Porażka po słabej grze, czyli Man City 2-1 Arsenal
18.12.2016, 18:02, Łukasz Wandzel 1785 komentarzy
Fatalna gra zespołu Arsene'a Wengera w wyjazdowym meczu przeciwko Manchesterowi City nie mogła skończyć się niczym innym, jak tylko porażką i utratą trzech punktów drugi raz z rzędu. Francuski szkoleniowiec już nie pierwszy raz musiał uznać wyższość Pepa Guardioli, który tym razem poprowadził do zwycięstwa The Citizens. Z pewnością nie był to dzień Arsenalu, ponieważ nie potrafił sobie on poradzić, ani grać jak równy z równym, z osłabioną ekipą gospodarzy. Ci musieli sobie radzić bez zawodników zawieszonych po meczu z Chelsea. Natomiast londyńczycy musieli sobie radzić bez gwiazd, które przebywały na boisku, ale były kompletnie niewidoczne przez większą część spotkania. Gdzie nie istnieje ofensywa Arsenalu, tam nie ma Mesuta Özila. Klub z Londynu gubił się we własnych zagraniach, dając się obracać skrzydłowym rywala. Dodatkowo, nie kreował żadnych okazji dających nadzieję na zmianę obrazu gry.
Na początku grudnia Arsenal otrząsnął się po niefrasobliwym listopadzie i zaserwował kibicom krótką serię zwycięstw, gdzie jego gra naprawdę mogła się podobać. Najwyraźniej, częstotliwość rozgrywanych spotkań, często na wyjeździe, nie służą podopiecznym Wengera. We wtorek zaliczyli oni pierwszą porażkę od inauguracyjnego meczu z Liverpoolem, a dziś ulegli Manchesterowi City. To dopiero trzecia porażka w Premier League w tym sezonie. Jednak w kontekście wielu listopadowych remisów i klasy przeciwników w walce o mistrzostwo, oznacza to bardzo utrudnione zadanie, które The Gunners zafundowali sobie na własne życzenie. Po 17. kolejce spadają oni na czwarte miejsce w ligowej tabeli ze stratą 9. punktów do przodującej Chelsea.
Składy, w jakich oba kluby pokazały się na murawie:
Arsenal: Cech — Bellerin, Koscielny, Gabriel, Monreal — Coquelin (75' Giroud), Xhaka — Walcott, Özil, Iwobi (65' Chamberlain, 78' Elneny) – Sanchez
Manchester City: Bravo — Kolarov, Zabaleta, Otamendi, Clichy — Fernando — Sterling, Silva, Toure, Sané (76' Navas) — De Bruyne (84' Iheanacho)
Pierwsze minuty nie zapowiadały tak słabej gry ze strony londyńczyków. Wręcz przeciwnie, były one intensywne z obu stron, lecz to Arsenal zdołał otworzyć wynik meczu. Walcott dał prowadzenie londyńczykom już w 4. minucie. Anglik dostał od Sancheza idealne podanie, które oszukało pięciu zawodników gospodarzy i cała linia defensywy mogła jedynie patrzeć na wykończenie Theo. Z kolei podopieczni Pepa Guardioli mieli pecha, gdy skutecznością nie popisał się Sterling. Kolega z reprezentacji strzelca bramki sprzed chwili nie zdołał trafić głową do siatki. Mimo wszystko, szlagier nie stał na najwyższym poziomie przez całą pierwszą połowę. Piłkarze znacznie spuścili z tonu i oglądaliśmy nieco spokojniejszy mecz. Wciąż można było podziwiać klasowe wyprowadzenia piłki i podania, które prowadziły później do sytuacji pod bramkami obu drużyn. Dobrze, podczas pierwszych 45. minut, wyglądał też Gabriel Paulista. Nie było po nim widać, że jest jedynie zmiennikiem Shkodrana Mustafiego i dobrze wywiązywał się ze swoich zadań. Z przodu nie najgorzej szło młodemu Iwobiemu, potrafiącemu znaleźć się z futbolówką w pobliżu szesnastki przeciwnika. I choć Kanonierom udało się dowieźć prowadzenie do przerwy, to Manchester City prezentował się lepiej, zmuszając gości do pracy w defensywie.
Druga połowa to był już koncert Obywateli, którzy wraz z gwizdkiem sędziego od razu ruszyli po swoje, w celu doprowadzenia do remisu. Nie wiadomo czy to brak skupienia w obronie czy jakieś nieporozumienie, ale Petr Cech był zmuszony do wyciągnięcia piłki z siatki przez nieogarnięcie defensorów własnego zespołu. Tuż po przerwie, Sané uciekł z piłką, wyprzedzając przy tym rywali na granicy spalonego. Zostało mu jedynie wykończyć akcję, a z tym nie miał żadnych kłopotów. Wydawało się, że Arsenal wzmoże ataki i postara się o trzy punkty, ale to złudzenie znikło po chwili. Od tamtej pory to gospodarze starali się o objęcie prowadzenia, całkowicie spychając swojego przeciwnika na własną połowę. To nie było tak, że Kanonierzy kreowali po prostu mniej sytuacji. Nie stwarzali ich w ogóle. Patrząc na murawę, trudno było wskazać, gdzie akurat znajduje się Mesut Özil czy Alexis Sanchez. Chilijczyk popisał się asystą, ale miało to miejsce godzinę wcześniej, a w drugiej części gry nie popisał się w ogóle.
Tak dobrze działający kolektyw City, złożony z rezerwowych, choćby Fernando w środku pomocy, nie potrzebował zmian. Pep Guardiola mógł pozwolić sobie na czekanie z nimi dość długo. Inaczej miała się sprawa po stronie gości, gdzie Arsene Wenger musiał szybko reagować na niekorzystne wydarzenia boiskowe. Iwobi nie pokazał się z tak dobrej strony, jak w pierwszej odsłonie meczu, więc został zmieniony i zastąpił go Alex Oxlade-Chamberlain. Pech chciał, że spędził na murawie tylko 10 minut i już musiał opuścić boisko z powodu urazu. Arsenal stracił na tym dwie zmiany... a w między czasie gola. W 70. minucie, londyńczycy wciąż nie stracili drugiej bramki, choć Manchester City napierał już sporo czasu. W końcu Raheem Sterling popisał się dryblingiem, unikając przewidywalnego zagrania w pole karne, oddał strzał i cieszył się ze swojego trafienia.
Drużyny Wengera nie odratował także Olivier Giroud, wpuszczony na ostatni kwadrans spotkania. Obywatele wycofali się nieco z ataku i zaczęli bronić rezultatu, ale wciąż nie było widać zapału w piłkarzach Arsenalu, a jeszcze bardziej pomysłu na grę. Zaprzepaścili oni zbyt wiele czasu na niecelne podania, żeby starać się o choćby jeden punkt i remis zdobyty rzutem na taśmę. Nie pomogły nawet 4 doliczone minuty, więc Arsene Wenger musiał pogodzić się z drugą porażką z rzędu i trzecią w tym sezonie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 20 | 14 | 5 | 1 | 47 |
2. Nottingham Forest | 21 | 12 | 5 | 4 | 41 |
3. Arsenal | 20 | 11 | 7 | 2 | 40 |
4. Chelsea | 21 | 10 | 7 | 4 | 37 |
5. Newcastle | 20 | 10 | 5 | 5 | 35 |
6. Manchester City | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
7. Bournemouth | 21 | 9 | 7 | 5 | 34 |
8. Aston Villa | 20 | 9 | 5 | 6 | 32 |
9. Fulham | 21 | 7 | 9 | 5 | 30 |
10. Brentford | 21 | 8 | 4 | 9 | 28 |
11. Brighton | 20 | 6 | 10 | 4 | 28 |
12. West Ham | 21 | 7 | 5 | 9 | 26 |
13. Tottenham | 20 | 7 | 3 | 10 | 24 |
14. Manchester United | 20 | 6 | 5 | 9 | 23 |
15. Crystal Palace | 20 | 4 | 9 | 7 | 21 |
16. Everton | 19 | 3 | 8 | 8 | 17 |
17. Wolves | 20 | 4 | 4 | 12 | 16 |
18. Ipswich | 20 | 3 | 7 | 10 | 16 |
19. Leicester | 20 | 3 | 5 | 12 | 14 |
20. Southampton | 20 | 1 | 3 | 16 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wenger zaś najeżdża na sędziów, że oby dwa gole ze spalonego były, paranoja. W drugiej połowie nie stworzyliśmy żadnego zagrożenia na bramkę City. Kontrola meczu absolutna.
