Pomeczowa wypowiedź Wengera
31.08.2014, 21:34, Marcin Kurek 96 komentarzy
O remisie…
Straciliśmy dzisiaj dwa punkty. Za ten mecz piłkarzom Leicesteru należy się uznanie. Obiektywnie patrząc, w końcówce mogliśmy nawet przegrać. Nie graliśmy ani dynamicznie, ani skutecznie – za bardzo kombinowaliśmy. Mieliśmy dzisiaj swoje okazje, jednak nie potrafiliśmy przechylić szali zwycięstwa na naszą korzyść. Leicester walczyło dzielnie i grało w swoim własnym stylu. Nam również nie można odmówić ducha walki, ale zabrakło kreatywności.
O trudnym tygodniu…
Nasi przeciwnicy bronili się dzielnie, a nam brakowało wykończenia i wyrazistości. Mamy za sobą ciężkie dwa tygodnie i trzy wyjazdy – mecz w Turcji, pojedynek z Evertonem i ten dzisiejszy. Środowe spotkanie z Besiktasem było niezwykle wymagające, więc można się było spodziewać, że będzie brakować nam odrobiny świeżości. Mimo wszystko mogliśmy wygrać to spotkanie, gdyby nie bramka utracona tuż po urazie Koscielnego. Gdyby nie ten wypadek, nie stracilibyśmy gola.
O wymuszonej zmianie Koscielnego…
Powiedziano mi, że to nic poważnego, więc Laurent powrócił na boisko z dwoma uciskami. Po chwili poprosił o zmianę, gdyż wciąż trochę krwawił i nie czuł się najlepiej. Nie miał wstrząśnienia mózgu tylko rozcięcie na głowie, co powodowało dyskomfort w kontakcie z piłką.
O tym, jak długo Francuz będzie pauzował…
Myślę, że w ciągu tygodnia wszystko wróci do normy.
O możliwej kontuzji Chamberlaina…
Nie wygląda to źle, ale obecnie nic więcej nie wiem. Özil miał problem z kostką, a Ox z łydką. No i do tego dochodzi uraz Koscielnego.
O kibicach proszących o kupno napastnika…
Niektórzy myślą, że jeżeli nie wygrywasz meczu, jedynym rozwiązaniem jest zakup nowego gracza. Jesteśmy na rynku i robimy co się da, musicie nam zaufać. Próbujemy znaleźć najlepsze rozwiązanie, jednak to nie jest tak, że w razie niepowodzenia należy sprowadzić cudotwórcę. Czemu Manchester City przegrał ze Stoke? Przecież mają kilku napastników. Piłka nożna to gra drużynowa i nie można jej sprowadzać do indywidualności.
Czy Boss szuka wzmocnień?
Nie mogę składać żadnych obietnic, ponieważ nie jestem pewien, że je dotrzymam. Pracuję w Anglii już bardzo długo i nie lubię niczego obiecywać, gdyż nie wszystko zależy ode mnie.
O tym, czy były jakieś oferty za Ryo…
Nie otrzymałem za niego żadnych ofert.
O doniesieniach, według których Arsenal chce zakontraktować Carlosa Baccę…
Mogę wam dać moją komórkę. Zapewne w ciągu doby otrzymacie na nią wiele propozycji kupna piłkarzy z całego świata.
Czy Boss kupi napastnika?
Nie wiem. Nie wszystko zależy ode mnie.
Czy Boss jest bliski kupna kogokolwiek?
Nie mam pojęcia, co się działo na świecie w ciągu ostatnich dwóch godzin, nie licząc wydarzeń w Leicesterze.
O ofercie za napastnika…
Możemy tak w kółko rozmawiać o wzmocnieniach albo i nie. Czy bylibyśmy w stanie wygrać dzisiejszy mecz bez nowych transferów? Jak najbardziej. Mamy w zespole wielu napastników. Gdy Giroud był zdrowy, pytaliście mnie o to samo, więc zapewne aż do zamknięcia okienka transferowego każdy będzie marzył o rozwiązaniu, które nie jest tak oczywiste, jak się wydaje.
O Sanogo…
Na pewno kiedyś miałeś 21 lat i grałeś w piłkę nożną. Jeżeli grasz na szpicy i nie zdobywasz bramek, wtedy szybko okazuje się, że masz kłopot. Nie wydaje mi się, że ten stan będzie trwał długo, jednak gdy masz szansę grać dla Arsenalu jako napastnik i nie strzelasz bramek, to z tym problemem musisz poradzić sobie ty sam.
