Ostatnia chwila na eksperymenty: Arsenal vs Southampton
23.09.2014, 03:25, Sebastian Czarnecki 1282 komentarzy
Sezon ligowy powoli nabiera już rumieńców i już nie tylko czołowe drużyny muszą stawić czoła jego trudom, ale również reszta stawki. Angielska piłka od zawsze charakteryzowała się dużym nagromadzeniem spotkań w środku tygodnia i dzisiejsze spotkanie będzie tego idealnym odzwierciedleniem. Zaledwie trzy dni po ligowych bataliach, Arsenal i Southampton zmierzą się ze sobą w ramach Pucharu Ligi Angielskiej.
Podopieczni Arsene'a Wengera w końcu dobrze zareagowali na krytykę i udowodnili wszystkim, że wciąż potrafią grać w piłkę na najwyższym poziomie. Nokaut w cztery minuty zaprezentowany kibicom na Villa Park pokazał, że z Arsenal wciąż trzeba się liczyć. Londyńczycy mieli lekkiego pecha w losowaniu rywala do Capital One Cup, ponieważ w stawce było sporo zespołów z niższych lig, a ci mimo wszystko muszą zmierzyć się z ligowym rywalem, który na dodatek prezentuje się nad wyraz dobrze. Menedżer Kanonierów prawdopodobnie i tak zdecyduje się wykorzystać tę okazję do wypróbowania nowych wariantów zwłaszcza w defensywie, gdzie są największe braki. Możemy się więc spodziewać dużej rotacji, a na boisku zapewne pojawi się wielu graczy, którzy do tej pory byli zaledwie rezerwowymi. Ale to dobrze, lepiej jest zrobić to teraz, niż w meczu z Chelsea czy Tottenhamem.
Święci z kolei są wielką niespodzianką początku sezonu, bo mimo szumnych zapowiedzi o walce o utrzymanie, zignorowali wszystkie niepochlebne opinie i grają swoje. Drużyna Ronalda Koemana miała nie poradzić sobie z utratą wielu kluczowych graczy i nie prezentować tak dobrej formy jak przed rokiem, a tymczasem start ma fantastyczny. Southampton wygrało cztery mecze pod rząd, od pięciu jest niepokonane i zamiast walczyć w dolnych rejonach tabeli, zajmuje pozycję wicelidera. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw po zespole, który w jednym sezonie utracił dwóch podstawowych obrońców, kluczowego pomocnika, najskuteczniejszego napastnika i jednego z najbardziej utalentowanych juniorów.
Bilans spotkań jest bardzo korzystny dla Arsenalu. Obie drużyny spotkały się ze sobą 84 razy i tylko 16 razy londyńczycy musieli uznać wyższość rywala z St. Mary's Stadium, który wcześniej swoje mecze rozgrywał na The Dell. Aktualni podopieczni Arsene'a Wengera odnieśli aż 44 zwycięstwa nad Świętymi, do których dołożyli 24 remisów. Warto zwrócić uwagę na fakt, że od kiedy Southampton wróciło do Premier League, ani razu nie pokonało Kanonierów. Ostatni raz ta sztuka udała im się aż 12 lat temu, kiedy to zwyciężyli 3-2 wykorzystując czerwoną kartkę zarobioną przez Sola Campbella. Emirates Stadium, a wcześniej Highbury, jest ogólnie bardzo nieprzyjemnym terenem dla Świętych, którzy w północnym Londynie rozegrali czterdzieści cztery spotkania, a wygrali tylko dwa z nich, ostatni raz dokonując tej sztuki w 1987 roku.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej w obu zespołach. W obozie Arsenalu nic od ostatniego spotkania nie uległo zmianie. W dalszym ciągu długoterminowe kontuzje leczą Debuchy, Giroud, Gnabry i Walcott, a do zdrowia nie wrócili jeszcze Monreal i Sanogo. Prócz dwóch Francuzów wymienionych na samym początku, cała reszta powinna wrócić do zdrowia po kolejnej przerwie reprezentacyjnej. Ignacio Monreal do pełnej sprawności powinien dojść już w przyszłym tygodniu.
Ronald Koeman w dalszym ciągu nie może skorzystać z usług Jaya Rodrigueza, a na domiar złego kontuzji w ostatnim czasie doznali Toby Alderweireld, Maya Yoshida i James Ward-Prowse, którzy w Londynie raczej nie zagrają. Oprócz nich kontuzje leczą młodzi Gallagher i Isgrove.
Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, bo w obu zespołach będziemy mogli obejrzeć nieco alternatywne jedenastki. Arsene Wenger wykorzysta swój czas na eksperymenty, podobnie zresztą jak Ronald Koeman, który musi poszukać odpoczynku dla najbardziej eksploatowanych zawodników. Mimo wszystko po Świętych należy się spodziewać podstawowej jedenastki okraszonej kilkoma zmianami, w przeciwieństwie do Arsenalu, gdzie zobaczymy takich piłkarzy jak Ospina, Rosicky, Podolski, Diaby czy Coquelin, którzy nie otrzymali w tym sezonie wielu okazji do zaprezentowania swoich umiejętności, a także młodych Bellerina, Haydena i Campbella, którzy wciąż czekają na swoją szansę.
Rozgrywki: Trzecia runda Capital One Cup
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Czas: Wtorek, 23 września, godzina 20:45 czasu polskiego
Składy Kanonierzy.com:
Arsenal:
Typ Kanonierzy.com: 2:1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
i bobslej
nie bierz tego do siebie, bo czesto jak to widze to zwracam uwage. tak o ;)
pis joł i lecimy dalej z meczem , bez spiny , razem jestesmy za AFC :)
padaka !
Ale w obronie fatalnie gramy. Bellerin zostawia takie dziury, że to masakra.
ma ktoś transmisję w naprawdę dobrej jakości HD?
19TOMEK91>>> Oglądaj . Proszę :)
No nic, trzeba strzelić kolejną bramkę.
Denerwujący jest ten arabek :/
Podol poracha narazie
Rosa ma to samo co Flamini co mnie wkurza - takie bezsensowne faule. Czy to w połowie boiska czy gdziekolwiek obydwaj jadą na pełnej w przeciwnika i zdobywają idiotyczne kartki
theo
tylko COC...ludzie z takim nastawieniem to nie powinniśmy wychodzić do meczu
Rosa z****ł.. Dobrze się z Bellerinem ustawili, tamten musiał wybiegać z pola karnego to mu nogę podłożył...
mogl to obronic chyba..
no i super rosa w def jest do nieczego
pewnei ze kazdy wiedzial o co chodzi, ale zaraz wiekszosc tak zacznie mowic, juz nie tylko gimbaza. i bedzie jak z poszlem, ze ludzie tak mowia to pewnie tak jest ok
Brawo Rosa - trudno o głupszego karnego.
@Sztofort, w finale FA Cup strzeliliśmy z rzutu wolnego, mój mały sezonowcu :)
kuwa tego komentatora nie da sie słuchac
Węgier out?
haha jprd Rosicky...
; ////
I po co ten Sanchez się stara, pokazuje geniusz jak to wszystko idzie na marne.
tu się 1 mecz gra?
Kompletnie nie potrzebny faul
Rosa jaki gamon
Aj Rosa Rosa..
Głupi faul, zupełnie niepotrzebny, nie wiem po co on tam się wcinał
Ma ktoś sop'a?
hahahahah
Szkoda... Mógł Ospina zaliczyć świetny debiut z obroną tego karnego, bo strzał był raczej lekki i prosty :/.
Kurde...
szkoda, ze tego nie obronił :/
Dobra to tylko COC.
SOUNTHAMPTON HOOOOOOOOOOOOOOOOO
nie moge ;x
co za pały ale spieprzyli
Szkoda straconej bramki.
karniak zasluzony Rosa dal sie nabrac
karniak zasluzony Rosa dal sie nabrac
Przydał by sie Fabianski xd
karny
...
1-1
Rosa czemu :C
niee
Sami sobie coś zje... zawsze. Bellerin minął się z piłką i Rosa nie wiem co sobie myślał?.
To mnie zawsze irytuje w Rosie od 2-3 sezonow. On nie potrafi grac w ogole w defie, a gra agresywnie co mu w ogole nie wychodzi..
Seerio Rosa...
Rosa...
na linii było
super...
Ospina ma szansę się wykazać ;)