Pogrom na Emirates! Arsenal 5:0 Chelsea

The release of our 2024/25 Premier League fixtures will take place on Tuesday, June 18 at 9am.

The new season will start on August 17, 2024, 90 days after the current campaign concludes, and will run until Sunday, May 25 2025, when all matches will kick off simultaneously as usual.

Next season will consist of 33 weekends, four midweek rounds of matches and one bank holiday matchweek. The league have also made arrangements to allow more rest time over three of the festive match rounds, with no club playing within 60 hours of another match, and no game to be played on Christmas Eve.

The mid-season break has also been removed from the calendar to allow for the mid-August start date. It is hoped the longer summer break will allow all Premier League clubs to ensure all players get a consecutive three-week break, rather than a short break in the winter.

@mlody323323 napisał: "ja bym chciał by został i powalczył z Ulubieńcem Artety , by mu utarł nosa bo wszystko co sam na sam i z najbliższej odległosci to wpada ... za Aarona tak nie było :/ i jakos lepiej się czuło te mecze ogladając jak Rams zyje meczem z kolegami i przeżywa , licze ,ze przyjdzie taki dzień ze jeszcze cos udowodni Artecie swoimi umiejętnościami ewentualnie niech zmieni narodowosc na Hiszpanska bo Mikel Lubi Hiszpanów , ARONIO RAMSDIAZ czy cos :P"

Ostatnio Raya wybronił z najbliższej odległości

Ale ja wiem, lepiej się oglądało jak Aaron wybronił 5 strzałów, jeden wpuścił niż jak Raya zachowuje czyste konto ale nic nie robi. Im mniej interwencji podejmuje bramkarz tym lepiej

Dokładnie 20 lat temu w 2004 roku Arsenal zagwarantował sobie mistrzostwo w meczu ze Spurs na White Hart Lane.

Była by to piękna historia zrobić mistrza po takim sezonie jak ten po 20 długich latach.

@arsenallord:

Wątpię bardzo w lidze mają o co grać ,a ostatnia forma Brighton nie napawa optymizmem.

City ostatnio nie imponuje. Są po dwóch ciężkich meczach. Porażka w LM pewnie nie wpłynęła na nich dobrze jak z taką Chelsea ledwo ugrali 1-0. Możliwe że bez Haalanda. Brighton dziś nie przegra.

@mlody323323 napisał: "ja bym chciał by został i powalczył z Ulubieńcem Artety , by mu utarł nosa bo wszystko co sam na sam i z najbliższej odległosci to wpada .."
Tak jak o zawodnikach w polu można powiedzieć, że jest miedzy nimi rywalizacja o skład tak jednak z pozycją bramkarza jest zupełnie inaczej. Prawie każdy klub ma ułożoną hierarchię bramkarzy i ciężko jest ją zmienić nawet jak pierwszy bramkarz popełnia błędy. Zmiany pierwszego bramkarza w klubach ze względu na samą formę to rzadkość i póki nie przytrafi się kontuzja u pierwszego bramkarza to ciężko o jakąś zmianę na pozycji numer jeden.

Arteta od początku kiedy ubiegał się o Raye wiedział, że to on będzie pierwszym bramkarzem w jego drużynie i nic nie zapowiada tego by się to w najbliższym czasie zmieniło.

Jeśli Erik ten Hag zostanie zwolniony z Manchesteru United, to na Old Trafford to najprawdopodobniej zastąpi go Thomas Tuchel.

The Athletic

@M4rcin: po to Ramsdale na tyle wycenili, by było z czego zejść. To Anglii, piłkarz o dobrej renomie, wart te 40/45 mln funtów.

@Kaczaza napisał: "@Lavekall napisał: "Szczerze nie widzę opcji, żeby Brighton dzisiaj ugrało dziś cokolwie"

tak jak Everton wczoraj"
Z tą różnicą , że tam były derby i mecz o życie dla Evertonu. Mewy raczej nie mają już cisnienia na nic.

@M4rcin napisał: "Potencjalni interesanci to Chelsea Milan oraz Bayern
Transfermant wycenia go na 25 AFC chce 60 xD ale dobrze jak ma odejść choć nie musi to chociaż z profitem ale nawet jak by z 40 ktoś dał to by moim zdaniem był dobry Deal
zródło Goal .pl :D"

Wyceniac to my mozemy Odegaarda a nie Ramsdale czy innego Nketiaha. Aaron bedzie chciał odejsc i Arsenal jest troche pod scianą jesli nie chcą konfliktów w zespole więc myśle ze za wiecej niz 30 nikt za niego nie da"
ja bym chciał by został i powalczył z Ulubieńcem Artety , by mu utarł nosa bo wszystko co sam na sam i z najbliższej odległosci to wpada ... za Aarona tak nie było :/ i jakos lepiej się czuło te mecze ogladając jak Rams zyje meczem z kolegami i przeżywa , licze ,ze przyjdzie taki dzień ze jeszcze cos udowodni Artecie swoimi umiejętnościami ewentualnie niech zmieni narodowosc na Hiszpanska bo Mikel Lubi Hiszpanów , ARONIO RAMSDIAZ czy cos :P

Heh, na stronach Realu święto w związku z pozostaniem Xaviego xD

ceny z transfermarktu maja mniej wspolnego z rzeczywistoscia niz ceny wymyslane przez uzytkownikow z k.com, nie ma co sie nimi sugerowac.

