Pokazali charakter: Arsenal 3-2 Southampton
08.04.2018, 16:10, Łukasz Wandzel
2121 komentarzy
Po składzie desygnowanym przez Arsene'a Wengera na spotkanie przeciwko Świętym można było przewidzieć, że ta jedenastka nie będzie dominowała. Nie do końca te założenia się sprawdziły podczas popołudniowego starcia na Emirates Stadium. Londyńczycy nie uzyskali znaczącej przewagi, ale pokazali charakter i mimo że przegrywali, zdołali odwrócić przebieg spotkania jeszcze przed przerwą. Southampton nie odpuszczał i doprowadził do wyrównania. Skończyło się więc tak, że Arsenal raz odrabiał wynik, by następnie dwukrotnie wyjść na prowadzenie. Biorąc pod uwagę piłkarzy, jacy znajdowali się na murawie, wydaje się, że spisali się bardzo dobrze. Jak jednak traktować zespół gości jako wyznacznik jakości występu drużyny gospodarzy. Czy jako słabą ekipę ze strefy spadkowej, czy wręcz przeciwnie, klub groźny, bo zdeterminowany do tego, żeby utrzymać się w Premier League?
Warto zwrócić uwagę, że większość piłkarzy wybranych przez francuskiego szkoleniowca The Gunners to rezerwowi, którzy zazwyczaj mają małe szanse na występ w meczu o stawkę. Jako że swoje wielkie aspiracje w Premier League Arsenal musi odłożyć na kolejny sezon, nie dziwi ofensywa złożona z zawodników jak Danny Welbeck, Reiss Nelson i Alex Iwobi. Wyjątkiem jest oczywiście Pierre-Emerick Aubameyang. Dla Gabończyka są to jedyne rozgrywki ze względu na to, że nie może brać udziału w Lidze Europy. Zarówno w pomocy i w obronie także dostali szanse piłkarze, którzy często zaczynają z ławki rezerwowych.
Składy, w jakich wystąpiły oba zespoły:
Arsenal: Cech - Bellerin (74' Holding), Chambers, Mustafi, Kolasinac - Elneny, Xhaka - Iwobi, Nelson (64' Wilshere), Welbeck - Aubameyang (71' Lacazette).
Southampton: McCarthy - Cedric, Stephens, Hoedt, Yoshida (72' Austin), Bertrand - Romeu, Tadic - Hojbjerg, Ward-Prowse - Long (81' Sims).
Dziwi fakt, że przy takiej liczbie zawodników rezerwowych odpowiedzialność za pierwszego straconego gola musiał wziąć Shkodran Mustafi. W 17. minucie po niegroźnym dośrodkowaniu, które powinno być bezproblemowo zatrzymane, przez gapiostwo Niemca do futbolówki dopadł Shane Long i z łatwością otworzył wynik spotkania.
Kiedy Arsenal nie jest w stanie atakować, to zazwyczaj oddaje pole i ma to również przełożenie na liczbę okazji kreowanych przez przeciwnika. Podobnie zaczęło się tym razem. The Gunners nie przejęli całkowicie inicjatywy, dlatego skorzystali z tego gracze gości. Po nieco ponad 10 minutach gospodarze wrócili do gry za sprawą Aubameyanga. Zaczęło się od podania Iwobiego do Welbecka. Anglik zdołał jeszcze znaleźć Gabończyka, któremu szczęśliwie udało się wykończyć sytuację. Danny Welbeck nie zabłyszczał tylko asystą. To on wyprowadził drużynę na prowadzenie. W 38. minucie dostał piłkę, z którą ściął do środka i uderzył tuż sprzed szesnastki. Nie był to gol najładniejszej urody, ponieważ piłkarz Arsenalu nagle nie rozwinął swojej umiejętności strzelania z dystansu. Po prostu futbolówka wpadła do bramki po rykoszecie.
