Pewne rzeczy się nie zmieniają: Man City 3-0 Arsenal
17.06.2020, 22:15, Łukasz Wandzel 968 komentarzy
Po ponad 3 miesiącach drużyny z Anglii w końcu mogą dokończyć sezon. Arsenal po powrocie na boiska Premier League rozpoczął swoje zmagania na Etihad, gdzie pojechał zmierzyć się z Manchesterem City. I choć sytuacja na świecie wymusiła na piłkarzach The Gunners przerwę od gry w piłkę, to udowodnili oni, że pewne rzeczy po prostu się nie zmieniają. Piłkarze Mikela Artety mimo słabej gry zarówno w obronie, jak i w ataku, przegrali ten mecz dopiero na początku drugiej połowy, kiedy to David Luiz nie pierwszy już raz osłabił drużynę, otrzymując czerwoną kartkę za bezmyślny faul. Arsenal zagrał dziś pierwszy mecz od kilku miesięcy, ale zaliczył ogromny falstart.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Bellerin, Mari (23' Luiz), Mustafi, Tierney - Xhaka (7' Ceballos), Guendouzi (67' Maitland-Niles) - Aubameyang, Saka, Willock (68' Nelson) - Nketiah (67' Lacazette).
Manchester City: Ederson - Walker, Garcia, Laporte (70' Fernandinho), Mendy - D. Silva (65' Bernardo), Gündoğan, De Bruyne (70' Rodri) - Mahrez (65' Foden), Jesus (80' Aguero), Sterling.
Nie najlepiej rozpoczęło się to starcie dla przyjezdnych. Już w pierwszych minutach Pablo Mari faulował tuż przed polem karnym, przez co Bernd Leno był zmuszony interweniować po strzale Kevina De Bruyne. Następnie murawę opuścił Granit Xhaka z powodu kontuzji, a zastąpił go Dani Ceballos. Mięśniowe problemy sprawiły, że przed 25. minutą Mikel Arteta wykorzystał też drugą zmianę, a David Luiz zmienił na środku obrony Pablo Mariego.
Co się tyczy samej gry, pierwsza połowa nie charakteryzowała się szalonym tempem. Wyraźną przewagę mieli podopieczni Pepa Guardioli, którzy ustawiali się wyżej i raz po raz stwarzali zagrożenie w polu karnym Arsenalu. Piłkarze The Citizens potrafili w odpowiednim momencie przyspieszyć akcję i sprawić, że defensywa Kanonierów nie nadążała. Zespół Mikela Artety miał problemy z grą w środku pola i mógł liczyć jedynie na posyłanie futbolówki za plecy obrońców. Hiszpań desygnował do wyjściowego składu sporo młodych zawodników, u których widać było zacięcie. Mimo to plan na strzelenie gola Edersonowi wydawał się niejasny.
Jedynym godnym pochwały zawodnikiem Arsenalu był Bernd Leno. Niemiecki golkiper dał pokaz formy, jednak jego koledzy zbyt często dawali się ogrywać rywalom. Słaba gra w obronie w końcu musiała skończyć się utratą bramki. Tuż przed przerwą Raheem Sterling, który nie pierwszy raz był blisko zdobycia gola, w końcu otworzył wynik spotkania. Niepilnowany Anglik dostał piłkę za plecy defensorów, a Leno w końcu skapitulował.
Arsenal nie mógł gorzej rozpocząć drugiej połowy. David Luiz sfaulował w polu karnym Riyada Mahreza, a za to przewinienie został ukarany czerwoną kartką. Rzut karny bardzo pewnie wykorzystał Kevin De Bruyne. Kanonierzy przegrywali już 0-2 i od tej pory zmuszeni byli grać w osłabieniu. Jeszcze przed przerwą londyńczycy nie istnieli w ofensywie, ale po straceniu nie tylko kolejnego gola, ale i jednego zawodnika, marzenia o jakichkolwiek punktach się oddalały. Jedynym zawodnikiem, który pozostał w skupieniu był Bernd Leno. Pozostali piłkarze Arsenalu grali za wolno względem swoich oponentów, a ich podania były często za lekkie.
Tymczasem Manchester City nie narzucał wysokiego tempa i urządził sobie trening, co jakiś czas tworząc okazję pod bramką gości. Sytuacji Arsenalu nie poprawiły zmiany na ofensywnych pozycjach. Z boiska zeszli Eddie Nketiah i Joe Willock, a zastąpili ich Alexandre Lacazette i Reiss Nelson. Przyjezdni opuścili Etihad Stadium bez celnego strzału na bramkę Edersona.
