Porażka w słabym stylu - Norwich 1:0 Arsenal
20.10.2012, 19:22, Łukasz Kęczkowski 1259 komentarzy
Wreszcie nadszedł dzień, na który czekał każdy kibic Kanonierów oraz miłośnik najlepszej ligi świata - Premier League wróciła po przerwie reprezentacyjnej. W dniu dzisiejszym Kanarki z Norwich na własnym boisku podejmą stołeczny Arsenal. Równo o 18:30 czasu polskiego sędzia Lee Probert rozpoczął spotkanie. Oba kluby przystąpiły do tego pojedynku w następujących składach:
Zobacz obszerny skrót tego pojedynku
Arsenal: Mannone - Jenkinson, Mertesacker, Vermaelen, Santos - Arteta, Ramsey – Gervinho, Cazorla, Podolski – Giroud.
Norwich: Ruddy - R. Martin, Johnson, Bassong, Turner - Pilkington, Hoolahan, E. Bennett, Garrido - Tettey - Holt.
Mecz rozpoczął się dosyć niemrawo. Obie drużyny popełniały sporo prostych błędów i niewymuszonych strat. Zarówno Arsenal jak i Norwich nie pozbierały się jeszcze po przerwie na mecze reprezentacji. Przez pierwszych kilkanaście minut dla fanów Kanonierów najprzyjemniejszym widokiem był pokazywany przez realizatora wracający po kontuzji Jack Wilshere, który usiadł w tym meczu na ławce rezerwowych.
19. minuta przyniosła pierwszą bramkową akcję w meczu, która od razu zakończyła się golem! Po strzale z dystansu Tetteya Mannone odbił piłkę przed siebie. Najszybciej do futbolówki dopadł Grant Holt, który nie miał większych problemów z umieszczeniem jej w siatce. 1-0 dla Norwich!
W 23. minucie za faul na Santim Cazorli żółtą kartką ukarany został Bradley Johnson.
Trzy minuty później kolejną szansę na bramkę mieli gracze w żółtych strojach, jednak pomimo niepewnej interwencji Mannone nie udało im się zdobyć kolejnej bramki.
W 29. minucie w dogodnej sytuacji do zdobycia wyrównującej bramki znalazł się Olivier Giroud, jednak Francuz bramki nie zdobył, a sędzia i tak odgwizdał pozycję spaloną snajpera Kanonierów.
Chwilę później na ciekawy pomysł rozegrania rzutu wolnego wpadł Arteta, jednak po jego dośrodkowaniu Gervinho zupełnie nie trafił w piłkę i zmarnował dogodną sytuację.
Do przerwy wynik spotkania nie uległ już zmianie. Po jednej doliczonej minucie arbiter wysłał obie drużyny na 15-minutowy odpoczynek.
W 52. minucie bliski zdobycia bramki przewrotką był Olivier Giroud, jednak po jego strzale piłka minimalnie minęła słupek.
55. minuta przyniosła żółtą kartkę dla Hoolahana za strzał po gwizdku sędziego. 7 minut później taką samą karę otrzymał Grant Holt za dyskusje z arbitrem.
W 63. minucie Gervinho uderzył głową w kierunku bramki Ruddy'ego, jednak jego strzał był zbyt lekki by zaskoczyć golkipera Kanarków.
Dwie minuty później Arsene Wenger doszedł do wniosku, że wypadałoby coś zmienić w grze Arsenalu. Bezbarwnego Lukasa Podolskiego zastąpił Alex Oxlade-Chamberlain.
W 71. minucie Turner brzydko sfaulował wychodzącego na pozycję Girouda, za co został ukarany żółtą kartką. Arsenal dostał w tej sytuacji rzut wolny. Na strzał zdecydował się Aaron Ramsey, jednak jego strzał był zbyt lekki by zaskoczyć bramkarza.
120 sekund później Chamberlaina zastąpił Arszawin. Młody Anglik nabawił się jakiegoś urazu i od razu skierował się w kierunku szatni.
