Pozostać w grze: Arsenal vs Brighton
13.05.2023, 22:06, Dominik Kwacz 1467 komentarzy
Po pokonaniu Newcastle Kanonierzy podtrzymali swoje szanse na tytuł Premier League. Do liderów tracą obecnie zaledwie punkt, ale Manchester City wciąż ma do rozegrania jeden mecz więcej, ponadto ekipa Pepa Guardioli jest niemal nieomylna. Los chciał, że obie walczące o tytuł drużyny wciąż mają w swoim rozkładzie nieobliczalną ekipę z południowego wybrzeża Anglii. Mecze z Brighton & Hove Albion, bo o nich właśnie mowa, mogą więc zadecydować o tym, kto ostatecznie uniesie w górę puchar.
Mewy są ekipą, która na przekór trudnościom wciąż zaskakuje. Pomimo regularnego exodusu najlepszych piłkarzy, w miejsce każdego odchodzącego niczym głowy hydry wyrasta z miejsca kolejny równie dobry, o ile nie lepszy talent. Po niespodziewanej stracie Grahama Pottera, w którym wielu widziało główną przyczynę sukcesu, zespół nie zwolnił nawet na chwile, zajmując obecnie miejsce premiowane awansem do Ligi Konferencji Europy, z dużą szansą na Ligę Europy. Roberto de Zerbi, który objął stery po Potterze, fenomenalnie odnalazł się w Premier League i w trzydziestu czterech dotychczasowych spotkaniach zdążył dwukrotnie pokonać Liverpool I Chelesa, wygrać z Manchesterem United i Arsenalem i roznieść Wolves 6:0. Brighton gra atrakcyjny, ofensywny futbol, zdobyło dotychczas więcej bramek od Srok i United i dla wielu kibiców zasługuje na miano Best of the Rest.
Arsenal czeka jutro nie lada przeprawa, Brighton wygrało bowiem dwa ostatnie spotkania na Emirates. Ostatni pojedynek tych drużyn miał jednak miejsce na Falmer Stadium, gdzie górą byli The Gunners. Ekipa Artety wygrała pięć z ostatnich sześciu meczów na Emirates, we wszystkich tych spotkaniach strzelając co najmniej trzy bramki. Mewy sensacyjnie przegrały swój ostatni mecz 5:1 z bijącym się o utrzymanie Evertonem.
Ze składu do końca sezonu wypadli Saliba i Zinchenko, nie zmienia się też sytuacja Tomiyasu. Do Treningów powrócił Mohamed Elneny, jednak nie zapowiada się, by był gotowy na niedzielę. W drużynie gości zabraknie Lallany, Lampteya, Marcha, Sarmiento i Webstera. Niepewny jest też występ Veltmana.
Kanonierzy pokazali w meczu z Newcastle, że nieprzypadkowo znajdują się tuż za liderem i wciąż mają szansę na tytuł. To gospodarze wydają się faworytami do zwycięstwa, choć ekipa Roberto de Zerbiego niejednokrotnie pokazywała, że nie boi się gry z najlepszymi. Zapowiada się więc arcyciekawy mecz.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: Niedziela, 14 maja, godzina 17:30 czasu polskiego
Sędzia: Andrew Madley
Transmisja: 17:30 w Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@RIVALDO700 napisał: "Ciekawi mnie czy serio ten Leao jak jutro odpadnie Milan i przez ligę nie będzie LM to będzie nadal kisił się w Milanie przy tym Giroud."
Tak się przy nim kisi, że w dwa lata zdobyli mistrzostwo Włoch i awansowali do półfinału LM.
Skazany to nie. Ta sprawa dopiero rusza teraz.
@MarkOvermars: Możemy potwierdzić, że Daniel Penny zostanie aresztowany pod zarzutem zabójstwa drugiego stopnia.
@RIVALDO700: ale o co tam ko kretynie chodzi? Bo koleś skazany został co nie
@RIVALDO700 napisał: "Ale tak na chłodno już bez tej wojenki lewak-prawak twoim zdaniem miał prawo go udusić?"
Nikt nie ma prawa nikogo udusić, ale czy on go miał zamiar zabić czy obezwładnić?
@Marzag napisał: "Chłop nie do uratowania, jeśli nie poświęcą tego żołnierza to będą rozboje na ulicach, nie odważą się tego zrobić. W USA są rzeczy ważniejsze niż sprawiedliwość."
Ale tak na chłodno już bez tej wojenki lewak-prawak twoim zdaniem miał prawo go udusić?
