Potencjalni rywale Arsenalu w 1/8 finału Ligi Mistrzów

Chciałbym Porto bądź Monaco, bo w innym przypadku będzie ciężko przejść dalej.

Atletico ma całą pomoc lepsza niż Arsenal.

@Fabri4: Jak już niejednokrotnie mówiłem z naszym składem jeśli nie byłoby kontuzji, albo ich ilość byłaby taka jak w każdym klubie to spokojnie moglibyśmy walczyć o mistrzostwo, a i w lidze mistrzów byśmy mocniej namieszali ale kontuzje i Arsenal są póki co nie rozłączne i póki Wenger (lub ktokolwiek inny) tego nie rozwiąże to Arsenal nie będzie się liczył w Europie mimo iż jest dość wysoko w rankingu UEFA. :)

Chciałbym Monaco, ale mecz z Barcą byłby interesujący

Uwazam ze z Atletico powinnismy byc faworytem 'na papierze'. Tak w sumie, to my mamy lepszych pilkarzy na wszystkich pozycjach (z wyjatkami Mandzukic>nasi strzelcy i Miranda>Per).

Chyba ze nasi chlopcy sie zesraja jak zobacza, ze Atletico ma ochote pobiegac za pilka. Wtedy wiemy jak to sie z reguly konczy...

Chciałbym Monaco albo Real. Z Barcą i Bayernem już gramy do porzygu więc ich nie chce.

cavlary
Zbyt dosłownie potraktowałeś mój post.
Jedno co chcę przekazać- Arsenal pod wodzą Wengera jest daleko za takimi klubami jak Chelsea, Bayern, Real. Czysto piłkarsko i taktycznie.
Z Bayernem i hiszpańskimi drużynami niespodzianką będzie jeśli Arsenal nie przegra rywalizacji w pierwszym meczu. Oczywiście sport jest nieprzewidywalny- tu się zgadzamy.

Bayern ma miesiąc przerwy więc nie będą w pełnym rytmie mecowym ale wrócą imkontuzjowanizawodnicy.co do Realu nikt nie gra na parze cały rok i nikt nie obronił jeszcze LM czy to będzie ten pechowy dla nich dwumecz?

Fajnie byłoby wylosować ASM lub Porto, ale i tak w ćwierćfinale będzie już na pewno klasowy rywal. Najbardziej obawiam się spotkań z Realem i Bayernem, a z Atletico i Barcą trochę mniej. :P Zresztą na kogo nie trafimy to trzeba będzie zagrać dwa mecze na bardzo wysokim poziomie, aby awansować. Zobaczymy co los przyniesie. Jak znowu Bayern lub Barcę to nuda. :D

Tez jestem zdania, ze najlepiej byłoby trafić na Monaco lub Porto. Z wylosowania Barcelony też byłbym zadowolony, można bybyło z nimi spokojnie powalczyć. Ale znając nasze szczęście trafimy na Real.

Najlepiej będzie jak trafimy na Porto

A ja myślę, że fajnie byłoby na Real trafić ;)
LM ma to do siebie, że pojawiają się tu spore niespodzianki na każdym etapie ;)
W osstatnich latach Arsenal, mimo nieprzerwanej tutaj gry, żadnej takiej niespodzianki nie sprawił ;)
Więc dlaczego nie teraz - niezapominajcie, że do tego czasu Wenger kogos może kupi, a i z kontuzji większośc powinna wrócić ;)
A jak by z Realem poszło jakoś dobrze, to potem byłoby już tylko z górki ;)

@mihaal

Chyba nie uważasz, że Mou przed meczem mówi piłkarzom, jakim stosunkiem bramek mają wygrać, bo kogoś nie lubi, lub się nad kimś lituje..
Jeśli tak, to chyba nie mamy o czym, niestety, rozmawiać.

W piłce nożnej, czy to w ogóle w sporcie, nie można niczego przewidzieć. Można ewentualnie szacować.. W końcu nawet Wyspy Owcze potrafią wygrać mecz z faworytem.

myślę że Porto lub Monaco będzie spoko, zresztą nawet Real możemy pokonać, ważne będzie kogo kupi Wenger w zimie (DM, CB) i oczywiście brak kontuzji

Szczęsny
Debuchy- Per, Kosa - Gibbo
DM , Ramsey?
Theo, Ozil, Sanchez
Giroud

i myślę że nawet z Realem walczymy jak równi ;)

Po raz kolejny przez głupie straty punktów trafimy na mocarzy i pożegnamy LM ...
Oby tylko nie zawalić już pierwszego meczu.