Pod koniec meczu w starciu z własnym bramkarzem ucierpiał młody Eric Garcia. Zawodnikowi długo była udzielana pomoc medyczna, a ostatecznie opuścił murawę na noszach. Z powodu przerwy w grze sędzia doliczył do meczu 11 minut. W tym czasie na listę strzelców wpisał się jeden z piłkarzy City. Sergio Aguero otrzymał dobre podanie, po którym w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Strzał Argentyńczyka dobił jednak Phil Foden, czym ustalił wynik spotkania, 3-0.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Prawda jest taka, że Arsenal nie trafił z kilkoma transferami i przede wszystkim z trenerem Emerym. Więc odbudowa musi trochę potrwać. Nasza nadzieja w tym, że Mikel dostanie czas i pieniądze na przebudowę bo jest co robić, a my musimy być cierpliwi.
@enrique: to co piszesz to bzdura, Arsenal wydał więcej przez ostarnie 5 lat niż Liverpool.
https://www.transferleague.co.uk/premier-league-last-five-seasons/transfer-league-tables/premier-league-table-last-five-seasons
@Rafson95: jeśli już to teraz bo pamiętam 3/4 sezony temu Denver szorowało dno jeśli chodzi o sallary. Trochę lat interesuje cię NBA i znam zasady transferów i funkcjonowania tej ligi.
@navyblue:
Kolego tutaj nie ma czasu na 2 lata.
Tutaj jak do dwóch lat się nic nie zmieni w klubie to się z Artetą pożegnamy i to Ci już dzisiaj piszę.
@navyblue: Wszystko ładnie pięknie, problem polega jednak na tym że właściciele LFC pompują kasę W KLUB, a nasz szanowny właściciel wypompuje kasę Z KLUBU.
Panowie w ostatnich 4 latach Liverpool prowadzi z Edwardsem dobrą politykę transferową. Kupili w funtach:
Mane 40 mln
Salah 35 mln
Ox 40 mln
Van Dijk 75 mln
Alisson 62 mln
Keita 56 mln
Fabinho 35 mln
Shaqiri 13 mln
Wijnaldum 20 mln
Robertson 7 mln
Matip za darmo
Milner za darmo (choć ta dwójka za darmo nie jestem pewny czy w 2015 nie przyszła)
Minamino 8 mln
Sprzedali w tym czasie:
Benteke 30 mln
Sakho 29 mln
Ibe 15 mln
Allen 14 mln
Coutinho 135 mln
Solanke 21 mln
Ings 22 mln
Ward (3 bramkarz) 13 mln
Kent 6 mln
Więc to są na pewno pozytywne ruchy transferowe. No może Keita się jeszcze nie przyjął bo te kontuzje go trapią.
Ale we wcześniejszych latach były dwa rzuty takich niewypałów transferowych do klubu:
Pierwszy rzut to za czasów 2011-2012 Dalglisha/Hodgsona gdzie przyszły takie tuzy jak min. Carrol, Domning, Adam, (Hendersona i Suareza zaliczam na plus) i drugi rzut po sprzedaży Suareza w 2014 gdzie przyszli Lovren, Lallana, Lambert, Marković, Moreno, Balotelli, Benteke.
Więc przed 2015 rokiem więcej było wtop transferowych niż tych trafionych, po 2015 diametralnie inaczej.
Więc potrzeba do tego ogarniętego dyrektora od transferów, ogarniętego trenera i zaufania właścicieli. Trenera osobiście uważam, że Arsenal ma dobrego, nie wiem kto jest u was dyrektorem, do tego potrzebne jest zaufanie Kroenke i parę transferów pod system Artety i zacznie to funkcjonować. Najpierw powoli w okresie 2 lat powrót do top 4, a później kolejne kroki. Według mnie jest Arteta, który jest ogarnięty jest kilku młodych z których można budować (Saka, Martinelli, Guendouzi), jest dwóch crackow czyli Auba i Pepe. Kilku solidnych graczy, osobiście uważam, że Xhaka jest takim graczem tyłko musi być dobry trener, który umiejętnie ustawi taktykę. Z tego co kojarzę, ma przyjść do was jakiś francuz na środek obrony. Więc potrzebne 2 transfery, oczywiście środkowy obrońca i środkowy pomocnik.
Z jednej strony zrozumiałe jest wasze rozgoryczenie po porażce. Ale z drugiej strony:
- graliście z jednym z dwóch najlepszych w tej chwili zespołów w anglii
- przez większość meczu graliście w 10
- mecz zawalił wam Luiz
- Guardiola jest 4 rok w City, Arteta parę miesięcy w Arsenalu
Wszystko zacznie się układać tylko powoli. Głowa do góry!