@mlody323323 napisał: "Arsenal wycenił Aarona Ramsdale'a na 60 Bańków i to Funtów ! :D

Potencjalni interesanci to Chelsea Milan oraz Bayern
Transfermant wycenia go na 25 AFC chce 60 xD ale dobrze jak ma odejść choć nie musi to chociaż z profitem ale nawet jak by z 40 ktoś dał to by moim zdaniem był dobry Deal
zródło Goal .pl :D"
cena adekwatna do umiejetnosci i do rynku

@kaman17 napisał: "może nawet ktoś jest w stanie udowodnić, że Fernandes jest lepszy, ale ja nie zamieniłbym go na nikogo innego."

Nie może być lepszy ktoś, kto nie radzi sobie z porażkami.

Nasz kapitan jest póki co wzorem, jeżeli chodzi o radzenie sobie z kiepskimi wynikami czy też gorsza dyspozycja drużyny.

Mam nadzieję, że swoje najlepsze lata spędzi w Arsenalu, bo chyba nikt nie myśli, że obecnie jest w swoim prime?

:)

@mlody323323 napisał: "Arsenal wycenił Aarona Ramsdale'a na 60 Bańków i to Funtów ! :D

Potencjalni interesanci to Chelsea Milan oraz Bayern
Transfermant wycenia go na 25 AFC chce 60 xD ale dobrze jak ma odejść choć nie musi to chociaż z profitem ale nawet jak by z 40 ktoś dał to by moim zdaniem był dobry Deal
zródło Goal .pl :D"
Wyceniac to my mozemy Odegaarda a nie Ramsdale czy innego Nketiaha. Aaron bedzie chciał odejsc i Arsenal jest troche pod scianą jesli nie chcą konfliktów w zespole więc myśle ze za wiecej niz 30 nikt za niego nie da

Arsenal wycenił Aarona Ramsdale'a na 60 Bańków i to Funtów ! :D

Potencjalni interesanci to Chelsea Milan oraz Bayern
Transfermant wycenia go na 25 AFC chce 60 xD ale dobrze jak ma odejść choć nie musi to chociaż z profitem ale nawet jak by z 40 ktoś dał to by moim zdaniem był dobry Deal
zródło Goal .pl :D

@kaman17 napisał: "Może i znajdą się lepsi od niego na jego pozycji"

Nie znajdą się ;))

Ale Odegaard urósł w Arsenalu. Kiedy przejmował opaskę kapitana prawie każdy miał wątpliwości czy to najlepszy wybór. Teraz nie wyobrażam sobie, żeby Martin tym kapitanem nie był. Już nie jest tak, że zawodzi w najważniejszych meczach. Jest totalnym szefem.
Może i znajdą się lepsi od niego na jego pozycji, może nawet ktoś jest w stanie udowodnić, że Fernandes jest lepszy, ale ja nie zamieniłbym go na nikogo innego.

@Barney napisał: "Jak widziałem 3 wyjazdy Liverpoolu począwszy od meczu z fulham to pisałem ,że stracą i miałem rację .
Co do City jak widzę formę mew to nie sądzę ,że czyms zaskoczą drużynę Pepa. Stylowo też pasują City więc nie robił bym sobie nadziei."

Ich ostatnio nawet Burnley momentami gniotło... Mitoma, March, Estupinan, Enciso, Gilmour, Hinshelwood wszyscy mają "apteczkę"... Oni są w tym momencie o wiele mniej groźnym przeciwnikiem niż Everton Dyche`a. Gdyby nie kara FFP to Everton byłby w tym momencie nad Brighton w tabeli. LFC do kilku spotkań nie wygrywało w przekonujący sposób, a City wydaje się być w optymalnej formie. Porównywanie tych dwóch spotkań jest trochę bez sensu...

@kylo100: oho turniej Applle. Kup wejściówkę za 500$. Może i nie ma miejsc siedzących ale za to masz prestiżowy bilet z jabłuszkiem. Każdy Ci zazdrości. wydrukowanie biletu 99$.

