O przyszłość, prestiż i pieniądze, Udinese vs Arsenal!
23.08.2011, 06:11, IceMan 2012 komentarzy
Jeden dzień, który może zaważyć o losach Arsenalu w tym i najbliższych latach. Jeden mecz, który może przesądzić o przyszłości zawodników The Gunners, a nawet samego menadżera klubu z północnego Londynu. 90 minut ogromnych emocji i wielkich nerwów. 5400 sekund, które zdefiniują nasz sezon. Arsenal – Udinese. To już jutro, o 20:45.
Czarne niebo nad północnym Londynem rozświetlają wściekłe błyskawice frustracji, złości i niepokoju. Sobotnia porażka 0-2 z Liverpoolem była pierwszą przegraną na własnym stadionie z The Reds od 13 lat i przypieczętowała najgorszy ligowy start Arsenalu od 42 lat – właśnie wtedy, ponad cztery dekady temu, Kanonierzy po raz ostatni nie strzelili bramki w dwóch pierwszych pojedynkach sezonu. Zważywszy na czekający naszych pupili za kilka dni wyjazd na Old Trafford trudno się oprzeć wrażeniu, że ta drużyna nie zapisała jeszcze swojej ostatniej stronnicy w czarnej księdze klubu...
Ofiarą gromów ciskanych przez fanów The Gunners najczęściej padał osądzany od czci i wiary Arsene Wenger. Właśnie – padał. Odkąd w mediach pojawiły się informacje o konflikcie między francuskim trenerem a zarządem Arsenalu stosunek kibiców do wewnątrzklubowych spraw zmienił się o 180 stopni. To już nie Wenger, ale Kroenke jest tym złym, skąpym dusigroszem, który ładuje pieniądze ze sprzedaży gwiazd do własnej skarpety. To nie Wenger, ale Kroenke dba o własne interesy stawiając je nad klubowe dobro. Nie Wenger, lecz Kroenke jest teraz out - w końcu jak już zaczynać czystkę, to nie ma się co patyczkować i trzeba jechać od klubowej wierchuszki. W poczciwego Arsene’a wszyscy przecież zawsze wierzyli i wszyscy mu ufali. Co do jednego wątpliwości nie ma chyba nikt – bez poważnych transferów ten wózek prowadzony przez chaos i nieporadność daleko nie zajedzie. Czasu do zamknięcia okienka coraz mniej, ale francuski menadżer solidne wzmocnienia obiecał, więc skrobiemy gdzieś tam w kącie własne listy życzeń i z niecierpliwością czekamy co nam przyszłość przyniesie.
Do Włoch Kanonierzy pojadą z jednobramkową zaliczką, która jest tyle komfortowa, co niebezpieczna. Plusem jest bez wątpienia to, że Udinese potrzebuje do awansu dwóch bramek, a jeśli to The Gunners trafią pierwsi do siatki – sprawa awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów będzie niemal przesądzona. Ale obraz meczu na The Emirates nie pozwala fanom Arsenalu otwierać szampana i świętować tryumfu swoich ulubieńców. Nad Tamizą podopieczni Wengera zagrali bowiem bardzo licho i prawdziwym cudem zachowali czyste konto. Osłabieni odejściem kluczowych zawodników goście z Półwyspu Apenińskiego raz za razem przeprowadzali groźne akcje, lecz na wysokości zadania stawał Wojciech Szczęsny bądź koślawa noga snajpera Udine. Oby podobnie było i tym razem.
Sytuacja kadrowa Arsenalu z pewnośćią nie jest idealna, ale można ją chyba określić mianem zadowalającej. Na spotkania Ligi Mistrzów nie obowiązują ligowe zawieszenia Emmanuela Frimponga, Alexa Songa i Gervinho, więc cała trójka będzie mogła pojawić się jutro na murawie. Cały skład na mecz z Udinese oraz najnowszy raport zdrowotny można znaleźć tutaj. Z pewnością w kadrze meczowej nie znajdzie się natomiast zmagający się z kontuzją pleców Laurent Koscielny oraz Sebastien Squillaci, który cierpi na permanentny brak futbolowych umiejętności, a oficjalnie zmaga się z urazem łydki. Samir Nasri z kolei uzgodnił już warunki transferu do Manchesteru City, o czym pisaliśmy tutaj.
Kanonierzy będą musieli poradzić sobie jutro z jeszcze jednym osłabieniem, o którym warto tutaj wspomnieć – swojej drużyny z wysokości ławki rezerwowych znów nie będzie mógł poprowadzić Arsene Wenger kuriozalnie zawieszony na dwa najbliższe spotkania na arenie międzynarodowej przez UEFA. Francuski menadżer otrzymał tę karę za komunikowanie się ze swoim sztabem szkoleniowym w trakcie meczu na The Emirates. UEFA uznała, że czyniąc to Boss złamał warunki nałożonego na niego wcześniej zawieszenia. Co ciekawe, dokładnie takie samo postępowanie uszło Jose Mourinho w zeszłym sezonie płazem.
Mimo niewiarygodnej zawieruchy panującej wokół Arsenalu to londyńczycy są typowani do awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Kanonierom do zdobycia upragnionej przepustki wystarczy remis bądź jednobramkowa porażka pod warunkiem strzelenia choć jednego gola, a Udinese nie jest z pewnością rywalem z najwyższej półki, przed którym nawet słaby jak nigdy Arsenal powinien trząść portkami. Miejmy nadzieję, że The Gunners dodadzą jutrzejszą datę do listy wielkich zwycięstw na ziemi włoskiej obok takich wydarzeń jak tryumf 5-1 z Interem czy wygrana 2-0 nad AC Milan.
