Pomeczowa wypowiedź Wengera

To był bardzo trudny mecz, ale Kanonierzy poradzili sobie bardzo dobrze, Wenger powinien być zadowolony ze swoich podopiecznych, przygotował ich bardzo dobrze na te spotkanie :))

No Song ostatnio potrafi grać jako DP, ale również nie boi się wbiec w pole karne. Rośnie na prawdziwą gwiazdę!

Song wyrasta na gwiazdę Arsenalu xd

znowu wychwalanie Denilsona który nic nie gra, kolejna rzecz to gra nawet lekko kontuzjowanego Cesca ;/
a nowym elementem w naszej grze nie powinny być ofensywne wypady def pomocnika tylko strzały z dystansu! ;P

Najlepsza była reakcja Wengera kiedy został zapytany o czyste konta.

Nie gramy przypadkiem z Szachtarem 03.11 zamiast 23.11?? ;p

Cholera , żeby z Cesciem było wszystko ok ;/

Song robi nam się bramkostrzelnym defensywnym pomocnikiem, tylko że przy tych ciągach na bramkę zapomina o tyłach i koledzy go wyręczają. Oczywiście cieszy nas jego zdobycz bramkowa i punkty. Po prostu są takie dni, takie mecze jak tan w WHU, że nasi "goście" od strzelania bramek mają zły dzień i niemiłosiernie pudłują a Song, akurat dziś on ich wyręcza. Cieszą kolejne punkty, cieszy zero z tyłu i cieszą nas wiadomości, że nasi rekonwalescenci powoli wracają do treningów i do składu. Tak że idzie ku dobremu.

Song w tym sezonie zdobył już 3 bramki w premiership. Dobrze atakuje , ale nie ignoruję defensywy.

kipling>>> z tego co sie orientuje to PNA w jest dopiero za rok

Song z zeszlego sezonu rzeczywiscie blyszczal w obronie, jednak w tym spotkaniu nie za bardzo bylo co odbierac, rywale zamurowali bramke. zreszta to juz trzecie spotkanie bez straty gola

pomyslcie co bedzie jak Song odfrunie z Eboue na Puchar Narodow Afryki.. bedzie lekka dziurka przez miesiac..

@ amadeo
Także wolałem Songa z tamtego sezonu. Był on typowym defensywnym pomocnikiem. Dziś widać, że Wenger robi z niego b2b.

dokładnie 100% racji w sumie to to samo ja powiedziałem tylko innymi słowami

Powiem tak, 100 razy bardziej wolę Songa z zeszłego sezonu, który harował za dwóch w odbiorze piłki - tego się wymaga od defensywnego pomocnika. Nie potrafię jednak zrozumieć dlaczego w tym sezonie Wenger przydzielił mu też zadania ofensywne - poprzez to osłabiamy się w obronie, narażając na groźne kontry. Rozumiem, że gdy zespołowi "nie idzie" i biję głową w mur - jak np. dzisiaj (i chwała mu za tą bramkę), to wychodzi pomóc kolegom z przodu, ale nie kurcze w każdej akcji, mamy bardzo dużo ofensywnych i kreatywnych piłkarzy, więc moim zdaniem Song nie jest potrzeby z przodu -> niech robi to, co mu idzie najlepiej, czyli odbiór i rozpoczynanie akcji.

Nie ma nic przeciwko nowej pozycji Songa. Jeśli pomocnicy rotują swoimi pozycjami, to wprowadza to zamęt w szeregach obronnych. Wbiega Arszawin, Nasri, Fabregas i na Songa już brakuje uwagi. Tyłów dziś Denilson pilnował-on nie wbiegał tak często, ale od przyszłego meczu Wilshere wraca i on też będzie się włączać do ataków na zmianę z resztą. Pamiętacię bramkę Chamakha z Birmingham? Alex z Jackiem poszli do przodu i zrobili różnicę, Dziś znów Alex zrobił różnicę. Arsenal ma mnóstwo atutów w pomocy- i nawet jeśli niektórzy zawodnicy są bez formy albo są ostro kryci- reszta zrobi swoje :)

Czyste konta na koniec meczu to coś nowego dla Wengera:) Oby tak było jak najczęściej z Fabianem na bramce:)

Songowi coraz lepiej idzie godzenie obu ról co pokazał z MC lecz dzisiaj znów w defensywie trochę gorzej

Jaka odpowiedz o czystych kontach

@sebasz
Dzięki ;)

mnie osobiście bardzo wkurza to jak dzisiaj np. wielokrotnie widziałem jak Song był bardziej z przodu niż Fabregas a przez to sami się osłabiamy niech lepiej każdy weźmie się za to co umie robić najlepiej

Ja zdecydowanie wolę bardziej defensywnego Songa. W ofensywie mamy wielu piłkarzy, o wiele bardziej kreatywnych od Alex'a.

