Oficjalnie: Thomas Partey piłkarzem Arsenalu!
06.10.2020, 00:33, Mateusz Kubacki 3649 komentarzy
Nareszcie możemy to ogłosić - Thomas Partey został zawodnikiem Arsenalu! Piłkarz przeniósł się do północnego Londynu z Atletico Madryt. Kanonierzy zapłacili za Ghańczyka dokładnie 50 milionów euro, bowiem tyle wynosiła jego klauzula wykupu.
27-latek był graczem Atletico od 2012 roku. W tym czasie zaliczył 188 występów w pierwszej drużynie i zdobył razem z nią zarówno Ligę Europy, jak i Superpuchar w 2018 roku. Podczas swojej kariery występowal także w Mallorce i Almerii. Ma na swoim koncie także 29 występów w reprezentacji Ghany.
Oto, co po potwierdzeniu transferu powiedział dyrektor techniczny Arsenalu - Edu:
- Thomas ma wszystkie potrzebne atrybuty, by być jednym z najlepszych graczy Arsenalu. Jest liderem zarówno na boisku, jak i poza nim. Właśnie takiego gracza chcieliśmy mieć w klubie. Znamy Thomasa bardzo dobrze, bo podczas pracy nad tym transferem dokładnie analizowaliśmy jego ostatnie występy. Dzięki swojej wszechstronności i agresywnemu stylowi będzie wspaniałym dodatkiem do naszego składu. Zaliczyliśmy mocny początek sezonu i chcemy dalej budować naszą siłę razem z Thomasem, będącym częścią naszego klubu.
Kilka słów powiedział także Mikel Arteta:
- Przyglądaliśmy się Thomasowi od pewnego czasu, więc bardzo cieszymy się, że możemy dodać tak znakomitego piłkarza do naszej drużyny. Jest dynamicznym pomocnikiem z dużą energią. Wnosi do zespołu duże doświadczenie z gry na najwyższym poziomie, bowiem od kilku lat występuje w La Lidze i Lidze Mistrzów. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem jego postawy i podejścia do gry. To zarazem bardzo inteligentny piłkarz i nie możemy się odczekać, aż wdroży się do naszego systemu i przyczyni się do postępów robionych przez klub.
Thomas Partey w Arsenalu będzie nosił koszulkę z numerem 18.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A jest ktoś z was lekarzem albo pracuje w szpitalu?
@polandblood: nie no w to ze Davis odejdzie to absolutnie nie wierzę. Po zdominowaniu PlayOffs nie opuscilby tego zespołu. Ja wiem, ze Kawhi zrobił to samo, z tym ze to była Kanada, dużo mniejszy rynek itd. A co do dodania strzelców mimo zapchanego salary to wiesz jak to działa w przypadku mistrzowskich drużyn. Weterani bez mistrzostwa na koncie decydują się na roczny kontrakt za minimum żeby tylko zdobyć to mistrzostwo. Tak było w ostatnich latach w przypadku Cavs czy GSW wiec bym się o to nie martwił.
No i tez mi się wydaje ze Nets nie będą aż tak mocni, bo absolutnie nie szanuję zdolności przywódczych Irvinga. Aczkolwiek kto wie, myśle ze Nash ma łeb na karku i może tam coś ciekawego wykombinować. Cholera wie. Na tym etapie uważam ze to może być na tyle nieprzewidywalny zespół ze mogą bić się o PO do ostatnich chwil, a mogą również zdominować konferencję wschodnią. Na pewno będzie to ciekawy sezon.
@ZielonyLisc: co to znaczy, że łatwiej się steruje ludźmi? Jaki media mają cel w tym, że Kowalski będzie siedział w domu, a jak wyjdzie do sklepu to będzie musiał założyć maseczkę?
@ZielonyLisc napisał: "bo wystraszonym społeczeństwem łatwiej się steruje."
A czym konkretnie objawia się to sterowanie społeczeństwem?
W jaki sposób rząd na tym zyskuje?
Chyba nie bardzo ma sens to co mówisz bo takiego burdelu w Polce, tylu niezadowolonych obywateli i manifestacji to nie pamiętam od dawna.
Dodatkowo przez to wszystko PiS traci poparcie więc to już kompletnie nielogiczne, żeby rząd planował mistyfikacje pandemii po to żeby doprowadzić gospodarke do ruiny i stracic poparcie xd
Ja @simson16 napisał: "no to wszytsko wskazuję że ta Pandemią była planowana przez Rządy, a dlaczego to już sami sobię odpowiedzcie..."
No a może Ty to powiesz.
