Niepewny występ Fabregasa

ale ten trener hiszpani jest dal mnie smieszny... jak mozna nie wystawic fabregasa w pierwszym skladzie??? on jest za 2x lepszy niz ten iniesta... co z tego ze ten iniesta ma przeblyski raz na 2 mecze on nic wielkiego nie pokazuje zawsze jak francesc wchodzil z lawy gra hiszpanow byla szybsza i plynniejsza.. ten caly trener niech nie zapomina ze to m.in fabregas poprowadzil team do mistrzostwa eeuropy!!

Oby to nie było nic poważnego ale z drugiej strony to dobrze że nie wystąpi odpocznie trochę wyleczy się z kontuzji i będzie gotowy na finał o ile jego koledzy zdołają pokonać Niemców :]

Szkoda że znowu nie wystąpi

Bardzo ci tego zycze zebys wystapil w pierwszym skladzie ale noj tak bedze kibicowac Niemcom ale bardzo bym chcial zeby wystapil w pierwszym skladzie.Nierozumiem taki Sergio Busqets jest lepszy od Fabregasa?Mi sie wydaje ze nie.Ale Cesc jest po kontuzji to moze ma slabszom Forme.Zycze ci zebys wystapil w pierwszym skladzie Cesc.

Zawodnik szklanka... Bayern ma Robbena, my mamy Fabregasa. Ktoś w ogóle łudzi się, że w sezonie w brutalnej PL gdzie będzie eksploatowany w każdym meczu będzie lepiej?

@ obserwator

Cieszę się, że zauważyłeś moje mądre słowa ;)
Co do obrony.
Trzeba zauważyć, że Guardiola solidnie wzmocnił obronę (tak btw słabiutko u was wygląda lewa obrona). Jednak teraz nie ma takich wynalazków jak Oleguer, Zambrotta czy leciwy GIO. Obecnie obrona Barcelony jest o wiele silniejsza aniżeli za "panowania" Franka. Swoją cegiełkę dołożył także bardzo dobry w tym sezonie VV. Jednak kiedy trenerem był Holender, to Valdes często popełniał błędy i praktycznie każdy błąd obrony równał się stratą bramki. Na pewno spory wpływ miała zmiana taktyki, choć według mnie większą rolę odgrywają mimo wszystko transfery np Pique czy Alvesa.
No i te zakupy, racja jest za wcześnie aby jednoznacznie oceniać niektóre przypadki. Ale są takie które już można nazwać porażką.

No jest spora różnica pomiędzy Barceloną Rijkaarda, a Barceloną- Guardioli. Hiszpan sporo zmienił, wprowadził sporo skutecznych i ciekawych rozwiązań. Tak jak mówisz poczekajmy, dajmy mu jeszcze czas. Niech pokaże swój kunszt.

Jeszcze dobrze nie pograł już kontuzja...

IceMan -> dla Ciebie Guardiola nie jest wybitnym trenerem ale już taki Vicente del Bosque nim jest. Co takiego zrobił del Bosque że zasłużył sobie na takie miano? W czym jest lepszy od Guardioli?

W ekipie Rijkaarda kluczowymi piłkarzami byli Deco i Ronaldinho. Ich odejście było dość istotną zmianą, nie mówiąc już o innych piłkarzach. Poza tym ciężko mówić że trzon pozostał taki sam skoro wymieniono ponad połowę składu. W Barcelonie skończył się pewien etap i Guardiola zapoczątkował nowy. Oczywiście że tacy gracze jak Valdes, Puyol czy Xavi zostali ale w żadnym razie nie można powiedzieć że Guardiola zastał gotową drużynę i nic nie musiał robić.

Dużym uogólnieniem jest też mówienie że Barca ma tak zdolnych piłkarzy że wystarczy dać im piłkę i sami będą wiedzieli co zrobić. Tak prosto to nie działa. Guardiola w swoim pierwszym sezonie stworzył jedną z najpiękniej grających ekip w historii a do tego zdołał wygrać każde trofeum w którym drużyna brała udział. Myślę że wypada to docenić. Tego nie osiągnie trener z przypadku.
A co do tegorocznej LM to Inter tak stłamsił Barcelonę że gdyby sędzia miał jaja to nie odgwizdał by ręki Toure i Bojan strzeliłby bramkę na miarę awansu. Wtedy też byś mówił o geniuszu Mourinho? Inna sprawa że dojście do półfinału LM nie jest chyba kompromitacją trenera.