@kylo100 napisał: "Nie macie dość piłki? Bo FIFA na pewno nie ma!

FIFA zbliża się do porozumienia z Apple w sprawie nowego, miesięcznego turnieju klubowego, w którym wezmą udział 32 drużyny. Planowany termin to między 15 czerwca a 13 lipca przyszłego roku.

The New York Times"

No ale gdyby tam miały zagrać ekipy w ramach towarzyskich (w sensie składy takie) to czemu nie. Jeśli będzie to większy hajs dla zespołu niż np Tour po Ameryce, to można pykać. Nikt nie powiedział, ze musi biegać cały rok Odegaard i pressowac nawet w Czerwcu/Lipcu.

@Marzag: Pewnie randomy z całego świata, które będą chętne.

Jak widziałem 3 wyjazdy Liverpoolu począwszy od meczu z fulham to pisałem ,że stracą i miałem rację .
Co do City jak widzę formę mew to nie sądzę ,że czyms zaskoczą drużynę Pepa. Stylowo też pasują City więc nie robił bym sobie nadziei.

Ja tam nie widzę żadnej możliwości żeby Brighton urwało dzisiaj im punkty. Za bardzo są osłabieni kontuzjami a City ma zbyt dużą motywację żeby wygrać 4 raz z rzędu ligę. Przejadą się po nich.

@kylo100 napisał: "Nie macie dość piłki? Bo FIFA na pewno nie ma!

FIFA zbliża się do porozumienia z Apple w sprawie nowego, miesięcznego turnieju klubowego, w którym wezmą udział 32 drużyny. Planowany termin to między 15 czerwca a 13 lipca przyszłego roku.

The New York Times"
Oby to były drużyny z ameryki.

Nie macie dość piłki? Bo FIFA na pewno nie ma!

FIFA zbliża się do porozumienia z Apple w sprawie nowego, miesięcznego turnieju klubowego, w którym wezmą udział 32 drużyny. Planowany termin to między 15 czerwca a 13 lipca przyszłego roku.

The New York Times

@bizooon: u brighton conajmniej 1/3 składu brakuje. W dodatku są ostatnio w słabszej formie. Osobiście, nie widzę dużych szans na ich wygraną. Remis też będzie ciężki do uzyskania. Zostało mieć nadzieję, że spotkanie z Chelsea mocno sie na nich odbiło, ale z kolei stosunkowo dużo czasu mieli na odpoczynek.
Co do Liverpoolu, to każdy w sumie przeczuwał, że Everton może coś ugrać bo zespół Kloppa już od dłuższego czasu mocno średnio gra, a ich gwiazda totalnie zgasła w tym sezonie. Co więcej, z takim wirtuozem na ataku jakim jest Nunez, ciężko oczekiwać chociaż ponadprzeciętnej skuteczności.

Wczoraj siersciu dawał jaja pod topór za remis więc dziś ja je daje dzieci już mam więc jestem gotów na to poświęcenie GoGo Mewy Modera

@Lavekall napisał: "Szczerze nie widzę opcji, żeby Brighton dzisiaj ugrało dziś cokolwie"
tak jak Everton wczoraj

@bizooon: Mówisz o Stanley Park? Fajne miejsce na spacery i ta duża kawiarnia jest też spoko plus stawiki dają fajne miejsce do spacerów. Mieszkałem dość blisko.

Szczerze nie widzę opcji, żeby Brighton dzisiaj ugrało dziś cokolwie; City ich rozwalcuje, już prędzej upatrywałbym szansy na stratę punktów przeciwko Nottingham i oczywiście na Totkach :D

@siersciu napisał: "Wczoraj o 21.00 dawałem jaja pod topór za remis :)"
oszukali Cię, może jaja są już tylko wspomnieniem ale wyszło nawet lepiej niż byśmy chcieli. To było poświęcenie (Twoje) które wszyscy jesteśmy w stanie zaakceptować ;)

@bizooon napisał: "Był ktoś na Anfield? Ta łąka między stadionami Evertonu (za rzeką) i Liverpoolu to strefa zdemilitaryzowana, pole minowe - czy miejsce ustawek :) a obok cmentarz..."
Hehehe byłem. Zwykły park, mało trupów.

Arsenal are interested in AS Monaco midfielder Youssouf Fofana (25), who is also the subject of an enquiry from PSG - full story. (FM)

@Dzulian: No właśnie a inni w lidze nie dojdą do tego poziomu finansowego, ale i tak fajnie, że mimo to jesteśmy w stanie do końca walczyć o mistrzostwo

Wczoraj o 21.00 dawałem jaja pod topór za remis :)
Wiem,że to były derby,inne nastawienia itp. itd. Ale to jest liga ANGIELSKA. Jak śpiewała Anita Lipnicka: "Wszystko się może zdarzyć". Pytanie brzmi : czy Brighton będzie chciało zagrać dla nas? Bo Everton grał dla swoich kibiców i żeby s*******ić Jurgenowi ostatnie derby. I to się udało:) Trzeba wierzyć,że Mewy spaskudzą Pepkowi ten wieczór....