niemiec strasznie rozleniwiony ...
Ozil najgorszy na boisku. Zero chęci, nic. Nie wiem czy ma jakieś problemy rodzinne, czy to słaba forma. Powinien być na ławce z WBA. Chociaż wiemy, ze Wenger go nie posadzi.
No i znów czwarci, ale KFC i Jose niebezpiecznie się zbliżają...
Wenger oddał Campbella i kupił następnego kozła ofiarnego, na którym się mści za to, że nie potrafi prowadzić drużyny.
Ten klub zacznie coś zwyciężać wraz z odejściem pewnych elementów, które powodują korozję w całym tym układzie.
ToMo_18, gorzej jak odstrzelimy Ozila i Wengera, a przyjdzie za nich duet z Bournemouth - Howe i Wilshere xD
Boże jaki ja jestem głupi, że kolejny raz uwierzyłem w tego siwego *******ca. Niech on już przestanie zatruwać ten klub swoim upośledzeniem taktycznym i jak będzie odchodził to niech zabierze ze sobą Ozila bo on swoją postawą hańbi koszulkę z armatką na piersi. Niech mi ktoś jeszcze powie, że to Sancheza byłoby w tym klubie łatwiej zastąpić niż Ozila. W pi*du z taką najlepszą 10 na świecie.
allord
Jeśli Arsenal kontaktuje się z takim trenerem jak Ralph Hasenhuttl to ja wątpię w kogoś większego kalibru.
Coquelin zagrał jeden z gorszych meczy w tym sezonie, złe wybory, kilka strat po których City miało kontry - coś na wzór Ramseya z "najlepszych czasów".
Na środkubrakuje rozegrania i chłodnej głowy. Xhaka posyła fajne piłki ale w odbiorze gra ryzykownie, Coq gra bardzo obrze w odbiorze, ale wyczucie i podanie do przodu słabe. No i graj tu. A jeszcze ten drugi gra wyżej od tego pierwszego. To już w ogóle parodia.
Kto był dziś najgorszy według was, Xhaka czy Ozil ?
Coquelin? Często grał sam na czterech rywali city.
Sanchez? W 2 połowie grał zdecydowanie słabiej, oby nie było kontuzji.
Ozil? Ławka by mu się przydała i ostre zjebki od Conte lub Kloppa, bo Wengerowi brakuje po prostu jaj na taki gest, bo pilnuje kontraktu.
Aż nie chce sie komentować tego co działo się na boisku.
Cóż.. po raz n-ty narobili nadziei by w połowie sezonu stracić szanse na mistrza. Z taką grą nie ma co liczyć, że ograją Bayern, więc kolejny sezon można uznać za przegrany.
Co do samego meczu... Zagraliśmy fatalnie, zasłużyliśmy na porażkę. 2 połowa to był festiwal padaki i żenady. Nie ma nawet kogo pochwalic. Nikt nie zasłużył na note powyżej 3.
Ale nic, czekamy na kolejne spotkania. Mimo wszystko trzeba wierzyć.
Kolejna ofiara Wengera po Campbellu* oczywiscie.
Ozil jest na etapie negocjacji kontraktu i jaką Niemiec ma kartę przetargową? O jaki szmal on chce walczyć z taką dyspozycją? Takiego Walcotta zawsze było stać na dobre granie przed przedłużeniem kontraktu, a Niemiaszek ma wy*****ie (pomijając fakt, że każdemu zdarza się dołek).