Natomiast co do transferów to nie jest to działka Guardioli. Za to w Barcelonie odpowiada dyrektor sportowy. Oczywiście w porozumieniu z Pepem ale to jednak bardziej skomplikowana kwestia. Guardiola ma za zadanie przygotować drużynę i wygrywać trofea i z tego wywiązuje się świetnie. Inna sprawa że nie można oceniać tych transferów tylko z punktu widzenia że zawodnik X przyszedł za tyle milionów a powinien przyjść za mniej. Każdy z nich miał nieco szerszą historię i trzeba połączyć kilka faktów żeby to obiektywnie ocenić. Ale o tym nie ma co gadać bo wątpię żeby to Cię interesowało ;)

kamil_malin -> ciekawy komentarz, jak rozwinąłeś swoją wypowiedź to padło sporo mądrych kwestii :)

Ja sam nie oceniam czy Guardiola jest wybitnym trenerem czy też nie. Myślę że na to jest po prostu za wcześnie ale doceniam to co już osiągnął. Dziwi mnie tylko zachwyt nad del Bosque i jednoczesne deprecjonowanie osiągnięć Guardioli. Nie uważam żeby w czymkolwiek Guardiola ustępował obecnemu selekcjonerowi Hiszpanii.

Pewnie się czepiam ale nie zgodzę się ze zdaniem:
"Myślę, jednak że sukcesy zawdzięcza swojemu poprzednikowi- Rijkaardowi".
Oczywiście zauważam wielki wkład Holendra ale wszelkie sukcesy to zasługa tylko i wyłącznie Guardioli, Rijkaard swój etap już zakończył. Ustawienie zostało co prawda to samo jednak zmienili się wykonawcy a ci którzy zostali często odgrywali nowe role (Xavi, Iniesta, Messi). Oczywiście Guardiola zastał świetnych piłkarzy ale jak to się mówi "z gówna bata nie ukręcisz". Potencjał i umiejętności piłkarzy były bardzo duże ale nie było drużyny. Jak to się kończy mogliśmy zaobserwować chociażby w wykonaniu Argentyny. Dlatego uważam że Pep wykonał bardzo dużą pracę i nie należy tego bagatelizować.

Co do taktyki to jest jej dużo więcej niż za czasów Rijkaarda. Zwróć uwagę że Barca mimo ciągle ofensywnej gry traciła bardzo mało bramek. A to właśnie defensywa jest kluczowa w wygrywaniu wszelkich trofeów. Ponadto dochodzą takie elementy jak duża wymienność pozycji, gra pressingiem, strefowe bronienie rożnych, poprawa skuteczności stałych fragmentów gry, udział środkowych obrońców i defensywnego pomocnika w kreowaniu akcji, Messi grający jako "9" i ogólnie spore roszady w linii ataku itp. itd. Myślę że w kwestii taktyki Guardiola zrobił naprawdę sporo. A co do transferów to owszem, nie wszyscy sprawdzili się od razu ale jak już wspomniałem wcześniej, w wielu przypadkach jest to trochę bardziej skomplikowane żeby tak jednoznacznie oceniać.

Również z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie nowego sezonu. W lidze hiszpańskiej liczy się tylko Barca i Real ale ma to ten plus że na zakończenie jedna ekipa świętuje a druga jest w żałobie. Łatwo więc będzie ocenić który z trenerów był lepszy ;)

I tak bedzie grzał ławe tak wiec nie ma co płakać , że nie zagra.

IceMan

Jeżeli chodzi o Ibre to wydaję mi się, że szybko zmienisz zdanie ( o ile oczywiście Ibra zostanie w Barcie)