W 79. minucie nastąpiła zmiana w Norwich. W miejsce Elliotta Bennetta zameldował się Snodgrass.
82. minuta przyniosła kontratak Norwich, jednak kompletnie nieudany. Holt usiłował przelobować Mannone, lecz piłka wylądowała wprost w rękach włoskiego golkipera.
Chwilę później Arsene Wenger przeprowadził trzecią zmianę. Na boisku pojawił się młodziutki Serge Gnabry, który zastąpił Aarona Ramseya.
W 90. minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Gervinho, jednak jego strzał został zablokowany przez Bassonga. Po chwili Holta zmienił Morison. Kilka minut później za Hoolahana pojawił się Ryan Bennett.
Sędzia doliczył do regulaminowego czasu gry pięć minut. Po ich upłynięciu zakończył spotkanie. Norwich 1:0 Arsenal.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
To była masakra i tyle w temacie ;)
Panowie po co ta kłótnia ;)
Widzę , ze dalsza dyskusja nie ma sensu, bo nie dojdę z Tobą do porozumienia. Zreszta jest juz nowy głowny news..
AFC1208
No a jak wygląda tabela ligowa ostatnich sezonów ? W Lidze walczymy tylko o TOP4 nic więcej.
Ja wiem, ze to słabo wyglada i wtym sezonie może byc jescze gorzej bo wg mnie mamy najslabszy sklad od wielu lat. Chodzi mi tylko o to, ze w poprzednich kilku sezonach mielismy swietny zespoł i tylko pech i kontuzje nie pozwolily nam niczego osiagnac, a Ty sie sprzeczasz , ze od 7 lat walczymy tylko o top 4.
AFC1208
Puchar Anglii, Finał LM, Finał pucharu CC - pasuje ? Czepiasz się szczegółów, próbuję Ci uświadomić jak słabo to wygląda, a nic nie zapowiada lepszych czasów.
w 2007 roku to niby kto grał w finale CC z Chelsea ? sorry za podwojny komentarz
Spokojnie, wtedy to Silvestre i Djourou grali na obronie. Teraz mamy eksperta Boulda to autobus przyjdzie łatwiej stawiać i przejdziemy Katalończyków ;]
pajdi
Widze, ze slabo u Ciebie z pamięcia. Sciagnij sobie moze Arsenal season review z ostatnich 7 lat i wtedy pogadamy.
A23
Owszem w pucharach też liczę po cichu na sukces, ale nie w LM. Liczy się szczęście i dyspozycja dnia, racja. Jednak na przestrzeni ostatnich lat graliśmy sporo razy z więcej niż klubem, i co ? Za każdym razem nas biją, przypadek ? Słabsza dyspozcja dnia ? Nie, po prostu różnica klas. Prędzej czy później trafi się na Real/barce czy choćby Bayern a z nimi IMO dużych szans nie mamy.
AFC1208
No jak kłamstwem ? Skoro tracisz szansę na mistrzostwo w marcu, a liga kończy się w kwietniu to tutaj jest kłamstwo ? O mistrzostwo do końca liczyło się City czy Manu sezon temu, do ostatniej kolejki. Na przestrzeni 7 lat 1 finał CC dodajmy, że przegrany to jest słabiutki dorobek.
Ja tam wierze w LM, F.A Cup i COC. Na ligę nie ma szans, w lidze wychodzą nawet najdrobniejsze braki kadry i taktyki, City ma na każdej pozycji dwóch graczy światowej klasy, Chelsea nadrabia za to taktyką, a Saf nie zaakceptuje nie wygrania PL ani razu przez dwa lata, w dodatku w ataku mają sami wiecie kogo. W pucharach liczy się losowanie, szczęście, dyspozycja dnia, doświadczenie i taktyka odnośnie rywala*
*Co prawda z taktyką u Wengera słabo bo ciągle gramy tak samo ale doświadczenie mamy, Vermaelen, Arteta, Cazorla, Podolski, Sagna ;]
Btw, ta druga żółta kartka dla Pienaara z dupy.
