Pomeczowa wypowiedź Wengera

Mogliśmy wygrać i znowu być liderem ;/

musimy 2 ostatnie mecze wygrać i liczyć, że Schalke zdobędzie w nich 4 pkt.

pierwsze zdanie... dalej nie czytam

Wgl. nie mówicie, że Wenger ma odejść. To świetny trener tylko musi uczyć się na błędach. Po tym co dla nas zrobił płakałbym na kolanach jakby poszedł sobie :/.

afckonrad...cos w tym jest, ze Imprecis (choc generalnie lubie czytac jego opinie) chyba nie za bardzo lubi przyznac sie do bledu;-) Rowniez pamietam jak robil z Ramseya najwieksza rewelacje a potem kiedy gral autentyczny piach nie potrafil go nawet skrytykowac a nawet szedl w zaparte, ze niby gral ambitnie ale to za malo. Coz kazdy ma prawo do swojej opinii, ale jak mawial klasyk... nie mozna nazywac szamba perfumeria;-)

Co on pier*** gdzie my wracamy do formy? Zagraliśmy słabo, środka pola nie było widać niekiedy skrzydła się ruszały. Wenger w drugiej połowie bronił wyniku 2:1 a tak meczy się nie wygrywa

K**** ;/
I w kólko to samo ;/
My to powinnismy wygrac a nie podchodzic z nastawieniem na remis/.

imprecis
Czekam na Twoje komenty po meczach z Fulham i Kurczakami, bo jak wygramy wietrze diametralna zmiane Twojej opinii o Wengerze,przypomina Tobie tylko ze po meczu z LFC pisaels ze urodzilo sie nowe pokolenie niezwyciezonych, widze ze po paru slabszych meczach diametralnie zmieniasz zdanie...

Szkoda, ze nie padło pytanie czemu nie robi zmian szybciej aby cos zmienic w grze zespołu a decyduje sie dopiero w koncowce spotkania. Potem przez to jest zdziwienie jak przychodzi luty i pilkarze sa wyczerpani i tracimy szanse na wszystkie trofea

"Gracze Schalke ciężko pracowali przez cały mecz i nie zawieszali broni."

Powinien móc powiedzieć "Nie zawieszaliśmy broni do końca", niestety w drugiej połowie nie istnieliśmy.

Wenger mówi prawdę, forma przyjdzie na mecz z Tottenhamem, czuję to :)

Ten mecz był do wygrania, kilka zmarnowanych akcji, które bardzo dobrze się zapowiadały. I były też błędy. Wszystko trzeba poprawić.

Chyba brak stylu...

Ostatnio Wenger przypomina mi Smudę - dopiero pod koniec meczu robi zmiany, zadowala się remisem w meczu, który można było spokojnie wygrać i ten styl gry...

Gdybyśmy to my przegrywali 0:2 i zdobyli punkt, to nie czułbym niedosytu i nie przyczepiłbym się do wypowiedzi Wengera. Ale sytuacja była zgoła odmienna, więc czemu on wciąż wygaduje te swoję poprawne, dyplomatyczne farmozony?! Kiedyś broniono go tak, ze w ten sposób zdejmuje presję z młodych zawodników, że ich wspiera, że stoi za nimi murem. Tylko co z tego, skoro oni i tak nic nie wygrywali! Więc bardzo bym chciał, jesli Wenger ma być nadal managerm, by zmienił taktykę wypowiedzi i przestał ściemniać, że czarne jest białe, tylko szczerze powiedział to, co widzą wszyscy obiektywnie myślący kibice, a piłkarzy opie...lił aż miło. No ale to marzenie ściętej głowy...

AFC1208:
Gdyby Arsenal wykorzystał swoje akcje też mielibyśmy więcej bramek.

Racja. Komentarz na nsport to dno. Mam wrażenie, że ci panowie na codzioen zajmuja sie bundesliga i dlatego są tak strasznie subiektywni.

jaki karny? człowieku obrońca był w fazie spadania na murawę na dupsko, miał wyciągnięte ręce, aby zamortyzować upadek i najzwyczajniej w zamieszaniu w polu karnym został trafiony w rękę z metra może dwóch- brawo sędzia.
BTW - komentarz Nsport w meczu- żal, poziom Szpakowskiego...
C+ rządzi

Gujet

Zapomniałes dodac , ze "znow nic nie pokazujac" wywiezlismy ten remis. Gdyby Szalke wykorzystało karnego i inne okazje to mogloby byc z 5 2.