Tak jak mowilem - Perez kolejna ofiara Wengera, byle by grali goscie z nazwiskiem lub z duzym stazem (sentymenty).
Ozil w fizycznej lidze? To co zawsze powtarzam znowu ma miejsce po raz n-ty ale ludzie probowali go bronic ze wzgledu na suche statystyki typu asysty czy gole. "Lepiej niech nie robi nic caly mecz ale pojawi sie i zaliczy asyste na wage zwyciestwa". Ciekawe czy dalej tak mysla.
Alexis nam ucieknie jeszcze tego lata :D
masakra co my dzisiaj pokazaliśmy , do tego taktyk Wenger i ten jego Ox to juz wql komedia na najwyższym poziomie
Dajcie juz spokoj Ozilowi. Gadałem z Niemcem i powiedzial ze zacznie grac kiedy dostanie 200 k/tyg + 2 world class players w lato :P
@Pauleta19
Ten duet to pierwszy do odstrzelenia jest.
simpellmann---> Dlaczego tak uważasz? Nie jesteśmy byle jakim klubem. Mamy niezłych piłkarzy, piękny stadion i sporo kasy na transfery. Wielu trenerów na pewno chciałoby tu pracować. Ogólnie to trener nie musi być nie wiadomo jaki. Ważne, żeby miał chociaż minimalne ambicje, stawiał na zawodników w formie, a nie tych co lubi.
City zjadło nas pressingiem. Wenger nadal nie zauważa, że za tiki-taką Guardioli stoi ciężka praca.
Może jestem rozczarowany grą i wynikiem, ale najlepiej byłoby pożegnać Ozila i Wengera, a za ich pensje zafundować Guardioli pensję na miarę tych z Chin.
Akurat oglądałem mecz od początku i całą pierwsza połowę.
W 2 minucie jak zobaczyłem Ozila machającego rękami to jak go zawsze broniłem bo to naprawdę dobry gracz. Zawsze chce grać szybko i trudne piłki/podania z których wynikają piękne akcje - tak teraz po tym jak broniłem go od początku jego przyjścia jestem bliski do porzucenia mojej postawy względem niego.
Nie rozumiem co tym gościem kieruje a jego zachowania i frustracji to już w ogóle nie rozumiem. Kasuje jedną z większych tygodniówek w klubie, nikt mu nic nie KARZE robić na boisku, NIKT go nie spieprzy, dosłownie ma życie jak na Ibizie a temu cały czas coś nie pasuje.
Jego zachowanie przypomina jego początki kiedy to był obrażony na cały świat, że ktoś go mógł sprzedać z Realu Madryt.
Co do meczu to ja wiedziałem, że dzisiaj nie wygramy tego w ogóle. Będzięmy męczyć bułę aż na koniec sezonu jakimś fartem uda się zająć miejsce 2-3 może nawet 4 bo United czy Totki mogą się rozpędzić. City rozegrać a Live z Kloppem też nie dać sobie w kaszę dmuchać.
Tylko u nas chyba Wenger nie wie co się dzieje. Mourinho to przynajmniej wie, że jak nie zdobędzie czegoś z United to może się żegnać z tym klubem. Wenger jak dostanie nowy kontrakt to chyba dam sobie na wstrzymanie na chwilę z takim kibiowaniem jak teraz. Naprawdę.
@MistiqueAFC
Widziałem, kryminał. To już lepszym pressingiem wykazywał się SS18.
Gofer666
Ma rację, niektórzy jak ja oglądacie tą drużynę 10 lat i się dziwicie, to nie Chelsea albo City. Tutaj jest ten sam kolo od 20 lat który nie odpowiada przed nikim i o tym mówił Mourinho. Jego nikt z wyników nie rozlicza. W normalnym klubie masz jakieś cele założenia nie realizujesz ich to wylatujesz i witamy następnego. Potem sie burzycie wyzywacie. Stało sie i juz za rok też sie stanie za dwa za trzy. Na emirates czas się zatrzymał jak na Anfield. Wymagacie od nich żeby byli najlepsi na świecie, a ten klub nigdy nawet nie był najlepszy w europie. Tych co się z porażki cieszą też nie kumam.
