Po drugiej stronie lustra
04.09.2013, 15:25, Eryk Delinger 1193 komentarzy
Jeszcze w czerwcu, przed otwarciem okna transferowego, Ivan Gazidis roztoczył przed nami piękną wizję nowego, potężnego Arsenalu stającego się dzięki wieloletnim poświęceniom i długoterminowemu planowaniu europejskim gigantem na miarę Bayernu Monachium. Od tamtej pory noce i dni spędzaliśmy na debatach o potencjalnych superwzmocnieniach.
Okienko się otwarło, karuzela ruszyła. Arsenal miał ścigać Gonzalo Higuaina i Marouane'a Fellainiego. To się dzieje naprawdę! Arsenal będzie ściągał wielkie nazwiska!. Temat Belga dość prędko ucichł, ale sprawa transferu napastnika Realu stawała się coraz bardziej poważna. Pipita był już o krok od dołączenia do The Gunners. Niektórzy kibice czuli się pewnie wtedy, jakby złapali boga za nogi – piłkarz Realu z wiadrem goli na koncie, może nie postać kluczowa, ale jednak to Real Madryt, lepiej już być nie może! Wtedy Królewscy podnieśli swoją wycenę, a Arsene Wenger i spółka... uderzyli jeszcze wyżej, po Luisa Suáreza. O tym przypadku wszystko już zostało powiedziane, nikomu nie trzeba przypominać jak potoczyła się historia Urugwajczyka. Sezon Premier League rozpoczął się dla Kanonierów zdecydowanie za szybko – zastał ich bowiem w składzie niemal niezmienionym od poprzedniego sezonu: uszczuplonym o piłkarzy na których nikt już nie liczył i wzmocnionym jedynie piłkarzem, na którego nikt jeszcze nie liczy. Porażka na otwarcie rozgrywek jeszcze pogorszyła nastroje, konfrontacja rzeczywistości z rozbudzonymi przez dyrektora Gazidisa nadziejami kibiców wypadała raczej marnie – miały być wielkie gwiazdy i prężenie finansowych muskułów, a zamiast tego mieliśmy trzypunktową stratę na starcie i kadrę zbyt wąską, by złożyć z niej meczową osiemnastkę.
Humory we właściwej części północnego Londynu poprawiły kolejne, zwycięskie mecze, ale coraz większy odsetek fanów zdawał się utwierdzać w przekonaniu, że jeśli chodzi o rynek transferowy, jesteśmy świadkami kolejnej powtórki z rozrywki – pokazu bierności i chorobliwej oszczędności zakrawającej na zwyczajny brak ambicji. Uwagę Gooners odciągnął od zakupów tryumf nad odwiecznym rywalem z White Hart Lane – smakujący tym lepiej, że sąsiedzi całkiem rozsądnie reinwestowali zainkasowane ze sprzedaży Garetha Bale'a 80-kilka milionów funtów, a ich ruchy prezentowały się szczególnie imponująco na tle Arsenalu, który wciąż nie wydał na wzmocnienia ani pensa. Wydali tyle pieniędzy, a ciągle jesteśmy mocniejsi. Ech, gdyby klub miał „cojones” i zrobił te kilka dodatkowych kroczków naprzód z pewnością powtarzali z żalem niektórzy z nas. Kiedy arbiter zagwizdał po raz ostatni, mogło się wydawać, że dzień zwycięskich derbów nie może być lepszy... Nie wiedzieliśmy wówczas, że jeszcze przed rozpoczęciem tego meczu Arsenal wkroczył w okres kilkudziesięciu godzin mogących zdecydować o przyszłości Klubu i zupełnie redefiniować jego obraz w oczach postronnych obserwatorów – rywali, dziennikarzy i całej piłkarskiej społeczności. Nie wiedzieliśmy, że gdzieś za kulisami Arsene Wenger, Ivan Gazidis i Richard Law robią wszystko, by Mesut Özil został Kanonierem.