Przykro patrzeć jak zespół cieszy się z tego, że ugrał remis z Schalke mając w pamięci złojenie dupska u siebie.

sQual:
Tak, sezon trwa a my odzyskamy formę, bo w trakcie sezonu można ją stracić. Każdego roku KAŻDA drużyna w PL łapie forme, traci ją i znowu łapie.

Nie rozumiem dlaczego narzekacie na wynik. Przegraliśmy z Shalke na własnym stadionie, potem męczylismy się z QPR nic nie pokazując, potem przegraliśmy z MU znowu nic nie pokazując... A wczoraj wywieźliśmy remis z wyjazdowego spotkania w LM z najgroźniejszym przeciwnikiem w grupie. Moim zdaniem można to uznać za progres i dobrą wróżbe.

"Jeśli nie przestaniemy się dalej rozwijać, to w ciągu miesiąca odzyskamy formę."

To my się dalej rozwijamy? Ja myślałem, że cofamy się z meczu na mecz. Sezon trwa w najlepsze a my za miesiąc odzyskamy formę?

Oczywiście nie wiadomo czy przekład jest poprawny ale jak to czytam to wytrzeszczam oczy ze zdumienia jakie pierdoły można opowiadać gdy zespół jest na dnie, a raczej wydawałoby się, że jest na dnie a dalej się stacza.

Jednak te zdjęcia z treningów dobrze pokazują, że w Arsenalu nie trzeba ciężko pracować. Cały czas tylko uśmiechnięte mordy tych pożal się Boże zastępców the invincibles a zero skupienia i ciężkiej pracy na treningach.

Zespól zle przygotowany do sezonu ,nie trafione transfery.Blędem byla sprzedaz Songa czego nigdy nie wybaczę panie Wenger.Wygrany mecz ledwo remisujemy.Arsenal z taka gra nie wywalczy LM.

Szamanthegunner

Chyba pomyliłeś sezony, bo w tym roku Arsenal to na pewno nie jest młody zespół. Młody to tam jest tylko Jack i Ox.

Jeżeli zakończymy ten sezon na 4 miejscu w PL i wyjdziemy z grupy LM to będę już bardzo zadowolony bo niestety na więcej nas w tym sezonie nie stać.

NIE PRZEGRAĆ MECZU.... i to wystarczy za cały komentarz

jak zwykle gada bzdury!!! remisuja 2:2 a on zadnych zmian nie robi girud ostatnie pol godz nic nie gral mogl arshavina wposcic za niego a teo przesunac na szpice ale nie on woli zmiany robic w 83min i to defensyfne wstyd stary arsenal nigdy by sie nie bronil tylko rozjechal to schalke nawet jak wyjdziemy z grupy to z taka gra daleko nie zajdziemy oni zapomnieli wszyscy jak sie w pilke gra!!!!

,,w drugiej polowie opadliśmy z sil '' - papcio ciągle wystawia tę samą 11, do tego zapomnial, że w pilce nożnej można dokonywać zmiany wcześniej aniżeli po 80 minucie. Wygląda na to, że specjalnie nie robil zmian, żeby w razie niekorzystnego wyniku mieć wymówkę, że nasi są zajechani ble ble ble.

Co do Walcotta - jak to ma być nasz jedyny zawodnik robiący różnicę to chyba będziemy grać najnudniejszy futbol na Wyspach.

Wenger się błaźni..koniec i kropka..póki co trzeba wspiera chłopaków, może coś się zmieni..

Mecz fatalny, wynik fatalny, poziom naszej grupy fatalny, wypowiedz wengera fatalna, postawa zawodnikow fatalna ... Jak wyjdziemy z tej grupy to na tym nasza przygoda sie skonczy byle jaki przeciwnik w playoffach nas wydyma ... gramy ostra padake, miliardy bledow, ruchu na boisku tyle u nas w meczach 3 ligi ... kryzys od dobrych 4-5 spotkan. Chociaz szczerze mowiac jedyny mecz jaki do tej pory Arsenal dobrze rozgral to spotkanie z Man City ... ale jakby nie patrzec Man City ma problem z Ajaxem wiec nie ma sie czym szczycic ...

