Po drugiej stronie lustra

Po drugiej stronie lustra 04.09.2013, 15:25, Eryk Delinger 1193 komentarzy

Jeszcze w czerwcu, przed otwarciem okna transferowego, Ivan Gazidis roztoczył przed nami piękną wizję nowego, potężnego Arsenalu stającego się dzięki wieloletnim poświęceniom i długoterminowemu planowaniu europejskim gigantem na miarę Bayernu Monachium. Od tamtej pory noce i dni spędzaliśmy na debatach o potencjalnych superwzmocnieniach.

Okienko się otwarło, karuzela ruszyła. Arsenal miał ścigać Gonzalo Higuaina i Marouane'a Fellainiego. To się dzieje naprawdę! Arsenal będzie ściągał wielkie nazwiska!. Temat Belga dość prędko ucichł, ale sprawa transferu napastnika Realu stawała się coraz bardziej poważna. Pipita był już o krok od dołączenia do The Gunners. Niektórzy kibice czuli się pewnie wtedy, jakby złapali boga za nogi – piłkarz Realu z wiadrem goli na koncie, może nie postać kluczowa, ale jednak to Real Madryt, lepiej już być nie może! Wtedy Królewscy podnieśli swoją wycenę, a Arsene Wenger i spółka... uderzyli jeszcze wyżej, po Luisa Suáreza. O tym przypadku wszystko już zostało powiedziane, nikomu nie trzeba przypominać jak potoczyła się historia Urugwajczyka. Sezon Premier League rozpoczął się dla Kanonierów zdecydowanie za szybko – zastał ich bowiem w składzie niemal niezmienionym od poprzedniego sezonu: uszczuplonym o piłkarzy na których nikt już nie liczył i wzmocnionym jedynie piłkarzem, na którego nikt jeszcze nie liczy. Porażka na otwarcie rozgrywek jeszcze pogorszyła nastroje, konfrontacja rzeczywistości z rozbudzonymi przez dyrektora Gazidisa nadziejami kibiców wypadała raczej marnie – miały być wielkie gwiazdy i prężenie finansowych muskułów, a zamiast tego mieliśmy trzypunktową stratę na starcie i kadrę zbyt wąską, by złożyć z niej meczową osiemnastkę.

Humory we właściwej części północnego Londynu poprawiły kolejne, zwycięskie mecze, ale coraz większy odsetek fanów zdawał się utwierdzać w przekonaniu, że jeśli chodzi o rynek transferowy, jesteśmy świadkami kolejnej powtórki z rozrywki – pokazu bierności i chorobliwej oszczędności zakrawającej na zwyczajny brak ambicji. Uwagę Gooners odciągnął od zakupów tryumf nad odwiecznym rywalem z White Hart Lane – smakujący tym lepiej, że sąsiedzi całkiem rozsądnie reinwestowali zainkasowane ze sprzedaży Garetha Bale'a 80-kilka milionów funtów, a ich ruchy prezentowały się szczególnie imponująco na tle Arsenalu, który wciąż nie wydał na wzmocnienia ani pensa. Wydali tyle pieniędzy, a ciągle jesteśmy mocniejsi. Ech, gdyby klub miał „cojones” i zrobił te kilka dodatkowych kroczków naprzód z pewnością powtarzali z żalem niektórzy z nas. Kiedy arbiter zagwizdał po raz ostatni, mogło się wydawać, że dzień zwycięskich derbów nie może być lepszy... Nie wiedzieliśmy wówczas, że jeszcze przed rozpoczęciem tego meczu Arsenal wkroczył w okres kilkudziesięciu godzin mogących zdecydować o przyszłości Klubu i zupełnie redefiniować jego obraz w oczach postronnych obserwatorów – rywali, dziennikarzy i całej piłkarskiej społeczności. Nie wiedzieliśmy, że gdzieś za kulisami Arsene Wenger, Ivan Gazidis i Richard Law robią wszystko, by Mesut Özil został Kanonierem.