Druga połowa rozpoczęła się znacznie spokojniej od swojej poprzedniczki. Arsenal wykreował sobie kilka okazji, ale najważniejsze, że Southampton musiał się bronić, więc nie miał czasu na stworzenie bezpośredniego zagrożenia pod bramką Petra Cecha. Może poza strzałem Hojbjerga, po którym czeski golkiper niepewnie interweniował. Później z każdą minutą Święci dochodzili do sytuacji, a Kanonierzy o mało nie zostali ukarani za to, że nie podwyższyli prowadzenia. Shane Long trafił do siatki w 63. minucie, ale sędzia dostrzegł, że Irandczyk znajdował się na pozycji spalonej.
Arsenal od tamtej pory mocno się bronił przed zdeterminowanym do uszczknięcia dla siebie jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Nie odmieniły tego też zmiany po stronie londyńczyków. Ani wchodzący za Nelsona Wilshere, ani Lacazette zastępujący Aubameyanga, nie dodali skrzydeł zespołowi ciągle skupionemu na defensywie. Najważniejszym zmiennikiem w tym meczu okazał się być Charlie Austin. W 73. minucie Mustafi prawie popełnił ten sam błąd, co przy pierwszym golu, czyli nie zauważył, że za plecami ma przeciwnika. Tym razem udało się zażegnać niebezpieczeństwo. To jednak nic, bo następnie Cédric Soares wtargnął z piłką w pole karne rywala i dograł do Austina, który zamienił to podanie na wyrównującego gola. Obrońcy byli osłupieni.
Na szczęście, drużyna w czerwono-białych strojach w nie pełni podstawowym składzie znowu pokazała charakter. W 81. minucie Danny Welbeck zdobył gola głową po dośrodkowaniu Alexa Iwobiego. Dał tym samym znać, że jest najodpowiedniejszym kandydatem na zawodnika meczu.
W samej końcówce Jack Stephens i Jack Wilshere udowodnili, że za dużo Jacka w jednym miejscu może nieźle namieszać w głowie... Panowie posprzeczali się, ponieważ Wilshere ciągnął przeciwnika za koszulkę, a Stephens odepchnął Kanoniera. Zawodnik Arsenalu obejrzał żółty kartonik, gracz Southamptonu czerwony, z kolei nerwowa atmosfera udzieliła się innym i tak Mohammed Elneny również wyleciał z boiska za przepychanki. Dobrze, że sędzia w końcu zakończył to spotkanie, bo niepotrzebne incydenty sprawiły, że piłkarze obu drużyn traktowali siebie nawzajem naprawdę ostro.
Oceń piłkarzy Arsenalu po meczu z Southamptonem!
źrodło: własne
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Manchester City | 4 | 4 | 0 | 0 | 12 |
| 2. Arsenal | 4 | 3 | 1 | 0 | 10 |
| 3. Newcastle | 4 | 3 | 1 | 0 | 10 |
| 4. Liverpool | 4 | 3 | 0 | 1 | 9 |
| 5. Aston Villa | 4 | 3 | 0 | 1 | 9 |
| 6. Brighton | 4 | 2 | 2 | 0 | 8 |
| 7. Nottingham Forest | 4 | 2 | 2 | 0 | 8 |
| 8. Chelsea | 4 | 2 | 1 | 1 | 7 |
| 9. Brentford | 4 | 2 | 0 | 2 | 6 |
| 10. Manchester United | 4 | 2 | 0 | 2 | 6 |
| 11. Bournemouth | 4 | 1 | 2 | 1 | 5 |
| 12. Fulham | 4 | 1 | 2 | 1 | 5 |
| 13. Tottenham | 4 | 1 | 1 | 2 | 4 |
| 14. West Ham | 4 | 1 | 1 | 2 | 4 |
| 15. Leicester | 4 | 0 | 2 | 2 | 2 |
| 16. Crystal Palace | 4 | 0 | 2 | 2 | 2 |
| 17. Ipswich | 4 | 0 | 2 | 2 | 2 |
| 18. Wolves | 4 | 0 | 1 | 3 | 1 |
| 19. Southampton | 4 | 0 | 0 | 4 | 0 |
| 20. Everton | 4 | 0 | 0 | 4 | 0 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| E. Haaland | 7 | 0 |
| Mohamed Salah | 3 | 3 |
| L. Díaz | 3 | 1 |
| B. Mbeumo | 3 | 0 |
| N. Madueke | 3 | 0 |
| N. Jackson | 2 | 1 |
| Y. Wissa | 2 | 1 |
| D. Welbeck | 2 | 1 |
| K. Havertz | 2 | 1 |
| A. Semenyo | 2 | 1 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dobrze, że forma u Welbza rośnie, bo Miki już raczej nie pogra.