Moim zdaniem najlepiej byłoby trafić na na w kolejności od najłatwiejszego rywala:
Monaco (najlepiej)
Porto (też spoko)
Atletico (trudniejszy rywal ale w zasięgu)
Barcelona (będzie ciężko ale małe szanse są)
Bayern (będzie bardzo ciężko ale mamy z nimi doświadczenie i do 3 razy sztuka)
Real (chyba najgorsza opcja- maja świetny skład i dobra dyspozycję)

Kibice pełni wiary, piszący, że Real nas zniszczy:
Wylogujcie się raz na zawsze.

Nie ma to jak wiara we własną drużynę i chęć zdobywania trofeów, w tym najważniejszego w europie, grając z ogórkami i z nadzieją na ominięcie rywali z topu

Byle nie Real.

no i konczymy przygode z LM :)

mar12301
w 1/4 kluby z jednego kraju moga już grac ze soba. 3-4 lata temu pamiętam był cwiercfinał man utd z chelsea

Monaco lub Porto

Oby Porto...
A jak nie... to piłkarze są sami sobie winni.

Pewnie znowu Bayern, a jak nie to Real..

zobacz ze np Bayern nie moze zagrac z 3 zespolami z leverkusen i szalke bo sa druzyny niemieckie, a w 1/8 nie moga trafic na siebie zespoly z jednej ligi, no i nie moga trafic na city bo byli z nimi w grupie, przy czym np Real nie moze trafic tylko na basilea bo byli z nimi w grupie a reszta hiszpanskich zespolow wyszla z 1 miejsca przez co sa rozstawione w 1 koszyku :)

danke :D

Ziebka

a czemu niby większa szansa trafienia jest na Bayern i Monaco?

6 drużyn - 16,6% szans

To nie jest wina przeciwników, że kanonierzy tak szybko łapali czerwone kartki.
Pod Wengerem Arsenal już od dawna nie potrafi grać z mocnymi rywalami. Jedni to widzą, a inni nie widzą.

@gofer

slaby z Ciebie matematyk !

pbs.twimg.com/media/B4hmoOpCAAEL4sS.jpg:large

Gofer
Powiedz to dla UEFY ; >

Chciałbym Atletico lub Porto, ale znając życie będzie Barcelona, nie ma się co oszukiwac, z Realem,Bayernem odpadamy na bank, z Barceloną daje dam jakieś 35 procent szans.

Mihall
Tak, tylko drogi ekspercie w obydwu meczach Arsenal tracil wczesnie jednego pilkarza co skutkowalo duzo wieksza iloscia biegania...
Tak samo nie mamy co sie jarac wynikem z Totenhamem 5:2 grali w 10-tke, ale nie tak dlugo jak my z w/w druzynami.

fabregas

tak. w 1/4 też nie mogą.

w 1/8 zespoły z jednego kraju dalej nie mogą na siebie trafić ?

@Kanonier204; Jak już bawimy się w matematykę to mamy dokładnie 16,66666666666667% szansy na wylosowanie obojętnie której drużyny. xD

Będzie Real.

pbs.twimg.com/media/B4hmoOpCAAEL4sS.jpg:large

Mamy najwiecej bo dokladnie 24% ze wylosujemy Bayern.

Szanse na awans:

Atletico Madryt - 30-40%
Real Madryt - 5-10%
AS Monaco - 60%
Bayern Monachium - 10-20%
FC Barcelona - 20%
FC Porto - 50-60%

Niektórych chyba ponosi fantazja, którzy twierdzą, że z takim Realem byśmy grali jak równy z równym..

Ja chciałbym zobaczyć Arsenal w 1/4, więc nie chce Realu. Myślę, że ćwierćfinał to jest cel Wengera. Nikt poważny chyba nie liczy, że Arsenal powalczy o finał LM.

Super by bylo zagrac z FC Porto albo As Monaco.

