Odwiedziny u starych znajomych: Fulham vs Arsenal

@Barney: serio? :/

@Garfield_pl: a Ty rozumiem standardowo stoisz na straży i czekasz tylko żeby to napisać. Myślę, że chyba tak wygląda właśnie forum i dyskusja. Można napisać swoje zdanie i wyrazić opinię. Z tego jednak co widzę to masz wielką przyjemność w wytykaniu innym czegoś co Tobie się nie podoba. Arsenal zagrał poniżej oczekiwań i nie ma co tu koloryzować. Arteta wydał już naprawdę sporo, a patrząc na naszego najlepszego strzelca bo ma on "aż" 5 bramek.

@Furgunn: Ja mam pełną świadomość jak to wygląda u Sterlinga. Po prostu to pokazuję jak u nas na prawdę jest źle z tą lewą stroną jak takie myśli przychodzą na myśl człowiekowi. Z drugiej strony co nam szkodzi dać mu zagrać za tydzień z takim Evertonem. Tak jak mówię, dużo gorzej niż aktualnie nie będzie a może jakimś cudem coś wyczaruje.

Myślę że jest szansa że któryś z naszych kluczowych zawodników opuści zespół po tym sezonie jak skończymy bez poważnych trofeów a na to się zanosi. Saliba jest największe zainteresowanie ze strony Realu , też są jakieś plotki o Gabrielu

@ZielonyLisc napisał: "Jak zagrał Kiwi? Skręcałem meble i zapomniałem, że gramy mecz heh"

Tak jak prawie zawsze gra.

@youngboy:

On dostal taka odprawe ze nie musi juz pracowac

@Er4s: ja zadam inne pytanie. Na ch**j jest w składzie Martinelli?! Zesłać do u21
I niech tam szuka umiejętności, których mu brakuje do gry na tym poziomie.
Jesus też jest fatalny, ale jeśli on był regularnie grał to by by w końcu doszedł do jakiejś formy przydatnej dla zespołu, a martinelli to jest hamulcowym każdej akcji. Z nim nawet podania nie wymienisz.

@ZielonyLisc:

zawalił gola

@XandeR: Akurat jeden łysy z Manchesteru jest wolny.

@Bartek_: Dosłownie nie zauważyłem. Chciałbym poznać jego statystyki w tym meczu.

Chociaż oczywiście nie przez niego przegraliśmy tylko przez słabą grę przez cały mecz

Margines błędu prawie żaden niestety. Rok temu City 7 remisów i 3 porażki , my na ten moment 5 remisów i 2 porażki. Ciasno w uj. Ale gramy słabo niestety.

@FlameDood: Ale Sterlingowi nawet się nie chce udawać biegania, nie dał żadnych podstaw żeby nie myśleć o skróceniu tego wypożyczenia. Jeśli mamy trzymać po styczniu takich zawodników jak Sterling, Jesus i nikogo nie kupić, to co ryzykujemy rzucając na ławkę młodego z akademii? Szukajmy drugiego Saki przynajmniej, po co nam te dziody w kadrze?

Jak zagrał Kiwi? Skręcałem meble i zapomniałem, że gramy mecz heh

Musimy sobie znalezc lysego trenera, teraz tylko tacy cos wygrywaja, a Arteta jest przeciwienstwem lysego

Rice powinien grać głębiej a Marino w jego miejsce.

@Castillo:

Ty też się trzymaj bratku. Dajmy im chwilę, bo remisy i porażki zdarzają się rzadziej od wygranych. Oni też muszą dać upust swojemu ego. ))

Zapominamy i lecimy dalej ;)

Nie możemy my kibicie czekać w nieskończoność na trofea, Arteta fajnie odbudował ten klub, ale od lat prosi się o transfer klasowego napadziora, a co okienko nikt nie trafia. Martinelli to też powoli robi się gość na tyle warty, ile za niego zapłacono, myślę że latem będzie wystawiony na sprzedaż, jeśli tak będzie dalej się prezentował. Nie ma sentymentów, trzeba iść do przodu.

Chelsea z Nicolasem Jacksonem na 9 na mistrza anglii :D

To bylaby beka dopiero

Arsenal gral bez Ode, MC bez Rodriego, przydaloby sie jakies zawieszenie dla Salaha na 5-6 spotkan za rasizm czy cos. byloby fair :P

Mi to już po raz kolejny chodzi po głowie patrząc na naszą grę z lewej strony boiska być dać tam szansę Sterlingowi. Już mniejsza o to, że w trakcie ostatniego miesiąca wszedł ledwo dwa razy z ławki i zagrał 25 minut ale kurde chyba dużo gorzej niż Gabi czy nawet w ostatnim czasie Trossard to być nie może. Wiadomo, pewnie jakieś braki przy lewej strony (szczególnie w obronie) się pojawią ale jak nie spróbujemy czegoś nowego to nie wiem co dalej będzie.

@ksowa90: Tak.Takie mecze skutecznie leczą z oglądania futbolu.Cóż ,do soboty 16.00 mam dość oglądanie piłki.Może obudzą się na Goodison Park.Mam nadzieję,że Arteta w styczniu kogoś kupi bo wyraźnie niedomagamy na lewej flance,a i w napadzie przydałby się ktoś skuteczniejszy niż nasze gwiazdy.W przeciwnym razie będziemy buksować w miejscu tzn. - gdzieś na miejscach 2-5.Póki co jesteśmy zbyt przewidywalni,nie licząc,sfg które nas jeszcze ratują.Swieża krew na wagę złota.No i Arteta musi zacząć też podciągać taktycznie chłopaków,a nie liczyć tylko na Jovera.I żeby było nieśmieszniej Arteta tuż po końcowym gwizdku jeszcze uśmieszki wysyła.Takie mecze bardziej mnie zawsze wkur.iały niż np. gong z najsilniejszymi - to można było tłumaczyć,że po prostu jesteśmy aktualnie piłkarsko słabsi - a dziś -z takim śmiesznym Fulham - remis...

@Furgunn: Widziałem, ale widziałem też ostatnie wejście Jesusa

Ode,Rice, i Saka zagrali na 40 procent a Martinelli oraz Jesus to jakieś nieporozumienie.Tak to bój o Top4 będzie bardzo zacięty i to tyle co można będzie z sezonu wyciągnąć. Miało być przebudzenie jest marazm.

@Ups147 napisał: "Powoli zaczynam tęsknić za Nketiahem z ławki jak widzę co ten Jesus robi jak wchodzi."

Widziałeś jego ostatnie wejście? Piłeś? Nie oglądaj meczu :]

@Garfield_pl napisał: "Zaczęło się xD były zwycięstwa 20 komentarzy dziennie, teraz remis i jadą z tematem, beka xD"

xD

To, że Liverpool straci punkty, to raczej można zakładać, lecz Arsenal też traci te punkty, chwiejna forma i ratują nas głównie żuty różne. Sporo kontuzji w Arsenalu też nie pomaga, aby wyjść choćby dwa razy z rzędu najmocniejszym składem na mecz. Taktykę mamy skrojoną pod rasową 9, która by z górnych piłek mogła zrobić dwu cyfrówkę w lidzę. Gyokeres zimą to powinien być priorytet, ciężko będzie, ale pokaźna suma myślę, żeby zmieniła ton rozmów. Isak jest ograny w lidze, ale to gość którego nie zobaczymy w najgorętszym momencie sezonu, ze względu na kontuzje.

To co kiedy Arteta cos wygra, bo arteta out nie mozna pisac bo nie wypada

@metjuAFC: dlatego wy**bali edu. Gówno zrobił. Na pewno nie jest tak źle jak było, ale idealnie też nie jest.

Powoli zaczynam tęsknić za Nketiahem z ławki jak widzę co ten Jesus robi jak wchodzi.

Arteta gra jakby był liderem tabeli z 10 punktami przewagi i to go gubi.
Dlaczego nie wchodzi Nwaneri w przerwie? Dlaczego wchodzi Merino a nie Nwaneri później? Po co wchodzi Jesus, który od 2 lat nie dał dobrej zmiany….
No ludzie dalej mam tu słuchać że Liverpool spuchnie. Ten sezon miał polegać na tym że jeśli City napchane pucharami w końcu się wysypie mentalnie to bierzemy upragnione mistrzostwo…. Tymczasem tracimy zaraz znowu 9 punktów do Liverpoolu i zaraz odjedzie nam jeszcze Chelsea. Że wy nie macie z tym problemu i śmiecie nasze(krytyków) przywiazanie do klubu podważać bo nas taki stan rzeczy nie pokoi to jest dopiero dramat i upadek wizerunku tej drużyny.

Zaczęło się xD były zwycięstwa 20 komentarzy dziennie, teraz remis i jadą z tematem, beka xD

Arteta mocno się pogubił w tym sezonie. Kontuzje to jedno ale zarządzanie meczem, podejmowane decyzje. Jak można ciągle pchac Parteya obojętnie na jakiej pozycji byle by grał. Ustawiając go na PO a na LO prawo nożnego Timbera osamotnil sobie skrzydła. Już lepiej z punktu widzenia budowania akcji byłoby zostawić Timbera żeby na PO żeby chociaż prawa strona śmigała. Na LO jak już nikogo nie było to MLS. Wchodził już na trudniejsze mecze. Druga sprawa lewa strona. Każdy prawonożny. No jak to ma działać ? Jedyny lewonożny Merino na ławce. Trzecia sprawa wpuszczenie Nwaneriego. Totalnie przepadł. Niech on skończy wpuszczać 17latka na gonienie wyniku a da mu pograć częściej na początku meczu jak jest 0-0 i luźniejszy mecz. Możemy robić transfery w nieskończoność ale jak trener będzie tak tym zarządzał to nic z tego nigdy nie będzie

To jest niesamowite, że większość osób tutaj to pewnie chłopy po 30-stce, a większość komentarzy to jakbyście mieli 12 lat i się dorwali do kompa po stracie punktów wylewając swoją frustrację. Pozdrawiam normalnych użytkowników, trzymajcie się dzielnie, bo ja szczerze mówiąc im jestem starszy to tym ciężej mi się wchodzi na stronę.

Havertz jest dobrym uzupełnieniem drużyny. Havertz nie jest napastnikiem, który będzie stanowił o sile zespołu mistrza Anglii.

Prawdziwy mastermind Artety to jest ze jak Havertz gra na 9 to wszystko pchamy ziemia, a jak zmienai go Jesus, to walimy same wrzutki xD

Musi sobie to w CV wpisac jak bedzie szukal nowej robo

Najlepsze jak wygra Live albo Czekaj tytuł, oboje mają trenera który gra pierwszy sezon xd

@Dawid04111 napisał: "Tragedia ten mecz... Jezus powinien zostać sprzedany już w zimę"

Jego to trzeba będzie oddać za darmo, kto się na niego nabierze?

Od meczu z Chelsea to był nasz w teorii najcięższy mecz do końca roku. Szkoda, że roztrwoniliśmy to, co Newcastle ugrało w tygodniu z Liverpoolem.

Biorąc pod uwagę wyjazd pod koniec sezonu na Anfield, wirtualnie robi się -12.

41 punktów na koniec rundy to warunek konieczny.

Martwi to, że kolejny rok nie potrafimy wygrać ani na Newcastle, ani na Fulham. Widać, że nie bardzo potrafimy przełamać tych fizycznych, nieprzyjemnych rywali broniących nisko, ale jednak z nieco wyższą jakością niż drużyny walczące o utrzymanie.

@XandeR napisał: "Nawet jesli Live spuchnie to co z tego skoro nikt go nie goni? xD Zaraz sie okaze ze CFC jedynie moze im zagrozic bo MC i Afc w tym roku to impotenci."

Otóż to.

@Numer10: Tak

Tragedia ten mecz... Jezus powinien zostać sprzedany już w zimę

Takie pytanie, Gabriel Jesus miał w tym meczu jakiś kontakt z piłką?

Chyba pozostaje za Chelsea ściskać kciuki, bo Liverpool z oddechem na plecach to Liverpool który zaraz paniki dostanie na bank, a jak odskoczą to mogą już złapać luz.

@bobslej22: zbyt dużo czasu poświęcono na stałe fragmenty gry i zawodników z defensywnym usposobieniem. Wystarczy spojrzeć jak upośledzona jest nasza ofensywa, jakby to nie zestawił, jest Saka, długo długo nic, przebłyski Havertza a potem czarna dziura. Jak można mieć takiego kogoś jak Ode w zespole i ograniczać go zagraniami do Saki, dramat żeby nie skorzystać z potencjału naszego kapitana i nie dorzucić mu sensownych piłkarzy do grania.

Co nam z napastnika jeżeli nie będzie kto miał mu piłek dogrywać. Nasza ofensywa opiera się na duecie Odegaard-Saka i wystarczy odciąć ich od gry i kicha. Harvetz jest przeciętny, ale swoje zadania potrafi wykonać jeżeli inni "dojeżdżają". Cała impotencja naszej drużyny leży moim zdaniem w lewej stronie boiska. Beznadziejny Martinelli, Rice który jest zbyt surowy żeby w ogóle grać kombinacyjną piłkę w polu karnym. Albo w końcu stawiamy na Merino, być może dajemy więcej minut dla Nwanieriego, albo po prostu robimy jakiś transfer na pozycję nr 8 czy LS bo na ten moment co mecz to jest modlitwa aby Trossard dojechał, albo Martinelli na 100 rajdów i dryblingów miał przynajmniej jeden w miarę skuteczny, który jakimś cudem zakończy się asystą lub szczęśliwą bramką.

@Barney: Saliba idzie do innego kubu jego agentem jestes ? XD

@Dziadyga napisał: "Mnie boli,że ten uparty Hiszpan wiecznie daje tego Jesusa i Martinelliego."

Patrząc na naszą ławkę, to nie ma nikogo innego kogo może wpuścić

@bobslej22: Ale czemu ma tracić? Ma bardziej doświadczony zespół. Przede wszystkim w obronie jak i ataku. W dodatku mają świeżą, już dobrze zgraną pomoc. I przede wszystkim mają świadomość, że im dłużej utrzymają dystans nad rywalami, tym zwiększa swoją szanse na końcowy sukces.
Po prostu MA dał dupy i trzeba się z tym pogodzić. Ten sezon nie będzie naszym sezonem choćby nie wiem co się działo. Przede wszystkim musielibyśmy wszystko wygrać aż do końca sezonu. Meczu z Fulham nie potrafiliśmy zdominować, a co więcej MA wręcz sabotował dzisiejsze spotkanie. Także to są płonne nadzieje. Trzeba zejść na ziemię i zacząć pracować nie tylko nad stałymi fragmentami gry, a nad grą w ofensywie w ogóle.

Widzę, że teraz rozgorzała dyskusja dwóch frontów - Liverpool na mistrza kontra Liverpool straci punkty.

No to podejdźmy obiektywnie. Czy Liverpool może stracić punkty? Oczywiście, że tak. Ale mają też większy margines błędu wobec swoich rywali. Taka przewaga na tym etapie rozgrywek nie gwarantuje mistrzostwa, ale nikt nie pogardziłby bycia na miejscu Live. Każdy w sezonie traci punkty, z tym, że my póki co tracimy o wiele więcej od Liverpoolu i to nie jest powód do optymizmu. Mówienie, że Liverpool już na pewno wygra jest brakiem znajomości historii Premier League jak i samego Liverpoolu, ale niezauważanie przewagi Liverpoolu to patrzenie przez różowe okulary. Sezon trwa, ale najbliżej mistrzostwa na ten moment jest Liverpool.

Mnie boli,że ten uparty Hiszpan wiecznie daje tego Jesusa i Martinelliego.Ich trzeba już powoli skreślać a nie liczyć na cud,że 3 pkt dadzą xD A Nwanwri ogony..Przecież gość gorszy nie będzie.
No i drugi ból,że Fulham przez 90 min oddał 2 strzały..grali tragicznie a punkt wyciągnęli ;/