A i teraz się upewniłem, że Nikola Jokić, największa gwiazda Nuggets 2 lata temu dostał 5 letni, możliwie najwyższy finansowo kontrakt jaki przewiduje regulamin ligi.
No co za żydek z tego Kroenke xd
O Panie, ale brameczka Realu... miazga. Benzema ala Bergkamp, sztos
https://www.dailymotion.com/video/x7ujkzp
@marcingus1: Real jak Real, ale Benzyna po profesorsku wykończył akcję. Napastnik kompletny.
CO REAL ZAGRAL :O polecam obejrzec!
@Paul77:
Transfery w NBA są bezgotówkowe - kluby jedynie wymieniają się posiadanymi zawodnikami (ewentualnie wyborami w drafcie), nikt nikomu nie płaci.
Natomiast jeśli chodzi o tygodniówki, Denver zajmuje 12 miejsce na 30 ekip w NBA pod względem wysokości płac. Rocznie wydają 131 milionów dolarów. Najwięcej wydaje Portland 137, najmniej Nowy Jork 109.
Co więc wygadujesz za bzdury, że Kroenke żydzi kasą w Denver?
@Paul77: Wenger trzymał tu wszystko tak długo jak tylko mógł. Z byle czego starał się jakoś utrzymać ten klub. Potem przyszedł Kroenke itp.. Czasy się zmieniły i w klubie też dużo się zmieniło. Chociaż uważam, że był to o parę lat za długo. Ale winić go za wszystko to już przesada.
Asensio wrocil
Orientuje się w realiach NBA, Kroenke jest właścicielem Denver Nuggets, i tam też żydzi z kasą.
Widzę, że #TeamKroenke rośnie w siłę
@Paul77: oczywiście, mieli też wtopy i nikt się z tym nie spiera. Jeżeli dobrze pamiętam, któryś z fanów Liverpoolu mówił tutaj o zbawiennym przyjściu Michaela Edwardsa, czyli dyrektora sportowego, który zmienił praktycznie wszystko. Mane, van Dijk, Robertson z Hull, które spadało z ligi, Salah, Fabinho, Alisson - to są jego transfery. U nas mieliśmy Gazidisa, który teraz rozwala Milan, a teraz mamy Edu, któremu przypisuje się transfer Martinellego, choć to nie on stał za tym.
@Alonso: ale pokłosie struktury organizacyjnej Arsenalu cierpi do tej pory.
@darek250s: Własnie nie dokońca. Liv od sezonu 16/17 prowadzony jest świetnie. Jednak zobacz sobie wcześniejsze transfery. Iago Aspas, Adam Lallana, Lazar Markovic, Alberto Moreno, Christian Benteke czy Andy Caroll. Każdy kosztował ponad 10 milionów, niektórzy w okolicach 50 a jednak nie zrobili kariery w Liv
@RahU: Lovren, Lalana, Mignolet... A pozostali odeszli bo się udało. Marazm jaki panował w Liverpoolu to trwał ok 10 lat.
@Paul77 Wengera tu nie ma od 2 lat a Arsenal przez ostatni rok ściągnął siedmiu piłkarzy z czego sprawdził się jeden, Martinelli.
@darek250s: widzimy, więc porównywanie budżetów jest tu po prostu głupie, bo nie w tym rzecz.
Te błędne decyzje powodują w Arsenalu efekt kuli śnieżnej, błędna decyzja o absurdalnie wysokim kontrakcie dla Mesuta -> brak możliwości sprzedaży zawodnika z takim kontraktem -> mała motywacja, jeżeli zarabia się tak kosmiczne pieniądze nie prezentując kompletnie nic -> mniejsza motywacja innych zawodników poprzez kominy płacowe -> zablokowanie sobie możliwości sprowadzenia zawodników w miejsce Mesuta przez kontrakt i przez Financial Fair Play itd. Podobnie np. z Mustafim, początek obiecujący, ale potem im dalej w las tym ciemniej. Było zainteresowanie wielu klubów tym kopaczem, ale Arsenal nie zdecydował się na sprzedaż. Absurdalny zakup Luiza (nie tylko z perspektywy czasu, ale już na samym początku), długo by wymieniać, książkę by pewnie niejeden napisał o błędnych decyzjach i ich skutkach.
@RahU: I dlatego jest za sprzedażą zawodników którzy mają roczny kontrakt i nie chcą go przedłużyć. Co z tego, że dany piłkarz może nam pomoże zdobyć wyższe miejsce w lidze, a może nie jak po sezonie odejdzie za darmo.