Dziś już wiemy, choć wciąż nie dowierzamy. Arsenal niemal trzykrotnie przebił swój dotychczasowy rekord transferowy i zakontraktował pomocnika Realu Madryt – Mesuta Özila - z hukiem obwieszczając swój powrót do futbolowej elity. W poniedziałek, 2 września, około 23:30 na naszych oczach dokonała się historia. Özil stał się najdroższym zakupem w historii Arsenalu i drugim najdroższym ruchem w historii Premier League, najdrożej sprzedanym zawodnikiem w historii Realu Madryt oraz najbardziej kosztownym niemieckim piłkarzem w historii futbolu w ogóle. Transfer ten nie jest jednak historycznym ze względu na magiczną liczbę 43,5 i kilka pobitych rekordów. Szczególnym czyni go to, jak wiele może on w dłuższej perspektywie znaczyć dla klubu z Ashburton Grove. Zapewne pamiętacie, jak przy okazji dyskusji o przywoływanym już Luisie Suárezie wspominałem, że wkraczamy na zupełnie nowe terytorium – "wreszcie nikt nie podbiera nam najlepszych piłkarzy, wreszcie sami polujemy na cudze gwiazdy". Zakup Özila to skok zupełnie innego kalibru. Nie rozmawiamy już o kontrowersyjnym piłkarzu występującym w niżej notowanym klubie szukającym drogi ucieczki, w przypadku którego transfer „trzymała” w zasadzie tylko nadzieja Liverpoolu na wyprzedzenie właśnie Kanonierów w walce o Ligę Mistrzów. Mówimy o czołowym zawodniku Realu Madryt, jednego z trzech największych obecnie klubów i jednym z trzech najlepszych ofensywnych pomocników na świecie czy wręcz - jeśli kierować się suchymi statystykami – bezapelacyjnie najlepszym zawodniku na tej pozycji w całej Europie. W osobie Mesuta Özila Arsenal pozyskał piłkarza, który w wieku 24 lat cieszy się statusem najczęściej asystującego zawodnika ostatnich pięciu sezonów we wszystkich czołowych ligach Europy. Reprezentant Niemiec z 71 ostatnimi podaniami wyprzedza w tej klasyfikacji Lionela Messiego, Cesca Fábregasa czy Juana Matę. Tego przedostatniego wspominam nie bez kozery – młody wiek, nadludzka ilość asyst... Dwa lata temu Barcelona zabierała nam takiego zawodnika – dziś go kupujemy. Kanonierzy, witajcie po drugiej stronie lustra! Jasne, oczywiście, ten zakup nie byłby możliwy, gdyby kierujący Realem Madryt szaleńcy nie zdecydowali, że ktoś musi zapłacić za skandalicznie drogi transfer Garetha Bale'a i że tym kimś może zostać właśnie Özil. Tyle tylko, że na dłuższą metę jest to zupełnie nieistotne. Wszak w mediach nie mówi się dziś, że Arsenal kupił „madrycki odrzut” czy „skorzystał z wyprzedaży”. Mówi się za to o szoku i rozczarowaniu byłych już kolegów Niemca z szatni, którzy nie wierzą w odejście swojej gwiazdy. Mówi się o oburzeniu kibiców wielkiego Realu, dla których strata niemieckiej „dziesiątki” jest tak bolesna, że rekordowy zakup Garetha Bale'a nie tylko nie koi bólu i złości, ale schodzi na dalszy plan. Mówi się wreszcie o tym, że na transferowym hicie zaważyła w dużej mierze decyzja samego piłkarza i zaufanie jakim obdarzył go Arsene Wenger oraz o tym, że przekonany wizją Francuza gwiazdor odrzucił możliwość gry dla Manchesteru United czy bajecznie bogatego PSG. Innymi słowy, nieważne jak i dlaczego Real sprzedał – ważne, że Arsenal kupił.
Co tu dużo mówić, Mesut Özil to bezapelacyjnie największy transfer w historii Arsenal Football Club, i to nie pod względem ceny (choć ona też ma swoje znaczenie, do tego jeszcze dotrę). Ktoś byłby gotów zaatakować i powiedzieć, że 24-latek do pięt nie dorasta magii jaką wniósł na Highbury Dennis Bergkamp czy osiągnięciom podebranego Tottenhamowi Sola Campbella – ale ośmielę się stwierdzić, że żaden z nich nie trafiał do klubu jako gwiazda takiego formatu. Transfery Dennisa i Sola możemy ocenić jako wielkie dziś, ze względu na odniesione w czerwono-białych barwach sukcesy. Holender trafiał do Arsenalu jako gwiazda, której blask został mocno nadwątlony wybitnie nieudanym pobytem w Serie A, zaś wychowanek Spurs – chociaż uznawany za jednego z najlepszych stoperów w Europie – w wieku 27 lat nie miał żadnego doświadczenia w europejskich pucharach i żadnego poważnego trofeum na koncie. Özil to inna bajka – o niesamowitych statystykach już mówiłem, ale prócz tego urodzony w Gelsenkirchen piłkarz przywozi ze sobą trofea, markę najlepszego niemieckiego piłkarza i klucza do sukcesów reprezentacji oraz całą rzeszę fanów. Zresztą co mi szkodzi, powtórzę się: Arsenal zakontraktował piłkarza nie tylko podstawowego, ale wręcz stanowiącego przez ostatnie trzy lata o sile wielkiego Realu Madryt. Tak wielkiego, ambitnego ruchu klub nie wykonał nigdy. 24-letni zawodnik mający świat u stóp związał się z londyńskim klubem pięcioletnim kontraktem, poświęcając mu w efekcie najlepsze lata swojej kariery. Trudno o mocniejszy, bardziej klarowny sygnał tego, że Arsenal znów chce być wielki – być może większy niż kiedykolwiek.
