Porażka na Villa Park. Aston Villa 1-0 Arsenal
10.12.2023, 21:11, Trempa 358 komentarzy
Arsenal przegrał 1-0 wyjazdowy mecz na Villa Park, spadając tym samym na drugie miejsce w tabeli Premier League. Aston Villa kontynuuje zatem imponującą serię zwycięstw na własnym stadionie, po raz piętnasty z rzędu pokonując rywali w domowym spotkaniu.
Zespoły wystąpiły w następujących składach:
Aston Villa: Martínez, Konsa (Cash 66'), Diego Carlos, Torres, Digne (Moreno 78'), Bailey (Diaby 45'), Kamara (Dendoncker 66'), Douglas Luiz, McGinn, Tielemans (Ramsey 56'), Watkins
Arsenal: Raya, White, Saliba, Gabriel Magalhães, Zinchenko, Ødegaard, Rice, Havertz, Saka, Gabriel Jesus (Nketiah 82'), Gabriel Martinelli (Trossard 70')
Gospodarze rozpoczęli mecz na dużej intensywności i już w siódmej minucie objęli prowadzenie. Prawą stroną popędził Bailey, podał piłkę na szósty metr do McGinna, a ten umieścił piłkę w siatce. Gracze Arsenalu, przy akompaniamencie wrzawy z trybun, przez pierwsze 25 minut nie mogli wejść na właściwe obroty, notując wiele niecelnych podań. W drugiej części pierwszej połowy przejęli inicjatywę, stwarzali sytuacje, ale nie potrafili pokonać Martineza. Najlepszą sytuację miał w 39 minucie Ødegaard. Havertz z lewej strony posłał piłkę do Jesusa, Brazylijczyk odegrał ją do Norwega, który powinien strzelić bramkę, ale były gracz Arsenalu wyczuł intencję strzelającego i obronił uderzenie kapitana Kanonierów.
Od początku drugiej połowy Arsenal ruszył do przodu. Rozgrywał piłkę, próbował posyłać podania w trzecią tercję boiska. Jedna z akcji zaowocowała rzutem rożnym, po którym Martinez sparował piłkę, futbolówka odbiła się od pleców Watkinsa, obiła słupek i ostatecznie obrońcy wybili ją poza pole karne. Chwilę później ponownie dobrą piłkę z lewej strony zagrał Havertz, ale Ødegaard przestrzelił z 12 metra. W 90 minucie Kanonierzy w końcu dopięli swego. Dośrodkowanie z prawej strony na gola zamienił Havertz, ale sędzia natychmiast odgwizdał zagranie ręką Niemca, a VAR podtrzymał jego decyzję.
Arsenal przegrał po raz drugi w tym sezonie. Przez większość spotkania kontrolował posiadanie piłki, stwarzał sytuacje, nie dopuszczał przeciwnika do zbyt wielu sytuacji. Nie był to mecz, który powinien zakończyć się porażką. Nie wykorzystaliśmy jednak swoich szans, zabrakło wykończenia, dobrego ostatniego podania czy też podjęcia lepszych decyzji w końcowej tercji boiska.
źrodło: własne, cannonstats.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
12. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 6 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 1 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
L. Delap | 5 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Fabri4: dziękuję za troskę. Mnie nawet w połowie tak nie dały w d*pe poprzednie rządy PO, jak dał mi PiS, że swoją socjalistyczną polityką. I co w związku z tym? Jak to możliwe?
@GreKa: gościu, po prostu pracuje w innym kraju, ale w Polsce też żyje, moja rodzina tutaj mieszka, jestem hipokrytą skoro też brałem udział w wyborach? chyba Ci się coś pomyliło, a za gadanie "lepsze zło" to by mi wstyd było (:
@Fabri4 napisał: "Tusk premierem, niesamowite jaki ten naród jest debilny. Nie wczuwam się zbytnio, bo żyję w innym kraju, ale współczuje Wam. Ten kraj się nadaje do zaorania bo szkoda marnować powierzchnie tej pięknej planety, dziękuje."