Zdobyłem się na komentarz po tym podwójnym gównie z Evertonem i City. Drużyna jest w rozsypce, nędza piłkarska trwa od listopada. Nie ma formy, w półtora miesiąca praktycznie położony sezon, to potrafi tylko Arsenal. Jest w dole tak głębokim jak Rów Mariański. Wygrane z West Ham i Basel zaciemniły nędzny obraz swojej formy. Nigdy nie najeżdzałem na Wengera, ale pękłem. Jakim trzeba być ułomnym taktycznie, żeby bronić wyniku 1:0 z Evertonem i City? Skończyło się tak jak musiało skończyć. Guardiola wyśmiewany pokazał jak nastawić drużnę, Siwy może się tylko uczyć. Oezil to parodia piłkarza, może sobie tak truchtać, ale musi zapieprzać obok niego 9 Alexisów, ale to nie Real, tu trzeba samemu zasuwać. Ale największa porażka meczu to Xhaka! spalił się doszczętnie psychicznie. Nie wie gość co się dzieje. Ma problemy z najprostszym podaniem. Człowiek za 45M €. Ta liga ten mecz go przerósł, jest dobry na Nottinhham w Pucharze Ligi, ale nie na mecz z City, może po sezonie się ogarnie. Iwobi to kolejna porażka. Lada moment będziemu za mułami, czyli na 6-tym miejscu. Drużyna co osiągnęła sezon temu to był max Wengera, czyli 2 miejsce. Nie ma środka pola, nie ma Cazorli, nie ma formy Ramseya, nie ma Mustafiego. Nie ma kur...niczego. Kononowicz
ToMo
Hiszpan jest niżej w hierarchii od...Elnenego, także wiesz ;) I nie ma co pieprzyć o zachowaniu balastu w drużynie, bo to czy przegralibyśmy 3:1 czy 2:1 nie stanowiło żadnej różnicy. Wiadomo, jeśli na tablicy wyników będzie 3/4:1 to kibic za pół roku wspomni, och tak, ten Arsenal grał tak ujowo, że nie dało się na to patrzeć. A tak przy 2:1 - pewnie był wyrównany mecz, Wenger i jego cudowny team nie miał szczęścia, zadecydowały Hajtowe detale.
Nie mam pojęcia po co w ogóle ściągnęliśmy Pereza. Tyle kontuzji, schodzi Ox, my wynik w plecy, a mistrz wprowadza Elneny'ego...
Ciężko pojąć.
@Gozdzik
Zerknij na tabelę.
Ja Ozila długo broniłem, ale już nie mam zamiaru.Pałka się przegła
Widzieli filmik z jego "pressingiem" co na fejsie się pojawił?
mistique---> Według mnie spalonego nie było. Noga Sane była na równi z Kosą.
@
Gozdzik
Statystyki propo czego, Girouda? Chodzi mi o kontakty w polu karnym przeciwnika, raz dostal na glowke podanie co od Sagni sie odbilo i to tyle
Spokojnie moge powiedziec ze nie zdobedziemy Mistrzostwa Anglii w tym sezonie...( musi odejsc Wenger) po dwoch porazkach otworzyly mi sie oczy...a propo tych ludzi ktorzy bronia Ozila za to ze caly sezon truchta po boisku ale zrobi podanie i stzrelimy gola to powiem tak w dupie mam takiego Goscia!!!SPRZEDAC Ozila jak Najszybciej do City, United czy Bayernu poki mozemy zarobic na nim duzo!!!!Moja Wiara oslabla do minimum w wiare w nasz zespol niestety...
I tak znany trener tutaj nie przyjdzie. Nawet się nie łudzę, że tak może się stać.
mallen
Jak byliśmy drudzy, tak nie pisałeś. Ponawiam apel - zerknij na statystyki.
Coquelin najgorszy? Dobre, Ozil gra ostatnio taką padakę że głowa mała. Zero zaangażowania w mecz. Zero kreowania. Tylko głupie machanie rękoma i niezadowolenie. To jest kpina.
