzie kompletnie nieprzydatny na forsowanie zasieków WBA. JackyBoy powinien grać za Egipcjanina, ale poza tym jest okej. Jakby to ktoś inny ustawiał skład zamiast Wengera.
@Kysio2607: Tititaka Poulisa :d
@Simpllemann:
Znajac zycie to ani ten ani ten nic nie trafi, lepszy Francuz na lawie, gorszy w podstawie zycie jest niesprawiedliwe :(
Oby Lacazette i Giroud dziś coś strzelili. Młodszy z Francuzów niech goni Lukaku i Moratę, starszy niech wreszcie zdobędzie bramkę numer 100.
wskoczyć*
Skład dobry, ale widok Mohameda w pierwszym składzie zawsze irytuje, tym bardziej że mógłby w jego miejsce w skoczyć Wilshere.
@Gunerxxx:
Tak już widzę jak West Brom chce grać piłka. Nawet jak próbujemy grać Ramseyem na spo, to po co trzech obrońców. Już widzę to walenie głową w mur i pasjonujące wymiany podań po obwodzie. Jak Sanchez czegoś nie wymyśli albo Xhaka nie trzepnie z dystansu to szykuje się nerwowy poniedziałek.
Ten skład to chyba symbol upadku Walcotta w hierarchii Papcia, chyba że ten znów powie że Theo miał kontuzje hahaha
Papcio się ucieszy bo zobaczy wysokie posiadanie i niezłe akcje, ale gdyby rywalem była czołówka to Mop w Krzaka i uciekać
Dobrze, że Krycha nie ma takiej formy jak w Sevilli, bo by schował Xhake Momo do kieszeni
Radujmy sie, bowiem to pierwszy i ostatni ligowy mecz bez Ozila kiedy ten juz bedzie w pelni zdrowy.
@Marioht: prawie jak liga mistrzów :)
@pumeks: Dzięki bardzo! :)
Poniedziałkowe mecze mają jeden bardzo wielki dla mnie plus.
Gra się w blasku jupiterów - klimat!
bardzo mi się to podoba ze Ramsey zagra na swojej nominalnej pozycji wyczuwam dzisiaj zawodnika meczu dla Walijczyka
Boli Elneny, ale tak poza tym to jest dobry skład.
Tylko ten Egipcjanin... :C
No fajny składzik, zobaczymy co pokaże Aaron będąc bardziej z przodu.
@wejsun:
http://livetv.sx/pl/eventinfo/565429_arsenal_west_bromwich/
@mistiqueAFC:
Dziwi? To obecnie jedyna pozycja, na której Aaron powinien grać.
@mitmichael:
Pewnie, że nie zagrają.
Jest poniedziałek czyli nuuuuudy....1-1
Witam. Jest już jakiś link?