Porażka z beniaminkiem, Brighton 2-1 Arsenal
04.03.2018, 15:19, Łukasz Wandzel 3417 komentarzy
Ostatnio Arsenal uległ dwukrotnie ekipie Manchesteru City, ale dzisiejszego popołudnie zaprezentował sie jeszcze słabiej i nie pokazał charakteru nawet w starciu z beniaminkiem. Drużyna Brighton & Hove Albion wygrała z piłkarzami Arsene'a Wengera, pokonując ich 2-1 na własnym stadionie. Wszyscy wiedzą, że w szatni londyńskiego klubu dzieje się źle, lecz zastanawiające są powody, jakie kryją się za postawą zawodników The Gunners. W zeszłym tygodniu można było utrzymywać, że podopieczni Pepa Guardioli są najlepszym zespołem w Anglii, aspirującym zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Co jednak, gdy przegrywa się z drużyną ze środka tabeli? Po dotkliwych porażkach z City Arsenal był zmuszony do tego, by zaprezentować się lepiej i tłumaczenie się słabą formą w meczach wyjazdowych nie jest już raczej na miejscu. Nawet jeśli piłkarze mają świadomość, że sezon w Premier League się dla nich skończył, a o top four mogą sobie tylko pomarzyć, powinni się postarać dla kibiców. Chyba że grają tak po to, żeby wymusić zwolnienie trenera...
Składy, w jakich oba zespoły rozegrały to spotkanie:
Arsenal: Cech - Chambers (83' Nketiah), Mustafi, Koscielny, Kolasinac - Xhaka, Wilshere - Mchitarian (83' Bellerin), Özil, Iwobi (74' Welbeck) - Aubameyang.
Brighton: Ryan - Schelotto (69' Bruno), Dunk, Duffy, Bong - Propper, Stephens, Knockaert (77' March), Gross (86' Kayal), Izquierdo - Murray.
Brighton to ekipa idealna, żeby powalczyć o zwycięstwo i podbudować się przed wyzwaniem, jakie czeka Kanonierów w Lidze Europy. Tym bardzie trudno zrozumieć, dlaczego piłkarze Arsene'a Wengera dali sobie strzelić bramkę już w pierwszych minutach meczu, kiedy to Petra Cecha pokonał Dunk, wykorzystując zagranie z rzutu rożnego. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia w szatni i na boisku, widać słabą siłę mentalną zawodników. Notoryczne tracenie goli nie może być tłumaczone słabą formą na wyjazdach.
Na moment przed straconym golem The Gunners prezentowali się jak zwykle, czyli wydawało się, że przejęli inicjatywę. Otwarcie wyniku i prowadzenie objęte przez gospodarzy obróciły to spotkanie do góry nogami. Wymienić wystarczy kilka realnych sytuacji na trafienie do siatki, których Kanonierzy nie potrafili sobie stworzyć, a którymi Brighton raczył swoich fanów. Jedną z groźniejszych była sytuacja, kiedy po błędzie Iwobiego Mewy przejęły futbolówkę i Petr Cech zmuszony został do ratowania swojego zespołu.
Czeski bramkarz nie był jednak bohaterem sytuacji, w której Glenn Murray podwyższył korzystny rezultat dla swojego zespołu. Angielski napastnik, znajdując się polu karnym, strzelił głową i mógł już celebrować gola. W tej sytuacji źle zachowało się kilku graczy Arsenalu. Laurent Koscielny oraz Shkodran Mustafi nie zdołali powstrzymać przeciwnika, mimo podwójnego krycia. Petr Cech nie pomógł w tej sytuacji, bo jego próba złapania piłki pozostawiała wiele do życzenia.
Najgorsze jest to, że podopieczni Wengera po stracie bramki nie potrafili się podnieść przez znaczną część pierwszej połowy. Mentalność Kanonierów została podłamana i nie mieli pomysłu na przełamanie się. Na murawie powinno być odwrotnie, biorąc pod uwagę umiejętności piłkarzy z Londynu. Chodzi nie tylko o wynik, ale także o liczbę groźnych sytuacji, których brakowało ze strony gości.
