Oceny Kanonierzy.com

Oceny Kanonierzy.com 13.12.2010, 23:57, Szymon Ortyl 162 komentarzy

Po raz kolejny prezentujemy oceny spotkania przygotowane przez naszych redaktorów - Szymona Ortyla i Eryka Delingera. Tym razem, ocenili oni pojedynek Arsenalu z Manchesterem United.

Wojciech Szczęsny: 7.5 - Mimo wyniku i straconego gola, świetny (ligowy) debiut. Emanował pewnością siebie. Bezbłędnie radził sobie na przedpolu, a ponadto popisał się dwoma interwencjami, jakich nie powstydziłby się jego dwukrotnie starszy vis a vis.

Gael Clichy: 4.0 - Starał się nawiązać walkę z Nanim i na początku nawet mu się to udawało, ale z minuty na minutę było coraz gorzej. Popełniał dziecinne błędy, zwłaszcza pod presją ze strony rywali. Sprokurował rzut karny.

Laurent Koscielny: 8.0 - Niebywale wyróżniał się na tle kolegów. Doskonale radził sobie z Rooneyem, świetnie czytał grę, imponował grą w powietrzu. W dodatku jako jedyny udanie wyprowadzał piłkę ze swojej połowy – posłał kilka podań, które bardziej przypominały zagrania rasowego playmakera niż środkowego obrońcy.

Sebastien Squillaci: 4.0 - Nie wychodziło mu absolutnie nic. Przez 90 minut zaliczył chyba jedną udaną interwencję. Nie potrafił upilnować nawet niższego o 10 centymetrów Parka.

Bacary Sagna: 4.0 - Słaby występ, lecz trudno się dziwić, skoro grał przeciwko jednemu z najle… wróć! Grał dziś przeciwko Parkowi. I został zmiażdżony! W zasadzie nie trzeba nic dodawać, przecież „leżącego się nie kopie”. Wypada jednak wspomnieć o grze ofensywnej Francuza. Starał się podłączać do sporadycznych ataków zespołu… tyle tylko, że nic z tego nie wynikało.

Alexandre Song: 3.5 - Defensywny pomocnik, tja... Raz czy dwa dość udanie interweniował w okolicach swojego pola karnego… w które to okolice trafiał chyba wyłącznie przypadkiem, szukając drogi do szesnastki rywali.

Jack Wilshere: 4.0 - Anglikowi na boisku nie wychodziło po prostu nic. Odbijał się od wszystkich zawodników United włączając w to Rafaela i Parka. Doznał również lekkiej kontuzji w końcówce spotkania.

Samir Nasri: 6.5 - Zdecydowanie najaktywniejszy w drużynie gości, jednak sam niewiele mógł zdziałać. Oddał groźny strzał na bramkę United, po której Chamakh powinien umieścić piłkę w siatce.

Andriej Arszawin: 3.5 - Wszystko wskazuje na to, że tydzień odpoczynku i spanie w łóżku nie wystarczyły Arszawinowi, który najwyraźniej uznał, iż nie zaszkodzi poleżeć na zielonej trawce w Manchesterze. Po kilkudziesięciu przeleżanych minutach został zmieniony przez Theo Walcotta.

Tomas Rosicky: 6.0 - Czech podobnie jak Nasri rozegrał dobre spotkanie. Starał się uspokajać grę co nie było łatwe przy ciągłych stratach kolegów z drużyny. Niemniej jednak z pewnością stać go na więcej.

Maroune Chamakh: 4.0 - Rzekomo świetnie grający głową Marokańczyk wygrał... 3 pojedynki główkowe, w tym 2 pod własną bramką. Niestety 17 razy nie udało mu się doskoczyć do zmierzającej w kierunku niego piłki (wyżej od niego skakali mn. Evra, Rafael, Park i Rooney). Nie potrafił również skierować piłki do pustej niemal bramki Manchesteru po strzale Nasriego, oraz został ukarany żółtą kartką.

Robin van Persie: 5.0 - Holender miał wnieść nową jakość do gry Arsenalu, jednak nie zdołał znacząco wpłynąć na przebieg spotkania.

Cesc Fabregas: 4.5 - Wenger wprowadzając Cesca wiele ryzykował. Szczególnie, jeśli zorientujemy się, iż... pełnił on rolę defensywnego pomocnika, gdyż któryś z zawodników musiał asekurować linię pomocy a Alex Song z niewiadomych powodów przy każdej możliwej okazji biegł z piłką do ataku po czym albo wybijał ją na aut albo podawał wprost pod nogi przeciwnika

Theo Walcott: 5.5 - Theo może i nie pokazał swoich ogromnych możliwości szybkościowych, jednak z pewnością wprowadził wiele zamieszania w szykach obronnych rywali. Przez 15 minut pobytu na boisku zrobił w ofensywie więcej niż Sagna i Arszawin razem wzięci.

Manchester UnitedOcenyPremier League autor: Szymon Ortyl źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1514.12.2010, 11:48

Arsen258---> Nigdy nie będzie drugiego Henry'ego;p

jogaBonito komentarzy: 8514.12.2010, 11:44

Z większością ocen zgadzam się. Ale ich uzasadnienie trochę mniej mnie przekonuje. Nie chcę tutaj przytaczać wszystkich swoich przemyśleń, ale ocena dla Clichiego to dla mnie całkowita porażka.

Gość całe spotkanie grał świetnie, moim zdaniem, to był jego najlepszy mecz w tym sezonie. Dobrze powstrzymywał Naniego, co do karnego, to moim zdaniem można było go gwizdnąć lub nie. Nie dał się ani razu przedryblować bocznemu pomocnikowi MU. Dobrze asekurował środek obrony.

Genialnie zagrał Koscielny. Ten mecz to było mistrzostwo. Squillaci... ten gość nie powinien mieć nawet wstępu do juniorskiej drużyny Kanonierów.

Środek pomocy - brak ocen dla tej żenady.

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1514.12.2010, 11:40

Clichy ujdzie bo próbował, ale Sagna? totalna klapa

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1514.12.2010, 11:39

Ludzie dla Chamakha taka ocena? Mówicie że słabo grał, że zagrał tylko 3 razy głową , no a ile miał zagrać ?! Skoro żadnych podań nie dostawał? Sam miał se dośrodkować ? to pokazuję jak słabo grali Clichy i Sagna

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97914.12.2010, 11:32

Gujet - na przykład Arszawinowi - -

Co do bocznych obrońców, to Clichy jeszcze jako s tą piłkę wyprowadzał, ale to co robił Sagna to się w głowie nie mieści.

A co do Chamakha, to musiał onwychodzić do połowy boiska żeby w ogóle piłki dotknąć (czego nie dało się zrobić po wrzutkach Sagny) więc nie wymagajmy od niego żeby grał dobrze na środku boiska odwrócony tyłem do ramki przeciwnika. To nie jest do cholery Henry, który mógł lewą nogą przejść wszystkkich i strzelić gola i nigdy tym Henrym nie będzie, więc przestań go tak traktować

Gujet komentarzy: 98114.12.2010, 11:23

Arsen258:
Walcott moim zdaniem wniósł najwięcej do gry spośród zmienników, ale nie wiem, czy jego dwie wrzutki były lepsze niż 20 wrzutek Sagny, bo nie wiem, czy Sagna miał 20 wrzutek.

Gujet komentarzy: 98114.12.2010, 11:22

"nie zawsze mu wychodzi" = zawsze mu nie wychodzi? bo jeśli nie to mijamy się z prawdą.

NIE ZAWSZE MU WYCHODZI. Tak jak napisałem. Nie wiem, czemu stawiasz tam znak równości.

"gdyby boczni obrońcy robili to co powinni, czyli często wrzucali piłkę, to i Chamakh byłby przy piłce raz na jakiś czas. "

Hehe... więc to wina bocznych obrońców, że Chamakh zagrał piach? A może to jego wina, bo jak był przy piłce, to nie wiedział, co zrobić i zagrywał bezsensownie? Może nie dostawał piłek, bo od wejścia Robina chował się gdzieś, żeby piłka go nie znalazła?