@RIVALDO700 napisał: "Tak z ciekawości co sądzicie o coraz głośniejszej sprawie w USA nazywana George Floyd 2.0?
Niejaki Daniel Penny. Bardziej złożona sprawa bo facet ma dużo zwolenników. Podobno fani już nazbierali 2 mln dolarów by go ratować. Ciekawa sprawa do śledzenia."
Chłop nie do uratowania, jeśli nie poświęcą tego żołnierza to będą rozboje na ulicach, nie odważą się tego zrobić. W USA są rzeczy ważniejsze niż sprawiedliwość.
Tak z ciekawości co sądzicie o coraz głośniejszej sprawie w USA nazywana George Floyd 2.0?
Niejaki Daniel Penny. Bardziej złożona sprawa bo facet ma dużo zwolenników. Podobno fani już nazbierali 2 mln dolarów by go ratować. Ciekawa sprawa do śledzenia.
@GunnersFan9 napisał: "Z Liverpoolem to remis zawdzięczamy Aaronowi. Gdyby nie jego świetna postawa, to byłoby z 5 w plecy. W tym przypadku nawet Saliba by nie pomógł.
Nawet jeśli zgarnelibyśmy komplet z WHU i Świętymi to mamy +4 punkty a więc tyle co Manchester City z tym że zespół Pepa Guardioli ma zaległy 1 mecz i lepszy bilans bramkowy. Nie ma szans na Mistrzostwo."
Gdybynierzy.com
Dobry sezon byłby, gdyby wpadło jakieś trofeum a nie jak zwykle zesrac się metr od kibla
Ciekawi mnie czy serio ten Leao jak jutro odpadnie Milan i przez ligę nie będzie LM to będzie nadal kisił się w Milanie przy tym Giroud. Już dziś mowie ze jak zostanie to dla mnie to będzie niespodzianka nr 1 okna.
Wiek w środku pola chyba nie jest aż tak ważny.
Modric ma 37 lat i ciężko sobie bez niego Real wyobrazić.
Kroos 33 lata
casemiro 31(też dobry sezon)
Messi, Ronaldo lewy, dzeko (37 lat) też dają radę.
Myślę, że jest masa zawodników na pozycji obrońcy/ środka pomocy których wiek 30 lat nie przekreśla.
To w sumie skrzydła i napad tracą najwięcej walorów po tym 30 roku
@RIVALDO700: heee każdy napastnik przy tym mutancie wygląda jak mrówka:))
@Zloty napisał: "
Przede wszystkim powinniśmy spróbować ściągnąć tego Vlahovica mimo tych cyrków kiedy był z nami łączony taki napastnik w swojej dobrej formie byłby dla nas małym halandem"
Małym Halaandem. Rozbawiło mnie to. Heh.
@RIVALDO700 napisał: "Nie"
pfff.. 'cienki bolek' jestes ;pp
Lewandowski najlepszym debiutantem w historii Barcy-31 goli w sezonie
Drugi Eto-29 i Luis Suarez-25/trzeba pamiętać,że facet miał półrocznego bana, więc mógł mieć lepszy wynik/
@RIVALDO700 napisał: "Ja szczerze byłem na stadionach nawet topowych lig, ale jeśli mam być szczery to w tv ta dyscyplina wyglada poważniej, na żywo zawsze czułem się jakbym ogladal dziecinna grę do lat 8 i nie czułem tej ,,powagi" ktora dają kamery. Dlatego ja na karnetowca Realu ,Arsenalu czy Bayernu nigdy bym się nie nadawal , chyba że dla atmosfery wbić za bramkę BVB."
Ja swego czasu część życia chodziłem w Polsce na ponad 20tysięczny stadion w mieście, które powiedzmy jak na Polskie warunki żyje futbolem i coś takiego jak wyjście 3-4 minuty przed końcem meczu to jest normalna rzecz obojętnie czy drużyna wygrywa czy przegrywa. Po prostu ludzie stopniowo opuszczają stadion, żeby dostać się do auta i wyjechać przed największymi korkami bo potem można godzinę stać w miejscu. Co jak co ale naprawdę w tym sezonie nie mozna mieć żadnych pretensji do kibiców na Emirates nawet jak wyszli sobie 2 minuty szybciej po dość żenującym spektaklu
I żeby nie było że atakuje pilke to ja od zawsze tak mam że dla mnie mainstreamowy sport lepiej wygląda w kamerze. Na żywo niezbyt robi na mnie wrażenie. Moim zdaniem poprostu w kamerze nie jest tak ,,dziecinny* jak na żywca.
Nie bylem.
@RIVALDO700: byles na hajbery?
@Mastec30 napisał: "Ja nie wiem, tu chyba nikt na stadiony nie chodzi. Masz 88 minute i ustalony wynik to wychodzisz wcześniej, żeby wybić przed 60tysięcznym tłumem"
Ja szczerze byłem na stadionach nawet topowych lig, ale jeśli mam być szczery to w tv ta dyscyplina wyglada poważniej, na żywo zawsze czułem się jakbym ogladal dziecinna grę do lat 8 i nie czułem tej ,,powagi" ktora dają kamery. Dlatego ja na karnetowca Realu ,Arsenalu czy Bayernu nigdy bym się nie nadawal , chyba że dla atmosfery wbić za bramkę BVB.
Witajcie drodzy Kanonierzy. Czy jest ktoś w stanie powiedzieć, gdzie najkorzystniejszej zakupić koszulkę * tego sezonu z nazwiskiem jednego z naszych ulubieńców?
@damianARSENAL napisał: "Gracze powyżej 30+ Xhaka, Partey, Jorginho, Elneny"
Największy problem to to, że cały środek pola jest 30+
@malyglod: nie ja. To angielskie pismaki.
@damianARSENAL: No jeśli się przyjrzeć jeszcze dokładniej to się okazuje że odchodzą piłkarze nic nie wnoszący do zespołu, tacy, którzy potrafili zawalić mecze
Już naprawdę wolałbym grać jakimś juniorem z akademii niż Holdingiem
@damianARSENAL: szybko się Smitha-Rowa pozbyłeś. Jedna kontuzja i end of the story.
Vieira, Smith Rowe, Nketiah, Lokonga- na tym przyszłości niestety nie zbudujemy
Gracze powyżej 30+ Xhaka, Partey, Jorginho, Elneny
Zawodnicy, którzy prawdopodobnie odejdą w najbliższym okienku: Nelson, Pepe, Maitland-Niles, Cedric, Tierney, Holding, Tavares
Jeszcze niedawno był optymizm, bo kadra w jakimś stopniu kompletna, ale jeśli dokładnie się przyjrzeć to nawet sam Rice nie wystarczy.
Po transferze Tierneya dużo mówiło się o jego cechach przywódczych i opasce kapitana w przyszłości. Tymczasem wczoraj po zejściu Odegaarda i nieobecności Xhaki, opaskę kapitańską przejął Gabriel Maghalaes, który jeszcze nie dawno ani me ani be po angielsku. Chyba Szkot już w szatni pogodził się ze swoją rolą w zespole.
Arsenal head of medical Gary O’Driscoll speaking to a fan on Martinelli’s injury after the match yesterday:
“[He’s] sore. Terrible foul, a disgraceful foul. He’s a bit sore but he should be okay. I think he’ll be back before the end of the season.”
https://www.facebook.com/ChrisWheatleyFootball/posts/pfbid0LpNPQCkSot35G2ArCuKvPV3Kx9ZJ35yZyvUnCggY81egjF8EgyAFkApnyQm8VtkLl
Jeśli Manchester City wygra w Finale Pucharu Anglii z Manchesterem United, to gramy z nimi o Tarczę w sierpniu ;-) już wiadomo komu kibicować w tym meczu.
Ale cholernie szkoda tego sezonu. Z jednej strony tak niewiele zabrakło, a z drugiej strony to jednak była przepaść.
Z trzeciej strony to jednak Mikel sam mówi, że w każdym elemencie gry nam jeszcze sporo brakuje i można dużo poprawić.
Wierzę, że nasz trener dostanie odpowiednie wsparcie i będzie mógł za rok wykręcić jeszcze lepsze wyniki i osiągnąć np półfinał LM albo coś więcej :)
COYG!!!
Według mnie to nawet jeśli przeprowadzimy 3 dobre transfery to wciąż będzie trochę za mało
Przede wszystkim powinniśmy spróbować ściągnąć tego Vlahovica mimo tych cyrków kiedy był z nami łączony taki napastnik w swojej dobrej formie byłby dla nas małym halandem.Fajnie ze u nas podział goli rozkłada się na całą drużynę ale taka typowa silna dziewiątką poprostu robi swoje i strzela bramki,dodatkowo daje nowe możliwości w rozgrywaniu piłki i nasz zespół byłby bardziej elastyczny w ataku
@GunnersFan9: Co do rezultatu na Anfield pełna zgoda. Jednak można gdybać myślę, że w przypadku tych +4 punktów za mecze z WHU i Southampton, nasze wczorajsze spotkanie również skończyłoby się innym wynikiem, a sprawę tytułu rozstrzygnęła by ostatnia kolejka.