W drugiej połowie Arsenal zaczął swoją pogoń za korzystnym wynikiem, ale przeciwnicy nie ułatwiali mu zadania, ponieważ sami chcieli atakować. Dopiero po około dziesięciu minutach można było zobaczyć, że to przeważnie Kanonierzy utrzymywali się przy piłce na połowie rywala. Tę roszadę w stronę bramki bronionej przez Ryana przerwało brutalnie wyglądające starcie Seada Kolasinaca i Ezequiela Schelotto. Włoski zawodnik argetyńskiego pochodzenia mocno ucierpiał, kiedy obaj piłkarze starali się walczyć o piłkę. Szczęśliwie, ta sytuacja nie skończyła się tragicznie. Przede wszystkim Schelotto był przytomny i opuścił boisko przy pomocy ludzi z zespołu medycznego, a później oglądał mecz z ławki rezerwowych. Z kolei bośniacki obrońca londyńczyków mógł się cieszyć, że nie obejrzał za to zagranie drugiej żółtej kartki.
Sytuacja ta zajęła nieco czasu, na pewno też wytrąciła z rytmu oba zespoły, na czym gorzej wyszedł Arsenal, ponieważ to on musiał odrabiać stratę. W końcówce na murawie zjawił sie m. in. Eddie Nketiah, ale to Brighton trafił do siatki. Glenn Murray mógłby się wpisać na listę strzelców po raz drugi, jednak podający mu partner, José Izquierdo, znajdował się na pozycji spalonej, przez co gol nie został zaliczony. Przykro stwierdzić, ale była to jedyna godna odnotowania akcja w ostatnich minutach meczu. Zazwyczaj Arsenal, którego dręczy niemoc w ofensywie, walczy chociaż do samego końca. Tym razem oglądaliśmy piłkarzy zrezygnowanych, którym w zasadzie wszystko jedno.
Oceń piłkarzy Arsenalu po meczu z Brighton & Hove Albion!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ten klub staję sie posmiewiskiem :) to nir.jest Arsenal to jest fc Arsen !
To co panowie, jutro rano Wenger wywalony, przychodzi Henry, dogrywa sezon do końca, wygrywa LE i po sezonie dołącza do niego Arteta :D
@Simpllemann: Pewnie jakoś niedługo. Jak się Wengerowi kontrakt w 2044 skończy :V
Nie wiem jak można pisać, że defensywny pomocnik, który zaliczył 3 (!) fatalne straty mogące skończyć się bramką dla przeciwnika, był najlepszy na boisku.
Wenger naiwnie stawia na mustafiego normalny trener już by go odstawić na wysypisko odpadów radioaktywnych tak jak i cecha. Lepiej dać szansę marvopanosovi i ospinie ale arsen know best jak być istotą.
Bergkamp trener
Henry zastepca.
Pls
Następne spotkanie w PL z watford poziom rośnie z 12 na 10 miejsce xd
@thide
Wiem.
Xhaka to niewypał transferowy,nie nadaje się do tej ligi i do tego klubu
Zapamiętajcie tą datę :
04-03-2018 r.
Brighton-Arsenal 2:1
Tylko 2:1, szkoda. Wenger nauczył mnie masochizmu. Brightonowi niestety zabrakło skuteczności.
A najlepsze jest to że odwołano dzisiejsze Derby Mediolanu więc piłkarze Milanu w pełni wypoczęci przystąpią do czwartkowego lania Arsenalu.
@Simpllemann: jak Arteta zostanie zwolniony z tej funkcji
tymczasem atak Chelsea na City: Willian, Hazard, Pedro
@Simpllemann: Oby jeszcze dzisiaj.
@Simpllemann: Josh Kroenke na to naciska
Nie ma w tym klubie nikogo ,kto by powiedział ''dość'' ?!!! Kulminacja tego wszystkiego co sie działo w LM i coraz częściej w lidze od paru ładnych lat...a tu nadal nic,pomnik mu postawcie!!Wszystko gra, nic się nie stało...przecież musi w końcu coś się ruszyć na lepsze!! Taki ch*&!!
Henry wyszedł ze studia zadzwonić i prosić Wengera, by zrezygnował.
@varatas: To nieźle. Już skończyłeś?
