Nie zwalniać tempa: Arsenal vs Leicester
07.07.2020, 11:08, Patryk Bielski 462 komentarzy
Już dziś o godzinie 21:15 na Emirates Stadium Kanonierzy rozegrają kolejne spotkanie w ramach angielskiej Premier League, w którym rywalem londyńczyków będzie zespół Leicesteru. Do końca sezonu pozostało już tylko pięć spotkań i rozgrywki wchodzą w decydującą fazę. Podopieczni Mikela Artety wciąż mają matematyczne szanse na awans do Ligi Mistrzów, choć bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest gra w Lidze Europy w następnym sezonie. Aby się tak stało, Arsenal musi przeskoczyć w tabeli drużynę Wolves, do której po ostatnim zwycięstwie traci już tylko trzy punkty.
Lisy do czasu przerwy spowodowanej koronawirusem spisywały się bardzo dobrze i wydawało się, że ich miejsce w czołowej czwórce jest niezagrożone. Teraz nikt nie jest już tego taki pewny. Zespół Brendana Rogersa wyraźnie złapał zadyszkę i roztrwonił przewagę nad londyńską Chelsea. W pięciu ostatnich spotkaniach bilans Leicesteru wynosi 2-2-1, przy czym należy nadmienić, że rywale nie należeli do elity ligi angielskiej: Aston Villa, Watford, Brighton, Everton i Crystal Palace. W meczu z Orłami na King Power Stadium gospodarzom udało przełamać się niekorzystną passę trzech kolejnych meczów bez zwycięstwa, a bohaterem ponownie okazał się Jamie Vardy, który zdobył dwie bramki. To właśnie na Angliku swoją uwagę muszą w największym stopniu skupić obrońcy Arsenalu. 33-letni snajper z 21 golami na koncie przewodzi w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców Premier League.
W stosunku do poprzedniego spotkania z Wilkami, sytuacja kadrowa Kanonierów nie uległa zmianie. Nadal kontuzje leczą Calum Chambers, Bernd Leno, Pablo Mari oraz Martinelli. Ponadto na ból pleców narzeka Mesut Özil. Wątpliwe jest, by kibice zgromadzeni przed telewizorami zobaczyli na murawie Matteo Guendouziego, bowiem Francuz według informacji podawanych przez Davida Ornsteina, został odsunięty od zespołu. Do składu wraca natomiast Nicolas Pepe, któremu niedawno urodziło się dziecko. Brendan Rogers ma również kilka powodów do zmartwień. Według najnowszych informacji niezdolni do gry będą Ben Chilwell oraz James Maddison. Długoterminowe urazy leczą też Amartey i Pereira.
Patrząc na ostatnie mecze obu drużyn, wyraźnie widać, że zazwyczaj w pojedynkach tych górą są gospodarze. Na dziesięć poprzednich spotkań, tylko raz było inaczej, kiedy 26 września 2015 roku Kanonierzy na wyjeździe zwyciężyli 5-2. Na ostatnie 22 mecze u siebie, Arsenal ani razu nie schodził z murawy pokonany, a 12 takich pojedynków kończył z kompletem punktów. Jeśli jednak Leicesterowi udałoby się dziś wygrać, po raz pierwszy od 1963 roku sięgnąłby po trzy ligowe zwycięstwa z rzędu w starciu z londyńczykami. Ostatnie wyniki Kanonierów pozwalają kibicom z nadzieją spoglądać na końcówkę sezonu i miejmy nadzieję, że dziś ta tendencja zostanie podtrzymana.
Czas: 21:15; 07.07.2020
Miejsce: Emirates Stadium (Londyn)
Sędzia: Chris Kavanagh
Transmisja: CANAL+ Sport (Pol)
Typ Kanonierzy.com: 2-1 - Kurs 2.45 - obstaw teraz w STS!
Więcej typów bukmacherskich znajdziecie na Zagranie.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ale szkoda chłopaków bo naprawdę grali dobry mecz.
Edward, coś Ty zrobił ;/
Co się dzieje z Mustafą? To chyba inny koleś
Dzisiaj nie ma słabego ogniwa, każdy zasuwa
Gdyby nie ten mecz z Liverpoolem to bym nawet w lm uwierzył:D trzeba na razie Wolves wyprzedzić i LE powinno byc
Wynik meczu z Brighton może nas drogo kosztować ...
Co ten Arsenal ostatnio palił?
Przecież ten zespół zmienił się nie do poznania!
Laca wygląda jakby dostał podwyżkę o 100 tys funtów, a Ceballos jakby Zidane obiecał mu pierwszy skład do końca życia!
Nie no, trzeba przyznać że gramy ostatnio coraz lepiej, no i oby podtrzymać to dalej.
Nawet jeśli nie awansujemy do LM, to jest iskierka nadziei na lepszy przyszły sezon!
COYG!
co za dzień, kazałem przełożyć dziewczynie wyjście ze znajomymi na kolacje na jutro bo gra Arsenal i się opłaciło! już dawno nie załowałem takiej decyzji :D! a do tego przewrotka Welbecka z Watford :D:D widzieliscie co ten gosc zrobil?
Jak na razie świetny mecz. Kola mi się bardzo podoba dzisiaj, często gra na wyprzedzenie i dobrze to wychodzi.
Auba Lacazette to trochę ja duety za dawnych czasów jeden tyra, a drugi strzela.
Ceballos to mam wrażenie że... Mówi że marzy o realu, a wie że trzeba się w Arsenalu pokazać, bo tu chyba najpewniejszą przyszłość ma....
Obym nie zapeszył.... Mustafi i Kolasinac....
Nareszcie grają coś z przodu, po standardowym klepaniu w obronie. Laca wraca do formy i widać, że kreacja z przodu się poprawia.
Schmeichel cuda dzisiaj wyprawia, nasze trio w ataku i reszta zespołu gra naprawdę świetnie! Liczę na kolejne 2-3 bramki w 2 połowie!
COYG!
To jest chyba nasze najbardziej efektowne 45 minut za Artety
Ładnie gramy i tylko szkoda tej przegranej z Brighton bo teraz to już raczej walka o 6 miejsce
@Kiepomen: tak samo wyglądał mecz z Chelsea na Emirates. Po pierwszej połowie powinniśmy mecz wygrać, a jak się skończyło to chyba niestety każdy pamięta xd
Szkoda, że mało bramek, bo mecz fajny do oglądania
Ależ się ceballos rozegrał super podania dziś rozdaje. Gdyby kaca miał swój dzien było by 3-0 i po meczu
W końcu mecz, gdzie powinniśmy prowadzić 3,4-0 po pierwszej i jest niedosyt, o takie granie chodzi !!!!
Ostatni raz tak grający Arsenal widziałem w 2015. Narzekałem tedy że tworzą 40 sytuacji a tylko 2 bramki z nich strzelają. Wtedy jeszcze nie wiedziałem...
Dobra połowa z naszej strony. Bellerin po słabym początku coś tam pokazał, powinien mieć asystę. Raczej brak słabszych ogniw. A po stronie Leicester świetni Perez i Schmeichel.
Bardzo dobra pierwsza połowa w 2 coś jeszcze strzelić i będzie git.
Mecz podobny do tych z Chelsea i United u siebie, w drugiej już padaliśmy wtedy. Oby dziś było inaczej.
@arsenallord: ogarnął się trochę bo na początku to kopał się po głowie i nie umiał przyjąć piłki
Piękne podanie Ceballosa, się nagle przebudził pod koniec sezonu
Podoba mi się to, że już koniec pierwszej połowy, a my zakładamy taki pressing. Taki Arsenal aż chce się oglądać
@Marcel90 napisał: "Już wiadomo dlaczego ten sędzia wyróżnia się tym, że nie pokazał jeszcze żadnej czerwo je kartki w tym sezonie."
@Marcel90 może przynajmniej Luiz dogra do końca :P
Musimy strzelić jeszcze bramkę bo licho nie śpi a My mamy trzech specjalistów od prokurowania karnych i łapania durnych kartek.
@caliero913: nie pisałem o tej sytuacji tylko o całej pierwszej połowie w której nie pokazał żadnej kartki.
Perez kosa od tyłu na Cebuli po przegranej walce i to samo Laca w drugą strone
@Marcel90: Przecież to celowe nie było.
@Wisnia44: Bardzo dobry mecz tego zawodnika takiego czegoś musimy oczekiwać od rozgrywającego
Bellerin ma trochę kiepską opinie tutaj. Gra dzisiaj przyzwoity mecz
Ja pierdziu, Saka 12 asyst we wszystkich rozgrywkach. Tylko De Bruyne i TAA przed nim :D
@Fabri4:
Ja raz w życiu musiałem twarożek albo kwaśne mleko zjeść
Pierwszy raz od kilku miesięcy nie widzę narzekania użytkowników k.com podczas meczu.
A to już duży sukces Arsenalu :D
@Marcel90: A niby za co w tej sytuacji kartka? Przecież to czysty przypadek
Już wiadomo dlaczego ten sędzia wyróżnia się tym, że nie pokazał jeszcze żadnej czerwo je kartki w tym sezonie. Żółtych też nie chce dawać
@Placio zakładając, że my wygramy oba, a oni zremisują choć jeden dalej są przed nami. Co jest bardziej prawdopodobne?
Żeby tylko w oko nie było
@Minio7
Kto ma większe szanse wygrać oba mecze?
My czy Leicester ?
Teraz można tylko zastanawiać się, jak wyglądałaby sytuacja Arsenalu, gdyby szybciej zwolniono Emery'ego (a były ku temu okazje) i wcześniej szansę dostałby Arteta.
Tylko nie Mustafa bo to obecnie filar obrony. Nawet w tej akcji to pokazał
Vardy łapy precz od Mustafy Wielkiego
Uuuu... Mustafi....
Ale Mustafi dostał korkiem w twarz
Ceballos robi nam grę dzisiaj.
@Dziadyga: ale Gabon czapie i nie marnuje sił...
@grzegorz1211: Może by miał, a może by nie miał.
Laca gra dzisiaj dobrze i trzeba powiedzieć, że Arteta dobrze wybrał.
@noth: wychodzi to o czym mowil Arteta, czyli zostaja Ci, ktorzy wykazuja checi i profesjonalizm. Mamy efekty na boisku.
@Placio a my z Tottenhamem i Liverpoolem
Wspaniale gra Dani na wyprzedzenie, wszystko przechwytuje