O jego występie…
Walczył dzisiaj z całych sił. Powiecie, że przecież nie zdobył bramki, to prawda. Czy ta myśl mu doskwiera? Oczywiście, bo gra jako napastnik i w młodości strzelił wiele goli.
O rozbijaniu banku na napastnika…
Czy ilość pieniędzy, jaką możemy przeznaczyć na transfery jest nieskończona? Nie, bo to nie jest sposób, w jaki zarządzamy tym klubem. Zawsze staramy się dokonywać najlepszych decyzji i jesteśmy gotowi wydać pieniądze, o ile obserwowany piłkarz będzie właściwym wzmocnieniem.
źrodło: Arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A jednak.
@Gunner18AFC: No właśnie wszyscy liczą na to że Wenger się tylko zgrywa a on na prawdę nikogo nie ściągnie taki z niego mistrz trollingu. :)
Klasyczna śpiewka Wengera.
Tak jak kolega IPiotrek napisal, przeciez nie bedzie sie wypowiadal jak zdewocialy desperat w DD. No ludzie. To bylby strzal w kolano. Druga sprawa to pomeczowe wypowiedzi. Kazdy kto kibicuje Arsenalowi juz jakis czas powinien znac Wengera i jego wypowiedzi odnosnie meczy jak i transferow. Siwy ma juz takie schematy, ze ja juz nawet tego nie czytam, bo to oczywiste co powie. @bartek 2500 dni zarejestrowany jestes na tej stronie i co? Nie wiesz o tym? Wg. mnie to idiota jestes Ty i tyle. No offence. Można powiedziec, ze jest z niego skapiec, ze slepo wierzy we własne idee .I ja nie chce bronic Wengera, bo osobiscie uwazam, ze naszym zawodnikom nalezy sie dobry o******* i konkretna rozmowa motywacyjna najezdzajaca na ich pilkarska ambicje za takie wlasnie wystepy. Poza tym jak mowi stare przyslowie - "Brudy pierze się we własnym domu" Przeczytaj sobie wypowiedz uzytkownika AlexVanPersie w tym temacie nizej. Idealnie to ujal. Siwy wlasnie taki jest.
Niestety prawda jest, ze bez klasowego napastnika do rywalizacji z Olim i wielkiego silnego murzyna na DM czeka nas max 3 miejsce, bo badzmy szczerzy City i CFC sa po za naszym zasiegiem. Pozostaje nam rywalizacja z LFC, United, KFC i Evertonem o pozostale 2 miejsca. Trzeba miec nadzieje, ze siwy nas czyms dzis zaskoczy jak sezon temu. Mimo wszystko marnie to widze.
Coraz bardziej Wenger zaczyna kręcić, ale obstawiam, że nic się wielkiego nie wydarzy. :/ Bardzo prawdopodobne jest nawet to, że nie przeprowadzimy jakiegokolwiek transferu...
Ciekawe co będzie z tymi transferami ^^ Obawiam się, że nic.
W tej chwili połowa napastników z EPL byłaby odpowiednia...
Wenger to idiota. W kółko te same teksty, mówi o ciężkim tygodniu a grają Ci sami w kółko, do tego graja słabo.
Jest w obecnym futbolu słabym managerem i nie ma co tego ukrywać. Czy będą transfery czy nie to Arsenal i tak z nim nic nie osiągnie.
nic dobrego tu sie dalej nie wydarzy, jesli starzec nas nie opusci. Jesli przyszedlby nowy szkoleniowiec i dzialoby sie dalej, tak jak sie dzieje, albo gorzej, mielibysmy przynajmniej usprawiedliwienie, a dla tego wypalenca wymowki skonczyly sie kilka dobrych lat temu. Out money grabbing c***
Początek sezonu a on miauczy o trudnym tygodniu, co on pierwszy rok jest premier league?? Żałosne i słabe wykręty.