@Dominik11: Niby racja, ale kto z obrony poza Monrealem gra dobrze?
Kolasinac, Koscielny, Mustafi, Chambers, Bellerin.
Wszyscy dają się ogrywać jak dzieci.
Trener i sztab są do wywalenia w pierwszej kolejności.
Nie wierzę, ze mamy taki słaby skład...
https://www.dailymotion.com/video/x6h9z8a
Nowy Tsubasa 2018. Ciekawa kreska.
@hot995: Przestań się produkować, szkoda twojego czasu, złapał byś gościa za rękę jakby kradł, a on by Ci powiedział, że to nie jest jego ręka. A tak poza tym to w 100% się z Tobą zgadzam jeśli chodzi o napastników.
Czemu każdy cisnie dzisiaj po welbecku kiedy zagrał naprawdę bardzo dobre zawody. Cała drużyna nie grała najlepiej od początku sezonu. Coś było nie tak, czegoś brakowało. Trochę jeszcze defensywa nie najlepiej, ale ogólnie jest lepiej niż na początku sezonu
mar12301@: Wyższa pozycja w tabeli to więcej kasy za prawa telewizyjne i ogólnie liga też więcej daję więc to nie jest tak, że nic nie daję xD
@KredensAFC:
Wypelniona, ale nie licz na obiektywizm innych :D
Zamiast się cieszyć, że mamy dwóch kozaków na ataku to...
Mustafi to co dziś grał to kryminał jeśli się nie ogarnie to 40 mln w błoto.
Rozliczanie Lacazzeta po pierwszym niecałym sezonie w Arsenalu powinno być dyskwalifikacją z jakiejś poważnej dyskusji.
To nie jest topka, która przy chodzi i w każdej lidze wali po 20 bramek na start. To nie jest Ibra, Lewy, Ronaldo, Messi, Suarez, Neymar...
Ale gość też nie jest podrzędnym grajkiem pokroju Welbecka więc nie rozumiem z czym do czego.
Jeszcze się rozkręci. Jak drużyna zacznie grać bardziej ofensywnie nie zważając na B-klasowców w Obronie to wtedy z każdego będzie dobry grajek z ofensywnych.
Mając takiego napastnika jak Welbeck to spokojnie możemy walczyć o mistrza, on jest lepszy niż Henry , ja nie wiem jak Manu mogło go sprzedać, przecież to była głupota on spokojnie może walczyć o złotą piłkę i może ją wygrać .
Witam, jesli ktos jest chetny to zapraszam do wypelnienia ankiety o Premier League, potrzebna do szkoly :D
https://www.interankiety.pl/i/0JB48LPa
Z gory bardzo dziekuje :)
̶P̶o̶k̶a̶z̶a̶l̶i̶ ̶c̶h̶a̶r̶a̶k̶t̶e̶r̶
Pokazali jaja*
A tak serio to mecz hmm... cięzko powiedzieć.
@Simpllemann: Tak jest, Wielki Danny Welbeck.
@Diam51:
Nigdy nie ma jednego klucza. Ten się sprawdzi, bo to, a tamten nie, bo tamto. Oczywiście, że przeszłość ma znaczenie. Aubameyang grał w Ligue 1 przez trzy sezony i ruszył dalej. Przeszedł do lepszej drużyny i lepszej ligi. Zebrał kolejne doświadczenie na najwyższym poziomie (mnóstwo spotkań w LM z najlepszymi). Takie coś musi procentować na przyszłość. Gabończyk przetarł pewne szlaki i zmiana otoczenia nie była dla niego już niczym nowym, bo tego doświadczył. Lacazette natomiast nie miał innej przygody poza Francją, więc gra w innej lidze to dla niego nowość. To jest różnica między tą dwójką.
Na całe szczęście mamy napastnika światowej klasy. Do tego są jeszcze Aubameyang i Lacazette.
@Simpllemann
Kłaniam się nisko, dzięki!