Transfer Mesuta to także prawdopodobnie największe uderzenie marketingowe, jakie można było sobie w wykonaniu klubu z Ashburton Grove wyobrazić – a będąc szczerym, pewnie przekraczającym wszelkie granice kanonierskiej wyobraźni. W chwili gdy piszę te słowa, koszulki Arsenalu z „Özil 11” na plecach sprzedają się lepiej niż białe madryckie trykoty z nazwiskiem najdroższego piłkarza świata, Garetha Bale'a! Nieprawdopodobne, jak zakup wychowanka Schalke wpłynął na morale kibiców – 3 dni temu spora część mimo dobrych wyników skłonna była skandować na trybunach „spend some f**king money” i bojkotować jakikolwiek kanonierski merchandise, a dziś można odnieść wrażenie, że każdy kto zdrów i zdolny do wydania 70 funtów biegnie do klubowego sklepu po swoją replikę koszulki z nazwiskiem nowego zakupu The Gunners. Podekscytowani są też piłkarze – Łukasz Podolski chwali się zdjęciami z Mesutem na portalach społecznościowych, Jack Wilshere, Alex Chamberlain i Olivier Giroud z euforią witają nowego kolegę poprzez Twittera, a Theo Walcott wychwala rekordowy zakup Arsenalu w prasie, nie kryjąc przy tym, że cały deadline day spędził z nosem przyklejonym do telewizora, wyczekując w napięciu na potwierdzenie transferu.
47-krotny reprezentant Niemiec to absolutny game-changer nie tylko na boisku. Transfer gwiazdora Los Blancos w mgnieniu oka zmienił sposób postrzegania Arsenalu i Arsene'a Wengera przez media. Kanonierzy znów są ambitnym klubem, a francuskiego szkoleniowca nikt już nie odważy się wyśmiać za bierność na rynku i skłonność ukrywania milionów funtów w skarpetkach. Kwestionowany (nierzadko słusznie) Wenger odzyskał reputację wytrawnego transferowego pokerzysty, który w ostatnich sekundach okienka znikąd uderzył najgłośniejszym transferem lata. Tydzień temu zastanawiano się, czy słynny trener wciąż jest w stanie przyciągnąć do siebie naprawdę wielkich piłkarzy – dziś takie pytanie brzmiałoby śmieszniej niż kiedykolwiek. Skoro o przyciąganiu gwiazd mowa, transfer Özila zmienia w tej kwestii wszystko. Od tego momentu negocjatorzy Kanonierów i sam Wenger nie muszą już opowiadać klasowym zawodnikom o projektach, budowie zespołu i wizji na przyszłość – mogą im tylko przypomnieć, że przejście do Arsenalu to szansa występów z Mesutem Özilem i Santim Cazorlą. Znajdźcie proszę napastnika, który z marszu odrzuciłby możliwość gry przy wsparciu tej dwójki. Cena, jaką przyszło Kanonierom zapłacić za „dziesiątkę” Realu Madryt oznacza też, że potencjalny nowy piłkarz nie będzie na Emirates trafiał z łatką „najdroższego transferu w historii klubu” - a jeszcze 48 godzin temu taka etykietka i związana z tym duża presja groziłaby zapewne nawet Yohanowi Cabaye'owi. 42,5 miliona za Özila rozwiązuje ten specyficzny problem – z ciężarem oczekiwań zmierzy się piłkarz, który z pewnością jest zdolny im sprostać.