Natomiast gdy ten gra na DM'ie jest jednym z najlepszych na swej pozycji.

Jego bramki cieszą, ale w kadrze mamy jeszcze Aarona, Jacka, Rosicky'ego, Diaby'ego, a nawet Nasri może grać w środku, także Song niech się zajmie obroną, bo Denilson na tej pozycji jest co najwyżej przeciętny.

Piszę to w odniesieniu do wypowiedzi Bossa o powrocie kontuzjowanych zawodników.

może mnie ZLINCZUJECIE ale nie podoba mi się "nowy" Song... może gra ofensywna uległa poprawie ale defensywna ucierpiała ;/ a to nie dobrze bo nie możemy grać 8 ofensywnymi piłkarzami ;/W zeszłym sezonie to co wyprawiał Song w destrukcji było fenomenalne i wolałbym żeby było po staremu. Odnoszę wrażenie że nie mamy dobrze funkcjonującego trójkąta z tyłu ;/;/;/

Nie mogę doczekać się powrotu RVP.

Nie tylko Boss poczuł ulgę, ale i 50 tyś sympatyków Arsenalu na Emirates. Ważna wygrana, oby teraz wrócić z Doniecka bez kontuzji i wygrać z Newcastle United.

ToMo_18

Ten obecy strzela ważne bramki ale ten poprzedni lepiej czyścił. Myślę, że powoli coraz lepiej idziemy mu godzenie tych dwóch aspektów więc stawiam na nowego Songa ;)

Dzisiaj była spora nerwówka bo jak byśmy nie strzelali albo ratował ich Green albo słupek/poprzeczka. Całe szczęście mamy 3pkt i trzymamy ten sam dystans do Chelsea zamiast go powiększać ;)

Trudne pytanie, szczególnie po dzisiejszej bramce ,która nas uratowała, lecz ja i tak wole starego Songa ze starą fryzurą ;) . Brak defensywnego pomocnika, szczególnie da się i nas odczuć podczas szybkich kontr przeciwnika, Alex pod polem karnym wroga, przeciwni napastnicy i pomocnicy już na naszym. I tu jest problem.

A tera mam pytanie ? Wolicie obecnego Songa ... czy starego typowo defensywnego ?

Alex zmienił fryz i własna gre. Wspaniale :D

Wenger dyplomatycznie jak zawsze. Brakuje mi tu jakiegoś pytania o bramkę , chociaż fakt , nie było dziś okazji by ją sprawdzić. Szkoda , że nie wytłumaczył tej kopaniny z drugiej połowy, i prób wejścia z piłką do bramki. A co do bramki , następny mecz ze Sportingiem Braga , pozycja Arsenalu jest dobrze ugruntowana w LM, dlatego dałbym szansę młodym. Nordveit, Szczęsny i kilku innych.

Songi jest ostatnio kapitalny ! To chyba już 3 bramka z rzędu w lidze :D

Charlie -- no więc zapowiadała się powtórka z WBA podobna niemoc choć stworzone kilka akcji to jednak autobus WHU stał mocno zaparkowany. Co prawda mieliśmy poprzeczkę Nasriego i kilka dobrych akcji szczególnie strzały Songa dobre piłki od Fabsa ale czegoś brakowało. Sporo orzeźienia dało wprowadzenie Theo i Benia kiedy Walcott dostał prostowpadłą od Cesca z prędkością światła minął obrońcę ale trafił w słupek a piłka wróciła do bramkarza - była to akcja bliżniaczo podobna do bramki Theo z Blackburn tylko bardziej z głębi pola. Kapitalny mecz zagrał Sagna strzelał bronił atakował - wszystko. Koleiny bardzo dobry występ Fabiana wyłapywał wszystko i dobrze daleko piąstkował. Po akcji Clichego który zamarkował wrzutkę zbiegł do środka i rzucił miedzy bramkarza a obronę gdzie Alex szczupakiem umieścił piłkę w bramce zdobyliśmy 3 pkt.

Widać, że Cesc grał dziś słabiej niż zwykle. Niech pauzuje z szachtarem i będzie w pełni gotowy na ligę

Oby Fabregas był zdrowy :)

No milutko!

Powie mi ktoś coś o meczu bo niestety nie maiłem okazji oglądać ;)

nic nowego...oby ból Fabregasa nie był oznaką kontuzji! :)

Żeby tylko Fabsowi nic nie było.. !

Karton Kol! :D