Jako, że szanse na mistrzostwo zostały już jedynie iluzoryczne i musiałby wydarzyć się cud 50-lecia, można chyba podsumować sezon, który zakończymy na 2. miejscu.
Uważam, że wynik jest ponad stan i wszelkie oczekiwania przed sezonem. Za to należą się piłkarzom i Artecie wielkie słowa uznania i gratulacje, bo na to zwyczajnie zasłużyli. Nikt na nas nie stawiał, a jednak to my przez zdecydowaną większość sezonu rzuciliśmy wyzwanie bestii stworzonej przez Guardiolę, wzmocnioną latem przez terminatora Halaanda. W meczach bezpośrednich z nimi raz przegraliśmy dość pechowo wcale nie odstając jakościowo, a drugim meczu byliśmy tylko tłem i w sumie ten mecz trochę pokazał, że jeszcze sporo pracy przed naszą drużyną. Natomiast to, ile było emocji w tym sezonie, ile fantastycznych chwil, to jak potrafiliśmy w końcu punktować na rywalach z TOP 6, no to nie zdarza się często. I te końcówki, jak z United, Villą czy Bournemouth - zapamiętam to na długo, takiej radości i nadziei ta drużyna nie dała mi od wielu, wielu lat.
I właśnie to nadzieja, która została wlana w nasze serca, jest czymś mega pozytywnym, a jednocześnie przekleństwem. Pozytywnym, bo przez długie lata nie było nawet cienia nadziei na nawiązanie walki o mistrzostwo, a w tym sezonie to było. Przekleństwo, ponieważ pomimo tego, że nikt na nas nie stawiał przed sezonem i wszyscy w ciemno byśmy brali jedynie powrót do LM, to nadzieje były rozbudzone do granic możliwości, a to głównie z uwagi na głód sukcesu, którego nie ma od blisko 20 lat. A ostatecznie polegliśmy w starciu z gigantem, zespołem fenomenalnym, budowanym od lat, mającym 2 równe składy, prowadzonym przez świetnego trenera, od którego sam Arteta się uczył.
Czy ten sezon był frajerski? Ja bym tak tego nie nazywał. Prędzej nazwałbym tak sezon, kiedy to cała czołówka nie dojechała, a mistrzostwo przegraliśmy z Leicester City, podczas gdy ograliśmy ich dwukrotnie w tamtym sezonie. To prędzej wtedy był najlepszy moment na mistrzostwo, 07/08 i 15/16. Ten sezon był najlepszy od 19 lat w naszym wykonaniu w lidze według mnie.
Tak więc frajerami bym nas nie nazwał, ale tą walkę z potworem przegraliśmy trochę sami ze sobą, a troszkę z sędziami. Bo żeby z takim gigantem mieć szansę, w tak fantastycznym sezonie, trzeba ogrywać Soton, West Ham, Brentford. Uważam, że stracone 3 pkt z Evertonem, 4 pkt z Soton, 2 pkt z WHU, 2 pkt z Brentford i 2 pkt z Newcastle (w tych dwóch meczach byliśmy pokrzywdzeni przez sędziego) sprawiły, że ostatecznie polegliśmy. Z Soton, które rozgrywa absolutnie katastrofalny sezon, musimy zdobywać 6 pkt... Wielka, wielka szkoda.
Meczu na Anfield nie wymieniam, bo to Anfield, wywieźliśmy remis, ale my tam zagraliśmy tylko jedną dobrą połowę, było 2:0. Natomiast druga połowa była bardzo słaba i to Liverpool był o klasę lepszy, ku prawdzie, nawet na remis tam nie zasłużyliśmy. Można było wyciągnąć więcej, ale powinniśmy się cieszyć, że w ogóle udało się 1 pkt zdobyć po takim przebiegu meczu.
Ja jestem bardzo wdzięczny piłkarzom i Artecie, że po tylu latach na nowo rozbudzili nadzieje kibiców. Nie tylko na marzenie o TOP 4, o tym "memicznym" 4. miejscu, ale o walce o coś więcej. I to jest według mnie największy sukces z tego sezonu. Rozbudzone nadzieje, marzenia, pragnienia, głód.