Pinquite
Jestem realistą, wolę patrzeć realnie na świat niż się łudzić, że czerwony to niebieski, a biały to czarny. Wymień mi 3 powody, dlaczego Arsenal ma zdobyć mistrzostwo w tym sezonie czy w następnym, 3 sensowne powody. Nie znajdziesz takich, bo takich nie ma. Nie możemy równać się z City, Chelsea czy Manu.
pajdji
Nie to nie sukces. Jednak pisanie , ze w kazdym z ostatnich 7 lat gralismy tylko o top 4 jest ewidentnym kłamstwem. Tak na prawde pozbawieni nadziei na mistrzostwo juz na poczatku sezonu bylismy tylko w ostatnim roku.
pajdi > Ale czemu jesteś taki pesymista? Życiowe doświadczenia? Będą pesymistą praktycznie nigdy nie będziesz rozczarowany porażką, ale nigdy też daleko nie zajedziesz z takim nastawieniem. Wielcy ludzie byli optymistami!
AFC1208
No i to, że liczyliśmy się do marca o jakieś puchary to jest sukces ? W tym sezonie nie wygramy nic, za rok również, a po sezonie ludzie będą się łudzili. Podziwiam optimistów.
pajdi
No toż dlatego napisałem " w poprzednich kilku latach" haha, od zeszłego sezonu. Finał CC przegralismy jesli sie nie mylę ostatniego dnia lutego , wiec to juz prawie marzec. Kolejne mecze czyli z Barca i United przegrywalismy juz w marcu. Czyli liczylismy sie prawie cały sezon.
Już dawno nie widziałem tak ospale grającego Arsenalu jak wczoraj. Miałem wrażenie że to jakiś mecz treningowy. A podobno był jednym z 4 najbliższych bardzo waznych, jak mówił pan Wenger. Ramsey zagrał jak sie spodziewałem, szkoda ze Diaby i Wilshere nadal niedostępni. Z resztą większość sie nie popisała.
Najłatwiej jest oceniać, szkoda tylko ze nie znamy przyczyny.
Szczerze to w tym sezonie stoimy nie wiele lepiej , niż w poprzednim. Tam mieliśmy po 8 kolejkach 10pkt. , a teraz 12.
AFC1208
No właśnie 07/08 to trochę dawno nie sądzisz? 10/11 - po przegranym CC wszystko runęło, było to szybciej niż w marcu. Więc na przestrzeni ostatnich 7 lat to trochę mało.
pajdi
Nie pomylilem klubów ;) Nie pamietasz np sezonu 07/08 gdy walczylismy z United prawie do konca o mistrzostwo ? Albo chociazby 10/11 gdy jescze w marcu liczylismy sie w walce o 4 puchary ? Nie zawsze było tak, ze juz na starcie przekreslalismy sobie szanse na tytuł.
Shinev
Nie chcę się z Tobą kłócić, ale ja właśnie tak pisałem. Z resztą wszystko jest w komentarzach, z Midem już parę miesięcy temu prowadziłem na temat Giroud, nie byłem do niego nigdy przekonany. Odnośnie pozycji ligowej również pisałem, że nie ma opcji żebyśmy wygrali ligę.
shark31
Jak po 1 meczu ? Obudź się, mamy 12 pkt po 8 kolejkach, bardzo słaby rezultat. Faworyci odskakują, nie gubią punktów. Wy co sezon nakręcacie się na trofea, a kończy się tak samo, więcej realnego myślenia,a nie bujania w obłokach.
Jasne, wszyscy od początku wiedzieli że nie mamy szans na mistrza. A komentarze przed sezonem to pisały krasnoludki. To one fapowały po debiutach Cazorli i Podolskiego, nie Wy. Każdy przewidział niemoc strzelecką Girouda i chciał kupić innego napastnika, każdy przewidział również przedłużające się kontuzje Szczęsnego i Fabiana i chciał zakontraktować Llorisa. Każdy z Was dalece przewyższa Wengera inteligencją i gdyby chciał zostałby trenerem światowego topu.