Co za hipokryta. Nie mieszka, ale ma najwięcej do gadania.
Swoją drogą...być może w Twoim pięknym kraju masz tylko TVP Polonia , czy TVP Info. Nie wiem, ale zdradzę Ci coś mieszkając w tym kraju, który Ty bys zaorał - lepsze zło właśnie wybrali.
@drewniane_krzeslo napisał: "Widzę, że rozgorzała debata po tym jak przegraliśmy drugi mecz w sezonie nie będąc nawet na półmetku kampanii."
I przegraliśmy te mecze przez decyzje sędziów. Oczywiście z AV, a zwłaszcza z Newcastle zagraliśmy słabo ale gdyby nie skandaliczne sędziowanie to nie przegralibyśmy tych meczów.
@dan: Az tak moze bym tego nie nazwal, ale na pewno jest mniej pewny i gdzies ta wspolpraca z Saka wyglada inaczej, bardziej wydaje mi sie, ze Ben zabezpiecza tyły, niz biega na obieg Sace i podlącza sie do akcji, moze takie ma zalozenia taktyczne po prostu.
@wajktor1998: to prawda, Beny Blanco też się nie popisał i nie gra tak dobrze jak w zeszłym sezonie, bo po prostu gramy inna piłkę i ma pewnie inne założenia taktyczne :D
@wajktor1998: Ben w tym sezonie cieniuje niemiłosiernie niestety, dla mnie w tym momencie najsłabsze ogniwo w pierwszej jedenastce.
Tusk premierem, niesamowite jaki ten naród jest debilny. Nie wczuwam się zbytnio, bo żyję w innym kraju, ale współczuje Wam. Ten kraj się nadaje do zaorania bo szkoda marnować powierzchnie tej pięknej planety, dziękuje.
@wajktor1998 napisał: "Na Chelsea remis, byla wygrana sezon temu, cos jeszcze?"
Na pewno jeszcze z Fulham jesteśmy na -2pkt w tym sezonie względem poprzedniego.
@technik93: wg mnie w 2 ostanich meczach nie popisal sie White. Z Luton za latwo pozwolil na strzal Barkleyowi, z AV byl za daleko od McGinna, mozna bylo uniknac tych bramek. Wgl wydaje mi sie ze Ben w tym sezonie troszke gorsza forma niz w poprzednim
Ktos kojarzy w jakich meczach wzgledem zeszlego sezonu mamy mniej lub wiecej punktow? Na pewno względem wyjazdu na AV i Newcastle mamy 6pkt mniej, ale za to wygralismy na Goodison Park i z City, tu zyskujemy 6 pkt w takiej bezposredniej rywalizacji. Z takich ciezszych wyjazdow do tej pory wygralismy z Palace, Brentford tak jak w zeszlym sezonie, tutaj bez zmian. Na Chelsea remis, byla wygrana sezon temu, cos jeszcze?
@FilipCz napisał: "Po co Saka leci na ten mecz LM? Może jeszcze wyjdzie w pierwszym składzie? Jest szansa dać odpocząć kilku podstawowym zawodnikom, więc nie rozumiem po co niektórzy mają w ogóle lecieć do Holandii."
