Odegrać się za Puchar Ligi: Arsenal vs Southampton
02.12.2014, 23:59, Sebastian Czarnecki 686 komentarzy
Okres przedświąteczny jest najbardziej burzliwym w całym napiętym kalendarzu Premier League. O ile kibice uwielbiają miesiąc grudzień za jeszcze większą liczbę meczów w angielskiej ekstraklasie, tak piłkarze nie są już tak zachwyceni, ponieważ są zmuszeni do gry co 3-4 dni w niskich temperaturach i wieczornych porach. Kanonierzy po zaciętym spotkaniu z West Bromem nie mają ani chwili wytchnienia i już jutro będą musieli podjąć na własnym stadionie ekipę z Southampton.
Podopieczni Arsene'a Wengera powoli dochodzą do siebie po serii słabszych meczów z Anderlechtem, Swansea i Manchesterem United i kontynuują serię dwóch zwycięstw z rzędu. Co prawda na The Hawthorns trzy punkty trzeba było wręcz wyszarpać dzielnie broniącym się gospodarzom, ale przynajmniej w szatni na Emirates Stadium udało się poprawić morale. Arsenal aktualnie okupuje siódmą lokatę w tabeli, a ewentualna wygrana w jutrzejszym meczu może przesunąć londyńczyków co najwyżej o jedną pozycję w górę, co przywróci ich do stanu przed rozpoczęciem czternastej kolejki.
Święci z kolei prezentują się obecnie wręcz rewelacyjnie i aż trudno uwierzyć, że zespół, który latem przeszedł tak ogromne zmiany, dzielnie utrzymuje się w najlepszej czwórce Premier League. Ronald Koeman przeprowadził mądre transfery, świetnie poukładał zespół na swój sposób i odzwierciedla się to na tylu gry. Warto jednak zauważyć, że ekipa z Southampton na początku rozgrywek miała bardzo łatwy terminarz i w zasadzie nie musiała się mierzyć z żadną z najlepszych ekip, a jedyne poważne sprawdziany zawaliła. Tak było na inaugurację sezonu z Liverpoolem, nieco później z Tottenhamem, aż w końcu w minioną niedzielę z Manchesterem City.
Bilans spotkań jest bardzo korzystny dla Arsenalu. Obie drużyny spotkały się ze sobą 85 razy i tylko 17 razy londyńczycy musieli uznać wyższość rywala z St. Mary's Stadium, który wcześniej swoje mecze rozgrywał na The Dell. Aktualni podopieczni Arsene'a Wengera odnieśli aż 44 zwycięstwa nad Świętymi, do których dołożyli 24 remisów. Warto zauważyć, że Southampton ostatnie ligowe zwycięstwo nad Arsenalem odniósł 12 lat temu, zaś na stadionie klubu z północnego Londynu ostatni raz tej sztuki dokonał w 1987 roku, więc 15 lat wcześniej. Co ciekawe, na stadionie Arsenalu Święci pokonywali londyńczyków zaledwie trzy razy, a ostatni raz tej sztuki dokonali... 10 tygodni temu, kiedy to zwyciężyli w meczu z The Gunners w ramach Pucharu Ligi. Co prawda Kanonierzy grali wtedy w bardzo eksperymentalnym i rezerwowym składzie, ale mimo wszystko należy odnotować ten jakże ważny fakt.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej w obu zespołach. Nie za ciekawie jest w szatni Arsenalu, gdzie Arsene Wenger musi poradzić sobie z brakiem kilku kluczowych zawodników. Do kontuzjowanych Szczęsnego, Ospiny, Debuchy'ego, Özila, Wilshere'a i Artety dołączyli ostatnio Monreal, Gibbs i Oxlade-Chamberlain, co mocno zawęża pole do manewru francuskiemu menedżerowi zwłaszcza na pozycjach lewego obrońcy i defensywnego pomocnika, gdzie jedyną zdrowa postacią z pierwszego zespołu jest... Mathieu Flamini. Jak doskonale wiemy, Francuz się nie rozdwoi i zapełni tylko jedną z tych luk, także Wenger będzie musiał wypróbować inny wariant, lub po prostu wyciągnąć z rezerw któregoś z młodzików. Istnieje również prawdopodobieństwo, że Gibbs lub Monreal zdołają powrócić do kadry i zagrać przeciwko Świętym, ale to wiązałoby się ze sporym ryzykiem.
Sytuacja w Southampton jest stabilna, choć Ronalda Koemana na pewno nie ucieszy fakt, że kontuzji nabawiła się podpora środka pomocy w postaci Morgana Schneiderlina. Oprócz niego wciąż urazy leczą Sam Gallagher, Jay Rodriguez i James Ward-Prowse, a do siebie po chorobie wraca Jack Cork, który na Emirates Stadium powinien zagrać.
Podsumowując, zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie z udziałem dwóch ofensywnie nastawionych drużyn. Southampton nie ma w tym sezonie szczęścia w meczach przeciwko najlepszym, ale w trzeciej rundzie Pucharu Ligi udowodnili, że niestraszne im żadne wyzwanie. Mimo wszystko na Świętych trzeba bardzo uważać, choć nie ukrywamy, że należałoby wykorzystać ich chwilowy kryzys, by zdobyć kolejne trzy punkty i przybliżyć się do walki o Wielką Czwórkę, zwłaszcza że konkurencja zaczęła regularnie punktować.
Rozgrywki: 14. kolejka Premier League
Data: Środa, 3 grudnia 2014 roku, godzina 20:45 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Przewidywane składy:
Arsenal: Martinez - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Flamini - Chambers, Ramsey, Cazorla - Welbeck, Giroud, Sanchez
Southampton: Forster - Clyne, Alderweireld, Fonte, Bertrand - Wanyama, Davis - Long, Tadić, Mane - Pelle
Typ Kanonierzy.com: 1:0
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
nooo wkoncu
Ox co wkur***ny :D
Wenger świeczki w oczach :P
Wenger twierdzi, że pomimo trzynasto punktowej straty do Chelsea, obecnie oglądamy najlepszy Arsenal od kiedy w jednym zespole występowali Robin van Persie, Cesc Fabregas i Samir Nasri... aha
Wydaje się, że graja na 0-0.
Wyraźnie nie chc ą strzelic i stracic goli.
Ramsey strasznie kaleczy :/
Niech Wenger zrobi Sanchez ---> Giroudi grajmy na dwoch napastnikow.
dajcie jakiegos dobrego streama ktory nie tnie jakosc niewazna
Przynajmniej oddalismy jakis strzał hehe
nie rozumiem tych hejtow na Alexisa, to ostatni zawodnik ktorego nalezy krytykowac...
Dwukrotnie na połowie Soutampton. Najpierw po stracie Ramseya, później z prawej strony
MG
Tak tylko to ten w ktorym byl caly mecz piach i od 72 minuty jak dobrze pamietam przegrywalismy 1-0 i wyrownalismy 1-1 w 89 po strzale Gibbsa i 91 gol Podola. Wiem bo przeciez bylem wtedy.
Alexis powinien grac za plecami Welbeck a nie na skrzydle ale Wenger wie lepiej, wiec niech teraz zbiera owoce...
Ile razy przerwał te akcje? Skoro "pare razy" to podaj przynajmniej dwa konkretne przykłady. Czekam.
Brakuje szybszych podań w środku pola. Jak to poprawia to będzie 2-0
Jednak pare razy przerwał akcje i naprawił błędy ludzi z formacji przedniej. Tak tragicznie nei gra jak go opisujecie. Na pewnie nie gorzej niz Ramsey czy Alexis
MG
Nic mi nie mow o starciu z Anderlechtem (Wyjazdowym) :D
nowy news główny
marimoshi
Chociażby w pierwszym kwadransie - spowalnianie akcji, kręcąc kółka na wolnej przestrzeni, finalnie podając na 2 metry. Zaraz później katastrofalne podanie do Chambersa. Chwilę wcześniej minął się też z piłką przy kontrze Soton, gdzie zostawił sporo miejsca, niepotrzebnie wychodząc do przodu. Na szczęście ktoś tam zdążył z asekuracją (Monreal?). A to tylko pierwszy kwadrans.
I to "podanie" do Martineza. Dajcie spokój.
ten hejt na Ramseya to chyba już standart, on dzisiaj gra dobre zawody, kilka dobrych pił, walczy o odbiór, nie traci głupio, brakuje bramy lub asysty
Flamini przegrał wszystkie pojedynki głowkowe, gra tylko do tylu , spojrzcie na Wanyame co gra i porównanjcie do Flama to dwa inne swiaty.
MaciekGoooner
spokojnie jeszcze 45 min i Robin zrobi wam PA.
Ja tez do Alexisa nic nie mam ale Ramsey mnie od dawna irytuje.
Tylko, że Ronaldo i Messi po straconej piłce zostają opalać się w ataku, a Sanchez zapier**** w każdej strefie boiska. Jest napastnikiem, pomocnikiem i obrońcą w jednym. Należy mu się tydzień odpoczynku.
tak jak myślałem, typowy mecz na remis. Ew. jedna drużyna wygra 1-0.
MG
Slabizna nic nie straciles.
Lemmy
dzięki, staram się.
Ronaldo to maszyna więc nie należy go porównywać ze zwykłym śmiertelnikiem.
@danielosik
Ronaldo to robot, atleta, perfekcjonista. Alexis też jest nieźle wycięty ale jednak róznica lig robi swoje
@danielosik
Niezłe bzdety piszesz xD
Ramsey co on jeszcze robi na boisku?! Nie wiem dlaczego Siwy nie deje szansy Rosickiemu,przecież gorzej od Aarona na pewno nie zagra!
Alexis nie musi odpoczywać. To po prostu chory wymysł użytkowników tej strony. Ronaldo, czy Messi potrafią zagrać 20 meczów z rzędu i nikt z tego problemu nie robi. Nie zawsze da się strzelać, czy asystować w każdym spotkaniu. Za bardzo się do tego przyzwyczailiście. Poza tym jeszcze 45 minut, więc Sánchez ma jeszcze sporo czasu.
Może tak może nie, ale jak widzę jak oni nie pomagają Alexisowi sami dla siebie grają to jest masakra żadnej sensownej akcji.. Giroud pewnie wejdzie, ale czy to coś zmieni nasza gra jest TRAGICZNA.
Wy jesteście jak Wenger. Jemu wystarczy, że Ramsey poda celnie na odległość 3 metrów i już jest w formie. Tak samo Flamini. Dlatego za jego kadencji nic nigdy nie wygramy. To jest po prostu niemożliwe.
Tak się kończy zajeżdżanie składu brak nam świeżości. A nie którzy tu chcą Kloppa który jeszcze bardziej zajeżdża skład.
Craz
Welbeck tragiczny? Hahaha nie wiem jaki ty mecz oglądasz... Słabo to grają Ramsey i Alexis, z czego ten drugi jest po prostu zajechany
Ile wy chcecie odpoczynku Sancheza ? miesiąc, rok, 100 lat ? 3-4 dni wystarczą ... taki Ronaldo gra w każdym meczu i co ? jajco.
Jeśli nie wejdzie dziś Rosicky to to wszystko na głowie postawione ostatnio w tym klubie. To samo Podolski za jeźdźca apokalipsy Chamberlaina. Giroud to obowiązkowo musi z 30 min wybiegać bo kwas będzie.
Wenger nie lubi eksperymentowac, gdyby był Debuchy miałby wiecej mozliwosci. Ox z Chambersem w srodku mogłoby sie udac no ale tego sie pewnie nigdy nie dowiemy
Czeczenia
To proszę wypunktuj co dzisaij robi źle?
Ewidentnie brakuje Mesuta :D
Dzis Ziru za Ramseya w 60-65min i Ox wtedy na srodek.
PanMinister
Chyba tak bo żadnego dostarczyciela sprzętu nie mają.
Welbeck tragiczny jest niech daje Żwirka
Flamini nie gra źle? Ludzie...
Ramsey totalnie bez formy, Flamini prawie go dogania.
Southampton samo sobie robi koszulki ?
na Flaminiego to chyba dla regoly narzekacie. co chcecie dzis od niego? to jest DM i w miare poprawnie dzis gra. czasem dziwie sie po co niektorzy sie wypowiadaja...
michalm1
Nikt.
michalm
chyba tylko Wenger