Sanogo to i Lisach siedziałby na ławie a w Arsenalu podstawka :)
Oczywiście pierwszy akapit był do Michio ;)
To dlaczego tego jeszcze nie zrobiłeś? Może jeszcze powiedz że do aktywnego kibicowania, wrócisz jak Arsenal zdobędzie mistrza, a do tego czasu pokibicujesz Chelsea. Win, lose or tie. Arsenal till I die
Aha no i co do innych ludzi. Wenger zawsze będzie tak mówił i to jest strategiczne podejście do transferów. Przecież sam ostatnio powiedział że DD jest jak poker i trzeba w nim blefować. Jakby to wyglądało gdyby powiedział: "Tak, interesuje nas Falcao, postaramy się go kupić za wszelką cenę, to bardzo utalentowany gracz"? Od razu Monaco podbiłoby cenę, a jakiś inny manager, chciałby Wengera uprzedzić.
Nikt nie przyjdzie.
A tak pozatym to Wenger wkurza mnie tym sanogo w ataku.
Życie nauczyło nas, że nie ważne co mówi Boss, to mistrz trollingu, czekamy na DD.
Oj Wenger Wenger ty to się tylko wypowiadasz a kupić kogoś to już ci do głowy nie przyjdzie
Wiadomo, że Arsene nie powie nic o transferach, to typowe, nie chce podbijać ewentualnych cen. W tej chwili w świat poszła wiadomość, że Arsenal raczej nie szykuje się do zakupów i o to chodziło Wengerowi.
@DB10
Chciałem napisać coś więcej, ale Twój post powiedział już wszystko. Tak to właśnie wygląda.
kasa jest i trzeba ją wydac ale czy wenger tak zrobi zobaczymy
Nic nowego nie powiedział i żadną wypowiedzią mnie nie zaskoczył
#TypowyWenger
Fakt ostatnio nie gramy najlepiej i golym okiem widac, gdzie potrzeba wzmocnien. Jednak nasz siwy papcio zawsze był uparty i na sile wierzy w to co robi. A moze robi dobra mine do zlej gry? Od kilku lat odnosze wrazenie, ze zbyt emocjonalnie podchodzi do zawodnikow, ktorych sprowadza. Wierzy w nich chyba bardziej niz oni sami. Jakby na sile chcial udowodnic swoja racje. Niestety sezon jest krotki, a lata leca. Piłkarze też maja swoje ambicje i już kilkakrotnie doświadczylismy takich sytuacji, ze opuszczali nas najlepsi, bo (moim zdaniem) przestali wierzyc w to co robi Wenger. Trudno się z nimi nie zgodzic, patrzac jak konsekwentnie ustawia zespol (Santi i Ozil na skrzydlach WTF?) czy jak przeprowadza zmiany. Nasz zespol jest tak przewidywalny, ze kazdy lepszy menago z dobra czy nawet srednia ekipa tak ustawi zespol, ze caly plan siwego idzie z dymem.
Kiedys gdy kapitanem byl Adams czy pozniej Vieira, a druzyna skladala sie z graczy ktorzy walczyli o kazdy centymetr boiska to bała sie nas cała PL i europa. Piłkarze tacy jak w/w plus Henry, Bergkamp, Ljunberg, Dixon, Keown, Parlour i wielu innych ktorych pominalem to byli wojownicy, gladiatorzy. A teraz ? Jednym brakuje umiejetnosci, innym woli walki i determinacji, a kolejnym obu tych aspektow. Nie bede tu przytaczal konkretnych nazwisk. Kazdy chyba wie o kim mowa. Ten zespol nie ma charakteru. Nie czuc pasji i woli zwyciestwa. Czy to wina Wengera? A moze samych zawodnikow ? Ciezko na to odpowiedziec. Nie siedzimy w szatni, nie wiemy jak to wyglada od srodka. Mimo wszystko ja nadal wierze, ze cos da sie jeszcze wykrzesac z naszych kopaczy, a moze i siwy nas jeszcze czyms zaskoczy. Co by sie jutro nie zdarzylo to naszych patalachow trzeba wspierac i wierzyc w sukces, bo w footballu wszystko jest mozliwe. Dobranoc.
"It's not easy being an Arsenal fan, but it's hard not to love this team."
* trofeum
Czasem się zastanawiam czy Wengera nie podkupiła jakaś inna drużyna, żeby Arsenal nigdy nie zdobył mistrzostwa Anglii ani żadnego wartościowego transferu.
Serio.
W ataku Sanogo? Ten zawodnik nie potrafi przyjmować piłki, brakuje mu orientacji i dysponuje fatalnym, niecelnym uderzeniem. A mimo to Wenger wstawia go do pierwszego składu.
Polityka transferowa? Zostało 24h okienka a klub nie pozyskał od kilku tygodni nikogo nowego, choć ma braki na wielu pozycjach.