2 września 2013 roku znaczy w Arsenalu początek zupełnie nowej ery – ery dążenia do wielkości, ery walki o najwyższe laury, ery w której The Gunners wreszcie spełnią oczekiwania głodnych sukcesu kibiców. W to każe wierzyć nie tylko sam zakup niesamowitego playmakera reprezentacji Niemiec, ale także jego słowa o tym, jak Arsene „objaśnił mu swój plan”. Nazwijcie mnie hurraoptymistą, ale moim zdaniem aby przekonać piłkarza tej klasy do gry w tym klubie nie wystarczyło obiecać mu, że stanie się sercem ofensywy Arsenalu – Francuz musiał, po prostu musiał obiecać także, że ten Arsenal będzie wielki. Pozostaje żałować, że ten szokujący transfer stał się możliwy do zrealizowania tak późno – dalszy rozwój wypadków mógłby być naprawdę interesujący. Tak czy inaczej, Boss udowodnił nam, że kiedy obiecywał wydać wielkie pieniądze na „właściwego piłkarza”, wcale nie rzucał słów na wiatr.
--
Artykuł pochodzi z partnerskiego serwisu Highbury.pl
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Silve jeszcze przeżyję, ale Xavi 89? Śmiech na sali.
@ Mid
Do tego akurat przywykłem, Fifa faworyzuje Messiego, zresztą jest na okładce...co innego PES
Może uda się Lewandowskiego przekonać do transferu do nas.
Ars3n
Nikt nie mówi o odstępie kilku miesięcy - mówię ogólnie. Bo o super-napastnika starać się będziemy. Nie mamy w składzie snajpera, który stanowiłby dla Girouda natychmiastową konkurencję, bo Sanogo czy Akpom są stanowczo za młodzi - a mając w składzie Ozila przydałby się ktoś, kto mógłby maksymalnie wykorzystać jego podania.
amadeo
Mnie bardziej dziwi różnica aż 2 punktów w overallu pomiędzy Ronaldo i Messim.
Mid - Chcialbym go w Arsenalu bo jest genialnym pilkarzem ale zeby przyszedl w zime ( a bedzie jedynym dostepnym klasowym napastnikiem w zime, ktory moze grac w LM) Liverpool musi juz byc praktycznie bez szans na walke o top4 a na to sie nie zapowiada. Mysle, ze o klasowego napastnika postaramy sie dopiero w przyszle lato.
Busquets 85.. kto to ustalał..
Midgardsorm
Ja na tą chwilę bym nie chciał. Głupie ale wierze, że Giroud strzeli 20+ bramek w lidze. Jedynie porządny zmiennik by się przydał.
Masz racje, Suarez to duże ryzyko bo ma siano w głowie. Była potrzebna gwiazda i jest,mamy najlepszą 10 na świecie(wierze Mou ;x)
afcforever - nie znajduje ;
Panowie pytanie odnośnie Fify 13. Pisaliście, że jest już akualizacja i Ozil u nas. Pobrałem najnwosze składy i nie ma go dalej? Platrforma ps3. Co sie dzieje?
Xavi 89 to jest komedia i to w dodatku niesmaczna :/
afcforever - nie wiem na co oni patrza dajac overalle ale na pewno nie na poprzedni sezon. Sory ale Lewy 86, Gomez 86, Tevez 86, Rooney 87, Aguero 88 ? Przeciez Lewy w tym momencie powinien miec z 90.
afcforever
I mamy u siebie dwóch z nich (odpowiednio miejsca 40 i 18) :D
@ Mid
Silva więcej od Ozila ? Dałbym więcej Mesutowi, albo co najmniej po równo...tak samo Xavi 89 ? hahaha
Mid
watpie w tak duzy transfer na przestrzeni kilku miesiecy.
spoko, spoko :)
Dobrze, ze Verma ma byc juz po przerwie reprezentacyjnej, przyda sie na lawce ;]
I teraz pytanie - czy biorąc pod uwagę naszą kadrę, fundusze (znacznie uszczuplone po transferze Ozila) i całą resztę, czy chielibyście Suareza w Arsenalu? Bo jednak nie wiadomo co w jego głowie siedzi i jego zakup może byc ryzykowny. Tym bardziej, że Liverpool tanio nam go nie sprzeda (bo zakup Ozila pokazał, że mamy kasę; bo to ligowy rywal...), więc to wydatek rzędu 50 mln funtów, co byłoby nowym rekordem. Ja też wcale nie wykluczam dżentelmeńskiej umowy zawartej z Realem, jakoby mu nie będziemy się starać o Suareza, a oni w zamian dadzą nam znać (lub zapewnią pierwszeństwo w rozmowach) gdy dostępny będzie Benzema lub Di Maria.
mam pytanie kiedy wraca Arteta ??
grochal14
Dzięki. No właśnie liczyłem na to, że ktoś będzie miał taką aplikację w telefonie i rozwiąże zagadkę migusiem :]
Grochal dzięki ;)
Mid - youtube.com/watch?v=1MI6ADAb-ms
Sniper - Brule
SoundHound przydaje sie w telefonie :D
ToMo_18
CHWAŁA CI!