@AR14
ok.ru/video/860241988198
ok.ru/video/860297759334
Nie wiem dlaczego ten obiad mi sie przypalił może sie zamyśliłem ale szkoda patelni bo miała wygodny uchwyt
zielony taki z nazwą dobrej firmy ale już wyrzuciłem i nie doczytałem jakiej
Można gdzieś zobaczyć cały dzisiejszy mecz na internecie?
@hot995: A już zapomniałeś, co było w ubiegłym sezonie? 6. miejsce w lidze. W takim razie oni są dla mnie rozgrzeszeni. Już wtedy był kryzys. I nadal nie przemawiają do mnie żadne argumenty związane z jego grą w Lyonie, bo to nie ma żadnego znaczenia w tym momencie przy jego ocenie. To ma znaczenie "tylko" dla niego samego - bo może to mu pomóc, gdyż w głowie ma swoje najlepsze momenty z piłkarskiej kariery. Nie można porównywać zawodników tak naprawdę nigdy, jeśli nie grają na tej samej pozycji w tym samym klubie. Takim tokiem rozumowania moglibyśmy stwierdzić, że Danny jest gorszy od kopaczy z Ekstraklasy.
I argument, że Auba wypalił, bo grał w lepszej drużynie niż Lacazette, też nie jest dla mnie trafny. Napisałem Ci przykłady Pizarro, Falcao, Torresa. Jedno nie ma nic do drugiego.
@Traitor: Ironia level max :)
Przejrzałem listę pozostałych spotkań i ,biorąc pod uwagę 'całokształt' obecnego Arsenalu , wydaje mi się ,że zespół ma szansę na co najwyżej 9-12 punktów . Arsenal gra z Newcastle,Leicester, West Ham'em, ManU i Burnley - każdy z tych meczów wygląda na trudny .
@hot995: Chciałbym skorygować, większość naśmiewa się tutaj z Diama. Przepraszam, już się nie wtrącam.
Jakby Welbz gral w Ligue 1 to nikt nie słyszałby o Ibrahimovicu, Mbappe i Cavanim
@Diam51:
Chcesz obiektywizmu? Drwiny są właśnie obiektywizmem. Nie bez przyczyny większość tutaj naśmiewa się z Iwobiego i Welbecka, bo to oni właśnie robią z siebie pośmiewisko prezentując taką, a nie inną formę na przestrzeni ostatnich sezonów. Nikt nie mówi o chwaleniu tylko wybranych, bo jeżeli prześledzisz komentarze na dole, to mnóstwo osób wystawiło im pozytywną ocenę i doceniło dzisiejszy występ. Zauważasz tylko to co chcesz zauważyć. Dlaczego z niżej półki? Na jakiej podstawie tak twierdzę? Może dlatego, że w ciągu ostatnich czterech lat Lacazette strzelił 102 bramki, a Welbeck 25. Widzisz różnicę? Oczywiście, możesz argumentować mniejszą liczbą minut, gorszym poziomem lig, czy inną pozycją, bo Anglik grywał też na skrzydle, ale to i tak za mało. Między ich poziomami jest przepaść. To różnica klas. Obijam piłeczkę, skąd wiesz, że Alexandre nie będzie Messim tak jak może nim być Danny, czy Iwobi? Możemy dyskutować na takim poziomie, ale to do niczego nie prowadzi. Gołym okiem widać, że Francuz to jest po prostu inny kaliber zawodnika. Niewypał? To mocne słowo. Myślę, że określenie "gra przeciętny sezon" jest wystarczające, ale w footballu wiele czynników ma znaczenie. Warto też zastanowić się dlaczego, a tutaj zespół też niespecjalnie mu pomógł. Naprawdę nie widzisz różnicy między BVB i Lyonem? Poziomem Bundesligi a Ligue 1? Borussia w miarę regularnie grała w Champions League, czego nie można powiedzieć o Olympique. Te zespoły to jednak inna półka. Miałem pełna świadomość co napisałem. Wiedziałem też, że na siłę przekręcisz to i będziesz próbował to wykorzystać. Owszem, od zawsze uważam ligę francuską za przeciętną, ale wiem też, że tego co zrobił tam Lacazette nie dokonałby Welbeck. Mam na myśli, że nie strzeliłby 112 goli w ostatnich czterech sezonach dla Lyonu. Dokładnie o to mi chodziło. Xhaka i Holding? Szwajcar razem z Anglikiem grają tutaj drugi sezon, Alexandre pierwszy. Nietrafione porównanie. Umiesz chyba liczyć do dwóch?
