Po meczu: Arsene Wenger

29.09.2007, 21:19, Filip Duszyński 18 komentarzy

Na konferencji pomeczowej, Arsene Wenger nie krył swojego zbulwersowania brutalnym faulem Marka Noble'a na pomocniku Arsenalu - Alexandrze Hlebie.

Przypomnijmy, że po wyjątkowo zaciętym i niezbyt przyjemnym dla oka meczu, The Gunners pokonali West Ham United na Upton Park, a zdobywcą jedynego gola był Robin van Persie.

Le Boss stwierdził, że sytuacja z 27 minuty [kiedy sfaulowany został Hleb, przyp. Filip] mogła być nieszczęśliwym wypadkiem, ale dodał, że obrażenia Hlaba są naprawdę "niewiarygodne."

"Faul ten wydawał mi się wyjątkowo brutalny, choć nie widziałem powtórki tej sytuacji." - powiedział manager The Gunners.

"Jeśli to faktycznie był wypadek, to był on bardzo niefortunny, bo noga Hleba wygląda doprawdy niewiarygodnie."

"Jest obrzmiała i poraniona od kolan aż po palce."

"Mamy nadzieję, że to faktycznie był wypadek, bo Noble to raczej uczciwie grający zawodnik. Nie mogę tego jednak stwierdzić jednoznacznie."

"Nie sądzę, by Hleb był w stanie zagrać we wtorek, bo obecnie ma problemy z chodzeniem."

"Adebayor został kopnięty w udo, lecz jest szansa, że zagra we wtorkową noc."

Wenger pochwalił swoich graczy za walkę i uznał, że jego podopieczni zasłużenie zdobyli trzy punkty.

"Baliśmy się tego meczu, bo wszyscy pamiętaliśmy swoją przegraną z zeszłego sezonu. To spotkanie było dla nas wielkim testem."

"Zaczęliśmy powoli, ale gol pomógł nam się odblokować. Nie popełniliśmy tego samego błędu, co w meczu przeciwko Blackburn."

"Staraliśmy się płynnie grać i atakować, aby zdobyć druga bramkę. To nam się nie udało, ale swoją grą na to zasłużyliśmy."