Parlour: Arsenal będzie blisko, ale...

myślę że tym razem mistrzostwo jest w naszym zasięgu, jednak sezon jest długi i nigdy nie wiadomo co się stanie, jak zawsze wiadomo walka będzie się toczyła do ostatniej kolejki sezonu.

Vpr >>> Rosicky przed kontuzją to był zawodnik na poziomie Arszawina, a nawet lepiej... Tomas był jednym z najlepszych pomocników świata. Kapitalnie byłoby, gdyby do takiej formy powrócił, ale tego od Niego nie wymagam. Świetnie będzie, jeśli w ogóle wróci na bosiko w dobrej dyspozycji.

Co do naszej walki o tytuł, wszystko zależy od jednego czynnika. Jeśli Rosa wróci do gry na pełnych obrotach, będziemy mogli osiągnąć wiele. Z całym szacunkiem dla Denilsona, Brazylijczyk nie oferuje nam nawet połowy tego co Rosicky w formie... Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że Czech jest zawodnikiem na poziomie Arszawina. Z drugiej strony ciężko przewidzieć czy Mozart będzie w stanie wrócić do dawnej dyspozycji.

W sumie na chwile obecna zgadzam sie z nim, chyba, ze Wenger udowodni w najblizszych meczach, ze jest inaczej! Taka wlasnie mam nadzieje!

pamientam jak gral w arsenalu i powiem wam ze dobry byl nawet. a teraz pierdoły takie opowaida ze hej. nuiech mowi ze arsenal wygra i bedzie lubiany. a nie czelsa zdobedzie mistrzostwo ale arsenal zly nie jest

pochopne wnioski po meczu z United ale słuszne, miał to być pewien sprawdzian naszych umiejętności który zdaliśmy pozytywnie jednak czegoś nam zabrakło-szczęścia, skupienia, większej motywacji i kilku kluczowych graczy po raz kolejny. Wszystko wskazuje na to(jeśli jutro znowu którys z naszych nie polegnie), że będziemy mieli mocną jedenastkę na City, jesli zagramy z nimi dobrze, wygramy to z pewnościa bedziemy się liczyc w walce o tytuł, przynajmniej do stycznia ;)

Vpr --> zgadzam się, jednak zwycięzców się nie sądzi. ;) Zresztą jeżeli mówimy o farcie to nam brakowało go bardziej niż takiemu Liverpoolowi. Zresztą wszystkie sezony po Invinicibles były potwierdzeniem naszej pięknej gry. Co z tego, skoro nie owocowały one w żadne sukcesy?

Zgadzam się z nim. Arsenal nie potrafi bronić tego co wcześniej wywalczy sezon 2007 to pokazał.

Ktokolwiek ma zdobyć mistrzostwo, nie chcę żeby był to Tottenham lub ManU. Koguty - z przyczyn wiadomych, ManU - bo ostatni tytuł im się nie należał. Połowa punktów zdobyta przez murowanie bramki, kontry i fuksiarskie gole w 92 minucie. Jeżeli tak ma wyglądać nowoczesny europejski football, to ja wolę pograć w PESa, albo pooglądać mecze Invincibles/AFC 07/08.

Panie Parlour. A gdzie sprzedają kryształowe kule bo też chcę sobie przepowiadać przyszłość ?

Pewnie ma na mysli taki sezon jaki byl 2 lata temu...ja licze rowniez w taki obrot spraw ale tym razem skonczymy na 1 miejscu nie tak jak wtedy na 2...

Oczywiście wszyscy prawdziwi kibice The Gunners muszą wierzyć w tryumf Arsenalu w PL, jednak patrząc na chłodno, to właśnie Chelsea ma największe szanse na sukces. Jest jedyną drużyną z Top4, która nie tylko nie osłabiła się w ostatnim okienku transferowym, ale i nabyła dwóch cennych piłkarzy. Początek sezonu pokazuje, że The Blues będą najmocniejszym kandydatem do finalnego sukcesu w PL.

moim zdaniem to dobrze że dążymy do strzelania kolejnych bramek.... a na Old Trafford właśnie zwolniliśmy i taki był tego skutek

Próbowali wygrać z ManU 1:0, cofnęli się i co? Klops!: ]

no coz kazdy ma prawo do takiej opinii i moze Parlour ma racje bo faktycznie Chelsea prezentuje sie niezwykle solidnie ale licze ze jednak nasi zawodnicy na koniec sezonu beda triumfowac !

Z tym że Chelsea wygra ligę się nie zgadzam, ale z tym, że powinniśmy bardziej skupić się na wygranej niż zdobywaniu kolejnych bramek. Czasem lepiej jest wygrać 1:0 niż przegrać mecz.

A ja myślę ,że zdobędziemy mistrzostwo ;)

co z was za kibice żeby muwić że chelsea wygra lige nasz największy rywal puknijcie się w głowe ci co tak sądzicie ARSENAL musi wygrać. A jak nie to wszystcy tylko nie chelsea

Prawdą jest że stoimy przed wielką szansą na zdobycie mistrzostwa ponieważ mamy poukładaną drużyne i coś do udowodnienia całemu światu.Do tego trzeba doliczyć słaby start Liverpoolu i wpadke Man U.Niestety każdy kto zna naszą drużyne to wie że nie mamy mentalności zwycięzcy...Często w najwazniejszych momentach brakuje nam szczęścia lub/i koncentracji a najczęściej strach zmienia nasze4 marzenia o mistrzostwie.Mamy wielki atut w postaci Arshavina który nie boi się niczego i nikogo który ma olbrzymi wpływ na nasza drużyne.Jeśli zaszczepi w tych młodych piłkarzach wolę walki to możemy odnieść wielki sukces.Patrząc na terminarz PL wygląda to na prawde ciekawie ale nie można popełniac już takich głupich wpadek jak na Old Trafford gdzie mieliśmy już rywala na kolanach a jednak przegraliśmy.Bezcenne mogą okazać się 3 pkt przywiezione z City of Manchester Stadium w kontekście gry o mistrzostwo

Też mi się coś wydaje, że w tym sezonie to Chelsea sięgnie po mistrzostwo Anglii, ale w nast. sezonie, bez żadnych wzmocnień, nie będą w stanie obronić tytułu. I wtedy padnie on naszym łupem ;)

Cóż ,nie pierwszy raz pozostaje mi się zgodzić z opinią ''prawdziwego'' kanoniera.Jedyną małą zmienną i wątpliwością są rewelacje związane z 2-letnim zakazem transferów przez chelsea.Gdyby nie to byliby niemal 100% kandydatem na mistrza,zwłaszcza że mają zdrowego,obecnie bezsprzecznie,najlepszego def.pom.na świecie Essiena,a gracze nie są w żadnych konfliktach z trenerem.Już w końcówce zeszłego sezonu widać było,że to zespół poziomu barceloniarzy jeśli nie lepszy.Realnie patrząc 2 miejsce byłoby dla nas sporym sukcesem

Nie zgadzam sie z Parlourem , bo pewnie w pewnym sensie chodzi mu o mecz z ManU a w meczach gdzie gra sie z druzynami pokroju ManU przy 1:0 nie mozna sie cofnac i murowac bramki bo wczesniej czy pozniej i tak stracimy gola , trzeba probowac strzelic drugiego gola , wiec nasza dotychczasowa taktyka mnie satysfakcjonuje i niech tak zostanie , wierze ze Arsenal zdobedzie w tym roku EPL:)

"- Walka toczyć się będzie w tym samym gronie, a Arsenal zalicz wyjątkowo dobry sezon."

powinno być zaliczy a nie "zalicz" maleńka literówka:)