Pomeczowa wypowiedź Burtona

29.03.2013, 21:02, Rafał Domagała 14 komentarzy

Terry Burton wypowiedział się dla oficjalnej strony Arsenalu po porażce w półfinałowym meczu NextGen Series z Chelsea. Oto co powiedział trener:

O odpadnięciu z turnieju...

Półfinał to fatalny moment na odpadnięcie, niemniej jednak staramy się szukać pozytywów w naszej grze. Jestem przekonany, że po ponownym obejrzeniu spotkania, dostrzeżemy fantastyczne indywidualne występy niektórych graczy. Byli też tacy, co zagrali gorzej, ale generalnie jestem usatysfakcjonowany.

O pierwszej połowie...

Byłem zadowolony z tego jak zaczęliśmy ten mecz, zdominowaliśmy Chelsea. Nasi rywale mają wspaniałą akademię, prawdopodobnie większość klubów w Europie stawią ją sobie jako wzór do naśladowania, ale w pierwszej połowie graliśmy swoje i zasłużenie prowadziliśmy.

O drugiej połowie...

Niedopuszczalny był sposób, w jaki sprokurowaliśmy rzut karny, nie powinniśmy tak grać. Co prawda został on obroniony, ale następnie znowu, reakcja naszych zawodników była zbyt powolna, straciliśmy gola w niezwykle rozczarowujących okolicznościach.

O drugiej bramce dla Chelsea...

Takie sytuacje się zdarzają.

O późnym comebacku...

Przegrywając 3-1 pokazaliśmy wielkie zaangażowanie, zagraliśmy dużo lepiej niż przez resztę drugiej połowy i wróciliśmy do gry doprowadzając do wyrównania.

O charakterze zespołu...

Przez cały czas próbowaliśmy przechylić szalę na naszą korzyść. Nawet gdy przegrywaliśmy 3-1, w drugiej połowie, Kris Olsson miał świetną okazję, którą powinien był wykorzystać. Tak samo Nico Yennaris, stworzyliśmy sobie wiele sytuacji. Prawdopodobnie nie powinniśmy przegrywać 3-1, ale trzeci gol straciliśmy zbyt łatwo. Kiwomya stwarzał nam problemy przez większość tego spotkania, a my nie potrafiliśmy się z nim uporać. Potem wróciliśmy do gry i zdołaliśmy wyrównać rezultat na tym trudnym do gry boisku.

O stracie bramki w dogrywce...

Gol w doliczonym czasie gry często niejako kończy mecz, ciężko jest się potem podnieść. Na tym etapie gry wszystko kręci się wokół tego, która drużyna będzie kreatywniejsza i skuteczniejsza oraz kto jest w stanie lepiej się bronić.

O doświadczeniu w rozgrywkach NextGen Series...

Oceniam je pozytywnie. O dziwo nie graliśmy z Chelsea w Premier League, więc musieliśmy przebyć kawał drogi by się z nimi zmierzyć, ale jest to normalne, jeżeli chcesz grać przeciwko najlepszym klubom w Europie. Ten turniej dał nam ku temu szansę.