Pires: Mogę pomóc Emery'emu

08.06.2018, 14:17, 8 komentarzy

Robert Pires w rozmowie z ESPN stwierdził, że chciałby być blisko sztabu Umaia Emery’ego i pełnić rolę "mostu" między między piłkarzami, a trenerem i jego ludźmi.

- Jeśli dołączę do sztabu Emery’ego myślę, że będzie to dobre nie tylko dla mnie, ale także dla trenera. Mógłbym być jak most, który łączyłby go z piłkarzami. Znam dobrze tych graczy, bo przez 2 lata z nimi trenowałem. Wszyscy mnie szanują, a ja szanuję ich. Jestem byłym piłkarzem, więc relacje pomiędzy mną, a nimi, są dobre. To właśnie powód, dla którego uważam, że pomógłbym Emery’emu – powiedział.

Pires od dłuższego czasu trenował z Arsenalem, ale nie piastował on żadnego oficjalnego stanowiska w sztabie szkoleniowym Wengera. Obecnie nadal nie szuka on trenerskiego wyzwania, jednakże chciałby w dalszym ciągu móc trenować z drużyną.

- Nie wiem co się wydarzy w przeciągu kilku następnych miesięcy, ale jeśli będę mógł trenować z tą drużyną jak do tej pory, to będę to robił. To dla mnie bardzo ważne. Kiedy był tu Arsene Wenger, nie było żadnego problemu, by trenować oraz utrzymywać dobrą formę. Teraz będę musiał porozmawiać na ten temat z nowym trenerem – wyjawił Pires.

Arsenal zatrudnia swoich byłych zawodników. Tego lata były szwedzki piłkarz, Freddie Ljungberg, ma zostać trenerem akademii, a Per Mertesacker zostanie jej szefem. Prawdopodobnie także Jens Lehmann nadal będzie zajmował stanowisko trenera bramkarzy w klubie.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że Freddie wraca do Arsenalu. To pewna spuścizna, dla której warto zatrudniać byłych piłkarzy w klubie, to bardzo ważne. Właśnie dlatego wybrali Ljungberga, Mertesackera i Lehmanna.

- Oczywiście, jeśli i ja będę mógł pracować z Emery’m i jego sztabem, będę zadowolony. Znamy ten klub, który czeka teraz nowa przygoda. Arsene Wenger był tutaj przez bardzo długi czas i pracowanie z nim było fantastyczne, ale to się skończyło. Potrzebujemy nowego startu. Jeżeli połączymy pracę byłych graczy Arsenalu z nowym sztabem, powinno to być dobre rozwiązanie – rzekł Pires.

Francuz odniósł się także do nowego nabytku Arsenalu, Stephana Lichtsteinera. Uważa on, że jest to bardzo dobry ruch ze strony klubu.

- Według mnie powinien on być liderem drużyny. W Arsenalu jest wiele talentów, ale potrzebujemy piłkarzy z duszą, wojowników. Lichtsteiner jest więc graczem, jakiego potrzebujemy – zakończył Pires.