Captain obvious
Niektorzy tutaj sa naprawde dziwni... juz stwierdzaja max top 4 po jednym meczu itp. przeciez to bylo widac ze to nie wina umiejetnosci pilkarzy tylko motywacji lub czegos takiego... przeciez KAZDY wczoraj slabo zagral, a chcialo sie tylko Carlowi i Mikelowi. Tak samo mozemy jeszcze wygrac BPL jak i spasc z ligi...
Marzag>>>
Distin strzelił główką, odbiła się od słupka, potem od pleców J.Cesara i wpadła :)
AFC1208
Chyba pomyliłeś kluby. " W poprzednich latach prawie zawsze liczyliśmy się do końca w walce o mistrzostwo " - w których latach niby ?
Jeszcze tydzień temu to Machester grał piach i to my mieliśmy wygrać na Old Traford :)
Nie wiem czemu od wczoraj wszyscy tutaj płaczą. O tym, że nie mamy szans na mistrza ja wiedziałem gdy Wenger nie kupił nikogo w ostatnim dniu okienka. Wczorajsza porażka wcale nie zmienia naszego celu - walki o top4, więc luzujcie. Nikt jeszcze nie zdobył mistrza mając w kadrze 1 napastnika, do tego debiutanta.
przestancie juz pieprzyc, mecz meczowi nie rowny, zachowajcie dla siebie te wyssane z optymizmu i wiary typy na mecz z united czy schalke.
szanuje wengera ale z nim bd ciezko cos ugrac ;P jestem optymista ale taka prawda
pajdi
O top 4 walczymy od zeszleg osezonu. W poprzednich kilku latach prawie zawsze liczylismy sie do konca w walce o mistrzostwo.
jakim cudem bramkarz walnal swojaka?
Z kim 8:2 ? Taki mecz jak z Norwich zdarza się bardzo, ale to bardzo rzadko. Osobiście nie pamiętam kiedy widziałem tak słaby Arsenal. Owszem, zdarzają się słabsze mecze, ale to co wczoraj grali, to był piach..
Walka o top4 nas czeka, jak co roku z resztą. Nie wiem czy ktoś się łudził, że możemy sięgnąć po mistrzostwo.
Nie płacz i lament, mówię że z taką grą jak z Norwich będzie 8-2, a nie że tak zagramy. Na OT to wierze w wygraną ;]
haha juz widze placz i lament po jednym slabszym meczu haha dobre :)
No co Wy, a kto te dwie bramki strzeli? I raptem 8? 8 to wpadnie z QPR, z MU dwucyfrówka będzie na luzie!
A na koniec sezonu Arsenal spadnie, jak co roku.
Na FPL uznali samobója Cesarowi
Z taką grą to 8-2 będzie prawdopodobne, i ja nie żartuje.
Czajnik17
No niektórzy na tej stronie tak sądzą .. heh Tez dla mnie to trochę dziwne.
Everton to ogóry? Nie mam pytań.
veron...
Nawet tak nie mów, kolejnej kompromitacji nie przezyję. A za 2 tygodnie może 8:2 co ?
Coś czuje, że właśnie QPR teraz będzie srało w majty.
No to wlasnie ogóry wyrównały 1:1
1:1 ;p
Ogóry to wciąż te same drużyny, nawet jak grają lepiej. Arsenal to półka wyżej ^^
QPR pod wodza Hughesa 13 meczów na wyjezdzie, 0 zwyciestw, 2 remisy, 11 porażek
czyżby za tydzien 1 zwyciestwo? :D :D
Jesli ogóry sa przed nami w tabeli to jw takim razie jak nas nazwać ? ;p
Jak jest ktoś kto ma program VirtualDub i ogarnia to zapraszam na pw? ;]
Widzę że przez porażkę Arsenalu musicie żywić się jakimiś marnymi meczami ogórów, smutne :P