Days spent at the top of the Premier League table this season:

▫️Liverpool = 87
▫️Manchester City = 71
▫️Arsenal = 58

[@ESPNUK]

Był ktoś na Anfield? Ta łąka między stadionami Evertonu (za rzeką) i Liverpoolu to strefa zdemilitaryzowana, pole minowe - czy miejsce ustawek :) a obok cmentarz...

Jak sie okaze pod koniec sezonu ze zabraknie nam do mistrzostwa punktu, ktory nam został zabrany w meczu z Newcastle to mnie krew zaleje

Obrońcy Brighton widzieli ile poświęcenia wczoraj obrońcy Evertonu wczoraj pokazali. Jak chcesz z TOP3 wygrać to musisz gryźć trawę, mieć trochę szczęścia i tybuny dzikie jak na Goodison. Widzieli, a czy im się uda to nie wiadomo. Wiemy że potrafią mieć dzień konia. z nami im się zdarzało (Evertonowi też)

@Piotrek95 napisał: "City będzie miało bardzo trudny mecz a czy wy Ty i Bet4again że City dizsoiaj spacerek i tylko cud ich zatrzyma"

Nigdzie nie napisałem, że City ma spacerek. Po prostu widzę tak mecz tak, że Brighton się broni gra za kontry, ale nie wierzę, że utrzyma 0:0 przez 90 minut. Może będzie 1:0, ale ciężko mi uwierzyć że zatrzymają City. O tak uważam. Nie, że City tam przyjedzie właduje im 5 bramek i do domu.

Liverpool 4 kolejki wstecz miał 48% szans na mistrza, w tym momencie tylko 2%, jak to szybko się zmienia

Michael Edwards’s number one Target is Newcastle’s Striker Alexander Isak. Player would be keen to move to Anfield I’m being told.

Ciekawe będzie okienko, chyba Darwin jednak wkurzył wszystkich

@thegunner4life napisał: "Bo realnie patrząc, to Brighton ma niestety tyle kłopotów, że ciężko będzie nawet o remis.

Ja sam kilka dni temu jeszcze na nich liczyłem, ale jednak no. Trzeba cudu."

Realnie patrząc to Brighton nie jest slabiakiem do bicia jak Sheffield, nawet mając swoje problemy to po drugiej stronie staje City, które też nie jest sobą bez kilku graczy.

Zobaczymy już dzisiaj kto ma rację, ja mówiąc że dzisiaj City będzie miało bardzo trudny mecz a czy wy Ty i Bet4again że City dizsoiaj spacerek i tylko cud ich zatrzyma

Wieczorem się przekonamy i wtedy przypomnę

@Ziebka napisał: "Dzień dobry wszystkim kibicom Brighton :)"
My tu dzisiaj jesteśmy najliczniejszą grupą ich kibiców w Polsce. Może jakieś granty dadzą ?

@Gunner27: No niestety w takiej lidze gramy. W LaLipie i Serie A wiceliderzy mają 69 i 70 pkt. Tutaj jak City wygra zaległości to wiceliderem będzie Arsenal mając pkt 77.

Ale tak to jest, jak sie ścigasz o mistrzostwo z naszpikowanym hajsem tworem i Arabską zabawką ze 115 zarzutami FFP przez ostanie 10 lat.

@Piotrek95 napisał: "No ale reasumując, cały świat się myli tylko Ty masz racje i Brighton prawie bez szans. Niech będzie, nie"

Bo realnie patrząc, to Brighton ma niestety tyle kłopotów, że ciężko będzie nawet o remis.

Ja sam kilka dni temu jeszcze na nich liczyłem, ale jednak no. Trzeba cudu.

Mamy dwa mecze rozegrane więcej od City co działa na naszą korzyść bo wygraliśmy oba. City musi gonić, City też jest zmęczone sezonem i jest duża szansa, że może się przydarzyć im wpadka. Pomijam aspekt łatwiejszego trudniejszego terminarza.

@Olczyck: No zobaczylibyśmy wtedy czy nasi dadzą radę. Nie może być tak, że zżera ich presja w końcówce sezonu bo inaczej nic oprócz FA Cup nie będziemy w stanie wygrać. Sezon ogólnie na plus, ale jednak brakuje poważniejszego trofea

@minio7: racja. Jeszcze z dwa,trzy wzmocnienia ofensywne i za rok jedziemy po majstra