@ obserwator

Sukcesy niewątpliwie stawiają Guardiolę wysoko w rankingu najlepszych trenerów. Jego osiągnięcie to coś niebotycznego za co należy mu się ogromny szacunek. Nie było wcześniej takiego trenera który w sezonie wygrałby wszystko co jest do wygrania. To zrobił Guardiola. Tego nikt nie ma zamiaru negować, bo to jest fakt, z którym każdy się zgadzam.
Pep to ktoś kto według mnie trenerem jest dobrym, do wybitnego mu sporo brakuje (oceniam całokształt jego pracy). Barcelona to trochę taki "samograj", to maszynka którą wystarczy tylko odpowiednio zmotywować i ustawić. To świetnie potrafi Hiszpan. Oczywiście swoją sporą cegiełkę dorzucił To on odpowiednio poustawiał takich zawodników jak Iniesta, Xavi, Messi itp. To pod jego wodzą Ci zawodnicy grają na najwyższym poziomie. Myślę, jednak że sukcesy zawdzięcza swojemu poprzednikowi- Rijkaardowi. Temu na pewno nie zaprzeczysz. To właśnie Holender stworzył styl którym gra obecna Barcelona, to on jest niejako ojcem sukcesu Guardioli. Właśnie wtedy Barcelona wkroczyła na obecny poziom. Nie ma co gdybać ale kto wie co by było gdyby Pep przejął Barcelonę w gorszym stanie. Tak jak mówisz, Barcelona u schyłku kariery Holendra, to już nie była ta sama drużyna co dawniej. Brakowało jej świeżości, widoczny był spadek formy. Chyba po prostu najnormalniej w świecie czas Franka w Barcelonie minął. Zawodnicy potrzebowali nowego motywatora, nowego wzorca którym okazał się były gracz, legenda klubu Josep Guardiola. Widać, że ta zmiana to był strzał w 10.
Tak jak mówiłem wcześniej należy mu się ogromny szacunek, ale wybacz ja w nim wielkiego taktyka i stratega nie widzę. Ten sezon wiele wyjaśni, zobaczymy jak spiszę się Guardiola w pojedynkach z geniuszem z Portugalii. Jeśli wyjdzie z tych pojedynków zwycięsko wtedy niewątpliwie zamknie usta wielu krytykom. Trzeba także poczekać na malutki kryzys w Barcelonie (nie to żebym im tego życzył) wtedy Pep będzie miał pole do popisu. Fajnie się pracuje jak wszystko idzie, problem zaczyna się gdy coś nie idzie. Jak na razie Hiszpan miał olbrzymie szczęście i większych kłopotów nie miał. Zauważyłem także, że Guardiola ma problemy ze zmienieniem oblicza spotkania. Jeśli Barcelonie nie idzie, bardzo często podejmuje złe decyzje, decyzje które nie wnoszą nic do gry. Pep ma problem z reagowaniem na wydarzenia boiskowe. Jeszcze a propos jego transferów. Przyznasz, że kilka niewypałów ma na swoim koncie :P
Poczekamy, zobaczymy. Teraz Guardiola będzie się mógł wykazać. Szykuje nam się ciekawy sezon w Hiszpanii, oczywiście mówię o walce o mistrzostwo, bo reszta zespołów znowu straci zapewne coś około 20 pkt do Barcelony i Realu.

Del Bosque dobry trener, sporo osiągnął z Realem jednak do wybitnego troszkę mu brakuje. I tu się nie do końca zgadzam z IceManem ;)

Sędzia , który sędziował mecz Holandii z Paragwajem zawsze zrobi jakąś gafę . Po tym faulu bramkarza Paragwaju powinien być karny dla Hiszpanii. Ale i tak trzymam mocno kciuki za wtorkowy mecz Holandii :)

Gdy trafiłem na wypowiedź redaktora i to takiego który napisał już ponad 5000 komentarzy, oczekiwałem że przeczytam coś sensownego. Tymczasem trafiłem na kwiatki typu Guardiola to marny strateg, daleko mu do miana wielkiego trenera (którym o dziwo jest del Bosque), drużynę stworzył mu Rijkaard a on spija śmietankę. Aż odechciewa się czytać innych komentarzy.

Podstawowy skład Barcelony za Rijkaarda przedstawiał by się następująco:
Valdes, Belletti (Oleguer), Marquez, Puyol, van Bronckhorst, Edmilson, Xavi (Iniesta), Deco, Giuly (Messi), Eto'o, Ronaldinho
Teraz porównaj go sobie z obecnym składem Barcy i odpowiedz sobie czy to ta sama drużyna. Rijkaard niewątpliwie stworzył podstawy dla dzisiejszej Barcelony jednak w 2008 roku, kiedy przychodził Guardiola, drużyna była w dużej rozsypce i trzeba mało znać się na piłce żeby nie docenić jego wkładu w rozwój drużyny. A fakt że gościu zdobył wszystkie 6 tytułów w jednym roku jak widzę nie jest dla Ciebie niczym niezwykłym. Jak na razie jest jedynym trenerem w historii który tego dokonał ale dla Ciebie i tak jest on marnym strategiem. Aż żal czytać takich komentarzy. Ale chyba jeszcze większa szkoda że inni użytkownicy podzielają Twoje zdanie.