Gdyby boczni obrońcy zawalili, to dostaliśmy więcej w dupe od Manchesteru. A przegraliśmy tylko 1:0 i stworzyliśmy ile sytuacji strzeleckich? Jedną (Chamakh próbował dobić strzał Nasriego)? Nie pamiętaj więcej realnych szans na zdobycie bramki.

Mecz oczywiście zawaliła cała drużyna, ale nie może jeździć po bocznych obrońcach i karcić ich ...za co? Za to, że straciliśmy jedną bramkę? To w takim razie komu należy się zjebka za nie zdobycie żadnej bramki?

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97914.12.2010, 11:16

Imo , dwie wrzutki Walcotta narobiły w obronie MU więcej zamieszania, niż 20 wrzutek Sagny

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3014.12.2010, 11:15

Widzicie, problem z grą Chamakh'iem jest taki, że nie wykorzystujemy Jego atutu gry głową. Nie ma w drużynie nikogo kto potrafi dobrze dośrodkować każdą piłkę, czasem się pomylić, a nie odwrotnie. Nie wspomnę nawet o Naszych bocznych obrońcach bo ich wrzutki to jest śmiech na sali ;)

Skoro nie umiemy wykorzystać niepodważalnych atutów Marokańczyka, a Boss usilnie stara się z Niego zrobić Titi'ego, to ja nie widzę sensu Nim grać. Poza faktem, że już aktualnie nie ma On siły na kopnięcie piłki, to i Robin i Benek ze względu na dobrą grę nogami są lepszymi rozwiązaniami na szpicy. Jednak najgorsze są z lekka poronione pomysły Arsene'a, typu Songinho albo Samir usilnie na skrzydle, nawet jak nie gra Fabregas.

Aha i jeden z ważniejszych aspektów gry, który poruszaliśmy już podczas, chyba, porażki z KFC. Fajnie byłoby zobaczyć czasem zmianę taktyki, dostosowanie jej do przeciwnika. Rozumiem, że chcemy grać swoje, ale jak nie da się grać swojego, to trzeba zacząć grać co innego. Proste. Szkoda, że tylko My tutaj tak magikujemy i trenujemy drużynę, zdobywając rok rocznie wirtualne mistrzostwa, ale co poradzić...? ;)

Marchwik komentarzy: 868 newsów: 10814.12.2010, 11:06

"nie zawsze mu wychodzi" = zawsze mu nie wychodzi? bo jeśli nie to mijamy się z prawdą.

"Chamakh był mało przy piłce, bo zagrał jak pierdoła, a nie dlatego, że mu Sagna mało podawał." - gdyby boczni obrońcy robili to co powinni, czyli często wrzucali piłkę, to i Chamakh byłby przy piłce raz na jakiś czas.

Marchwik komentarzy: 868 newsów: 10814.12.2010, 11:04

luq007 - nie no, przecież Sagna i Clichy zagrali mecze życia, jak śmiesz nazywać ich zagubionymi we mgle dziećmi!? ;P nie mam pojęcia jak niektórzy mogą być zaślepieni i twierdzić, że gramy świetnie, nawet wtedy gdy gramy padake ;p oby Verma wrócił jak najszybciej, bo teraz zamiast obrony mam Koscielnego i trzech stojących sobie gości... Wszyscy Francuzi (+ Song też notabene prawie Francuz) a grają jakby się dogadać nie mogli;/

Gujet komentarzy: 98114.12.2010, 11:03

"Jeśli nie miał nawet tych 10 akcji, to pokazuje jak słabe spotkanie rozegrał."

Co pokazuje? Co to jest "to"?

"Dzięki Sagni Wojtek częściej był przy piłce niż Chamakh i Rosicky razem wzięci..."

Chamakh był mało przy piłce, bo zagrał jak pierdoła, a nie dlatego, że mu Sagna mało podawał.

Sagna wrzuca tak jak umie - ostatnio nawet te wrzutki poprawił i trafiają do adresata, ale fakt, że nie zawsze mu wychodzi.

luq007 komentarzy: 289914.12.2010, 10:58

Ogolnie cala druzyna zagrala slabo ale na wyroznienie jako totalna padaka zasluguje:
-Chamakh,
-Squill
Szczerze na ich gre wprost nie moglem patrzec!
Ogolnie wygladalismy jak dzieci we mgle ale te dwie postaci przyprawialy mnie o wymioty.
Natosmiast Laurent bardzo dobry mecz ostatnio jest coraz bardziej pewny, gra skutecznie jesli bedzie dalej utrzymywal taki progres i dyspozycje widze solidnie nasza obrone po powrocie Verminatora.