@Ziebka:
Miejsce dostaje kolejna drużyna z ligi
Lacazette to nasz najlepszy napastnik.
@Diam51: dane brałem z flashscore, więc sory za pomyłkę :D
@FabsFAN: człowiek zaspany, a różnica jak między literami a słowami, jednego nie ma bez drugiego :D czy tam odwrotnie
Odbijanie piłeczki trwa! Dawac licytujmy się!
Syed Gillani Do you know?
CR7 has more career hat tricks than Danny welbeck's career goals
@Chopinno: Jeśli już, to Danny ma 5 goli w lidze, geniuszu. Leicester, Bournemouth x2, Southampton x2.
@Chopinno: liczby a nie cyferki.
Potrzebuje speca żeby mi coś wyjaśnił. Miejsce w pucharach w Anglii ma 5 zespołów w lidze i zdobywca facup i carabao. Co w przypadku jak puchar wygrywa drużyna która ma zagwarantowane miejsce w pucharach przez ligę?
Dla porównania liczb Łelbekinio i Laklozeta to tylko dodam, że w samej lidze kolejno 21 meczy i 3 bramki do 27 i 10... Wiadomo, że czasowo więcej na boisku spędził Francuz, jednak jak kolega Diam chce same cyferki to ma :D
@mistiqueAFC: To, ze druzyna gra dobrze to nie znaczy, ze poszczegolne jednostki tez sie sprawdzaja. Real od wielu lat ma super atak a na Benzeme wiekszosc narzeka :) (nie bije do Laci w tym momencie bo dla mnie Francuz jest dobrym zakupem)
Watford: ⚽️⚽️⚽️
AC Milan: ⚽️⚽️⚽️
Stoke: ⚽️⚽️⚽️
CSKA Moscow: ⚽️⚽️⚽️⚽️
Southampton: ⚽️⚽️⚽️
Skupmy się na tym jak nasza ofensywa nas rozpieszcza od paru spotkań.Po co te uszczypliwości w stronę Francuza? :P
Wielu z was opłakuje Gnabry'ego. Ale ten nasz błąd to i tak nic przy tym co robią inne kluby. Takie pozbywanie się lekką ręką czy niepoznanie na talencie to w angielskich klubach powszechne. My wypadamy i tak, nie zle pod tym względem.
Takie rzecz są w przyszłości wręcz nieuniknione. Bardziej mnie martwi, że niektórych graczy trzymamy za długo.
Kysio miał racje. Nie ma co wchodzić w dyskusje, bo to strata czasu.
@Traitor:
Bo nie potrafią grac o coś :)
Ja Iwobiego ani Welbecka nie będę chwalił, bo zniszczyli mi wzrok i chcę aby odeszli. Nigeryjczyk może coś jeszcze osiągnie, ale raczej niewiele imo. Anglik porusza się jak "ciastek" ze Shreka, cieszę się, że trafił im się lepszy mecz, ale w tych zawodnikach naprawdę nie widzę potencjału ani tym bardziej miejsca w Arsenalu.
Co innego np Ramsey. Nie przepadam za nim i wolę Jacka, który ostatnio zawodzi, lecz Walijczyk ostatnio od Wilsherea gra po prostu o wiele lepiej, wydajniej, wiemy także na co go stać jeśli łapie falę.
Japonia zmienila trenera, dwa miesiace przed MS, dobzi sa xD
O
Ok
Oko
Okop
Okopy
Okop
Oko
Ok
O
@hot995: "Nic dziwnego, że z dobrych spotkań Welbecka i Iwobiego są drwiny, bo obaj są po prostu na ten klub zbyt słabi i takich meczów jak ten w ich wykonaniu praktycznie się nie widuje." - czyli chwalić za dobry mecz można tylko wybranych. OK.
