Pomeczowa wypowiedź Wengera
10.01.2009, 20:04, Łukasz Klimkiewicz 30 komentarzy
Menadżer 'Kanonierów' Arsene Wenger czuje się zachwycony zdobyciem ważnych trzech punktów po trudnym meczu z Boltonem.
Zanim Nicklas Bendtner zdobył w 84. minucie decydującego oraz jedynego gola tego meczu, Arsenal przez cały mecz nieustannie napierał na bramkę Boltonu, pod którą napotykał na sumienny opór piłkarzy 'The Trotters'.
- Posiadaliśmy wszystko, żeby wygrać ten mecz. Bolton również posiadał wszystko, aby móc wywieźć jeden punkt - powiedział Wenger dla Sky Sports.
- W ostatnich 20 minutach zaczęliśmy mocniej naciskać. Bolton świetnie się bronił. Byli silni fizycznie. My również daliśmy z siebie wszystko, jednak w naszej grze była lepsza jakość, która stanowiła różnicę.
- Jeśli przez długi czas nie można zdobyć bramki, pod koniec meczu trzeba podejmować ryzyko. Trzeba pilnować odpowiedniego balansu między atakiem, a obroną, a to wcale nie jest proste.
- Ostatecznie uważam, że dobrze nam to wyszło.
Francuski menadżer Arsenalu kolejny raz przyznał, że jego zespół dalej walczy o mistrzowski tytuł i ani na chwilę nie odpadł z wyścigu.
- Cały czas jesteśmy skupieni na walce. Jesteśmy gotowi na każdy mecz. Musimy po prostu grać swoje - dodał Wenger.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
step one:)...have another ...
dobrze , że wogule wygraliśmy
słabo grali
jak dla minie to grali tragicznie!
Ja uważam, że największy szał pod bramką zaczął się po 65 minucie, w okolicach akcji ze słupkiem Robina.
Solar -> no nie wiem, czy z 46 punktami wygrywa się Premier League ;)
Ja uważam, że największy szał pod bramką zaczął się po 65 minucie, w okolicach akcji ze słupkiem Robina.
Solar -> no nie wiem, czy z 46 punktami wygrywa się PRemier League ;)
tez sie czuje zachwycony, wrecz bardzo radosny :D szczegolnie, ze L'pool zremisowal, a cheslea nawet jak wygra nie przegoni L'pool'u, wiec jeszcze 8 pkt i mamy mistrza:D
nie ważne jak.ważny jest koncowy sukces:)
nie wiem z czego Wenger sie cieszy*
wygrywamy*
Yhhh przecież to był tak słaby mecz....marna skutecznosc, brak pewnosci i bardzo wolna gra...Nie wiem Wenger sie cieszy bo moim zdaniem nie ma za bardzo czym...chyba, że wymeczonymi 3 punktami ? O_o... Zdawało się, ze wygramy ten mecz z duza łatwościa bo Bolton to dla nas o wiele słabszy przeciwnik...ale cóż...nadal nie rozumiem dlaczego wygrywami z druzynami silnymi a przegrywamy z tymi praktycznie słabszymi...
Moim zdaniem brak nam dynamizmu który dawał nam Hleb, brak przebicia, jasnego pokazania obronie że krycie strefą nie pomoże. Ten dynamizm może stworzyć i Walcott, Adebayor pokazywał że to potrafi. Wystarczy sobie obejrzeć powtórki z tamtego sezonu, szły dwa szybkie podania, trzecie podanie było długie i padała bramka a teraz męczymy się podając piłkę z lewej strony na prawą...
najgorsza jest świadomość że kanonierzy potrafią z siebie wydobyć piękną grę ale z jakiegoś powodu tego nie robią. niech Boss lepiej zatrudni psychologów-motywatorów bo ktoś musi odblokować Arsenal. To chyba nie wina braku transferów, moim zdaniem to tylko i wyłącznie brak wiary :/
'Arsene Wenger czuje się zachwycony'
Czym tu się zachwycać? Ledwo co wygraliśmy, rażąca skuteczność, pół składu kontuzjowana, a my mamy się cieszyć, że 'rozjechaliśmy (;P)' Bolton?
Czy kibice też mają być zachwyceni?;/
strzelba ----> masz racje...
Nick zawsze błyszczy jak wchodzi z ławki... A Wenger taki zadowolony.. niech nie będzie za bardzo tylko zrobi jakieś transfery!:)
lastner - jak dobrze, że wcześniej nie pisałeś komentarzy, bo z tego, co napisałeś dosłownie nic nie rozumiem.
no prosze The Reds stracili pkt a jutro ManU- Chelsea wiec ktoras z tych druzyn albo nawet obie strac pkt i my sie przyblizymy.