Marchwik komentarzy: 868 newsów: 10814.12.2010, 10:40

@Gujet - to Ty mówiłeś, że Sagna zagrał dobry mecz. Jeśli nie miał nawet tych 10 akcji, to pokazuje jak słabe spotkanie rozegrał. Za każdym razem, kiedy to Bac był przy piłce na naszej połowie, to kończyło się to podaniem do Szczęsnego (wszystkie, po za jednym były za lekkie). Nie potrzebny nam zawodnik, który w najprostszej sytuacji traci głowę i nie wie co zrobić z piłką. Podania do bramkarza to głupota, a 10 podań do bramkarza to debilizm. Dzięki Sagni Wojtek częściej był przy piłce niż Chamakh i Rosicky razem wzięci... + te fatalne dośrodkowania... -.-'

Gujet komentarzy: 98114.12.2010, 10:38

Arsen258: nie uciekaj od swojej poprzedniej odpowiedzi. Pokaż mi te 10 akcji, gdzie Sagna kręcił się kręcił, aż za słabo podał do Wojtka. No pokaż.

Co do Clichy'ego - faul też jest sposobem zatrzymania akcji. Nani mógł w tym meczu strzelić znaczniej więcej bramek, gdyby go Clichy nie zatrzymał.

W porównaniu z wcześniejszymi spotkaniami Clichy zagrał dobre spotkanie. Nani to nie jest jakiś tam byle wypierdek i trudno go zatrzymać.

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97914.12.2010, 10:30

Gujet - sam napisałeś, że clichy radził sobie z nanim le prawda jest taka, że Nani mógł w tym meczu strzelić przynajmniej 3 ramki, jednak raz fatalnie przestrzelił a 2 razy zostsał sfaulowany przez clichy'ego i Songa.

Co do Sagny to pomyśl na prrzeciwko komu on grał. To tak jakby kibice MU cieszyli się z tego, że Squilacci nie zabrał piłki Rooneyowi.

Gujet komentarzy: 98114.12.2010, 10:24

Arsen258: pokaż mi te 10 akcji. I niech to będzie 10 akcji, ale nie 4 lub 5. A jeśli nie będzie ich 10, nie posługuj się liczbami.

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97914.12.2010, 10:06

Gujet - sagna miał z 10 akcji, przy których podbiegał do niego Park a francuz zaczyanł sięna wszystkie możliwe psosoby zastawiać, po czym poddawał za lekko do szczęsnego

Gujet komentarzy: 98114.12.2010, 10:05

Marchwik: oglądałem wczorajszy mecz. Clichy dawał radę z Nanim, a Sagna był pożyteczny w ataku. Straty generowali pomocnicy.

Henry1855 komentarzy: 74714.12.2010, 09:56

Jak dla mnie Clichy gral dosyc dobrze, wiele razy zatrzymywal Naniego tylko ten rzut karny dziala na jego niekorzysc. Jack tez wyzej, biegal bardzo duzo to w defensywie to w ataku. Arshavin moze i biegal ale nic nie wynikalo z jego gry, same straty

urbi23 komentarzy: 13114.12.2010, 09:49

Co do oceny Arszawina w 10000 % się zgadzam postawa w jego wczorajszym meczu doprowadzała mnie do szału . Każdy strata piłki i leżakowanie na trawce.... Zero walki olewka całkowita .

GunnersFan9 komentarzy: 8733 newsów: 814.12.2010, 09:48

Gdy Szczęsny obronił strzał Adersona komentatorzy porównali jego wyczyn do parad Petera Schmeichela. Wierzyłem,że chłopak da radę i mówiać szczerze to chciałbym,ale Wojtek zagościł na naszej bramce już na stałe. Chłopak mimo debiutu i z tak wymagającym rywalem zagrał świetnie.

Odnośnie karnego, to takich przewinien się nie gwiżdże. Obrońca leżał na murawie a Nani poprostu nabił mu tą piłkę na rękę. Gael nie miał najmniejszych szans,żeby cofnąć rękę. Wielokrotnie widziałem takie zagrania i sędziowie nie gwizdali. A ide o zakład,że gdyby takie coś miało miejsce w środku boiska, to Webb by tego nie odgwizdał. Po raz kolejny zagrał pod publikę.

Kosa po raz kolejny świetnie zawody.Widać,że chłopak z meczu na mecz radzi sobie coraz lepiej. Nie zjadła go trema, nie przegrał tego spotkania już w szatni.Brawo.

Squillaci zagrał po raz kolejny bardzo słaby mecz. Zgodzę się z tą jedną interwencją. Było to przyblokowanie Rooneya i to chyba na tyle. O mały włos nie zaliczył by asysty przy bramce Naniego.

Sagna chyba nigdy nie nauczy się dokładnie wrzućic piłki w pole karne rywala. Co wrzuka, to pod nogi obrońców Manchesteru.

Nie wiem co się dzieje z tym Songiem. W ubiegłym sezonie był nie do przejścia a teraz popełnia same gafy. Zapędza się pod pole karne rywala, zapominając o swojej nominalnej pozycji.A czyja to wina? Wengera, który sam przyznał,że kazał Alexowi włączać się wysoko w akcje ofensywne całego zespołu.

Jack zagrał przeciętny mecz. Starał się i było to widać na boisku. Jest jeszcze młody,cała kariera przed nim, ale było widac po jego grze że bardzo chce wygrać to spotkanie.Miał sporo niedokładnych podań i strat. Zreszta kto ich nie miał we wczorajszym meczu?

Nasri jak napisał redaktor był jednym z najaktywniejszych naszych zawodników. Próbował rozgrywac piłkę i brac odpowiedzialnośc na swoje barki. Jednak to za mało,żeby wygrać mecz.

Arshavin nie zagrał nic. 3,5 to i tak za wysoka ocena.

Rosa starał się, ale bez wiekszego skutku. Krzyczał do kolegów z zespołu,aby Ci podchodzili wyżej do zawodników Manchesteru.Chyba jednak krzyczał za cicho.

Chamakh był cieniem samego siebie. Wygrał kilka główek i nie trafił do pustej bramki. Oto jego dorobek przez ten czas, który był na boisku.

Robin- a on to wogóle grał?

Walcott poza szybkością przeprowadzania akcji ofensywnych nie wniósł nic do naszej gry.

CITY89 komentarzy: 34714.12.2010, 09:46

No Szczesny miłe zaskoczenie

PvL komentarzy: 185014.12.2010, 09:31

jak dla mnie Sagna z 7

kamil_malin komentarzy: 933214.12.2010, 09:26

A i zapomniałem o Szczęsnym ja bym może nawet 8. Choć z drugiej strony, ta jego gra nogami która pozostawia wiele do życzenia. 2/3 fatalne wybicia. Jednak 7,5 wydaje się dobrą notą.

Marchwik komentarzy: 868 newsów: 10814.12.2010, 09:25

@Gujet
"Clichy i Sagna zagrali dobre spotkanie. " o.O'
matko, jaki Ty mecz oglądałeś? Jedyni zawodnicy, którzy zagrali dobre spotkanie to Szczęsny i Koscielny. Cała reszta grała jakby pierwszy raz na oczy piłkę widzieli. ZWŁASZCZA Clichy, Squillaci, Sagna i Song. Tyle strat co oni zaliczyli w tym mecz to nie mieli przez cały sezon. Według mnie Clichy jest pierwszym zawodnikiem do wymiany. Jak wróci Gibbs, to ściągamy drugiego lewego obrońce i Gael OUT! 7 na 10 podań (każdego z tej czwórki) trafiało do graczy ManU -.-' gdzie tu sens, gdzie logika?

kamil_malin komentarzy: 933214.12.2010, 09:20

Ja bym jeszcze obniżył Clichy'emu to co on wczoraj odpalał to katastrofa. Ławka czeka Gael.