Dziś już wiemy, choć wciąż nie dowierzamy. Arsenal niemal trzykrotnie przebił swój dotychczasowy rekord transferowy i zakontraktował pomocnika Realu Madryt – Mesuta Özila - z hukiem obwieszczając swój powrót do futbolowej elity. W poniedziałek, 2 września, około 23:30 na naszych oczach dokonała się historia. Özil stał się najdroższym zakupem w historii Arsenalu i drugim najdroższym ruchem w historii Premier League, najdrożej sprzedanym zawodnikiem w historii Realu Madryt oraz najbardziej kosztownym niemieckim piłkarzem w historii futbolu w ogóle. Transfer ten nie jest jednak historycznym ze względu na magiczną liczbę 43,5 i kilka pobitych rekordów. Szczególnym czyni go to, jak wiele może on w dłuższej perspektywie znaczyć dla klubu z Ashburton Grove. Zapewne pamiętacie, jak przy okazji dyskusji o przywoływanym już Luisie Suárezie wspominałem, że wkraczamy na zupełnie nowe terytorium – "wreszcie nikt nie podbiera nam najlepszych piłkarzy, wreszcie sami polujemy na cudze gwiazdy". Zakup Özila to skok zupełnie innego kalibru. Nie rozmawiamy już o kontrowersyjnym piłkarzu występującym w niżej notowanym klubie szukającym drogi ucieczki, w przypadku którego transfer „trzymała” w zasadzie tylko nadzieja Liverpoolu na wyprzedzenie właśnie Kanonierów w walce o Ligę Mistrzów. Mówimy o czołowym zawodniku Realu Madryt, jednego z trzech największych obecnie klubów i jednym z trzech najlepszych ofensywnych pomocników na świecie czy wręcz - jeśli kierować się suchymi statystykami – bezapelacyjnie najlepszym zawodniku na tej pozycji w całej Europie. W osobie Mesuta Özila Arsenal pozyskał piłkarza, który w wieku 24 lat cieszy się statusem najczęściej asystującego zawodnika ostatnich pięciu sezonów we wszystkich czołowych ligach Europy. Reprezentant Niemiec z 71 ostatnimi podaniami wyprzedza w tej klasyfikacji Lionela Messiego, Cesca Fábregasa czy Juana Matę. Tego przedostatniego wspominam nie bez kozery – młody wiek, nadludzka ilość asyst... Dwa lata temu Barcelona zabierała nam takiego zawodnika – dziś go kupujemy. Kanonierzy, witajcie po drugiej stronie lustra! Jasne, oczywiście, ten zakup nie byłby możliwy, gdyby kierujący Realem Madryt szaleńcy nie zdecydowali, że ktoś musi zapłacić za skandalicznie drogi transfer Garetha Bale'a i że tym kimś może zostać właśnie Özil. Tyle tylko, że na dłuższą metę jest to zupełnie nieistotne. Wszak w mediach nie mówi się dziś, że Arsenal kupił „madrycki odrzut” czy „skorzystał z wyprzedaży”. Mówi się za to o szoku i rozczarowaniu byłych już kolegów Niemca z szatni, którzy nie wierzą w odejście swojej gwiazdy. Mówi się o oburzeniu kibiców wielkiego Realu, dla których strata niemieckiej „dziesiątki” jest tak bolesna, że rekordowy zakup Garetha Bale'a nie tylko nie koi bólu i złości, ale schodzi na dalszy plan. Mówi się wreszcie o tym, że na transferowym hicie zaważyła w dużej mierze decyzja samego piłkarza i zaufanie jakim obdarzył go Arsene Wenger oraz o tym, że przekonany wizją Francuza gwiazdor odrzucił możliwość gry dla Manchesteru United czy bajecznie bogatego PSG. Innymi słowy, nieważne jak i dlaczego Real sprzedał – ważne, że Arsenal kupił.