Jak tak dalej pójdzie będę kibicował Arsenalowu w Fifie15, gdzie sam mogę ustawić zespół a do kibicowania aktywnego wrócę, jak zmieni się manager.
Przestaje mieć ochotę patrzeć na to, co się dzieje z tym wspaniałym, legendarnym klubem.
najgorsze zdanie na koncu o pieniadzach na kogos wlasciwego ehh znow to samo, a na rynku transferowym bylo pelno napastnikow ktorzy sa 10x lepsi od drewnoud
jestem też gotowy na nowom ere bez tego dziadka już w Arsenalu, niech przychodzi młody trener a nie bede oglądał papcia zblazowanego, siedzącego na tym meczu nie wiedzącego co począć, i mający pretensje tylko do sędziów za to że jego taktyka ssie, i nie potrafi kupić graczy pasujących do klubu
A ja już wole grać bez napastnika, niż widzieć tam za przeproszeniem Sanogo. Ok dobra wiem że potrzeba, ale skoro nie mamy, to dlaczego wystawia tam piłkarza który nie wnosi nic, marnuje sytuacje, już lepiej faktycznie tego Alexisa, mimo tego że marnuje się tam, to potrafi cokolwiek, a nie granie 10 vs 11. I Ozil, nadaje się na ławkę, dziś graliśmy w 9, taka prawda.
Wenger byc może to już przemęczenie materiału, za długo... Zobaczcie na Fergussona - myslicie, że to była jego przemyslana decyzja , od dawna zaplanowna? Zszokował świat swoją emeryturą, bo wiedział co się będzie działo - uciekł z tonącego statku - Moyes to ofiara końca pewnej epoki w Man United - próbował , ale nie dał rady - teraz zobaczcie ile wyda pieniedzy Van Gaal ku chwale United - a i tak jeszcze nei raz zobaczymy klęske tego zespołu w tym sezonie i raczej nie wróże im mistrzostwa - będą się bić z nami o top4 - a dopiero za rok włączą się do walki o majstra. W Arsenalu też pewna epoka się skończyła - to była epoka Henrego, Piresa, Ljundberga, Vieiry itd itd. Teraz mamy na prawde średni zespół - będziemy potrzebowali na prawde sporo szczęścia, żeby utrzymać top4
Dawno takiej podłamki tutaj nie widziałem jak teraz;p Trudno najwyżej czekają nas ciężkie czasy, trzeba się pogodzić z tym że LM ani Ligi nie wygramy i cieszyć się z małych suckesów...i liczyć że będzie lepiej, nawet z nowym trenerem.
Żenujące jest trochę to, że prowadzimy dyskusję na temat czy zawodnik tak dużego klubu jak Arsenal potrafi przyjąć piłkę, pewnie przesadzamy trochę,wielu z was ironizuje i nabija się, jednak dzisiaj Sanogo momentami miał z tym naprawdę duże problemy, co jest smutne, bo jak taki gość ma komukolwiek przychodzącemu na stadion zaimponować, zainspirować do gry w piłkę dzieciaków. Straszne jest też to, że Wenger rzucił go na jak się okazuje zbyt głęboką wodę, wszyscy mówicie o potencjale jaki ma ten chłopak, a ja jakoś tego nie widzę, nie wiem czy jego ubytki techniczne wynikają ze stresu, bo zwłaszcza było to widać tuż po ropoczęciu meczu czy są ku temu inne przyczyny, ale to co gość wyprawia momentami mnie przeraża.
Ja nie tragizuje. Ja tylko mówię co widzę, gdy mi spadły klapki wiary w pomysł Wengera na drużynę.
Wiem, że to że nie będę oglądać meczów w tym sezonie nie sprawi, że Arsene się przebudzi z lat 90tych, w których tkwi ze swoją taktyką ani, że nagle przestanę się przejmować drużyną. Bo z kibicowania nie można niestety tak sobie odejść.
Z resztą patrząc na moje komentarze wstecz zawsze stało się za Wengerem. Ale ile można, gdy kasa jest wydawana a zamiast być lepiej jest gorzej. Ile można słuchać tego samego po kolejnym słabym spotkaniu?
Przemawia przeze mnie po prostu rozgoryczenie.
@eMeL
dobrze kolego odchodź, spadaj, nikt nie będzie po Tobie płakał. Tragizuj dalej i rozczulaj sie nad sobą, jesteś marną próbką kibicowskiego odpadu pisząc takie słowa.