Reszta ocen jak najbardziej ok. Fatalne spotkanie, nie mieliśmy środka pomocy. Wilshere i Song tego dnia to był dramat. Mnóstwo strat, niepotrzebnych zagrań i fatalnych podań. Song w tej chwili jest cieniem zawodnika z tamtego roku. Jeśli tak dalej ma grać, to koniecznie musimy kupić nowego DP. Krytykuję pomoc, a tak na prawdę wczoraj żadna nasza formacja nie istniała, wszystko poszło nie tak.

Gujet komentarzy: 98114.12.2010, 09:16

Matko, co to za oceny :D
Clichy i Sagna zagrali dobre spotkanie. Zgadzam się z bacarym - Clichy radził sobie z Nanim, ten karny to przecież nie jego wina. Sagna był bardzo pomagał w ataku.

Bocznym obrońcom daliście 4, tak samo jak Chamakhowi, który był niewidoczny cały mecz, a po wejściu Robina w ogóle zniknął.

Fabregas nie wiem za co tak wysoka (jak na jego grę) ocena.

Jednak jak najbardziej zasłużone oceny zgarnęli Arszawin i Song.

Ocena Wojtka przesadzona - przy straconej bramce mógł być lepiej ustawiony, piłka przeleciała nad nim, a to przecież jeden z najwyższych bramkarzy w lidze. Miał jeden zły wykop, gdzieś tam nie mógł się dogadać z Sagną. Poza tym obronił kilka strzałów, ale tylko dwa wymagały od niego czegoś więcej niż złapania piłki lecącej prosto w niego.

Karolson komentarzy: 5214.12.2010, 09:10

złe oceny dla Sagny, Clichy'ego i Squillaci'ego. Nie wiem za bardzo o co Wam chodzi z tymi ocenami... Bacary starał się włączać do ataku jak mógł, a nie pamiętam, żeby jego stroną przeszła jakaś groźna akcja MU.
Gael też w miarę dobrze radził sobie z Nanim, tylko 2 razy mu nie wyszło - przy bramce i przy karnym.
Sebastien grał o pół oceny gorzej niż Kościelny (a dla Laurenta ciut zawyżona ocena... :/ )

Poza tym dla wszystkich naszych zawodników wielki minus za wyprowadzanie piłek z pod własnego pola karnego. To co się wczoraj działo to była jedna wielka paranoja. Tyle strat, niecelnych podań to w życiu nie widziałem nawet w polskiej lidze.

bacary komentarzy: 2294 newsów: 1114.12.2010, 08:50

Gael nie specjalnie sprowokował tego karnego, przewrócił się, bo ta murawa była śliska, potem chciał wstać i wiadomo, że do tego są potrzebne ręce, a sprytny Nani nabił go i tyle.

A tak to bardzo dobry mecz rozegrał, nie wiem o co chodzi, na większość zwodów Nani'ego spokojnie sobie dawał rade, tylko przy tym co padł gol dał się nawinąć, lecz wrócił się, żeby nie strzelił i niestety pechowo się odbiło od jego nogi na głowę Parka.

Camnow komentarzy: 26814.12.2010, 08:48

W 100% zgadzam się z ocenami Koscielnego i Szczesnego, faktycznie było widać pewność ich w grze. Szkoda tylko, że reszta nie grała tak ja Ci dwaj zawodnicy ;)

Kaltinor komentarzy: 48114.12.2010, 08:48

Powiem tak: Squillaci po raz kolejny udowodnił, że Arsenal to dla niego za wysokie progi. Już nie mogę doczekać się duetu Koscielny-Vermaelen... Dobry mecz Wojtka Szczęsnego, mimo wielkiej presji która na nim ciążyła. Nasri wyjątkowo nie zagrał genialnie, a tylko dobrze. Powód? Manchester skupił się właśnie na tym, by zatrzymać francuskiego geniusza. Arsza w pierwszej połowie zagrał nieźle, w drugiej słabo. Theo po wejściu na boisko zrobił trochę szumu z którego niewiele wynikało. Chamakh powinien odpocząć trochę, bo wydaje się być przemęczony. Takie wnioski nasunęły mi się po meczu.

kieloo komentarzy: 3014.12.2010, 08:36

7.5 to lekka przesada... trochę panom redaktorom ciśnienie skoczyło po meczu :P

concrete13 komentarzy: 869814.12.2010, 08:33

chociaż Andrzej i Jacek trochę wyżej ..