Bo ja nie rozumiem, przecież większość krajów ten Covid doprowadza do gospodarczej ruiny, to jaki interes miałyby rządy w tym, żeby coś takiego wprowadzać?
@Hans_Zimmer: bo wystraszonym społeczeństwem łatwiej się steruje.
Mesut Özil otrzymał z końcem września bonus lojalnościowy od Arsenalu, który został zapisany przy podpisywaniu przez niego nowego kontraktu z klubem. Wysokość owego bonusu to osiem milionów funtów.
William Saliba najprawdopodobniej pozostanie w Arsenalu przynajmniej do styczniowego okienka transferowego, o ile w ostatnich dniach nie nastąpi nagła zmiana planów.
/ David Ornstein
@Hans_Zimmer: Bo ludzie lubia wierzyc w jaszczuroludzi. :D
Dlaczego media miałyby specjalnie siać panikę wśród społeczeństwa? Może mi ktoś wyjaśnić?
@aaron_maj: Pytanie czy Davis dalej będzie twierdził, że nie chce grać na centrze, powiedział też że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojej przyszłości. Ogarnąć strzelców to jedno, ale zrobić z obecnym salary to drugie. Nie wydaje mi się, że Nets będą się liczyć.
@Simao12: oczywiście że 3/4 to robota mediów, jak widać skuteczna
@Simao12: no to wszytsko wskazuję że ta Pandemią była planowana przez Rządy, a dlaczego to już sami sobię odpowiedzcie...
@polandblood: No musieli już chłopaki. Wszem i wobec należało głosić ażeby stawiać wysokie handicapy na Lakers. Już i poprzedni mecz by wygrali gdyby wykazali więcej zaangażowania (przede wszystkim na desce)!bo talentem przewyższają chłopaków z Miami o 2 głowy. No i drugi raz Robinson nie mógł trafiać wszystkiego co mu w łapy wpadnie.
Lakers musza tez wyciągnąć wnioski na przyszłość bo w przyszłym sezonie konkurencja będzie silniejsza. Nets i Warriors wracają do gry, Miami się na pewno wzmocni. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja kadrowa w Clippers, Nuggets i Mavs. Zatem Lakers powinni dodać 1-2 naprawdę rzetelnych strzelców dystansowych, bo gdy ich brakowało Davis nie miał miejsca i robił się dym.
@erykgunner Xhaka sra na koszulke klubu i dalej gra, Ozil wspiera dyktatora, a Arsenal zwalnia zwykłych pracowników przez "kryzys" by chwile później wydać 30, 50 mln na kolejnego piłkarza. To tylko kilka przykładów a nie śledze brukowców które opisują jakieś zdrady czy pijaństwo piłkarzy Arsenalu. Tego co się dzieje w tym klubie poza boiskiem już nie da się śledzić bo to tylko zniechęca do oglądania spotkań. Arsenal to moralny karzeł przy Rudym z PZPN i reprezentacji Polski.
Sportowo prezentują podobny poziom na swoim podwórku; Polska kwalifikuje się do turniejów by dostać tam łomot, Arsenal ledwo kwalifikuje się do LE by dostać od Olympiakosu, a wcześniej wychodzili z grupy LM tylko po to by dostać 10:2 od Bayernu. Obie drużyny mają problem z kreowaniem akcji. W obu ekipach jeden piłkarz Lewy/Auba utrzymuje na powierzchni drużyne, chociaż Polska to jeszcze ma lidera w obronie a Arsenal paradystów.
Ogólnie reprezentacje jaką opisałeś można przenieść niemal 1:1 na Arsenal.
@Simao12: tylko w tym przypadku tu główną kwestią jest łatwość przenoszenia się wirusa na inne osoby i już teraz w Polsce zaczyna brakować miejsc w tych przygotowanych oddziałach zakaźnych.
@kamilo_oo: oby
It's banner 17 for the Lakers.
Ale gwałt Lakersów na Miami.
Dobra będę pierwszy. Jakub Moder za 3 lata w Arsenalu.
Róbcie screeny.
Co do Chin i Włoch zapomniałem dopisać, że już się takich scen nie widzi. To była prawdziwa druga fala, ale wytworzenia paniki na świecie.
WHO szacuje, że śmiertelność wynosi 0.137 procenta, siła mediów jest ogromna.
Na takie zapalenie płuc w Polsce zginie 16000 czy 17000 i o nich nikt nie wspomni bo to nie jest modne
Cukrzyca zabija 30000, jedna z chorob współistniejących częściowo odpowiedzialna za część z 2600 śmierci w pół roku to liczmy te 6000, pytanie ilu z tych 6000 i tak by zginęło.
Do wyliczenia szacunków WHO użyty został cytat dyrektora WHO który oszacował ilość zakażonych na świecie na 10 procent populacji. Ilość śmierci jest stała, wirus rozwija się powoli więc każdy poważny przypadek zdążył dojść do lekarza. Natomiast wspolczynnik zgonów leci odwrotnie proporcjonalnie jak rośnie liczba przypadków z 35 mln do 780 mln.
Inną ciekawą kwestią jest przypomnienie sobie strasznych filmików z Chin i Włoch, w pierwszych ludzie padali jak muchy, w drugich ginęli w męczarniach na korytarzach.
Innym aspektem jest kreowanie statystyk w kraju na który każdy patrzy, w USA podłączonych jest do respiratorów 5% przypadków, wykorzystanie miejsc 200%. W Polsce jest to jeden procent, w Ameryce dostają duży hajs za każdy ciężki przypadek.
Każdego miesiąca jest 10000-12000 hospitalizacji chorych z zapaleniem płuc (2018), dzisiaj trafiło z powodu covid 200 osób, razy 30 to trochę ponad połowa lub połowa. Aktualnie leży 5k.
W tej całej sprawie najbardziej mnie ciekawi czemu na Śląsku jest taka niska śmiertelność. Chyba że brudne powietrze zwiększa odporność xD
Tutaj w Liverpoolu jest najgorszy wskaźnik zachorowalności ale to dlatego,że jak złagodzili trochę restrykcje Anglicy zachowywali się jak dzikusy. Kolejki do McDonald's jak by dopiero zadebiutował na Wyspach, pełno ludzi w knajpach i parkach. Jak Liverpool wygrał ligę to człowiek przy człowieku na Liverpool One. Zero odpowiedzialności.
@erykgunner: No rozumiem Twoje podejście, bardziej się odnosiłem do tego komentarza, że kadra dla kogoś może nie istnieć. Nigdy nie postawiłbym meczu o stawkę Arsenalu ponad mecz o stawkę reprezentacji. Wiadomo, że tak jak jest teraz, czyli ta liga narodów, to może powodować frustrację, bo nie dość, że stylem reprezentacja gra tragicznie, to jeszcze mecze o pietruszkę. No ale niestety, raz mecze o pietruszkę, a innym razem ważne turnieje i niepowtarzalne emocje. Z żadnego zwycięstwa Arsenalu nie cieszyłbym się tak jak ze zwycięstwa kadry. Co do jeżdżenia na mecze Kanonierów, ja śledzę tylko w telewizji, nigdy na Arsenalu nie byłem i nie wiem czy kiedykolwiek będę. Jeżeli chodzi o wyjazdy to prędzej zdarzały mi się mojej 3 ligowej drużyny :P No i na meczach repry też zdarzało mi się być.
A co do tego, że klubem żyje się codziennie, no to na pewno tak jest, tak jak mówię, głównie chodziło mi przede wszystkim o coś w stylu, że reprezentacja mogłaby dla kogoś nie istnieć i jej mecze również.
Chciałbym bardzo, żeby jeszcze powtórzyło się dobre Euro w wykonaniu Polaków, bo ta atmosfera i ogólnie to, że każdy zasiada przez telewizory, dopinguje drużynę w tym samym czasie i z bloku na przeciwko słyszysz radość albo wulgaryzmy w tym samym momencie jest według mnie nie do przebicia.
wszystko fajnie ale kluby to w 99,9% zbieranina najemników zarabiająca tam na życie, tu grają tam grają, wszędzie całują herby i wszędzie wchodzą w pupę fanom a realnie mają ich gdzieś, to jest po prostu ich praca...
kadra narodowa czy np. sukces na igrzyskach olimpijskich to zupełnie inna i miliard razy bardziej wartościowa bajka, to smutny znak czasów że ktoś tego nie kuma
Arsenal oglądam ponad 30 lat ale nigdy bym nie zamienił medalu mistrzostw świata/olimpijskiego dla Polski czy Polaka na nawet 100 tytułów Arsenalu w angielskiej PL czy LM
@erykgunner: Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu - admin. Jak ładnie powiedzieć bez wulgaryzmów i nakreślić w czym rzecz. +1
@arsenal159 napisał: "Nigdy tego nie zrozumiem xD Jak można stawiać wyżej sukcesy klubu z ANGLII ponad reprezentację własnego kraju."
Pomijając kwestię, kto co by wolał i wyimaginowane zwycięstwo reprezentacji na Euro, to wydaje mi się, że nietrudno odgadnąć, dlaczego w pierwszej chwili łatwiej utożsamić się z klubem niż z reprezentacją. Ot klubem żyje się codziennie. Mecz co trzy dni, nowe wywiady i ciekawostki tydzień po tygodniu, 2 miesiące przeżywania plotek transferowych, śledzenie klubowych SM i powiązanych na twitterach czy instagramach, tworzenie takiej społeczności jak ta na stronie lub w fanklubach czy jeżdżenie za klubem na mecze. I tak cały rok.
A reprezentacja? Raz na jakiś czas przerywa ci mecze klubowe, co drażni jak nic innego. W głównej mierze rzygać się chce, jak się patrzy na to, jak grają. Emocjonujące mecze o pietruszkę z Andorą czy Kazachstanem, Wujek Jurek powołujący Kubę Błaszczykowskiego, który siedzi rok na ławce, dziwne decyzje personalne, braki techniczne i taktyczne, afery alkoholowe. Wysyłanie kucharza na konferencje prasową... Poza nielicznymi wyjątkami, to kadra na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat (w moich oczach) ma wizerunek kopaczy chlejusów, których po prostu nie da się oglądać.
Czy chciałbym, żeby Polska wygrała Euro? Pewnie, sam bym się bawił do rana. Ale jeśli wiem, że jest mecz towarzyski czy ta śmieszna liga narodów, to wolę sobie netflixa włączyć. Nigdy nie porównywałem Arsenalu i reprezentacji, ale też nie będę siebie oszukiwać, klubem żyję codziennie, a reprezentacją tylko raz na kilka lat na dużym turnieju.
@arsenal159: Liverpool ma zapewniony lockdown, Manchester i Newcastle są bardzo zagrożone lockdownem - mogą go wprowadzić w zasadzie w każdym momencie.
Tak jak pisałem nie wiem jak to wpłynie na rozgrywki PL, jutro wieczorem Borys ma ogłosić to będę wiedział więcej.
W ogóle co to jest za porównanie, kadra narodowa vs. korporacja sportowa zza kanału La Manche. Bądźmy poważni.
Rywalizacje kadr narodowych to kontekst o tyle długości głębszy i szerszy niż kibicowanie klubowi, że nie wiem jak można takie rzeczy zestawiać z kibicowaniem zespołowi znanego z TV i internetu.
@mikowhy:
Wszyscy też wtedy znienawidzilismy tego zdrajcę Blaszykowskiego, kiedy celowo przestrzelil rzut karny.
I bezjajeczny nawalka, który nie zmienił Fabianskiego przed serią jedenastek.
@mikowhy napisał: "Nic tak nie łączy ludzi jak zwycięstwa reprezentacji narodowej. Euro 2016 chyba wszyscy oglądali i ludzie jacyś milsi byli wtedy dla siebie. Piękny był to turniej."
Ahh piękne czasy. Na mecz ze Szwajcarią wstawałem o 6 nad ranem bo miałem 9h do tylu względem Polski a on zaczynał się chyba jakoś o 15:30. I ta dogrywka i karne a ja zaczynałem rano robotę i musiałem się spóźnić żeby obejrzeć chłopaków do końca. Co za emocje. Do dzisiaj mi strasznie szkoda tego karnego Kuby. Mieliśmy na tym turnieju sporo szczęścia i gdybyśmy wygrali ten konkurs jedenastek to spora szansa ze zatrzymalibysmy się dopiero na Francuzach w finale. Szkoda, wielka szkoda.
@enrique: Oby chociaż dali zagrać z City i debiut Parteya :D
No okej, piłka klubowa jest ciekawsza niż reprezentacyjna no ale mimo wszystko wolałbym aby to Polska wygrała ME niż Arsenal PL z prostych powodów, po pierwsze mimo wszystko Arsenal będzie miał szansę ponownie wygrać ligę czy to za 5 czy za rok ale na pewno wcześniej czy później się uda, a po drugie w końcu jestem Polakiem! Na prawdę nie chcielibyście obejrzeć moment, w którym to Lewandowski wraz z resztą ekipy podnosi do góry puchar, który tak na prawdę nigdy w naszym zasięgu nie będzie? Poza tym wygrana ME zwiastowała by transfer wielu młodych piłkarzy do dobrych europejskich lig.
Nic tak nie łączy ludzi jak zwycięstwa reprezentacji narodowej. Euro 2016 chyba wszyscy oglądali i ludzie jacyś milsi byli wtedy dla siebie. Piękny był to turniej.
Jutro rząd brytyjski ogłosi wprowadzenie nowych obostrzeń, Liverpool ma wejść w pełny lockdown - zamkną puby, bary, księgarnie, kasyna i siłownie na czas nieokreślony. Ciekawe co z Premier League.
@Dziadyga: zazdroszczę tych wyjazdów na Arsenal, mimo wszystko bardziej zazdroszczę, że mogłeś oglądać ten wspaniały mecz na Narodowym. Remis ze Szkocją też dobrze pamiętam, bo byłem akurat na nim w barze, gdzie nie było nawet miejsca, żeby usiąść. Też piękne przeżycie móc się cieszyć z innymi ludźmi z awansu, radość była ogromna.
Moim zdaniem piłka klubowa jest dużo ciekawsza, drużyny są siłą rzeczy lepiej zgrane i zdyscyplinowane taktycznie. W piłce reprezentacyjnej w ciągu roku jest kupa meczów o pietruszkę, których nie oglądam. Są tez mecze z jakimiś San Marinami i innymi Liechtenstainami. Ale jak można nie życzyć kadrze sukcesów i nie cieszyć się z ewentualnych tryumfów w poszczególnych rozgrywkach to nie zrozumiem. Przecież to są niesamowite emocje, a na ulicach w Polsce przez 3 dni byłaby jedna wielka impreza. Miałem okazje oglądać finał poprzedniego Mundialu z duża grupą znajomych Francuzow w USA i oglądanie ich radości to było coś niesamowitego.
Dla mnie to calkiem normalne. Ja na przyklad lubie bardziej Arsenal od reprezentacji Polski.
@arsenal159 napisał: "Jak można stawiać wyżej sukcesy klubu z ANGLII ponad reprezentację własnego kraju."
„Obywatele świata” tak mają
Nigdy tego nie zrozumiem xD Jak można stawiać wyżej sukcesy klubu z ANGLII ponad reprezentację własnego kraju.
@mikowhy napisał: "6 lat temu pokonywaliśmy Niemców 2-0 i nie pamiętam, żebym kiedyś przeżywał podobne emocje w meczu Arsenalu."
Byłem na tym wspaniałym meczu dokłądnie 6 lat temu,jak sobie przypomne to do tej pory emocje wracają :) Potem gralismy ze Szkocją(remis) i tez ciekawe doswiadczenie i mecz w którym tez sie wiele działo.
Na Arsenalu byłem 2 razy,emocje swietne,ale nic nie równa sie meczowi z Niemcami wówczas.
@filo94: serio? Z całą miłością do Arsenalu, ale oddałbym wszystko za zdobycie jakiegoś mistrzostwa przez Polskę. 6 lat temu pokonywaliśmy Niemców 2-0 i nie pamiętam, żebym kiedyś przeżywał podobne emocje w meczu Arsenalu.
@filo94: Pozostaje nam tylko Ci współczuć..
@Womanizer napisał: "Moder i Walukiewicz to 2 młode kocury."
jeszcze Juźwiaka i Karbownika bym pochwalił.
Dla mnie kadra mogłaby nie istnieć. Gdybym miał do wyboru wygranie przez Polskę mistrzostw świata lub zwycięstwo Arsenalu w towarzyskim meczu z Boreham Wood w okresie przygotowawczym to bez wahania wybrałbym zwycięstwo kanonierów.
Na miejscu narodowego mogliby truskawki zasadzić, bez różnicy.
@Slaviola: a odbierając od tematu piłki, wiem że z samochodami się bawisz, mam pytanie. Jakie opony przerabiałeś letnie? Tak powoli sobie zbieram opinie, ale najlepiej pytać użytkowników o których się wie, że istnieją :D
Najgorsze po tym męczu ( bo wynik spoko i kilku piłkarzy zagrało fajnie) jest to, że nadal Brzeczek będzie selekcjonerem, i będzie myślał, że robi to dobrze.... Niestety jeśli on będzie nim nadal, to Euro bankowo zakończy się dla nas, jak zazwyczaj...
@Slaviola napisał: "Proszę Cię, nie przechodź na politykę ze względnie miłych tematów Kolego :)"
W porządku.Tylko te krzyki to mi sie z tymi propagandystami kojarzą faktycznie to wspomniałem.
Koniec tematu :P
@Dziadyga:
Ale dupobolec :D
Po co mieszasz pilke do polityki? Za rządów antypropagandowej tvnowskiej platformy -100mld to było jak kropla w morzu. Jakby Ci chips z paczki 250g wypadł na ziemie mośku
Kiepska pierwsza połowa, ale w drugiej się poprawili i byli już sporym zagrożeniem dla bramki Włochów. Okazje były z dwóch stron więc remis sprawiedliwy.
Moder i Walukiewicz to 2 młode kocury.
@Dziadyga:
Proszę Cię, nie przechodź na politykę ze względnie miłych tematów Kolego :)