Co tu dużo mówić, Mesut Özil to bezapelacyjnie największy transfer w historii Arsenal Football Club, i to nie pod względem ceny (choć ona też ma swoje znaczenie, do tego jeszcze dotrę). Ktoś byłby gotów zaatakować i powiedzieć, że 24-latek do pięt nie dorasta magii jaką wniósł na Highbury Dennis Bergkamp czy osiągnięciom podebranego Tottenhamowi Sola Campbella – ale ośmielę się stwierdzić, że żaden z nich nie trafiał do klubu jako gwiazda takiego formatu. Transfery Dennisa i Sola możemy ocenić jako wielkie dziś, ze względu na odniesione w czerwono-białych barwach sukcesy. Holender trafiał do Arsenalu jako gwiazda, której blask został mocno nadwątlony wybitnie nieudanym pobytem w Serie A, zaś wychowanek Spurs – chociaż uznawany za jednego z najlepszych stoperów w Europie – w wieku 27 lat nie miał żadnego doświadczenia w europejskich pucharach i żadnego poważnego trofeum na koncie. Özil to inna bajka – o niesamowitych statystykach już mówiłem, ale prócz tego urodzony w Gelsenkirchen piłkarz przywozi ze sobą trofea, markę najlepszego niemieckiego piłkarza i klucza do sukcesów reprezentacji oraz całą rzeszę fanów. Zresztą co mi szkodzi, powtórzę się: Arsenal zakontraktował piłkarza nie tylko podstawowego, ale wręcz stanowiącego przez ostatnie trzy lata o sile wielkiego Realu Madryt. Tak wielkiego, ambitnego ruchu klub nie wykonał nigdy. 24-letni zawodnik mający świat u stóp związał się z londyńskim klubem pięcioletnim kontraktem, poświęcając mu w efekcie najlepsze lata swojej kariery. Trudno o mocniejszy, bardziej klarowny sygnał tego, że Arsenal znów chce być wielki – być może większy niż kiedykolwiek.

Transfer Mesuta to także prawdopodobnie największe uderzenie marketingowe, jakie można było sobie w wykonaniu klubu z Ashburton Grove wyobrazić – a będąc szczerym, pewnie przekraczającym wszelkie granice kanonierskiej wyobraźni. W chwili gdy piszę te słowa, koszulki Arsenalu z „Özil 11” na plecach sprzedają się lepiej niż białe madryckie trykoty z nazwiskiem najdroższego piłkarza świata, Garetha Bale'a! Nieprawdopodobne, jak zakup wychowanka Schalke wpłynął na morale kibiców – 3 dni temu spora część mimo dobrych wyników skłonna była skandować na trybunach „spend some f**king money” i bojkotować jakikolwiek kanonierski merchandise, a dziś można odnieść wrażenie, że każdy kto zdrów i zdolny do wydania 70 funtów biegnie do klubowego sklepu po swoją replikę koszulki z nazwiskiem nowego zakupu The Gunners. Podekscytowani są też piłkarze – Łukasz Podolski chwali się zdjęciami z Mesutem na portalach społecznościowych, Jack Wilshere, Alex Chamberlain i Olivier Giroud z euforią witają nowego kolegę poprzez Twittera, a Theo Walcott wychwala rekordowy zakup Arsenalu w prasie, nie kryjąc przy tym, że cały deadline day spędził z nosem przyklejonym do telewizora, wyczekując w napięciu na potwierdzenie transferu.

47-krotny reprezentant Niemiec to absolutny game-changer nie tylko na boisku. Transfer gwiazdora Los Blancos w mgnieniu oka zmienił sposób postrzegania Arsenalu i Arsene'a Wengera przez media. Kanonierzy znów są ambitnym klubem, a francuskiego szkoleniowca nikt już nie odważy się wyśmiać za bierność na rynku i skłonność ukrywania milionów funtów w skarpetkach. Kwestionowany (nierzadko słusznie) Wenger odzyskał reputację wytrawnego transferowego pokerzysty, który w ostatnich sekundach okienka znikąd uderzył najgłośniejszym transferem lata. Tydzień temu zastanawiano się, czy słynny trener wciąż jest w stanie przyciągnąć do siebie naprawdę wielkich piłkarzy – dziś takie pytanie brzmiałoby śmieszniej niż kiedykolwiek. Skoro o przyciąganiu gwiazd mowa, transfer Özila zmienia w tej kwestii wszystko. Od tego momentu negocjatorzy Kanonierów i sam Wenger nie muszą już opowiadać klasowym zawodnikom o projektach, budowie zespołu i wizji na przyszłość – mogą im tylko przypomnieć, że przejście do Arsenalu to szansa występów z Mesutem Özilem i Santim Cazorlą. Znajdźcie proszę napastnika, który z marszu odrzuciłby możliwość gry przy wsparciu tej dwójki. Cena, jaką przyszło Kanonierom zapłacić za „dziesiątkę” Realu Madryt oznacza też, że potencjalny nowy piłkarz nie będzie na Emirates trafiał z łatką „najdroższego transferu w historii klubu” - a jeszcze 48 godzin temu taka etykietka i związana z tym duża presja groziłaby zapewne nawet Yohanowi Cabaye'owi. 42,5 miliona za Özila rozwiązuje ten specyficzny problem – z ciężarem oczekiwań zmierzy się piłkarz, który z pewnością jest zdolny im sprostać.