Specjalnie się zarejestrowałem żeby napisać ten komentarz: nikomu się nawet nie chce tego czytać, troche streść i wyluzuj "LordCarrington"
A wogule to PO CO ANTYKANONIERZY dodają komentarze na stronie Arsenalu - niech się zajmą swoją drużyną , cały czas od kiedy patrze - to "zagraliśmy źle" albo "wenger jest za stary" "nie mamy szans na mistrzostwo" - jestem pewny że wypisują to tak zwani "młodzi kibice" w wieku od 10 do 15 lat - dzieciaki spier...
'Posiadaliśmy wszystko, żeby wygrać ten mecz. Bolton również posiadał wszystko, aby móc wywieźć jeden punkt '
I tu się pan myli, panie Wenger. Nam brakowało skuteczności oraz pomysłu na grę, co dało się łatwo zauważyć, gdy nasi pomocnicy podawali piłkę z lewej na prawą stronę. I tak przez kilka minut zanim doszło do jakiejś konstruktywnej akcji.
Bolton również nie grzeszył niczym, co pomogło by im w osiągnięciu dobrego rezultatu. Cały mecz próbowali się bronić, tak aby wywieźć z Emirates Stadium cenne punkty.
'W ostatnich 20 minutach zaczęliśmy mocniej naciskać. Bolton świetnie się bronił. Byli silni fizycznie. My również daliśmy z siebie wszystko, jednak w naszej grze była lepsza jakość, która stanowiła różnicę.'
Przeważaliśmy cały mecz, a mimo to nie udało nam się pewnie wygrać. Wymęczone 1-0 wskazuje na to, że albo to Arsenal grał tak nieskutecznie, albo Bolton miał dziś lepszy dzień.
'Jeśli przez długi czas nie można zdobyć bramki, pod koniec meczu trzeba podejmować ryzyko. Trzeba pilnować odpowiedniego balansu między atakiem, a obroną, a to wcale nie jest proste.'
Dzięki Ci Boże, że Wenger zdecydował się wprowadzić na murawę Bendtnera. Już przy pierwszej okazji z rzutu wolnego mógł trafić do bramki rywala. Wciąż jednak czegoś mu brakuje. Myślę, że przede wszystkim doświadczenia i skuteczności. Z czasem ulegnie to poprawie. ;)
Co do reszty napastników trzeba pochwalić van Persiego, który dwoił się i troił, aby strzelić bramkę. Miał ku temu kilka dobrych sytuacji. Szkoda, że nie udało mu się zdobyć bramki, ale mniejsza o to - ważne, że pociągnął drużynę do zwycięstwa.
Gorzej z formą u Adebayora, który niczym nie przypomina napastnika z poprzedniego sezonu. Dziś zmarnował 100% okazję do zdobycia gola. Miał mnóstwo czasu na oddanie strzału. Chyba za bardzo na tym polegał, bo chwilę po tym jeden z obrońców Boltonu wcisnął nogę tam gdzie nie trzeba i wybił piłkę. To nie pierwszy taki mecz Emmanuela w tym sezonie. Musi w końcu poprawić swoją grę. Nagroda piłkarza Afryki 2008 w końcu do czegoś zobowiązuje. :)
'Cały czas jesteśmy skupieni na walce. Jesteśmy gotowi na każdy mecz. Musimy po prostu grać swoje'
Walczyć, walczymy, ponieważ zdobywamy trzy punkty na wagę złota. Co do stylu gry, niestety - swojego nie gramy. W tej sytuacji polegam na Wengerze i liczę na jego geniusz trenerski. Co prawda jedna osoba niczego nie zmieni, ale jeśli przyłożą się wszyscy to osiągniemy upragniony sukces. :]
Arsenal nie ma przyslowiowych jaj żeby wygrać ligę ale myślę,że na vice mistrzostwo szanse mają
Miodek-> dlaczego? Arsenal w tamtym sezonie miał już 8 punktów przewagi i MU i Chelsea ją zniwelowało. To może w tym sezonie role się odwrócą.
oj mistrza nie bedzie po co sie ludzic :(
Trochę denerwujące jest to, że każda drużyna tylko się broni całą 11. A walczyć o tytuł możemy, ale raczej nie z taką grą :/
Mecz był straszny Bendtner strzelił bramkę ale z tej sytuacji to każdy mógł to zrobić.
Najgorsze jest to że nasi napastnicy trafiają co kilka kolejek, rażą nieskutecznością
W tamtym sezonie prowadziliśmy przez sporą część sezonu aby ostatecznie zająć 3 miejsce. Mam nadzieję że w tym roku będzie odwrotnie.
Posiadaliśmy wszystko, żeby wygrać ten mecz. - oprócz celnych strzałów na bramkę.
należy grać swoje a szansa przyjdzie :))
no właśnie caly czas wiara w zespoł :)