@rayuuuu

Dokładnie, myślę, że mamy wielki problem skoro zawodnikiem, który ma robić różnicę jest Walcott (chyba, że będzie grał na szpicy).

skrzydłowy to też napastnik ? co to ma być

co on pieprzy. AŁA

tragedia..jak tak dalej pójdzie nie będzie wyjscia z grupy..zeby nie stracic renomy musimy zakupic piłkarzy konkretnej marki..może fellani, ba i ten młody z ajaxu..btw odnosze wrazenie ze santi tez się zaczyna męczyc..potrzebny zmiennik na rownym poziomie...

Typowy profesor, ostrożny, analityczny. Jednak szkoda, że nie pokusi się o jakąś dalekosiężną wizję gry zespołu.

No z Walcottem to nieźle przegiął, mnie strasznie drażniły jego nędzne próby dryblingu.

Co do gry też szału nie było,, ale może powoli, tak jak to mówi Wenger, "wrócimy na właściwe tory" i zaczniemy grać coś ciekawego i przede wszystkim skutecznego. Tylko wolałbym, żeby to było trochę szybciej niż miesiąc.

No cóż pożyjemy zobaczymy.

Widać, że Wenger ostrożnie podchodzi do sprawy. Na każde pytanie dyplomatyczna odpowiedź...

Szaman, ale za nie duza kase mozna grac duzi lepiej niz my (Everton, West Brom) wiec dlatego jestem sfrusrowany postawa AW. co to ma w ogole znaczyc ze glownie chcą nie przegrywac

Wenger działaj, bo tak słabego Arsenalu nie pamiętam, a kibicuję ponad 10 lat.

To jest naprawdę przykre, że mówimy o Walcott'cie jako tym, co czyni różnicę w grze naszego zespołu. Ba, jedynym...

Remis - żart
Walcott - porażka

that's it .

Zacytuję dwukrotkie:
"Ważne było, by w tym meczu nie przegrać, a może nawet pokusić się o wygraną. Udało nam się osiągnąć to pierwsze."
i
"[Walcott] Był jedynym piłkarzem, który mógł zrobić różnicę, dlatego sytuacja z końca meczu nie była przypadkiem."
To mi już wystarcza na dziś...

Podoba mi sie komentarz Szamana.

malkontenci.. wy to macie pojęcie wszyscy największe co? O polityce firmy,o zamiarach, perspektywach,niuansach które nigdy nie wypłyną poza biura zarządu.. Tylko szaleńcy mogliby twierdzić,że Boss nie wolałby mieć na boisku samych Asów z najwyższych europejskich półek i realizować swoich ambicji zawodowych. Zapomnieliście o uczuciu Łatwości w byciu kibicem Barcelony czy Realu?Gdy same kozaki za gruby hajs wjeżdżają i robia porządek na murawie i to za każdym razem jest pewne.. Ciężko jest wierzyć w młody zespół jak obecny kulejący Arsenal, ale to jest dopiero sztuka i chłopaki zagrali dobry meczyk jak na swoje możliwości z silnym ambitnym zdeterminowanym rywalem na wyjeździe. In Arsene We trust - On to jeszcze poskłada do kupy panie i panowie,to jeszcze z pewnością nie koniec..

I **** a nie szczescie dopisze! Nie masz co liczyć na szczęście z taką grą do ****y nędzy! Ja go nie nawidze on w moich oczach już nic nie znaczy. Co to ma być ***** za wzór?! Jeśli mu remis wystarczy to 10 miejsce w tabeli na koniec sezonu też będzie ok? W końcu to prawie jak remis. Nie ma majstra, ale nie ma też spadku, bo przecież gra się w Premier Leauge żeby nie spaść

Ja *******e Wenger ***** jak Ty chcesz cos wygrać jak Cie remis z schalke satysfakcjonuje??!!?!!?! 2 miejsce to szczyt ambicji?! Z takim podejściem to Arsenal juz nigdy nic nie wygra.
Niech sobie Wenger popatrzy na mecze MU z Schalke w lidze mistrzow to moze ambicje wzrosną. To jest jakaś parodia!!!

TO jest ***** arsenal tu sie jest zeby wygrywać a nie ***** "remis jest ok" **** nie remis! Jak sie nie chce wygrać każdego meczu to nigdy sie nei bedzie najlepszym tyle w temacie!

Ja chyba oglądałem inny mecz skoro Boss mówi ze zagraliśmy całkiem nieźle..

-.- Odejdź z honorem...

Ale mamy niskie cele, 2 miejsce w grupie...

Coś jest nie tak z jego minimalizmem. Strasznie drażni mnie takie podejście...