Xhaka to słaby pomocnik i zdania nie zmienię.
Szczerze liczyłem na zwycięstwo i typowałem 1-3. Żałuje kilejnych straconych minut z Arsenalem. Nie mogę już patrzeć na tą zbolałą facjatę Wengera. Powinien on zostać zwolniony natychmiastowo. Dla mnie w chwili obecnej jest zerem. On niszczy ten klub.
To kiedy przywitamy nowego trenera? :o
Wenger powinien odejść do godziny. Nie po sezonie, a dzisiaj.
Ciekawe kiedy Henry zostanie ogłoszony trenerem Arsenalu.
Cech i Koscielny out !!!
Przynajmniej na ArsenalFanTV będzie ogień
Henry Pires lehełman viera.... oni sie wszyscy w groba..... na kanapach przewracają
Wenger wytrzyma do końca sezonu.
Ten gruby z arsenal fan tv sobie dobrze obmyślił kontent. Zawsze będzie miał na co narzekać.
Dziś też będzie płacz w szatni ?
Niestety ale grają jak niedojdy. Nie wiem na co dłużej czekać. AW już dzisiaj powinien zostać zwolniony :-(
Arsene Wenger has now lost 150 Premier League games as a manager... LOVE
@Tevez: Ahh o to ci chodziło. "Obrona niezła, ale nie świetna"
Było w kontekście obrony Brighton. To tobie polecam przeczytać posta jeszcze raz, a potem jeszcze raz.
Cech najgorszy. 1 brama na jego konto a 2 na spółe z Koscielnym i Mustafim
Przeciez nie wyrzuca Wengera. Jesli juz to odejdzie po tym sezonie. Wczesniej na pewno nie.
I te komentarze, pięknie :D
Kurła, kiedyś to było..
Ja tylko grzecznie chciałbym przypomnieć, że Brighton to mocna drużyna.
@DontCry: No ta wypowiedź tylko podkręsliła to, że z Twoim zdaniem to nie ma się co liczyć :D
Spójrz na strony z ocenami zawodników, prócz tego, że widac to było na boisku to w statystykach tez ma najlepsza ocenę. G**** się znasz i tyle :D
A tamci to komu brawo bili?
Zwycięstwo w dobrym stylu, okej, fajna sprawa, ale szczerze jakbym miał oglądac padlinę zakończoną jakimś zwycięstwem 1:0 czy 2:1 która niczego by nie zmieniła to ja już wolę taką porazkę :D
jak to mówią CEL UŚWIĘCA ŚRODKI!
Przekrzykiwanie się nad MOTM w takich spotkaniach to szczyt żenady i braku ambicji ;d
Xhaka oraz Chambers rozegrali dobre zawody.
Mustafi średnio.
Kościelny bezbarwny,Kolasinac morderca.
Auba z bramką i to by było na tyle.
Cech totalne dno bramkarskie.
@Multi09: bo pojechal podpisac kontrakt z arsenalem hahah XD
Odpowiadanie porażką na porażkę to też odpowiedź xD
Na ostatnie 6 meczy 5 porażek. Przecież nawet posada trenera Stoke byłaby zagrożona przy takich wynikach. Jeżeli Wenger wytrzyma do rewanżu z Milanem, to indolencja naszego zarządu przekracza ludzkie pojęcie.
Wilsher wozil dzis pilke jakby byl messim
A połowa jak nie więcej naszych "kibiców" tak samo bez jaj jak większość piłkarzyków. Po czymś takim powinni im naubliżać a Ci jeszcze im brawa biją. Rozumiem po 2 czy 3 nieudanych meczach czy chociaz po konkretnej walce podziękować. Ale po czymś takim tutaj to obelgi z trybun to jest minimum...
@Tevez: Ja napisałem, że należy zburzyć Emirates, a ziemię zaorać i posypać solą. Nie wiem jakim cudem znalazłeś tam cokolwiek o obronie :V
Henry wyszedł ze studia Sky Sports. Grubo.
Dziś Auba z bramką. Ciekawe czy znowu się zawiesi na miesiąc i nie będzie strzelał
Kto według was MOTM?
a) Cech
b) Xhaka
c) Iwobi
d) Mustafi