Jesli chodzi o RVP to bardzo dobrze zrobil. Mial tu zostac i caly czas byc 4? Kazdy pilkarz chce cos wygrac. Wenger co roku obiecywal to samo,a wszyscy widzieli jak sie konczylo. Tak wytrzymal bardzo dlugo. Odszedl w ostatnim momencie.
Środek pola jest kiepski. Ramsey wiadomo jak się nie leczy, to gra kupę, Cazorla coraz więcej czasu spędza w gabinetach lekarzy. Coq i Xhaka (no i Elneny) to nie są wirtuozi, miejsce na boisku powinno być dla jednego z nich, a z musu muszą grać obydwaj. Ozil gwiazdorek nie czuje oddechu na plecach, czy biega czy stoi, czy gra piły na nos, czy kopie się po czole - podstawa murowana i przebywanie do ostatnich minut spotkania. Te braki można by było przykryć walką i zaangażowaniem, ale to nie u Nas. U Nas to jest wieczne zrezygnowanie, gdy rywal okazuje się silniejszy i poddajemy się niczym Najman.
Niestety znów jesteśmy 4rsenal
Jakie mistrzostwo ludzie, Wenger teraz powie, że drużyny grające w LM mają dużo trudniej stąd ten wynik. To może kurde wypadnijmy z tego top4 skoro tylko nam wadzi i zacznijmy walczyć o realne cele a nie 1/8 co roku i hajs sie zgadza w klubie.
Ja tam nawet przed meczem z Evertnem nie widzialem żadnego progressu wzgledem ostatnich sezonow. Prawda jest taka ze Arsenal mial przez jakis czas wiecej szczescia niz zwykle, stad remis np. z ManU czy Tottkami. Ktoś mądry powiedział, że Arsenal za Wengera nic nie wygra...
Miał rację.
@arsenallord
Mam wiarę w ludzi i liczę na to, że nie zrzucą winy na spalonego, którego nie dało się dostrzec bez powtórki.Tak samo to, że nasi w drugiej połowie już drugi mecz z rzędu nic nie biegają.Nie biegają, bo najzwyczajniej na świecie nie mają siły tego robić (usprawiedliwiam Alexisa, bo on zapierdziela cały czas), ale reszta??
Z Coqiem na 8 nic nie zdziałamy. Xhaka obsrany, boi się coś zagrać. Do najbliższego albo do tyłu to każden jeden może wyjść i tak zagrać.
Kolejna sprawa, dlaczego Perez, który jak gra pokazuje się z dobrej strony jest niżej w hierarchii niż Iwobi i Ox, toż to jakieś nieporozumienie jest. Mam nadzieje, że szybko Wenger pójdzie na emeryturę, bo jeśli jego założeniem od 4 minuty, po zdobyciu gola jest bronienie wyniku to on powinien już dać se spokój.
Traitor
Przejrz statystyki, potem zacznij wypisywać te brednie.
Najgorszy na boisku był dzisiaj Coquelin. Nieporadność, fatalne wyprowadzanie piłki, masa błędów.
Wgl dalej ktos sie dziwi, ze van persie odszedl do Manchesteru? Sanchez tez moglby odejsc se do Chelsea czy gdzies, zeby cos wygrać, a nie kisić się na 4 miejscu
Sprzedać Ozila i Wengera. Niech idą razem do innego klubu. Niemiec sam mówił, że odejdzie jak Wenger opuści klub.
Na miejscu Lucasa Pereza odszedłbym z Arsenalu na początku stycznia i w odchodne wypiął 4 litery Wengerowi w twarz.
Conte w Chelsea - klub ruszył.
Klopp w Live - klub ruszył.
Mou w Manchesterze - klub po małych perturbacjach rozpędza się
Arsenal - dalej marazm i te same powielane problemy.
pumeks
To komu chcesz dać tego MotM? xD
21% głosów na Cecha?
Przecież jego tragiczne wykopy nic nie dawały drużynie.
OK, było dużo podań do tyłu ale nie trzeba od razu wykopywać piłki byle gdzie.