Maikelosik komentarzy: 4654 newsów: 214.12.2010, 07:57

Fatalne oceny. Oceny naładowane emocjami bezsensu

1886_arsenal komentarzy: 8714.12.2010, 07:31

Chyba ktoś bardzo sfrustrowany wystawił tą cenzurkę. Trochę przesady w tych ocenach.

Maynard komentarzy: 17814.12.2010, 07:26

Powiem tak, wyrównany mecz. Przy bramce mieliśmy pecha. Karnego nie powinno byc, skoro zawodnik wstaje to czym ma się podeprzeć? ano ręką! Nani go nabił bezwstydnie. Najlepsi zawodnicy to Szczęsny i świetny Kościelny, Nasri (II połowa) i Rosicky. Chamakh tragedia, powinien iść na ławę z taką grą. Arszawin to samo - dno

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1514.12.2010, 07:25

Po raz pierwszy nie zgodzę się z tymi ocenami. Arsza 3.5 ?? Czy ja dobrze widzę ? Chyba inny mecz widziałem. To samo Jack który jako jedyny próbował coś zrobić. Panowie Redaktorzy nie bierzmy za kryterium ilość strzałów tylko grę. Theo wciągu 15 minut miał więcej strat niż Arsza !!!

Mizzou komentarzy: 605314.12.2010, 07:17

Kto te oceny dawał??? Ten ktoś chyba nie oglądał meczu

ToKo95 komentarzy: 110014.12.2010, 07:13

Arsha za nisko ... Chamakh za wysoko

karlo komentarzy: 906914.12.2010, 07:01

Arsza za nisko no sorry, starał się walczył powinien dostać minimum 5.0.

MESHUGGAH komentarzy: 15014.12.2010, 01:40

Kanonierka87-----. a ja ci życzę zebyśchoć trochę ogarnęłą futbol bo się na nim nie znasz w ogóle i nic tu nie zmieni czyjekolwiek zdanie.

wracaj lepiej do 'rynku kapitalowego i języka niderlandzkiego' HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA nie ma to jak przypucować, co? ja nie mogę, co za żenada......

Kanonierka87 komentarzy: 454 newsów: 5914.12.2010, 01:37

MESHUGGAH -> Na szczęście jestem uodporniona na takie przypadki jak Twój. Toje zadnie - Twój problem, a z okazji zbliżających się Świąt życzę Ci tylko troszkę więcej kultury. Dobranoc.

MESHUGGAH komentarzy: 15014.12.2010, 01:33

następna wyrocznia............. Kanonierka87----. weżsobie wsadź ten komentarz, bo jest nie na miejscu....

MESHUGGAH komentarzy: 15014.12.2010, 01:33

następna wyrocznia............. Kanonierka87----. weżsobie wsadź ten komentarz, bo jest nie na miejscu....

MESHUGGAH komentarzy: 15014.12.2010, 01:32

Kanonierka87---. no tak, daj mu 5 na zachętę, to JAck będzie lepiej grał. Wy tutaj tracicie kontakt z rzeczywistością. jak politycy jak pragnę zdrowia

Kanonierka87 komentarzy: 454 newsów: 5914.12.2010, 01:31

grzegorz -> Zauważ, że Chamakh w ogóle nie gra, niczym, nie tylko głową. Nie potrafi utrzymać równowagi, przewraca się, często bez sensu, a w dodatku jest zdecydowanie za wolny.

MESHUGGAH komentarzy: 15014.12.2010, 01:28

grzegorz1211-----. oceniający niestety nie zdaje sobie sprawy że do główki trzeba wrzutki ale za to umie liczyć do 3

grzegorz1211 komentarzy: 1040214.12.2010, 01:26

Żeby dobrze zagrać głową to musi być dobre dośrodkowanie, a większość wrzutek po prostu była za krótka. Ale najlepiej winić Chamakha i liczyć mu główki. Darujcie sobie te uzasadnienia ocen

MESHUGGAH komentarzy: 15014.12.2010, 01:22

Arsen258----. looknij w dół. jest wazelina jest +25 do twojego ego, co?

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady