Ox: Eboue pomógł mi się wyluzować

Eboue to był pozytywny gośc. Było mi przykro jak od nas odchodził

Eboue to był GOŚĆ. Zawsze żałowałem jego odejścia, mimo, że nie był umiejętnościami w topie, to zawsze wprowadzał świetną atmosferę.

Często niektórzy z nas zarzucają Alexowi np. po styczniowym starciu z The Citizens, że za często traci piłkę, ale gdybyśmy oglądnęli tamten mecz jeszcze raz to aż kłuje w oczy ile razy AOC brał na siebie wyłączną odpowiedzialność za wyprowadzanie piłki spod naszej 11ki w momencie gdy rywal zakładał silny pressing i Chamberleinowi to wychodziło!! A jeśli o sam DR, to nieodłącznym elementem dryblingu jest to, że może się on nie udać, a AOC i tak ma tych udanych najwięcej (lub raczej miał do momentu kontuzji pachwiny) tuż po Hazadzie.
W przypadku AOC trzeba jeszcze dodać, że gdy już straci futbolókę to biega z niemałym zaangażowaniem, by ją odzywskać, w przeciwieństwie do Theo, który stoi jak rażony piorunem. Powiedzmy, że jeszcze gdyby mu Wenger wyznaczył same ofensywne zadania i Walcott nie musiałby się wracać do defensywy (w co wątpię patrząc nawet na postawę Ozila w ostatnich meczach i jego próby odbioru), ALE WIELEBNY THEO TEGO NIE ROBI NAWET GDY SAM DA PLAMĘ

Pamiętacie jak kibice gwizdali na Eboue? Szkoda, teraz by nie grał, ale zawsze i wszędzie rozsiewał pozytywną energię. ;)

Ooo Eboue, sympatyczny zawodnik, jednak w obecnej sytuacji nie podniósł by się z ławki

Verminator97, w 90+10 nam strzelili wtedy chyba. Ale bylem zly wtedy.

Co do Eboue, to szkoda ze odszedl. Spoko gosc z niego byl i solidny rezerwowy.

Eboue to był dobry duch zespołu.

Pamiętam, że Ebue odszedł w najgorszym możliwym momencie. Akurat ten sezon po którym odszedł był taki, że w pewnym momencie nie mieliśmy prawego obrońcy. Sagna miał kontuzje, a wtedy Jenkinson świeżak, i też chyba miał przez jakiś czas uraz. Już nawet nie pamiętam kto tam grał wtedy, wiem że chyba nawet Koscielny wtedy parę razy na prawej pozycji wystąpił (albo mi się już pomieszało).

No i szkoda, że akurat do Turcji... Gdzie pamiętam były incydenty z bananami :( I nasz Buła miał pare przykrości

Eboue to był gość! Chyba najbardziej pozytywnie rozwalona postać w AFC ever. :) Pamiętam jak kiedyś wbił gola i ten jego śmieszny taniec. :D Nawet zagrał w tym pamiętnym meczu z Barcą wygranym 2-1. :) Ale raz mnie wkurzył. Jak graliśmy z LFC na ES i sędzia doliczył 10 minut, był karny na Fabsie tak w 94 minucie i wykorzystał go RvP. Gdy było już kilkadziesiąt sekund do końca i Lucas Leiva wychodził z pola karnego to Eboue go bezmyślnie sfaulował. :/ Karny dla LFC i 1-1 w ostatniej minucie. Co to był za zwariowany mecz, a Eboue pasuje jak ulał do takiego czegoś. :D O nim po prostu nie można zapomnieć. :)

abeja
Jak wymieniasz graczy dając ">" to chcesz tak pokazać wyższość jednego gracza nad drugim? Czyli że Eduardo lepszy od Henry'ego, a Clichy gorszy od Denilsona? W ogóle ani Clichy nie powinien być wymieniany w jednym rzędzie z Denilsonem, ani tym bardziej Eduardo z Henry'm.

Eboue to był śmieszek, szkoda, że nie ma go już z nami, ale to nie ten rozmiar kapelusza.

Ox może być dużo lepszy niż Wallcott. Musi wskoczyć na wyższy level i będzie dobrze.

@abeja
Jest dopiero luty, daj sobie spokoj z plotkami transferowymi

Drybling ma opanowany, brakuje mu tylko pewności siebie przed i w polu karnym i będziemy mieli wtedy znakomitego skrzydłowego, jeszcze swoje pokaże.

powinniśmy sprzedać Artete>flaminiego>Diaby ściągnąć Carvalho>Krychowiaka
wzmocnić Couqelina bo sam sobie nie da rady, do tego wzmocnić napad typu Dybala (o ile by się udało) czy Cavaniego a może pościągać z lig które są mało znane :) są dobrzy zawodnicy można wybierać przebierać trzeba chcieć wyłożyć jedynie pare milionów iwęcej niż powinno się ! :)

no też mnie zdziwiło że taki dobry zawodnik odszedł ale niestety, czasem sprzedaje się dobrych zawodników Eduardo>Henry... czasem sprzedaje się Denilson>Clichy>Hoyte.. różnie bywa najważniejsze by teraz nie pozwolić odejść dobrym zawodnikom i utalentowanym młodzikom ! :)

Odejscie Eboue było z pewnoscia gorszym doswiadczeniem niz Nasriego czy Sagni.

To był gosc

Oczywiscie jest jeszcze młody wiec wszystko jeszcze przed nim

Z Niego juz powinien byc znakomity skrzydłowy, w koncu nie gra w Arsenalu krotko tylko juz dosc długo tutaj jest

Będą z niego ludzie :p

Hehe aż nie do wiary, że taki obrotny i otwarty koleś jak on potrzebował pomocy. Pewnie dlatego, że teraz to on pomaga w aklimatyzacji patrzcie np. takiemu Calumowi. Bardzo go lubię i na boisku i poza nim i cieszę się, że w końcu wraca :D

Alex z takimi umiejętnościami powinien być jednym z najlepszych skrzydłowych w BPL. Wierzę w niego!

Fajka wodna powinna być w tle.

Mhm, tajemniczy tytuł...