2 września 2013 roku znaczy w Arsenalu początek zupełnie nowej ery – ery dążenia do wielkości, ery walki o najwyższe laury, ery w której The Gunners wreszcie spełnią oczekiwania głodnych sukcesu kibiców. W to każe wierzyć nie tylko sam zakup niesamowitego playmakera reprezentacji Niemiec, ale także jego słowa o tym, jak Arsene „objaśnił mu swój plan”. Nazwijcie mnie hurraoptymistą, ale moim zdaniem aby przekonać piłkarza tej klasy do gry w tym klubie nie wystarczyło obiecać mu, że stanie się sercem ofensywy Arsenalu – Francuz musiał, po prostu musiał obiecać także, że ten Arsenal będzie wielki. Pozostaje żałować, że ten szokujący transfer stał się możliwy do zrealizowania tak późno – dalszy rozwój wypadków mógłby być naprawdę interesujący. Tak czy inaczej, Boss udowodnił nam, że kiedy obiecywał wydać wielkie pieniądze na „właściwego piłkarza”, wcale nie rzucał słów na wiatr.

--

Artykuł pochodzi z partnerskiego serwisu Highbury.pl

Mesut Özil autor: Eryk Delinger źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
lucasnoline komentarzy: 541604.09.2013, 22:53

Aktualizacja po okienku letnim? Faktycznie szok oraz miła niespodzianka.

ludi72 komentarzy: 142704.09.2013, 22:51

@afckonrad
Serio Hazard ? lul, kpina na maksa, Kagawa... BEKA

Alonso komentarzy: 1282404.09.2013, 22:50

afckonrad9101
to jest z 2012 roku ,lol

fabik komentarzy: 2954 newsów: 2704.09.2013, 22:50

afckonrad, 13.10.2012 14:44, aha

Alonso, naprawią, szybko spadające u tych po 30-tce też

afckonrad9101 komentarzy: 783404.09.2013, 22:50

Alonso
Ale mi sie po.ebalo to jest z 2012 roku -_- to znak ze trzeba isc juz spac ;D

Alonso komentarzy: 1282404.09.2013, 22:49

Midgardsorm
Mnie ciekawi czy naprawią te szybko rosnące statystyki w karierze. Bo to było głupie, ze po 2-3 sezonach prawie każdy zawodnik z naszej drużyny miał po 90 punktów,a co lepsze zawodnicy innych drużyn prawie zerowy wzrost.

afckonrad9101 komentarzy: 783404.09.2013, 22:47

Alonso
pilka.pl/zlota-pilka-blaszczykowski-nominowany-przez-fifa

nioficjalne, ale poprostu niektore nominacje to jest kpina poprostu, niektorzy sa tam ewidentnie za nazwisko i poprzednie sezony...

fabik komentarzy: 2954 newsów: 2704.09.2013, 22:45

Niemożliwe, dodali aktualizację składów po okienku? EA?! Szok, aż nie dowierzam.

Alonso komentarzy: 1282404.09.2013, 22:45

daj linka do tych nominacji konrad

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41204.09.2013, 22:44

NBW

Ozzy aż takiej dobrej drugiej nogi nie ma.