Nic nowego nie powiedział.
Na razie czarno to widzę. Wenger jest beznadziejnym taktykiem, ustawia zawodników na tych pozycjach co nie ma,cały czas ta sama gra żeby wejść z piłką do bramki.
Mówi że trudny tydzień był za nami, czemu nie rotował pomocnikami? Mógł Zagrać chociaż w 1 spotkaniu Rosa, Joel i niektórzy zawodnicy by odpoczeli.
Co do Sanogo może ma potencjał, ale jak widzę jego ruchy z piłka na boisku to lepiej niech idzie na wypożyczenie żeby się ograł, moim zdaniem z niego nie będziemy mieli pożytku.
Moim zdaniem w DD przyjdzie tylko 1 klasowy zawodnik lub 2 żeby zapchać dziurę i w tym roku o TOP4 będzie bardzo ciężko.
Maciek - jak go zestawiam w porównaniu do Girouda to... tak - umie ;]
osobiście wydaje mi się, że Arsene szczerze wierzy z Theo jako napastnika, zresztą to samo mu obiecał przed podpisaniem nowego kontraktu.
Od kogo Sanogo ma się nauczyć strzelać gole jak w klubie nie ma klasowego napastnika.
Już City po Falcao.
Kuźwa Siwy pewnie już smacznie śpi.
Acapulco - mało było Campbella w tym sezonie do obejrzenia więc ciężko ocenić - obu uważam za zbędnych. Choc Sanogo zaczyna lepiej wyglądać niż nasze etatowe drewno Giroud , bo przynajmniej umie przyjąc piłkę i nawet dokładnie ją podać, jest też od Girouda szybszy
@Agher
"Leicester" jak najbardziej się odmienia. Tak samo jak "Giroud".
Jestem z Arsenalem jakieś 10 lat. Bywało różnie czasem lepiej czasem gorzej, ale przeważnie gorzej. Kolejne szanse na trofea były marnowane, ulubieni zawodnicy odchodzili, a jednak ciągle się w ten klub wierzyło. Zawsze była wiara, że nie wiele brakło do tego by wyeliminować Barcelonę, czy utrzymać fotel lidera. Szczerze? W tym sezonie jakoś z tą wiarą u mnie kiepsko. Nie mamy kompletnie żadnego stylu gry, tego się nie da wręcz oglądać.
Transfery zamydliły nam oczy, że się zbroimy, a prawda jest taka, że ledwie uzupełnialiśmy w tym roku braki.
Poważnie jeżeli Wenger nie kupi napastnika i albo obrońcy do środka albo dma.. to ja podziękuję. Skupię się w tym sezonie na sobie. Mam dość chodzenia przez tydzień we wstydzie i przygnębieniu po kolejnym blamażu z Chelsea czy Liverpoolem. Nie chce mi się oglądać jak odpadamy znów w 1/8 LM. Jak każdy człowiek mam granicę i w tym sezonie jeśli Wenger nie dokona zakupów nie podążam już jego szaleństwem i w tym sezonie pomijam nasze mecze.
I zgodze się z Kanonierem141 - Wenger po prostu stawia na swoim - ma te swoje wizje, ale starczaja na max 4 miejsce w lidze niestety. Tak taj teraz bylo sporo na temat wypowiedzi Ozila - chłopak sam mówi, ze jego pozycja to środek lub conajwyżej prawa strona, bo jest lewy i może schodzić do środka, ale ie - Wenger znalazł mu lepsza pozycje - lewy pomocnik :) I konsekwennie go tam wystawia mimo, że już wiadomo, ze Ozil gra tam piach - cały poprzedni sezon tam grał - a Wenger dalej wierzy, że Ozil stanie się prawonozny :) Jak Wenger juz nikogo nie kupi , a dodam, że na gwałt potrzebujemy 2 światowej klasy defensywnych pomocników i napastnika, to będzie to okienko takie jak zwykle - jedynie Sanchez coś dodaje do zespołu, ale przecież nie przechyli on całego sezonu na nasza korzyć - nie jestesmy nawet o gram lepsi niz w zeszłym sezonie - konkurencja się wzmocniła, a my stoimy w miejscu - jakośc da nam znowu emocjonującą na koniec sezonu walkę o 4 miejsce w lidze
Sanogo to co najwyzej na wypozyczenie moze isc. Ile to nerwow sie natraci przy tym Wengerze. Zamiast sciagnac Remy'ego i dac Sanogo na wypozyczenie my bedziemy musieli ogladac to kalectwo.