Ale jak wyjdzie z topowych to chcialbym trafic na Barcelone.

Będzie real madryt zobaczycie :)

Ja typuję Bayern, ale z Monaco i Porto byłbym zadowolony.

Nie wiem dlaczego ale mam przeczucie, że Arsenal trafi w tym roku na Real ;) Ale mam też przeczucie, że z tego dwumeczu wyjdzie zwycięsko ;)
Oto moja prognoza na poniedziałkowe losowanie:
Arsenal Londyn – Real Madryt
Atletico Madryt – Manchester City
AS Monaco – Szachtar Donieck
Borussia Dortmund – Paris Saint Germain
Bayern Monachium – FC Basel
FC Barcelona – Juventus Turyn
Chelsea Londyn – Bayer Leverkusen
FC Porto – Schalke 04 Gelsenkirchen

cavlary
Bayern zniszczył Arsenal w pierwszym meczu, a w drugim zlekceważył rywala czym zafundował sobie dosłownie kilka minut niepotrzebnych emocji.
Klasowe drużyny grając z Arsenalem załatwiają zazwyczaj sprawę w mniej niż pół godziny.
W ostatnim meczu na SB Arsenal przegrał 2-0 chyba tylko dlatego, że Jose się zlitował nad Wengerem i nie zależało mu na wysokim wyniku.
Co innego było wcześniej, kiedy Arsene miał jakiś wielki jubileusz. Wtedy Mou musiał mu sprezentować coś ekstra i skończyło się jak się skończyło.

Craz

Ze statystyk wynika, że zdarzyło się to raz w meczu z Chelsea, gdzie nie mamy żadnego uderzenia w światło bramki. Aczkolwiek liczba sytuacji bramkowych przemawia na naszą korzyść. Ponadto w meczach z City, United czy nawet Totkami byliśmy równorzędnym rywalem dla przeciwników...

Naszym problemem nie jest brak sytuacji tylko słaba skuteczność. Piszesz, że nie oddajemy strzałów jakby to była norma, a tak nie jest.

Jednak każdy ma swoje zdanie i swoje 'racje'. Tylko chciałem zaznaczyć, że nie jest tak ponuro w naszym zespole jakby to się mogło wydawać. Styl gry zostawia wiele do życzenia (jak na dzień dzisiejszy), ale do rozpoczęcia play-off'ów sytuacja może się poprawić ;)

Okoliczności tego meczu sprzyjały temu ze Bayern mogl nas zlekcewazyc zreszta nie o tym . Jesli my gramy z topowymi druzynami w Anglii i niepotrafimy w 1 polowie oddac jednego strzalu na bramke to ja nie kupuje tego ze jestesmy w stanie powalczyc z druzynami typu Real

@Craz

Dwa sezony temu wygraliśmy na Alianz Arena 2:0 ze zwycięzcą Ligi Mistrzów...

Gdyby nie błąd sędziego przy spalonym Theo, gdy wychodził sam na sam, to kto wie, czy nie wygralibyśmy meczu... Wtedy też nic nie zwiastowało tego, że wygramy i przerwiemy serię zwycięstw Bayernu na swoim stadionie..

to co znowu bayern? ambitna walka i pewny awans bawarczykow

@gothegunners1886

Czego nie rozumiesz?? Tego, że trzeba sobie stawiać wyzwania??

Przecież teraz nie będzie łatwych meczy... Kto by powiedział, że BVB 2 sezony temu wejdzie do finału?? Kto by powiedział, że sezon temu Atletico wejdzie do finału i wygra Ligę Hiszpańską??

Najwyżej odpadniemy. Przecież to nie tragedia ;)

Podstawą do awansu będzie zdrowie naszych bocznych obrońców i ich forma wiadomo , bo z realem czy bayernem to wiadomo że największe zagrożenie bedzie szło skrzydłami , z resztą jesteśmy w stanie pograć bez spiny i przejść dalej , tylko złapmy forme i wzmocnijmy środek obrony w zimie.

Obysmy trafili na Monaco lub Porto. Przynajmniej w tym roku moglibyśmy dojść do 1/4 finału...

cavlary

Właśnie nie rozumiem takie toku myślenia..