"Lacazette to jest inna półka i nie porównuj Francuza do w/w dwójki." - skoro ma o 3 gole więcej od fatalnego Welbecka, który gra mniej i wystawiany jest głównie na skrzydle, to dlaczego jest niby on z innej półki? Na jakiej podstawie tak można twierdzić?
"W przeciwieństwie do nich on już wiele udowodnił strzelając multum bramek w ostatnich sezonach dla Lyonu czego Anglik i Nigeryjczyk nigdy nie dokonają." - co ma przeszłość do teraźniejszości? Pamiętasz Pizarro? Gwiazda Bundesligi, niewypał w Chelsea. Falcao - gwiazda Atletico, gwiazda Monaco, niewypał w United i Chelsea. Torres - gwiazda Atletico i Liverpoolu, niewypał w Chelsea, itd. Nie rozumiem, co jego duże osiągnięcia jako zawodnik Lyonu dają mu jako zawodnikowi Arsenalu? To, że ktoś jest dobry w jednym klubie, nie znaczy, że jest automatycznie dobry w innym i trzeba go gloryfikować. I skąd wiesz, że Iwobi albo Welbeck nie będą mieli kiedyś świetnego sezonu? Jesteś jasnowidzem? Jeśli tak, to słabym. Spójrz na Salaha, De Bruyne, Vardy'ego, itd.
"Wystarczy popatrzeć na to jak porusza się z piłką i od razu widać, że ma jakość." - milion razy pisałem, żeby grał na skrzydle. Nie mam nic przeciwko, bo tam się nadaje. Ale jako napastnik jest na ten moment niewypałem.
"Od małego grał tylko w Lyonie, więc nagłe zderzenie się z Premier League mogło go trochę zdziwić." - to dlaczego tu połowa użytkowników go ogłosiła królem strzelców przed sezonem? Dlaczego Aubameyanga nie zdziwiła liga angielska i ma 6 goli w 7 meczach?
"granie w Ligue 1 to taka trochę zabawa w porównaniu do ligi angielskiej." - sam sobie właśnie zaprzeczyłeś i zaorałeś Lacazette'a. Wyżej napisałeś, że jest dużo lepszy od Welbecka i Iwobiego, bo w Ligue 1 dużo osiągnął, a teraz nazywasz Ligue 1 zabawą... Wychodzi na to, że był dobry w tamtej lidze, bo liga jest słaba.
"Forma zespołu też nie pomagała. Trafił tutaj w najtrudniejszym momencie i najgorszym sezonie" - Auba i Miki trafili w tym samym. W takim razie Holdinga czy Xhake też trzeba rozgrzeszyć i przestać się ich czepiać.
"Jestem przekonany, że zrobi dla klubu więcej niż Danny i Alex razem." - przekonania mu nie pomogą.
"Od następnego sezonu zobaczymy prawdziwego Lacazette'a." - na początku brakowało mu Ozila, później Sancheza, później obu, później podań, później go kryło 30 obrońców, później winna była słaba gra w obronie, później grał z Iwobim w składzie, więc co miał biedny zrobić? Jeszcze winnym był Wenger, że go nie umiał wykorzystać odpowiednio, a teraz potrzebuje nowego sezonu. OK...
Przecież ten Grabara to jest jakiś błazen bez osiągnięć.
Hajto przynajmniej coś kiedyś grał w poważnej piłce, choć wiadomo, że żadnym wirtuozem to on nie był.
Po dzisiejszym meczu i tak zapamietam tylko pudło Welbza. To było komiczne.
Wenger, coś Ty mi kurna zrobił? Bandyto.
Grabara jak i Hajto sa siebie warci..ktos ich bierze na powaznie jeszcze? Ja rozumiem ze byl hype na nich przez jakis czas ale juz naprawde starczy.
Grabara wyjaśnił Tomka Hajto :D
Mustafi i Cech nie mogą grać razem w jednym meczu.
Jak Laca po 4 sezonach da tyle co Welbz to podejście do niego będzie podobne. Z tym, że Francuz jest tu pierwszy sezon, do tego taki w którym mamy strzepki drużyny, kwas wokół menedżera i ogólnie atmosferę jakiej dawno tu nie było.