A tutaj lepsze quality tego co szukasz :
youtube.com/watch?v=T38TEucgHKw
Sry :
youtube.com/watch?v=BAwpMCibU4Y
@Mid
Masz :
www.youtube.com/watch?v=BAwpMCibU4Y
MikiArt - byl kiedys news na glownej o tym, ale nie pamietam jak to sie nazywalo, musial byc przekopac archiwum. Arsenal Poland supporters club o ile dobrze pamietam nazwe , chyba o to Ci chodzi ;)
ToMo_18
Pamiętam tylko, że wykonawcą jest grupa "Sniper" - nic więcej.
@MikiArt Jeżeli chodzi Ci o oficjalke to koszt 36 funtów o ile dobrze pamiętam. Jeżeli o jakieś prywatne stowarzyszenie to zależy od grupy, ale to jest tylko nie nie warty papierek.
@Vassiriki
Wszedłem z ciekawości i widzę, ale co się dziwisz. My też po odejściu Cesca płakaliśmy :P
Nie przesadzajcie, my tak naprawdę wydaliśmy na czysto około 30 mln funtów. A przecież mówiło się o budżecie rzędu 70 mln. więc coś tam w sakiewce jeszcze jest, inna sprawa, że Wenger nie jestem zwolennikiem zimowego okna, niemniej myślę, że jakiegoś napadziora na wypożyczenie można się spodziewać
Vassiriki
Bez kitu, pod kazdym nowym newsem Realu ludzie płaczą nad Ozilem. Nie chcieliście to macie.
Mam pytanie czy gdzieś jest możliwość wyrobienia karty kibica Arsenalu, fanklubu? Gdzieś o tym czytałem że jest opłata roczna, ale to grosze lecz dzięki tej karcie można jeździć na mecze, gadżety itp
uu francuski rap, trudno bedzie znalezc, ja niestety nie pomoge
widzieliście już co się dzieje na oficjalnym koncie realu na fb pod fotami z bale'em? :)
Topek
jest kilka oficjalnych, Tottenham kupił 6 zawodników, a cały skład z poprzedniego sezonu sprzedał do Realu
@Mid
To jakiś rap z Francji :D Ciekawe zadanie.
krakuus
Nie sądzę, by Wenger wydał cały budżet transferowy w jednym okienku. Dobrze, że zostawił sobie coś na później na ewentualne korekty.
Panowie - na was zawsze mogę liczyć. Błagam, niech mi ktoś powie, znajdzie - cokolwiek - jak się nazywa piosenka wykorzystana w tym filmiku:
desitara.com/videos/view/69416/Olivier_Giroud_Montpellier%27s_Gunner_-_Amazing_Videos_Monaco_2012
Odkąd obejrzałem go po raz pierwszy gry Oli przechodził do nas co jakiś czas ten utwór mi się przypomina. Mam już dość! Muszę go znaleźć i ściągnąć.
Jak myślicie gdyby dopięto transferu Suareza doszłoby do zakontraktowania również Ozila ? Powiem szczerze, że może poza Barceloną nie byłbym sobie wyobrazić wtedy drużyny z lepszym atakiem
Topek
a Ty co w śpiączce byłeś przez ostatnie dni?
sphotos-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1240159_747039372002948_1465505888_n.jpg
Qarol
ano :DDD
Siema, są jakieś nowe plotki transferowe??
@ElSar
No, podpadli i to ostro.
BTW
W fifie 14 demo bedą drużyny
BVB
PSG
ManCity
Milan
Tottki
Atletico Madryt
carlosV
Szczęsny i Arteta najlepiej
Jest aktualizacja? A ja wszystkie transfery ręcznie robiłem i jeszcze edytowałem zawodników :/
carlosV
haha, Kościelny najlepszy jak taki typowy wujek :P
haha, ciekawe! sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/9310_640336852666985_1056337815_n.jpg
Nie ma żadnej aktualizacji, jak sobie sami dodacie Oezila do Arsenalu to będzie xd
Tak w ogóle to u mnie tej aktualizacji nie ma, więc nie wiem o czym mówicie :|