Fuentes
Ale chyba nie powiesz że Campbell jest gorszy od Sanogo.
Ja tak teraz oglądam mecz Realu, na boisko ledwo wszedl Carlos Vela, strzelił bramke, miesza piłkarzami Realu - nie rozumiem czemu Wenger go nie zabrał tyko pozbył się za marne pieniądze. Wszyscy się tu podniecają Campbellem, ale chyba troche niepotrzebnie - ja mam nadzieje, że jutro go Wenger gdzieś opchnie, bo to wcale nie jest zawodnik na światowy top. Zagrał już kilka katastrofalnych końcówek. Statystyki z dwóch poprzednich klubów ma fatalne - jedna bramka Man United i 3 fajne mecze na mistrzostwach to chyba za mało , żeby go chrzcic mianem wielkiego talentu... To ten sam przykład co james rodriges - jak można dać 80mln za gościa, który strzelił ładna bramke na mistrzostwach? :) kosztowal prawie tyle co Suarez , a może mu conajwyżej buty czyścic. Jak dla mnie najwększa wtopa transferowa od czasów Andy Carolla do Liverpoolu za 35mln. James był warto conajwyżej 25mln, ale Real tak tano nie kupuje :)
Widać, że chce za wszelką cenę postawić na swoim i nie kupować napastnika, ale presja jest tak duża, że pewnie już sam się pogubił i może jednak kogoś sprowadzi. Niech nie myśli, że dlatego wszyscy domagają się snajpera, bo nie udało nam się dzisiaj wygrać. 2 lata czekamy na kogoś z wysokiej półki albo chociaż piłkarza do rotacji o innej charakterystyce niż Giroud. Było wielu do wyjęcia, ale postawił na swoim i w tym momencie zostaliśmy z jednym niedoświadczonym ŚN. Pierwszym problemem u nas jest brak bilansu w składzie. Za dużo bocznych napastników, za mało środkowych. W pomocy za dużo piłkarzy ofensywnych, za mało o defensywnym usposobieniu. Nie mówiąc już o obronie gdzie mamy tylko 6 zawodników z czego jeden jest kontuzjowany, a drugi też wypadł na jakiś czas. Problemy z urazami tradycyjnie nie dają nam wytchnienia i to jest drugi problem. Trzecim problemem jest to, że Wenger nie rotuje składem i nie zmienia nic w grze chociaż widać na boisku, że nam nie idzie. Z nowymi twarzami też mogło by to tak wyglądać. Nie trzeba mieć jednak gwiazd na każdej pozycji, żeby wygrywać ze słabeuszami i tu Wenger ma rację, że transfery nie zawsze rozwiązują problemów. Póki co Arsenal jednak nie gra na miarę swoich umiejętności, a nawet jakbyśmy grali to i tak kadrowo jednak brakuje nam do najlepszych.
3 kontuzje w 1 meczu -,- Mamy w zespole wielu napastników, a on znowu gada głupoty, gdyby to gdyby tamto. Jak zwykle wymiguje się od transferów... Oj chyba nie zobaczymy w tym okienku napadziora. Mam nadzieje chociaż (i tak się to pewnie nie spełni) że Sanogo zacznie w końcu strzelać.
Nie wiem czy ktoś zauważył, ale ten Leicester zdobył 2 punkty w starciach z Chelsea Arsenalem i Evertonem a z Chelsea punkty stracili dość pechowo więc remis z nimi na ich stadionie to nie jest aż taki najgorszy wynik. Liczę że pokonamy Manchester City skoro nawet Stoke to się udało.
Obama mam podobnie
6 oficjalny mecz, a gra nadal słaba. Widać, że niektórzy piłkarze są słabo przygotowani fizycznie. Po prostu potrzebny jest nowy środkowy obrońca i napastnik. Oby forma wzrosła, bo wygląda to mało obiecująco.
Oho, spece od Fify, PESa i FMa już płaczą :) Sanogo ławka, Sanchez to nie napastnik, Podolski out bo zagrał jak wszyscy, Wenger winny Wojnie na Ukrainie... Co tam jeszcze miśki macie? :>
zawsze wierzyłem w Arsenal oraz Wengera i pozostanę ''zaślepionym, niemyślącym pustakiem''