Pires ponownie ostrzega

hollarafal-->możliwe. Sam się jednak wypowiadał że przez to że zszedł w finale z boiska to opuścił Arsenal. Mam nadzieję że kanonierzy udowodnią mu że się pomylił odchodząc z ES i wygrają dwumecz z VCF

za ten Paryz sie msci xd

moźe pires jest stary ale jary

to nie beda latwe mecze, ale skoro grajac beznadziejnie przeszlismy Rome to teraz grajac dobrze przejedziemy Villareal

on se chyba jaja robi.... tyle gada jakby zapomniał kto go gwiazdą zrobił..... mam nadziję że ich łatwo rozjedziemy ...

Finał jest w naszym zasięgu. Musimy jednak grać na 110% możliwości, a jeśli mam być szczery, to ostatnio nie pokazujemy nawet 90%. Wierzę że Cesc i Manu dadzą nam te brakujące 20 ;)
Ty Robercie pamiętaj że nie masz już 29, lecz 35 lat, a obok ciebie nie ma pozostałych graczy "francuskiego trio" - Pata i Thierry'ego ;)

dokładnie.. pokonamy Villareal i pewnie zagramy z Menu ktore ostatnio gubi punkty... ;)

Będzie dobrze pokonamy Villarreal i w półfinale zmierzymy się z pewnością z Manchesterem United.

Ja mówie że wygramy bo Arsenal pokonał już najlepszych i to nie raz w sezonie

faktycznie nie ma się co nastawiać na łatwe zwycięstwo, ale myślę, że damy radę

niech on nie bedzie taki pewny siebie ;]
sadze ze mamy duze szanse na wygranie tego meczu ale nie mozna powiedziec napewno bo prezd Roma duzo mówilismy a sprawa roztrzygneła sie dopiero w karnych wiec musimy sie trzymac na bacznosci....

Jestem pod wrażeniem tego klubu. Mając tak niski budżet, piłkarzy znacznie słabszych od utytułowanej Barcy czy Realu, potrafią namieszać w PD. Ale ich nadmierna pewność siebie jest nie do zniesienia. ;) Ostatnio zaczęli notować coraz słabsze wyniki, my natomiast zaczęliśmy grać coraz lepiej. Do meczu pozostało jeszcze trochę czasu, tak więc wszystko może ulec zmianie. Myślę jednak, że są w naszym zasięgu i sprawę awansu możemy rozstrzygnąć już w pierwszym meczu, wygrywając na El Madrigal. ;)

Tak z innej beczki, ostatni raz szanowne TVP pokazywało mecz Arsenalu w fazie grupowej. Przydałoby się, żeby po meczu Barca - Bayern, wyemitowali rewanżowe spotkanie Arsenalu na ES. Szkoda, że nie puszczają meczów we wtorek. Cóż, widocznie nic nie przebije M jak Miłość. ;)

Dużo gada ten Robert :P Ale ma rację nie można ich lekceważyć . W tej rundzie nie ma już słabych drużyn ,jednak taka drużyna jak Porto czy Villarreal nie są faworytami .

mam wrazenie jakby sie bal cos :P

Bedzie jak z Roma duzo gadali a przegrali.

u nich powinniśmy zagrać na zasadzie strzelamy bramkę i dowozimy wynik do końca, raczej na nic lepszego szans nie mamy (od biedy można grac na remis 0-0), ale u nas widzę wygraną co najmniej dwoma golami

Przesadza. Powoli tracę do niego szacunek. Zero respektu przed klubem, który uczynił go sławnym. Co on myśli że jest niewiadomo kim, baaardzo groźnym piłkarzem i wszyscy się mają bać Villarealu, bo on tam gra?

Wygląda to trochę, jakby był obrażony i zły na siebie, że jednak odszedł. Pewnie sobie pluje w brodę. ^^'

Niech jeszcze raz to powtórzy!! Na bank im sie to na wiele zda :D

Za bardzo przeżywa. Co on tak ostrzega i ostrzega? :D

Pires zamknij jadaczke i zajmij sie swoimi sprawami, mogles siedziec w AFC nikt cie z tad nie wyganial...

Skończ już bo czytac się nie chce.Czuję że Arsenal baaaaaaaardzo gładko wygra ten 2mecz...

jezus jak on sie podnieca, zupelnie jak Roma ktora dostala w dupe

no niestety nie można ich lekceważyć.