No to jest jego praca. Jak jest zdrowy i zdolny do gry to wiadomo że on jak i inni podstawowi zawodnicy polecą na ten mecz i pewnie kilku z nich zagra jakiś czas. To tak jakby powiedzieć po co taki Cedric w ogóle jest w kadrze na mecz skoro w ogóle nie gra. Akurat co do niego to mam nadzieję, że jutro to się zmieni i zagra od pierwszej minuty ;)
@FilipCz napisał: "więc nie rozumiem po co niektórzy mają w ogóle lecieć do Holandii"
Jak to po co? :]
@ozzy95: Chętnie bym tego Frimponga zobaczył w akcji. Co do tych straconych bramek warto odnotować, że padają często z lewej strony boiska, tam gdzie teoretycznie obrona zajmuje się Zina. O ile w rozgrywaniu dobrze sobie razie, o tyle jego błędy w obronie i często głupie decyzję prowadzą do utraty bramki, albo bardzo groźnej akcji. To było jasne, że Bailey będzie go karcił przy każdej możliwej okazji ale no cóż... :)
@sWinny napisał: "ja się dalej trzymam swojej wersji, żeby jutro zagrał Aaron, Cedric, Kiwior, Elneny, może Jorginho, Nelson i Nketiah. Reszta u21. Nie widzę sensu grania nawet jednym ważnym zawodnikiem."
+1.
Ja kiedyś podałem przypuszczalny skład złożony głównie z zawodników u21 oraz rezerwowych i zostałem wyśmiany przez niektórych. Mimo, że to tylko moja opinia, a nie narzucanie racji (:
Po co Saka leci na ten mecz LM? Może jeszcze wyjdzie w pierwszym składzie? Jest szansa dać odpocząć kilku podstawowym zawodnikom, więc nie rozumiem po co niektórzy mają w ogóle lecieć do Holandii.
ja się dalej trzymam swojej wersji, żeby jutro zagrał Aaron, Cedric, Kiwior, Elneny, może Jorginho, Nelson i Nketiah. Reszta u21. Nie widzę sensu grania nawet jednym ważnym zawodnikiem.
Saka and Smith Rowe have travelled.
@Be4Again napisał: "Ja wiem, tylko wiele osób tutaj powtarza opinię, że bardziej kontrolujemy mecze, tracimy mniej goli itd. Pytam się gdzie?"
no cóż, przed meczem z Luton mieliśmy 11 bramek straconych, chyba 9 z gry co też było drugim najniższym wynikiem w lidze. Poza tym do meczu z Brentford:
22-23 23-24
Goals Conceded 1.1 0.8
xG Against 1.1 0.8
Shots Conceded 9.0 8.5
SOT Conceded 3.6 2.6
Possession 57.1% 61.1%
Generalnie są to statystyki, które są poparciem dla tej tezy... Dwa ostatnie spotkania pogorszyły nasz bilans straconych bramek, zgoda. Druga sprawa że z Luton dwie były po stałych fragmentach, poza tym po indywidualnych błędach bramkarza. Jeżeli chodzi o posiadanie piłki to te dwa mecze niewiele zmieniły, dalej jesteśmy w tej statystyce bardzo mocni. xG against mieliśmy najniższe w lidze, pozwoliliśmy na najmniejsza liczbę strzałów. Moim zdaniem taki mecz jak zagraliśmy z City tez pokazał, że idziemy właśnie w tę stronę... Na tych trudnych terenach z NU i AV też mieliśmy większą kontrolę od rywala, no nie mówmy, że nie bo ani NU ani AV wiele z przodu z nami nie pokazała. Problem to na pewno mniejsza ilość wykreowanych sytuacji, szczególnie w środku pola, ale gramy zazwyczaj na bardzo głęboko ustawione ekipy, ciężko tam znaleźć miejsce na prostopadłe podania. Skuteczność na pewno do poprawy.
Saka i Martinelli łamiący akcje do środka, to już jest tak oczywiste dla rywali... Poza tym są ustawieni blisko siebie, więc w tym środku robi się jeszcze gęściej. To powinna być woda na młyn dla bocznych obrońców, wejście na obieg i wrzutka. Potrzebujemy innych, nowych opcji w ataku, np. target mana z przodu, skrzydłowego, który wejdzie szybko w drybling, zdobędzie metry, przewagę liczebna w ataku. Ja uważam, że mamy za mało takich właśnie "zadaniowców" na ławce i w ogóle w kadrze.
@damianARSENAL napisał: "Jakby Partey był dostępny, i taki Timber z pre-sezonu, to"
Gdyby babcia miała wąsy to by dziadkiem była.