Iceman---> masz rację. jak Mou poukłada real to wątpię by ktoś ich powstrzymał;p oczywiście jedyna drużyna to "Arsenal" która ich pokona;]

@ Siwyy666

To jest właśnie taktyka. Bronić też się trzeba umieć. Mourinho to geniusz taktyczny, to obecnie najlepszy trener na świecie. Jego styl może się nie podobać ale skuteczność jego taktyki jest wspaniała. Jednym podoba się gra dla statystyk, innym gra taką jaką preferuje choćby Mourinho. Można go nie lubić jego sposobu bycia, ale to co on robi z każdą drużyną to coś genialnego.

@ Iceman

Zgadzam się z tym co mówisz. Podpisuję się pod tym co mówiłeś w swoich poprzednich postach.
Guardiola to dobry trener, ale do Jose brakuje mu sporo. Podobnie jak do obecnego trenera Hiszpanów, Del Bosque. W tym sezonie walka o mistrzostwo w Hiszpanii zapowiada się bardzo ciekawie. Myślę, że geniusz taktyczny Portugalczyka po raz kolejny wygra.

Nie odmówię mu geniuszu taktycznego i charyzmy ale drużyny przez niego prowadzone grają murem.

Popatrzmy jak grają drużyny Mourinha.Mou niszczy piękno futbolu i dlatego dla mnie jest zerem.

Siwy666 ... Po tym co zrobił Mourinho to powinno być na odwrót ... Co do Guardioli to się zgodzę

Guardioli daleko brakuje do takich trenerów jak Wenger czy Ferguson.On i Mourinho mogą czyszcic im buty.No i co z tego że Wenger ma mało tytułów ale popatrzcie ile on wykreował zawodników jak Viera,Henry,Fabregas.

niepewny wystep cesca, powod? ławka rezerwowych

Siwyy--> zrozum. On mógłby strzelać 30 goli w Premier League, ale u Del Kaszane zawsze wyżej w hierarchii będzie gracz Barcelony czy Realu.
Taki Buskets to cienias, a gra ciągle.
Przykra prawda, ale z drugiej strony to uświadomi Cescowi, że w Barcelonie może być podobnie, choć Guardiola to na pewno mądrzejszy trener od Del Bosque(jakoś tak)

Dlaczego on ma byc gorszy od Xaviego i Iniesty?Przecież w sezonie strzelił chyba 17 goli a asyst miał 15.Jak patrze ,że piłkarz siedzi na ławie,to mnie szlak trafia.

Rebel

Zgadzam się w 100%.Cesc to gracz który potrafi pociągnąc zespół.Przypomina mi pewnego gracz który nazywał się Zinedine Zidane.

On zagra napewno, bo jak wczoraj wszedł to od razu gra się zmieniła na lepsze.

Rezerwowym jest w Hiszpanii, rezerwowym byłby też w FCB. Jeśli chce odejść do ukochanego klubu, to niech przyzwyczaja swój tyłek do ławki rezerwowych, bo taka będzie jego rola przez co najmniej sezon w nowym klubie ;) Może ta sytuacja da mu pewien pogląd na swoje miejsce, pomimo piania o DNA, w klubie dzieciństwa. A co do newsa... jeśli będzie zdrowy to na boisku się pojawi. Na ostatnie 25 min ; )

Z ławki rezerwowych będziesz miał dobry widok.

wczoraj gdy wszedł grał lepiej niż xavi, xabi, o busquetsie nie wspominam

Tak czy siak Cesc usiądzie na ławce...

mam nadzieję że to nic poważnego :)

ale i tak nawet jeśli zagra to pewnie wejdzie z ławki tak jak zawsze, a jeśli nie zagra to jego kolegą z reprezentacji to i tak nie zrobi jakieś wielkiej różnicy...

jakie testy medyczne?

oj zagrasz na pewno;

I tak by siedział. W tekście jest błąd "Po tym zdarzeniu Xabi Alonso nie wykorzystał rzutu karnego." a to przecież po nie trafionym karnym Alonso Cesc został sfaulowany jednak sędzia tego nie widział.

Nie wiem, czy dla Hiszpanii to wielka strata. Tam Cesc jest tylko rezerwowym.