Pomeczowa wypowiedź Wengera

Dziwny mecz. Trzeba o nim jak najszybciej zapomnieć. Młodzi zawiedli, ale na plus gra Bielika. :)

@camsbruken
Chodziło mi o to, że Xi zawodników jest w stanie zagrać na przyzwoitym poziomie. Reszta jest kompletnie bez formy.

@adrian
Przecież napisałem, że Ballerin to właśnie jeden z tych, którzy grają dobrze. Anglika dodałem do tej "drugiej" grupy więc nie wiem o co Ci chodzi...

Kontuzje się zdarzają nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Gdyby Arsenal wygrał mecz, nie byłoby słów dotyczących braku transferów. Trzeba się przygotować na mecz ze Swansea i grać swoje. Jestem pewien, że Arsene ma plan.

@Nero
Mamy tylko 11 zawodników ?? Ty chyba nie wiesz o czym mówisz :P możemy na lajcie skleić 2 jedenastki jeśli nie byłoby kontuzji..
Bramka: Cech/Ospina
Obrona: Bellerin/Debuchy Merte/Gabriel Kosa/Chambers Monreal/Gibs
Pomoc: Coq/Flamini/Arteta/Cazorla/Ramsey/Wilshere/Rosa/Ozil
skrzydła: Aox/Theo/Alexis/Campbell
środkowy napastnik: Giroud/Welbz/Theo( dla mnie dalej bardziej skrzydłowy)

Dla każdego trenera tak szeroki skład powinien być wystarczający pod względem ilości piłkarzy jak ich jakości. Inną sprawą jest, że mamy za dużo szklanek w składzie, których w zespole powinno być max 2/3 żeby nie było plagi kontuzji tak jak jest co roku. Dlatego mam nadzieję, że po tym sezonie pożegnamy się z Rosą Artetą i Flaminim a w ich miejsce wprowadzić 3 nie szklanych zawodników, którzy mogliby walczyć i być może wygryźć z pierwszego składu np. Kazika lub być realną alternatywą dla Ozila bo obecnie bez niego bieda na 10..

Transfery będą i to kilka w nowym roku. Jak to zwykł Wenga mówić wrócą kontuzjowani to dla kibica ARS jest jak transfer więc kilka ich powinno być.

Można mówić, że olaliśmy i to prawda, ale ten mecz pokazał brutalną prawdę - nasze rezerwy nie istnieją. Mamy tylko 11 zawodników i jeżeli wypadnie z nich 2 to koniec. Nie ma Ramseya, Walcotta i OXa. Ja nie wiem kto zagra z Łabędziami na prawym skrzydle.

Dla mnie to wygląda tak:
1. Obrona to tak naprawdę Monreal, Kościelny, Gabriel, Per (mimo iż wczoraj grał kupę to z Kościelnym potrafi stworzyć dobry duet), Ballerin. Gibbs, Debuchy, Chambers się do niczego nie nadają w tym sezonie. Wpuszczenie, któregoś z nich na boisko grozi bardzo poważną dziurą w defensywie.
2. Pomoc to Cazorla, Ozil i Coq. Nie ma tam nikogo więcej. Reszta albo kontuzjowana, albo są kompletnymi ogórasami.
3. W ataku to tylko został Sanchez i Giroud. Campbell za każdym razem pokazuje, że wielki płacz o to, że nie gra był totalnie nieuzasadniony.
4. Bramkarz to jedynie Cech. Ospina co mecz to zawodził. Jak Petr złapie uraz to chyba Wenger sam założy rękawice.

Naprawdę boję się o to co przyniesie przyszłość. Jeżeli to początek wielkich wyjazdów naszego składu do szpitala to naprawdę słabo. Wszyscy wiedzą ile trwają u nas kontuzje mięśniowe.
Ktoś pamięta jeszcze o takich dżentelmenach jak Arteta, Wilshere czy Welbeck?

Obecna lista głównych kontuzjowanych to Dany, Ramsey, Jack, Ox i Walcott. Biorąc pod uwagę to jak zaprezentował się wczoraj rezerwy to odpadnięcia jeszcze kogoś grozi katastrofą.

Nie liczę na transfery więc nawet się nie pomodlę o nie.

No to mamy patolę z przodu. Nawet takiego młokosa jak Adelaide nie mamy teraz. Bo na Campbella to ja nie mam ochoty już patrzeć.

@rayuuuu

Owszem, dla obu ekip najważniejsza jest liga. Ale chyba zapomniałeś, że dla Sheffield ten mecz był 100 razy bardziej prestiżowy niż dla Arsenalu. Nie ma nawet co porównywać podejścia obu ekip do tego meczu.
Dla Sheffield starcie z tak wielkim rywalem nie jest codziennością, dla tego też zupełnie inaczej do tego meczu podeszli i go oczekiwali, jako sprawdzian na tle wielkiej drużyny. A dla Arsenalu takie "słabiaki" to nic nadzwyczajnego.

Dodatkowo przecież, o ile dla Arsenalu COC jest niewiele wart, o tyle to dla tak małych klubów jak Sheffield jest już walka o dość poważne trofeum krajowe, których raczej w gablocie za wiele nie mają.

@Dawid04111: tak jak dla Arsenalu dla Sheffield najważniejsza jest liga, - albo walka o awans, albo uniknięcie spadku. Różnica polega na perspektywie, ale ona nie ma żadnego znaczenia w kwestii przygotowania.

rayuuu, tyle, ze on ma racje.

@fabregas1987: obyś trolował...

Nie mamy ławki, a i z podstawą na skrzydle teraz jest problem. Można zagrać Campbellem lub Bellerinem i ew. Debuchym na PO (choć to bardzo ryzykowny manewr, z racji że Debuchy gra beznadziejnie), no ale ławki nie ma i tak więc ciężko będzie w najbliższym czasie, oj ciężko.

Różnica polega na tym, że Arsenal skupiał się na meczach z United, Bayernem czy Evertonem, a Sheffield od miesiąca tak na prawdę czekało na mecz z AFC

Jak twierdzi BBC Sport, obaj nie zagrają w meczach ze Swansea, Bayernem Monachium i Tottenhamem

no to ładnie, nie dosc ze na skrzydle juz jest mało mozliwosci to jeszcze wypadaja obydwaj

Dwa akapity o kontuzjach, to się rozgadał :3