Kto pamięta daje plusika
youtu.be/gSqmWOYxDws?si=vuDrg6g1iro3AYtk
IMO najlepsze intro Premier League
@dan napisał: "Tavares ma jakąś poważna kontuzje ? Czemu on nie gra"
Szczerze mówiąc to zapomniałem o jego istnieniu
ligowa tabela w 2023:
1. City 86pkt
2. Aston Villa 78pkt
3. Arsenal 77pkt
4. Liverpool 76pkt
.
17. Chelsea 39pkt
Ethan Nwaneri, Lino Sousa and Reuell Walters have all travelled to Eindhoven for #AFC.
@Dziadyga: i gdzie to wojsko na ulicach? Gdzie ten kaczy totalitaryzm? Dobrze Szczepan Twardoch napisał
@dan: Bo jest cienki jak dupa węża i nie łapie się do składu.
Tavares ma jakąś poważna kontuzje ? Czemu on nie gra
@Be4Again napisał: "Ja wiem, tylko wiele osób tutaj powtarza opinię, że bardziej kontrolujemy mecze, tracimy mniej goli itd. Pytam się gdzie?"
Zgadzam sie. Podawanie wzdłuż i wszerz boiska, to raczej nie jest kontrolowanie meczu, szczególnie kiedy przegrywasz, a nawet remisujesz :D
Jakby Partey był dostępny, i taki Timber z pre-sezonu, to z Newcastle, Fulham czy Aston Villa byłby komplet punktów.
A co do jutrzejszego meczu,oby najlepsi wgl tam nie jechali.
@Be4Again napisał: "Nie wierzę, żeby cała taktyka była zależna od 1-2 zawodników. MA to trener który dopasowuje zawodników do swojej koncepcji, a nie na odwrót. Jak ktoś mu nie pasuje lub nie chce się dostosować to zostaje po prostu oddany bez żalu (Auba, Ozil). Koncepcja jest ważniejsza i to zawodnicy muszą się dostosować, a nie na odwrót."
Ale co jeśli ta koncepcja( nieprzewidywalności) obrana została właśnie pod tego zawodnika, kupił go do niej , a on wypadł ( nawet nie wiemy, czy Timber grałby tam na LO dłużej, może właśnie na mecz z City był ustawiony) i zostaliśmy w zasadzie z tym co było, a drużyny nauczyły się nas, po zeszłorocznym zaskoczeniu. Partey wypada, ale też to stawianie go na PO wyglądało raczej na próbę wymyślenia czegoś nowego, tylko z jego zdrowiem ciężko żeby coś zaczęło działać, gdy zakończyło się tak szybko, jak zaczęło;) tak jak pisałeś Ode i Havertz to może być klucz ,gdy saka ma teraz 2-3 zawodników wokół siebie, i trzeba szybko rozgrywać i będzie z tego pożytek, ale na tym etapie sezonu nie jest źle, a może zimą dołożymy znów jakiś element jak Trossard, który da tą nieprzewidywalność dodatkowo.
Koniec ery Kaczora.
@DyktatorArsene napisał: "Kai Havertz player of the month. Kto by sie spodziewal po takim poczatku."
Jest coraz lepiej chłop zaczyna potwierdzać swoją wartość, przeczucie Artety znowu nie zawiodło.
Widzę, że rozgorzała debata po tym jak przegraliśmy drugi mecz w sezonie nie będąc nawet na półmetku kampanii. Prawdę mówiąc nie widzę w tym żadnego sensu rozkładać na czynniki pierwsze porażki która jest za mną w zasadzie to nic nie zmieni. Meczu z PSV nie liczę bo to z naszej perspektywy mecz o pietruszkę trzeba się skupić na meczu z Brighton, żeby wrócić na dobre tory i wrócić do wygrywania. Po za tym od czasu do czasu potrzebny jest zimny prysznic. Po za jakimiś epizodami gramy w świetną piłkę w Anglii i to jest powód do zadowolenia. Ważne jest aby naszym zdrowie dopisywało nie ma co patrzeć na City czy AV.