@RahU napisał: "@Naburator: Liverpool sprzedał Coutinho za 135 mln €, Sterlinga za 64 mln €, Suareza za 82 mln €, Sakho za 29 mln €, nie wspominając o ogórkach jak Ibe, Allen, Ings, Solanke, Ward czy Borini, sprzedanych też za niezłą kasę w granicach 15-20 mln € za każdego.
A my? Oddaliśmy van Persiego za darmo, Sancheza wymieniliśmy za Ormianina, oddaliśmy Szczęsnego za paczkę fajek, Ramseya za darmo itd. To też wina osób decyzyjnych, prawdopodobnie tych samych, które odpowiadają za złe transfery do klubu."
+++++++ Szczęsny paczka fajek, Solanke 20 MLN / Widzimy różnice w działaniu klubów zdecydowanie.
@Paul77 napisał: "Pamiętasz od jakiego czasu Liverpool szastał kasą? Od ok 10 lat już szukali dobrej ścieżki."
Wyżej w sumie masz odpowiedź, jeżeli dobrze zarządzany jest klub to i można sobie pozwolić.
Wyżej masz właściwie
Liverpool też zaliczył sporo wtop transferowych, ale w odróżnieniu od nas od razu się orientował i wystawiał takiego zawodnika na listę transferową, np. Benteke. Owszem, stracili na nim jakieś 15 mln € (różnica między ceną zakupu a późniejszą ceną sprzedaży), ale przynajmniej nie trzymali go do usranej śmierci (bo MOŻE odpali) jak my Mustafiego, Xhakę czy Mesuta. Drobna, ale jakże znacząca różnica.
Nikt nie trafia w 100% z transferami. Kwestia dobrego skautingu, a czasem tego jak dany zawodnik wkomponuje się w zespół, ligę.
Chelsea, City, Liverpool wydali sporo kasy, a tych co się sprawdzili, to może 35/40 %tego co sprowadzili.
@Naburator: Liverpool sprzedał Coutinho za 135 mln €, Sterlinga za 64 mln €, Suareza za 82 mln €, Sakho za 29 mln €, nie wspominając o ogórkach jak Ibe, Allen, Ings, Solanke, Ward czy Borini, sprzedanych też za niezłą kasę w granicach 15-20 mln € za każdego.
A my? Oddaliśmy van Persiego za darmo, Sancheza wymieniliśmy za Ormianina, oddaliśmy Szczęsnego za paczkę fajek, Ramseya za darmo itd. To też wina osób decyzyjnych, prawdopodobnie tych samych, które odpowiadają za złe transfery do klubu.
Miłą odmianą była sprzedaż OXa, Iwobiego czy Bielika za lepsze pieniądze, ale to trochę za późno.
Tak się zastanawiam co jest gorsze, czy jeden typ do wszystkiego, czy pięciu do niczego ;)
@RahU: Ja się z Tobą zgadzam. Pieniądze które wydaliśmy mogłbyć wydane dużo lepiej. Jednak jeżeli my możemy pozwolić sobie na 200 milionów w 2-3 okienka a inny klub na tyle w okienko to nie ma znaczenia? Uogólniając za 100 milionów kupimy 3 słabych zawodników i jednego świetnego, gdybyśmy mieli 200 milionów kupili byśmy 6 słabych i 2 świetnych. Im większe mamy fundusze tym łatwiej nam rywalizować z innymi na rynku. A to że spora część transferów naszych to nie wypał, czy to że nie potrafimy wogóle sprzedawać to inna kwestia
Bałagan zaczął się już za czasów Wengera i to wszystko się dalej nie może ustabilizować. Wenger myślał że będzie skautem, trenerem, i inne stanowiska piastował. Teraz widać że to było chore.
@silvano95: Liv wcale tak mało nie wydaje. Jednak na ogół robią to dobrze oraz potrafią bardzo w sprzedawanie. Żaden klub nie pozbywa się szrotu tak jak Liv
@Naburator: Ale zrozum, że to nie ma znaczenia, jak wydaje się te pieniądze po prostu ŹLE. Moglibyśmy mieć i miliard, ale z takimi osobami decyzyjnymi nie wiem czy cokolwiek by to zmieniło. Może byłoby jeszcze gorzej, bo przepłacilibyśmy jeszcze bardziej.