Wracamy do LM. Wprost nie mogę się doczekać, to będą niesamowite emocje i mam nadzieję, że ten projekt będzie tylko rósł, że to nie było wszystko, na co nas stać. W lecie trzeba pozbyć się piłkarzy, którzy nie dojeżdżają poziomem, wzmocnić się piłkarzami wysokiej klasy, poszerzyć skład, bo to też sprawiło, że ostatecznie ten wyścig o mistrzostwo przegramy z drużyną, która jest od nas kompletniejsza w każdym aspekcie, w tym kadrowym. Przyszły sezon już nie będzie przelewek, będzie dużo trudniej. W LM nie wystawimy drugiego składu, nie damy odpocząć najlepszym, by grać zmiennikami, którzy nie dają rady w lidze, to nie jest Liga Europy w grupie. Będzie gra na 100% co 3 dni. Mam nadzieję, że zarząd zdaje sobie z tego sprawę i wspomoże Edu i Artetę w tym, by ta drużyna była w 100% gotowa na to wyzwanie. Wyzwanie, na które tak mocno pracowaliśmy i o którym wszyscy marzyliśmy od paru lat.
@GunnersFan9 napisał: "Z Liverpoolem to remis zawdzięczamy Aaronowi. Gdyby nie jego świetna postawa, to byłoby z 5 w plecy. W tym przypadku nawet Saliba by nie pomógł."
Z Liverpoolem oddaliśmy grę i nie potrafiliśmy wyprowadzić piłki od tyłu. Mając Holdinga to nic dziwnego ale z Salibą to mogło się udać i wtedy Liverpool by nas tak nie jechał bo więcej utrzymywalibśmy się przy piłce. Saliba i sposób jego grania był w tym kluczowy. A Holding to głównie do Ramsdale, ewentualnie w aut a w przerwie od tego faulował na karny. To miało duże znaczenie
@Mastec30 napisał: "Mimo wszystko uważam że z Liverpoolem, West Hamem i Soton wygralibyśmy. Pewnie z City byłoby tak czy siak w czapkę ale w tych trzech meczach zawaliliśmy głównie dlatego, że build up akcji nie działał z Holdingiem na boisku a z Salibą wszystko by śmigało"
Z Liverpoolem to remis zawdzięczamy Aaronowi. Gdyby nie jego świetna postawa, to byłoby z 5 w plecy. W tym przypadku nawet Saliba by nie pomógł.
Nawet jeśli zgarnelibyśmy komplet z WHU i Świętymi to mamy +4 punkty a więc tyle co Manchester City z tym że zespół Pepa Guardioli ma zaległy 1 mecz i lepszy bilans bramkowy. Nie ma szans na Mistrzostwo.
@GunnersFan9 napisał: "Uważam, że nawet gdyby Saliba był zdrowy, to nie wygralibyśmy tego Mistrzostwa w tym sezonie."
Mimo wszystko uważam że z Liverpoolem, West Hamem i Soton wygralibyśmy. Pewnie z City byłoby tak czy siak w czapkę ale w tych trzech meczach zawaliliśmy głównie dlatego, że build up akcji nie działał z Holdingiem na boisku a z Salibą wszystko by śmigało
No fakt nikt się nie spodziewał że będziemy w tym sezonie walczyć o tytuł w lidze . Lepsza gra i zdobycz pkt nasyciła kibiców że to może być ten rok więc kibiców to trochę boli kiedy jesteś liderem przez 3/4 sezonu a na końcu rozkladasz nogi .
Przede wszystkim słaba forma kluczowych graczy ( Jesus , Saka i Partey ) w najważniejszym momencie sezonu . Kontuzja jedno z najlepszych CB w lidze . No i te wybory kadrowe Artety do których można się przyczepić . Do tego uważam że chłopakom odjechały głowy bo chyba zrozumieli że mogą zdobyć tytuł w co pewnie wątpili przed sezonem . Jest progres bez wątpienia w grze i mentalności . Przy odpowiednich wzmocnieniach będziemy jeszcze mocniejsi w przyszłym sezonie . Jednak niesmak będzie pozostawał bo traciliśmy pkt gdzie trzeba było wygrywać z ogórkami .
Saliba jest bardzo dobrym obrońcom, ale jak dobrze pamiętacie i jemu zdarzały się proste błędy. Nie róbmy z niego jakiegoś potwora w defensywie. Uważam, że nawet gdyby Saliba był zdrowy, to nie wygralibyśmy tego Mistrzostwa w tym sezonie. W naszym zespole potrzebna jest wysoka rywalizacja z ławki rezerwowych. Nie mam dobrego zastępstwa za Odegarda, za Granita, za Parteya, za Bena, za Sakę, za Jesusa. Jeśli chcemy rywalizować w lidze i w Europie w przyszłym sezonie, to nie możemy mieć tak słabej ławki rezerwowych.
@3rdpitch napisał: "On na wypożyczenie tylko do Anglii bo inaczej wróci taka sama pipka"
Bez przesady. Saliba dojrzewał poza Anglią a wrócił chłop jak dąb. Po prostu potrzebuje czasu, dużej ilości minut bo umiejętności ma tylko pewności siebie za mało. W PL to trudno będzie mu znaleźć klub gdzie grałby piłką a nie bronił się. Potrzeba mu drużyny grającej ofensywnie
@3rdpitch: No szkoda Fabio trochę. Ten jego pierwszy sezon u nas to zderzenie z rzeczywistością. Mam wrażenie, że przyszedł do nas o rok za szybko. Chciałbym go zobaczyć u nas po rocznym wypożyczeniu w jakiejś francuskiej np
@Kaczaza napisał: "Mount to raczej nie ten poziom, Le Fée jest znacznie lepszy."
Nie prawda. Mount w PL wchodzi do każdego poważnego klubu i gra swoje.
Mount poniżej pewnego poziomu nigdy nie schodzi.
Takie chłopaki jak ten Le Fee to się rok lub dwa przystosowują do gry w PL.
Jednemu się uda a drugiemu nie.
@Mastec30 napisał: "za jakieś 20/30 mln bym nad nim pomyślał, chociaż pewnie tutaj na forum będzie miał więcej przeciwników niz zwolenników"
Ja też bym wziął nawet za 40 z bonusami.
A opinia przeciwników Mounta z forum szybko się zmieni po dwóch, trzech świetnych występach.
@Mastec30 napisał: "City nawet jak zdejmuje nogę z gazu to czujesz, że raczej mają ten mecz pod kontrolą i ciężko oczekiwać że nagle straca 2 bramki."
Dokładnie. To tego trzeba dążyć. Z nami jest tak, że jak widzisz, że oddajemy piłkę to zaraz będzie jakiś wylew w obronie. Albo jakiś karny po elektrycznej interwencji, niecelne podanie w środku pola. Potrafimy się samo zaorać w kilka minut. City gdy do nas przyjechało to oddali nam piłkę, ale obiektywnie oglądając wtedy ten mecz, pomimo naszej przewagi w posiadaniu piłki, miałem wrażenie, że City i tak pójdzie po swoje. Wykorzystali bezlitośnie nasze błędy, a w defensywie zagrali mega pewnie. Moim zdaniem mają odpowiednich zawodników, przede wszystkim w środku pola i w obronie, by nawet przy minimalnej przewadze rywala, zachować spokój, kontrolować. Składają się na to umiejętności, ale też odpowiednie podejście, zarządzanie siłami i spokój w głowie.
Przyznam szczerze, że sam czekam na prezentacje nowych strojów bo mam zamiar kupić sobie domową koszulkę.
@Mastec30:
No tak, ale prezentacja była na stronie Arsenal.com 19 Maja 2022 roku. Kto wie może za kilka dni coś wleci na stronę. Wydaję mi się, że właśnie ktoś wrzucał jakiś czas temu informację, że na ostatni mecz w sezonie wybiegną w nowych strojach, ale ręki sobie uciąć nie dam.
Footy Headlines report that Arsenal's 2023/24 home kit will be released to independent retailers on Friday, June 9th, 2023.
@Rynkos7: No tak tylko, ze rok temu prezentacja była wcześniej, jeszcze w trakcie sezonu. A w tym do tej pory nie ma nawet oficjalnej daty a nieoficjalna mówi początek czerwca. Nie zagrają w nich przed oficjalną prezentacją
@Mastec30:
Rok temu sytuacja miała już miejsce
https://kanonierzy.com/news/oficjalnie-nowe-stroje-domowe-na-sezon-2022-2023/52566/4/
@Rynkos7: Raczej niemożliwe. Nie ma jeszcze daty prezentacji tych strojów a jedyna wskazówka na którą się natknąłem to początek czerwca - prezentacja dopiero
Czy dobrze pamiętam, że ktoś kiedyś wrzucał jakieś informację, że na ostatni mecz w sezonie czy przedostatni (?) Arsenal ma zagrać w nowych kompletach strojów? Może ktoś pamięta lub coś wie.