@WindKai:
Sedziowie rowniez.
Kai Havertz player of the month. Kto by sie spodziewal po takim poczatku.
@technik93 napisał: "Chodzi mi o bramki tracone na początku spotkania :p
I żeby nie było, ja nie jestem fanem takiego stylu gry, tylko próbuję rozszyfrować Artete dlaczego gramy tak, a nie inaczej :p"
Ja wiem, tylko wiele osób tutaj powtarza opinię, że bardziej kontrolujemy mecze, tracimy mniej goli itd. Pytam się gdzie?
@Be4Again napisał: "Rok temu po 16 meczach mieliśmy bilans bramkowych 40/14 - 43pkt, a teraz mamy 33/15 - 36pkt.
Gdzie ta większa kontrola?"
Chodzi mi o bramki tracone na początku spotkania :p
I żeby nie było, ja nie jestem fanem takiego stylu gry, tylko próbuję rozszyfrować Artete dlaczego gramy tak, a nie inaczej :p
@WindKai: Ja bym kontuzjami się nie zasłaniał, bo jak spojrzeć na drużyny 1-7 to każdy zespół ma kontuzje, w sumie na tym polega budowanie kadry, żeby w takich sytuacjach mieć kim zastąpić podstawowego gracza. Myślę, że u nas nie wygląda to źle na pozycjach na których mamy kontuzjowanych graczy, mi się wydaje, że my mamy braki na pozycjach na których teoretycznie nie łapiemy kontuzji i tu jest problem.
@Garfield_pl napisał: "Tak mówił, ale chyba kontuzja Timbera, do tego co chwilę wypadający Partey ( to stawianie go na PO) , i dodatkowo inne kontuzje ( chyba 2 razy zagraliśmy Saka, Gabi i Martinelli razem od początku) zmusiły drużynę poniekąd do oszczędzania się, i tego " schematu". Ciekaw jestem bardzo jakby to śmigało, gdyby Timber mógł grać. Na początku wyglądało to ciekawie, mieliśmy kilka dodatkowych możliwości z nim na boisku i wielka szkoda że tak się ułożyło."
Nie wierzę, żeby cała taktyka była zależna od 1-2 zawodników. MA to trener który dopasowuje zawodników do swojej koncepcji, a nie na odwrót. Jak ktoś mu nie pasuje lub nie chce się dostosować to zostaje po prostu oddany bez żalu (Auba, Ozil). Koncepcja jest ważniejsza i to zawodnicy muszą się dostosować, a nie na odwrót. Timber fajnie się prezentował, ale bądźmy też szczerzy. Jego największy walor to defensywa, grają na LO (Timber jest prawonożny) siłą rzeczy ogranicza swoją kreatywność w ofensywie. Nie wierzę żeby Arteta, który za wszelką cenę na pozycji Xhaki chciał mieć lewonożnego zawodnika chciał opierać swoją taktykę w ofensywie na prawonożnym LO. Ok, na wymagającego rywala, z którym Zina może dostać zawału serca, takie rozwiązanie może przynieść korzyść, ale nie w szerszej perspektywie. Żaden topowy zespół nie gra prawonożnym zawodnikiem na LO (Cancelo jest obunożny i jak na obrońcę jest fenomenalny technicznie). Każdy kto grał choć trochę w piłkę ten wie, że lewonożny LO/LP to olbrzymi atrybut. Thomas od zeszłego sezonu odgrywa coraz mniej istotną rolę w zespole, więc też jest wątpliwe żeby MA chciał uczynić go jedną z kluczowych postaci swojej koncepcji. Kręgosłup zespołu to Saliba-Rice-Ode-Saka i to wokół tej czwórki budowana jest taktyka.