A co do "FIFY14" to ja jestem ciekaw 2 rzeczy:
- kto z Arsenalu będzie ją promował;
- w jakim stopniu pre sezon i początek sezonu wpłynie na statystyki takiego Girouda czy Ramsey'a

afckonrad9101 komentarzy: 783404.09.2013, 22:43

albo Casillas? lo matko ta nagroda to jakis zart jest...

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 104.09.2013, 22:42

lucasnoline
Haha, źle przeczytałem, nie było tematu :D sry za dubel

afckonrad9101 komentarzy: 783404.09.2013, 22:42

Ale te nominacje do Zlotej Pilki sa bekowe- niektorzy to sa tam za nazwisko, co tam robi Rooney?David Silva?Kagawa?Xavi? czy Drogba i paru innych ? to jakas kpina jest poprostu...

afckonrad9101 komentarzy: 783404.09.2013, 22:42

Ale te nominacje do Zlotej Pilki sa bekowe- niektorzy to sa tam za nazwisko, co tam robi Rooney?David Silva?Kagawa?Xavi? czy Drogba i paru innych ? to jakas kpina jest poprostu...

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 104.09.2013, 22:42

lucasnoline
Nie lepiej poczekać Ci na czwórkę? :>

RPZLDZ komentarzy: 99004.09.2013, 22:41

Mogliby mu dać po pięć więcej pejsca i shoota i jeden więcej overalla.

LoveTheGunners komentarzy: 914004.09.2013, 22:41

fabik
Lepiej tak niż to co było w deadline :D

Alonso komentarzy: 1282404.09.2013, 22:41

to sobie edytujcie Ozila i zróbcie mu 5/5 gwiazdek

rayuuuu komentarzy: 313204.09.2013, 22:40

@NineBiteWolf: 2 to może przesada, ale nie da się ukryć, że zdecydowanie preferuje lewą nogę. 3 bym mu dał

beznazwy komentarzy: 237104.09.2013, 22:39

bialysul
Dobry tekst

lucasnoline komentarzy: 541604.09.2013, 22:39

Hmmm, teraz kupować ją na ps3, czy sobie darować, o to jest pytanie.

ElSar komentarzy: 416804.09.2013, 22:37

lucasonline

bodajże 24 wrzesnia wychodzi

lucasnoline komentarzy: 541604.09.2013, 22:37

To nowa fifa już wyszła?

beznazwy komentarzy: 237104.09.2013, 22:36

Ozil w FIFIE już w Arsenalu. Zacznę karierę i kupię jeszcze Suareza :)

Orandzo komentarzy: 338004.09.2013, 22:36

fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1234858_10151843717814288_803154384_n.png

Ozil w Fut14 :>

bialysul komentarzy: 369904.09.2013, 22:35

Szanse AFC na tytuł BPL

smieszne jest to ze na forach innych londynskich klubow... nadal nie biora powaznie Arsenalu w walce o tytul, a nawet przewiduja nam juz miejsce poza "5" :D

niebiescy byli pkt przed nami, w ubieglym sezonie byli na 6 miejscu.

kury "od zawsze" sa za nami, i chyba tylko dzieki fenomenalnemu zawodnikowi z walii byli tylko 1pkt za nami

no oczywiscie obu tym klubom pomogla sprzedaz RVP, i Songa co zdestabilizowalo druzyne, do tego kilku nowych zawodnikow ktorzy potrzebowali czasu by sie zgrac, bylo tez kilka kontuzji.

skoro tak oslabiony Arsenal zdolal sie podniesc, dlaczego zgrana juz ze soba druzyna, dodatkowo wzmocniona obecnoscia niemieckiego rozgrywajacego z absolutnego topu, z pilkarzami ktorzy widac zaaklimatyzowali sie juz w BPL, nie jest brana na powaznie w wyscigu o mistrzostwo ligi?

i jakim wiec prawem oba te londynskie kluby mialyby osiagnac wiecej, z uwagi na wiekszo ilosc wzmocnien? oba kluby kupuja juz od kilku lat, wymieniajac co sezon po polowie skladu, i jakos nie robi to wielkiej roznicy w ich jakosci.

zobaczymy czy kolejne transfery faktycznie im pomoga.

lucasnoline komentarzy: 541604.09.2013, 22:34

@fabik

To ludzie do szkoły o 22 kładą się spać? Śpiochy.