Porażka i brak awansu do Ligi Mistrzów byłby dla 13-krotnych mistrzów Anglii prawdziwą katastrofą ze względów sportowych, finansowych i marketingowych. Arsenal przestałby być dla wielu zagranicznych zawodników atrakcyjną marką przyciągającą regularną grą w najbardziej prestiżowych rozgrywkach Starego Kontynentu. O sprowadzenie piłkarzy z najwyższej półki byłoby niezwykle trudno. Aby nie być gołosłownym wystarczy powiedzieć, że według wielu mediów przyjście takich zawodników jak choćby Eden Hazard jest uzależnione właśnie od awansu The Gunners do Champions League. Bez otrzymywanych z tytułu udziału w Lidze Mistrzów pieniędzy klubowi coraz trudniej byłoby się utrzymać w europejskiej elicie.
Co tu dużo mówić – Ligi Mistrzów bez Arsenalu wyobrazić sobie nie możemy. Od ponad dekady nieprzerwanie emocjonujemy się zmaganiami Kanonierów w rozgrywkach europejskiego Olimpu. Upadek z niego byłby niezwykle bolesny, a powrót – jak pokazuje historia Liverpoolu – trudny i żmudny. Ten awans jest po prostu obowiązkiem.
Udinese vs Arsenal
Rozrgywki: Kwalifikacje Ligi Mistrzów:
Data: 24 sierpnia 2011 roku, środa
Miejsce: Włochy, Udine, Stadio Friuli
Skład Kanonierzy.com:
Typ Kanonierzy.com: 1-1
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
kiedy my ostatnio nie graliśmy w LM ?? 13 lat temu?
DJ to mameja roku.
podajcie jakiegos linka
mecz przypomina kropka w kropke wczorajszy mecz Wisly... bezradnosc i duuuza przewaga Udine. Skonczy sie wysokim wynikiem dla wlochow :(
dobry piach gramy :)
Wg komentatora de Natale jest Henrym, Messim i Zidanem z jednym.
AOC musi zagrać do ku...rwu 15 baniek wydał i cooo???
mam nadzieje na AOC w przerwie za walcoota, dawac hazarda bo bedzie kiepsko!
ahhaah arsenal nie w lm :Dahahahah
turb0: Na prawdę myślisz, że Di Natale chce się ruszać z Udine. Gdyby tak było już dawno grałby w Interze czy Milanie.
Wierzę że strzelimy 1 bramkę i jakoś przetrzymamy.
jest genialny .... ale wynik tragiczny ... ;/
ehh najgorzej , że to co mamy patelnie a zero skuteczności dawać AOC za teo ...
w drugiej połowie na bank coś strzelimy
Djoru trzyma poziom!
Wyłączyłem transmisję. Nie będę się w******* na daremno. To jest jakiś chory sen...
100% Theo , zmarnowana . Zawodnik , który ma hmm z 170 moze skacze lepiej niz Djouru...
Theo pudluje,Di Natale strzela, mam nadzieje ze Wenger zobaczy ze doswiadczonych grajkow tez nam trzeba a nie tylko dzieciako do obrobienia.
ja już wolałbym nie grać w ogóle niż w LE, przynajmniej wypoczęci by byli tak jak teraz Liverpool ma
podajcie linka
Damy radę, nawet jak odpadniemy to będzie ciekawe co powie Wągrik.
Nie chce widzieć tego co zrobi z nami MU :/
"spokojnie dociagnij do 45 minuty i odp. myslalem ze do czterdziestki"
komentarz to jakas tragedia
no i przegrywamy
Nie narzekac Arsenal dobrze gra, tylko nie umie wykonczyc akcji
pofajcie linka
jak my sobie z udine nie mozemy dac rade to katastrofa
miejmy nadzieje, ze jeszcze sie podniosa ;/
Boże won z Wallcottem ... prosze
stawiam że frimpong objawienie sezonu:)
Dajemy Udine Chamakha, Bendtnera + 5 mln i daja nam Di Natale
jak mógł nam taki niski zawodnik z bańki jebnąć
Czemu ten Gervinho nie strzela z dystansu ?????
Ej a może jak odpadniemy z LM to w arsenalu zrobią całkowitą przebudowę ?? ::D
Jaki wstyd
no i **** zamiast wykorzysta patelnie Theo to teraz jestesmy w dupie
gramy w lidze europy?? może chociaż to w tym roku wygramy?
dobra, wyrównamy i będą musieli 2 bramki strzelic
dobra, wyrównamy i będą musieli 2 bramki strzelic
No i tyle w temacie. Jak odpadniemy to jestem ciekaw tlumaczenia Wengera ;) Aczkolwiek nadal wierze :D
jezuuuuuuu....
Brawo. Tak gra Arsenal
***********
Jak Walcott nie potrafi strzelić na prawie pustą bramkę to Di Natale go nauczył strzelać...
szkoda gadać..
Football coming home
Gdyby to tylko Walcott trafił wczesniej;/
Di Natale 1-1;/
katastrofa o krok
hahahahaha
pozdro...
i masz