Ogólnie nie jest, źle i nie ma też co za bardzo krytykować. Brakuje po prostu tej "kropki nad i". Nie potrafimy przełożyć dominacji technicznej/taktycznej na odpowiednią ilość sytuacji bramkowych. To trochę martwi. Nie każdy mecz "przepchamy" jak ten z Wolves czy Luton. Przychodzi wyjazd na Newcastle/AV sędzia "dokłada" swoją cegiełkę i nagle się okazuje, że przy XG w okolicy 1 ciężko jest wygrać takie spotkanie... @technik93 napisał: "Przypomnicie sobie ile bramek traciliśmy rok temu w pierwszych minutach meczu przez brak koncentracji i chaos, tak jak ostatnio z AV."
Rok temu po 16 meczach mieliśmy bilans bramkowych 40/14 - 43pkt, a teraz mamy 33/15 - 36pkt.
Gdzie ta większa kontrola?
Te kontuzje to nam bardzo mocno komplikują życie. Boli brak Thomasa i Timbera, ba, niedawno wypadł także Tomiyasu, który był w najlepszej formie spośród naszych bocznych obrońców.
Każdy z tej trójki byłby piekielnie ważnym ogniwem w spotkaniach takich jak to z AV. Partey pozwoliłby nam przesunąć Rice'a trochę wyżej albo Anglik mógłby zabezpieczyć lewą stronę tak jak to zdarzyło się robić Granitowi w poprzednim sezonie, kiedy Zinchenko podłączał się do akcji.
Moglibyśmy również spróbować zaskoczyć przeciwnika schodzącym do środka Thomasem, a lewą stronę zabezpieczyć będącym w świetnej dyspozycji Japończykiem.
Z Timberem byłoby jeszcze ciekawiej, moglibyśmy wystawić go zarówno z prawej strony jak i z lewej, bo w defensywie radzi sobie bardzo dobrze, gdyby nie jego kontuzja to kto wie, może Holender wdrażałby się już do naszego systemu jako podstawowy PO, albo PO schodzący do środka?
Generalnie kontuzje bardzo mocno nam uprzykrzają życie i odbierają temu zespołowi mnóstwo nieprzewidywalności. W takim spotkaniu jak to z AV aż prosiło się albo żeby zabezpieczyć środek pola duetem Rice-Partey, albo chociaż zabezpieczyć boki wystawiając na nich znacznie lepiej radzących sobie w defensywie od Zinchenki piłkarzy tj. Tomiyasu czy Timber.
W tej chwili co najwyżej możemy kombinować z Jorginho, który tak czy siak potrzebuje asekuracji Rice'a, a to z kolei wymusza grę fizycznym i dobrym w defensywie piłkarzem na lewej stronie jak np. Tomiyasu, który i tak nie jest dostępny, więc ten manewr tak na dobrą sprawę, też nam odpada.
No ciężko, ciężko jak cholera żebyśmy wyszli i zagrali coś "nowego". Mamy fajną kadrę, pod warunkiem, że wszyscy są zdrowi, jak ktoś wypada, to pojawia się ogromny problem.
Przypomnicie sobie ile bramek traciliśmy rok temu w pierwszych minutach meczu przez brak koncentracji i chaos, tak jak ostatnio z AV.