Tak jak dawniej potrafiliśmy w panic buy zrobić nawet spoko zakupy, tak teraz, nawet na spokojnie i znając od dawna nasze newralgiczne pozycje, kompletnie nie trafiamy z transferami. Operujmy liczbami, 250 mln w 5 lat. To nie jest mało, a przecież nie trzeba wcale kupować gwiazd za 80 milionów.
@darek250s: Pamiętasz od jakiego czasu Liverpool szastał kasą? Od ok 10 lat już szukali dobrej ścieżki.
@NineBiteWolf: Ja nie mówie, że właściciel jest wyłącznie winny. Jest jedną z wielu osób, które są winne
@silvano95 napisał: "Ile wydało Live a ile Arsenal , gdzie są oni a gdzie my."
Nie sztuką jest mieć pieniądze. Sztuką jest je dobrze wydawać :)
Ile wydało Live a ile Arsenal , gdzie są oni a gdzie my.
@NineBiteWolf: proszę Cię... Nie łącz piłki z polityką. Na wymioty mnie bierze jak o polityce czytam...
@Naburator: A jak Mourinio ściągał takich ludzi jak Alsier Del Horno... Ile takich niewypałów było w międzyczasie w Chelsea? Tego się nie uniknie
@Marcinafc93: a w obronie*
@darek250s: No woleli kupić Pepe za gruby hajs a e obronie jakoś to będzie i cyk wjechał Luiz xd
@Marcinafc93 napisał: "Nie trafione transfery ostatnich lat są największym problemem, kasy akurat wydali sporo jak na Arsenal, Tak naprawdę dobry transfer ostatnich czasów to Auba, Sanchez no i Leno, reszta to nieporozumienie."
Każda topowa drużyna buduje zespół od defensywy. A w Arsenalu jak potrzeba obrońcy to kupują skrzydłowego, jak potrzeba pomocnika to kupują napastnika.
Never ending story
@RahU: Jasne, że nie. Nawet ściągnięcie jakieiś gwiazdy nie daje nam tej gwarancji. Jednak nie uważasz, że prościej rywalizować z ekipami wydającymi na podobnym poziomie? Przez lata United, City wydawali dużo więcej. Chelsea zaczeła dużo więcej znaczyć w lidze po 2004 roku. Dlaczego? Pewnie to przypadek, że w 2003 przyszedł tam Romek i nagle zaczeli wydawać po 180 milionów na okienko
Nie trafione transfery ostatnich lat są największym problemem, kasy akurat wydali sporo jak na Arsenal, Tak naprawdę dobry transfer ostatnich czasów to Auba, Sanchez no i Leno, reszta to nieporozumienie.
@NineBiteWolf: Z tego co pamiętam szanowny Stan powiedział wyraźnie że że swoich dolarów nie dołoży ani centa. Jak klub będzie zarabiał, to może sobie pozwolić na transfery.
@NineBiteWolf: +1
@Naburator: I co z tego? A jakby dołożył kolejne 249 milionów, to byłoby to gwarantem sukcesu? Czy może gwarantem tego, że mielibyśmy w zespole dwóch Xhaków, dwóch Mustafich, dwa odpady z Chelsea zamiast jednego, itd.
@NineBiteWolf: zarząd ma sporo za uszami. Tak też by przydało wietrzenie.
@Paul77: @arsenallord:
To ja wolę zbudować zespół i czekać tyle co Liverpool, ale ze skutkiem takim, że jest to teraz czołowa drużyna na świecie, niż z roku na rok mydlić oczy, że jest poprawa, a tak naprawdę z roku na rok regres. Liga Mistrzów wam się marzy tak jak mi się marzył chociaż jeden strzał na bramke w meczu z City :D
@NineBiteWolf: to nie takie proste. Gdzieś było zestawienie, chyba z 2017 czy 18 ze poczciwy ranczer jako jedyny nie dołożył nic do kasy klubu. Cześć transferów jest niewypałem, jednak to kasa która odłożył klub a nie dał właściciel
@darek250s: Tak. Wolę to niż odpadać z Olympiakosem. Mamy wrócić do czołówki to trzeba grać w czołówką.
@darek250s: Wolę 5-0 od Bayernu w LM, niż przegrać z Chelsea w LE.
@darek250s: Jednak wolę by dostali się do LM i nie interesuje mnie jak. To byłby dobry impuls dla zespołu i spory plus dla Artety.
Nie mam ochoty by ten klub szedł w stronę klubów jak Roma czy Valencia. Kiedyś potęgi, a dziś średniaki. To co się dzieje w klubie, powinno dać zarządowi do myślenia że robi się nie za kolorowo i dochody będą spadać bez trafnych inwestycji.