RPZLDZ komentarzy: 99004.09.2013, 22:34

Ciekawe o co kaman ;o

RPZLDZ komentarzy: 99004.09.2013, 22:34

Też coś takiego mam, ale zapro moge normalnie wysłać.

Qarol komentarzy: 1450204.09.2013, 22:34

@RPZLDZ

FIFA mi coś odwala. Neta mam, a łączyć nie chce.

Serwery EA niedostępne.

Verminator97 komentarzy: 1490004.09.2013, 22:32

meczyki.pl/obrazki,8344

:D

fabik komentarzy: 2954 newsów: 2704.09.2013, 22:29

Ech, widać że się zaczął rok szkolny, 22 godzina a tu już stypa :/

RPZLDZ komentarzy: 99004.09.2013, 22:29

@Quarol

Co Ty tworzysz? ;o

LoveTheGunners komentarzy: 914004.09.2013, 22:25

O na tvn 7 leci szeregowiec ,Ryan jeden z moich ulubionych filmów

Alonso komentarzy: 1282404.09.2013, 22:25

carlosV
tego chyba nikt nie wie ale napoli-bvb pewnie będzie na nsport, nasz powinien być na jakimś C+ bo to najciekawszy mecz tuż po bvb w tym dniu

GKS_AFC komentarzy: 871804.09.2013, 22:25

Ozil ma jedna zasadnicza wade nie jest w stanie rozegrac pełnych 90 minut , musi nad kondycja popracowac a tym bardziej tu w Angli.
Mam nadzieje ze Wenger poprawi u niego kondycje, ale nawet jakby mial grac te 60-70 minut to za niego moze wejsc Rosa albo inny pomocnik. Wenger ma w czym wybierac w pomocy jest bogato tylko przez te kontuzje tego az tak nie widac.

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 104.09.2013, 22:24

Nie mam reszty kanałów sportowych od n'ki*

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 104.09.2013, 22:24

Klama
Mam, z tym, że tylko nSport, a reszty nie mam, gdyż jest w HD i nie chce mi odbierać ze względu na za mały talerz, więc posiadam tylko 3 kanały na których będę mógł liczyć na mecz Arsenalu (Family, C+Sport, nSport).

Klama komentarzy: 3971 newsów: 204.09.2013, 22:22

CarlosV
No jak masz C+ to masz też n'kę a tam na pewno będzie

askanonier3 komentarzy: 23804.09.2013, 22:20

Wenger wzmocnil najsilniej obadzona pozycje w klubie tyle

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 104.09.2013, 22:19

Już o to pytałem, lecz nie dostałem odpowiedzi, może teraz! A więc - wiecie może czy nasz mecz z OM będzie transmitowany na którymś z kanałów C+?

immers komentarzy: 91504.09.2013, 22:18

DeptaGunner
Chyba tylko Ty, ja mogę :D

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 104.09.2013, 22:16

Depta
Tylko Tu

mitmichael komentarzy: 4924304.09.2013, 22:16

Życie jak w Madrycie: Oezil niezgody
weszlo.com/news/16314-Zycie_jak_w_Madrycie_Oezil_niezgody

DeptaGUNNER komentarzy: 210004.09.2013, 22:15

Panowie też nie możecie się zalogować na facebooka czy tylko ja mam taki problem?

immers komentarzy: 91504.09.2013, 22:14

Kons
mi nie działa ;/

Qarol komentarzy: 1450204.09.2013, 22:13

@Shinev

Ok, to pisz tam kiedyś jakbyś chciał zagrać ; )

immers komentarzy: 91504.09.2013, 22:12

RPZLDZ
Przesymulowałem już kilka miesięcy i dalej nic, chyba przepadło,a le trudno, bd miał po prostu trudniej :D

PawlakKanonier komentarzy: 21404.09.2013, 22:11

facebook.com/FcArmaty

Lajkujcie :))

Kons komentarzy: 132604.09.2013, 22:10

Witam Panowie. Działa wam allegro jak wybieracie jakąś kategorię na stronie głównej ?

Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com