Problem jest taki, że w zeszłym sezonie po stracie bramki rzucaliśmy się na przeciwnika, graliśmy do samego końca na bardzo wysokiej intensywności i koniec końców udawało się wygrać. A teraz mimo straty bramki Arteta każe powoli budować akcje. Czy to dobrze? Odpowiedz będziemy znali po 38 kolejkach, chyba że po nowym roku Arczi wrzuci 'tryb duszenia' który tak się nam wszystkim podoba :D @Rynkos7: @Be4Again:
Jedyne co ja zauważyłem z czym jesteśmy nieprzewidywalni to wejścia Havertza w pole karne z drugiej linii. Dwie bramki - pierwsza z Lens i druga z Luton bardzo podobne. Havertz wchodzi w pole karnę, gubi obrońców i strzela gole. Do tego dwie pierwsze bramki z Luton które strzelił pierw Martinelli a następnie Jesus. Przy pierwszej Havertz wchodzi w pole karne, zabiera za sobą obrońcę na krótki słupek a Martinelli ucieka drugiemu obrońcy i pada bramka. Druga bramka Jesusa - Havertz w tej sytuacji akurat znajduję się w polu karnym, zabiera dwóch obrońców na krótki słupek a Jesus niepilnowany strzela gola z główki do pustej bramki. I do tego ostatni mecz z Aston Villa. Havertz w 90 minucie wbiega w pole karne z drugiej linii, po zamieszaniu umieszcza piłkę w siatce która najprawdopodobniej dałaby nam remis gdyby nie decyzja sędziego. Niektóre z akcji które przytoczyłem niby zwykłe, które na pierwszy rzut oka nie zwraca się dużej uwagi ale coś w tych zagraniach Havertza jest i nie wierze że jest to przypadek.
@Rynkos7: @Be4Again: chłopaki, ja nie napisałem, że mi się to podoba i czy to się kłóci ze słowami Artety 'my chcemy ich dusić' tylko jak to wygląda w rzeczywistości. My gramy zupełnie inna piłkę niż przed rokiem tylko staram się to jakoś sobie wytłumaczyć, że skoro grają dużo wolniej, to może właśnie dlatego, że Arteta nie chce żeby spuchli na finiszu i zesrali się tuż przed kiblem. W obecnej taktyce cierpi najbardziej Odegaard ale i reszta trzonu ofensywnego, natomiast defensywie zyskujemy bardzo dużo poprzez brak chaosu na boisku. Dlatego między innymi Raya jest w bramce, bo niby lepiej gra nogami i lepiej rozprowadza akcje.
@Be4Again napisał: "No, ok, ale to się kłóci z słowami MA z początku sezonu, który wielokrotnie powtarzał, że celem jest nieprzewidywalność i szybkie rozstrzyganie spotkań, a rzeczywistość wygląda tak, że strzelamy w końcówkach spotkań i głównie po stałych fragmentach."
Tak mówił, ale chyba kontuzja Timbera, do tego co chwilę wypadający Partey ( to stawianie go na PO) , i dodatkowo inne kontuzje ( chyba 2 razy zagraliśmy Saka, Gabi i Martinelli razem od początku) zmusiły drużynę poniekąd do oszczędzania się, i tego " schematu". Ciekaw jestem bardzo jakby to śmigało, gdyby Timber mógł grać. Na początku wyglądało to ciekawie, mieliśmy kilka dodatkowych możliwości z nim na boisku i wielka szkoda że tak się ułożyło.
@technik93 napisał: "No bo oni mają zakaz kontrować, mają też zakaz szybko grać piłką. Schemat Artety na ten sezon (albo tylko jego część?) to powolne i cierpliwe przygotowywanie akcji, gra na posiadanie piłki, niska intensywność. Może jego zamysł jest taki, aby chłopaki nie spuchli pod koniec drugiej części sezonu?"
Co za bzdura. Przecież to się kłóci z jakąkolwiek logiką piłkarską xD
@technik93 napisał: "No bo oni mają zakaz kontrować, mają też zakaz szybko grać piłką. Schemat Artety na ten sezon (albo tylko jego część?) to powolne i cierpliwe przygotowywanie akcji, gra na posiadanie piłki, niska intensywność. Może jego zamysł jest taki, aby chłopaki nie spuchli pod koniec drugiej części sezonu?"
No, ok, ale to się kłóci z słowami MA z początku sezonu, który wielokrotnie powtarzał, że celem jest nieprzewidywalność i szybkie rozstrzyganie spotkań, a rzeczywistość wygląda tak, że strzelamy w końcówkach spotkań i głównie po stałych fragmentach. Sam stawiasz tezę (moim zdaniem całkiem słuszną), że zawodnicy maja zakaz grać "ryzykowanie" i "szybko". Jeżeli mamy grać schematycznie, rozgrywać "szachy" to jak tu można mówić o nieprzewidywalności?
Ok wychodzi nam dominacja nad rywalem. Potrafiliśmy nawet City zagonić w "kozi róg", ale nie zawsze taka taktyka przynosi nam korzyść. Zwłaszcza jak pierwsi tracimy gola.
Moim zdaniem w tym momencie mamy za mało z duetu Ode/Havertz. Oni obaj muszą być w swojej życiówce żeby ta taktyka zaczęła przekładać się na wyniki. Bo póki co ciągłe granie po obwodzie na nie wiele się zdaje...
Brighton, a potem ultraciężki mecz na Anfield. Zobaczymy czy MA potrafił wyciągnąć wnioski.
@Be4Again napisał: "Nawet jak wychodzimy z kontrą to nasz ŚP/SPO robi kółeczko z piłką aż cały zespół dobrze się ustawi (przeciwnik również) i zaczynamy rozgrywać szachy od nowa... Jakby mieli zakaz kontrować."
No bo oni mają zakaz kontrować, mają też zakaz szybko grać piłką. Schemat Artety na ten sezon (albo tylko jego część?) to powolne i cierpliwe przygotowywanie akcji, gra na posiadanie piłki, niska intensywność. Może jego zamysł jest taki, aby chłopaki nie spuchli pod koniec drugiej części sezonu?
@Artu: czasami zerkam, mamy super ekipe i wielki żal , że sensacyjnie odpadliśmy w eliminacjach do LM i tam nie gramy
@KapitanJack10 napisał: "Emery, pewnie jeden z największych trenerskich detalistów został zatrudniony i nie miał wpływu na żaden transfer do klubu, który miał odbudować?"
Ale ja nic takiego nie napisałem. Myślę, że po prostu nie miał aż tak dużego wpływu na nazwiska jak Arteta w obecnym układzie. Wtedy CEO był jeszcze Gazidis, który chciał zmiany w zakresie struktury pionu sportowego i wpływu następcy Wengera na sprawy poza piłkarskie. Dlatego ściągnął wcześniej Mislintanta, który został Head of Recruitment, potem przyszedł Raul jako Head of Football, jeden siedział w modelach opta, a drugi bazował na kontaktach z agentami, stąd sporo tego podstarzałego szrotu dostał Emery. Generalnie fatalne zestawienie, bo każdy ciągnął w inną stronę. Z tego co pamiętam to Arczi też został na początku Head Coachem, a po pierwszym sezonie, gdy odszedł Sanllehi, został mianowany First Team menago, więc to była kolejna zmiana strukturalna i powrót jednak do tego klasycznego modelu.
@KapitanJack10 napisał: "Arteta też sprzątał i wprowadzał nowych na szybko wprowadzanych, ale nie da się zrobić tego w jedno okienko. Nie sądzę, żeby kiedykolwiek myślał o Luizie jako szefie obrony na koniec projektu, ani o Marim jako o czymś więcej niż szybkie zastępstwo za Sokratisa."
Dlatego wcześniej napisałem, za Emerego i na początku przygody Artety dalej był burdel na górze (Sanllehi, Edu wcześniej Mislintat), za dużo ludzi, konflikty interesów, każdy ciągnął w swoją stronę. Bardziej starałem się udowodnić, że stąd wziął się ten szrot jeszcze z początku Artety, gdy nie miał 100% odpowiedzialności za wszystkie sprawy pierwszej drużyny, a odpowiedzialność była rozłożona na inne osoby- w związku z tym za te transfery tez nie można go winić. Od lata 2020 mamy faktycznie duo Edu-Arteta w zakresie nowych nabytków i od tego okresu jak najbardziej Hiszpana można już rozliczać.