Pomeczowe wypowiedzi: Almunia i Kolo Toure

Pomeczowe wypowiedzi: Almunia i Kolo Toure 12.03.2009, 13:52, Bartosz Polek 17 komentarzy

Nadal nie milkną głosy po wczorajszym dramatycznym meczu na Stadio Olimpico w Rzymie. W rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Roma podejmowała Arsenal. Gospodarze już po 9. minutach meczu odrobili straty dzięki trafieniu Juana. Potem gole już jednak nie padały i zwycięzcę miały wyłonić rzuty karne.

Pierwszą 'jedenastkę' Eduardo da Silvy obronił Doni, niedługo jednak Almunia zatrzymał strzał Vucinicia. Dopiero przestrzelony karny w siódmej serii Maxa Tonetto zadecydował o wygranej Arsenalu.

Bramkarz Kanonierów, Manuel Almunia stwierdził po meczu, że żałuje, iż nie obronił większej ilości jedenastek, lecz był wdzięczny pozostałym zawodnikom za awans do najlepszej ósemki. W wywiadzie dla Sky Sports stwierdził:

- Moje serce niemal wyskakiwało z klatki piersiowej, ale bardzo wierzyłem w moich kolegów. Było mi przykro, ponieważ nie obroniłem więcej niż jednego karnego, lecz najważniejsze że awansowaliśmy do kolejnej rundy.

- Dobrze wykorzystywaliśmy rzuty karne, podobnie jak Roma. Chłopaki trzymali nerwy na wodzy i pokazali świetną dojrzałość. Jestem dumny!

Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej, Kolo Toure, był jednym z zawodników od których wykonanie rzutu karnego było bardzo ważne w perspektywie dalszej rywalizacji.

- Pierwszy takiego rodzaju rzut karny jest bardzo trudny, gdyż wiesz, że jeśli przestrzelisz, to koniec. Wziąłem na siebie tą odpowiedzialność, jestem szczęśliwy z reszty zespołu. Zajęło nam nieco czasu zanim weszliśmy w mecz. Im dłużej trwał mecz, tym lepiej graliśmy.

Kolo ToureLiga MistrzówManuel Almunia autor: Bartosz Polek źrodło: Goal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
mariusz14 komentarzy: 16512.03.2009, 23:30

wszystko dobrze się skończyło i to się liczy

Kondzior12 komentarzy: 490012.03.2009, 21:37

Ale strachu Arsenal narobił.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223712.03.2009, 19:08

No to byl stres , ja naprawde nie wiedzialem juz co sie dzialo , az wreszcie tonneto podszedl i skopal tego karnego ;)

Fierce_girl komentarzy: 219412.03.2009, 18:29

No to wielkie uff..
Dobrze, że Kolo nie poniósł się presji. A Almunii wybaczę tym razem, bo zmęczenie było potworne.

krzykus1990 komentarzy: 557612.03.2009, 18:17

Ja ich rozumiem, w takim momencie jest ogromna presia

solar komentarzy: 146512.03.2009, 16:19

najwazniejsze ze awansowalismy :) radosc jest podwojna, a nawet potroje, raz ze po tak dramatycznym spotkaniu wygrana jest czyms wspanialy, a wyeleminowanie kogos na ich wlasny stadionie cieszy tym bardziej :)

ntn_17 komentarzy: 72012.03.2009, 16:01

ale trzeba przyznać Kanonierzy (w większości) strzelali bardzo pewnie

Szef komentarzy: 1303512.03.2009, 15:24

brawo Almunia !!!!!!!!!!!!!!!!

Air4Life komentarzy: 48912.03.2009, 15:20

było nerwowo, ciesze sie z awansu

Hanti komentarzy: 10512.03.2009, 14:39

Almunia przeżył prawdziwy szok wczoraj . Nigdy nie był w poważniejszej sytuacji , dlatego taka obrona karnych. Podchodził do tej obrony dosyć pesymistycznie - w momencie gdy strzał nie był po jego myśli rezygnował nawet z próby obrony . Jednak zawsze była by nikła, ale szansa . Niemniej jednak zaliczył udany występ i jestem dumny z jego postawy ! Pierwszy raz zaliczony , i jestem pewien , że następnym razem będzie pewniej stąpał po ziemi .
Co to Toure . Również dobrze zagrał i świetnie sprawował role kapitana . Idealny przykład stoicyzmu dla drużyny podczas ogromnej presji .

kolek komentarzy: 2330 newsów: 112.03.2009, 14:38

strasznie kiepsko większość te karne wykonywała...

arsenal122 komentarzy: 113012.03.2009, 14:37

Kolo to jest mistrz w wykonywaniu karnych :)) Trzymaj się KOLO> . :)) powodzenia w nastepnych meczach :))

Wiola04 komentarzy: 3702 newsów: 312.03.2009, 14:26

Karne w wykonaniu obu drużyn były dość dziwne;p Przynajmniej w większości xD
Myślałam, że Kolo nie jest tak odporny psychicznie... Nie doceniłam go;]
Naprawdę miło mnie zaskoczył;D
Pasuje na kapitana:)

Arsenal1994 komentarzy: 749712.03.2009, 14:16

Almunia nie mial szans na obronienie wiecej niz jeden karny choc dziwie sie ze obronil choc jeden poniewaz pierwszy raz sie spotkalem z takimi karnymi. Almunia i Doni klekali ( nie wiem po co) kiedy jeszcze pilkarz byl w polowie do podbiegu pilki i bylo widac juz ten odruch gdzie beda sie rzucac, w takiej sytuacji trzeba bylo czekac kto pierwszy spudluje, na naszcz szczescie to pilkraz Romy spudlowal i to my jestesmy w 1/4 LM :)
Go Go The Gunners!!!

Ade91 komentarzy: 26412.03.2009, 14:00

Głowa do góry Manuel ;) Wyjąłeś jeden, ale jakże ważny rzut karny ;p Cieszy fakt, że pochwalił kolegów.. Presja jaka na nich ciążyła byłą na pewno ogromna i niełatwo było zachować zimną krew. Mimo wszystko poradzili sobie i to rzeczywiście jest powód do dumy :)
Cieszy także postawa Kolo, jest dojrzałość, doświadczenie są bardzo ważne. Widać, że czuje się w pewnym stopniu odpowiedzialny za mniej doświadczonych kolegów ;p

Mich4ll komentarzy: 506 newsów: 45112.03.2009, 13:59

Faktem jest, że 'Kanonierzy' pokazali w tym meczu dużą siłę mentalną w sensie spokoju i opanowania przy wykonywaniu jedenastek. Nasi zawodnicy poza treningami nie mieli wcześniej zbyt wielu okazji do strzelania karnych, a znakomicie poradzili sobie z presją i należą im się gratulacje :)

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady