Pozostało walczyć. Arsenal - Manchester United
31.12.2019, 18:24, Kamil Garczorz 2453 komentarzy
Spotkanie z Chelsea przyniosło wiele emocji. Z początku pozytywnych, z których przerodziły również te negatywne w końcówce meczu. Jakże długo na te emocje musieliśmy czekać. Pomimo tego, że Arsenal doznał porażki w derbach, niecierpliwie czekamy na kolejny mecz Arsenalu. W Nowy Rok rywalem Kanonierów będzie Manchester United, a zwycięstwo będzie miłym rozpoczęciem kolejnego roku oraz szansą na zapomnienie tego, co już za nami.
Piłkarze Arsenalu w dwóch poprzednich meczach wlali w kibiców trochę nadziei na lepszą przyszłość, co prawda żadnego z tych starć nie udało się wygrać, ale mogliśmy dostrzec zalążek drużyny, a piłkarze, którzy byli już spisywani na straty, jako ci, którzy z klubu powinni odejść, przebudzili się i pokazali, że można jeszcze wiele od nich oczekiwać. Problemy jednak pozostały w obronie, bo po dwóch indywidualnych błędach w defensywie, Arsenal musiał uznać wyższość Chelsea. Grudzień nie był dobry miesiącem dla piłkarzy i kibiców Arsenalu. W ostatnim miesiącu w roku The Gunners wygrali tylko... jeden mecz. 9 grudnia podopieczni, wtedy jeszcze, Ljungberga pokonali West Ham 3-1. Do tego rezultatu londyńczycy dorzucili 4 remisy, a 3 mecze przegrali. Wskutek czego podopieczni, już, Artety zajmują odlegle 12. miejsce w ligowej tabeli.
Czerwone Diabły mają więcej powodów do pozytywnego nastawienia. Po nie najlepszym starcie sezonu, piłkarze Manchesteru United zajmują piątą pozycję w tabeli, tracąc tylko cztery punkty do czwartej Chelsea. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera mają realne szanse na zakwalifikowanie się przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Arsenal w grudniu wygrał jedno spotkanie, piłkarze z Manchesteru znajdują się przeciwnym biegunie, bo tylko jedno przegrali- z Watfordem 0:2- a na początku miesiąca ich rywalami byli Tottenham oraz Manchester City, oba te mecze kończyły się wynikiem 2-1 na korzyść Manchesteru United.
Wydawało się, że przy kontuzji Chambersa będziemy modlić o to, by stracić jak najmniej goli, ale do treningów powrócili już Sokratis oraz Rob Holding. Nie wiadomo jednak, czy Arteta będzie chciał już ich pomocy skorzystać. Oprócz tej dwójki, do treningów wrócili także Dani Ceballos oraz Granit Xhaka, który opuścił mecz z Chelsea. W Manchesterze United lista kontuzjowanych jest nie krótsza niż u gospodarzy. Poza składem znajdą się Rojo, Bailly, Fosu-Mensah, Tuanzebe oraz McTominay. Nie wiadomo co z Paulem Pogbą, brytyjscy dziennikarze informują, że nie udał się wraz z drużyną do Londynu.
Oba zespoły już raz w tym sezonie się spotkały. We wrześniu byliśmy świadkami podziału punktów. Tuż przed przerwą prowadzenie gospodarzom mocnym uderzeniem zza pola karnego dał McTominay. Po niespełna godzinie gry do wyrównania doprowadził najlepszy strzelec Arsenalu, Aubameyang, i mecz zakończył się remisem 1:1.
Mikel Arteta jako trener Arsenalu jeszcze nie wygrał, ale dwa poprzednie mecze mogły wlać nadzieję na lepsze jutro. Morgan Rice pisała: "Największą bitwę przyjdzie ci stoczyć we własnym wnętrzu." Oczywiście, piłkarze muszą wychodzić na boisko i tam walczyć o dobre rezultaty, ale Arteta i jego współpracownicy mają do wykonania sporo pracy wewnątrz. Miejmy nadzieję, że Nowy Rok rozpoczniemy udanie.
Czas: 01.01.2020, 21:00 czasu polskiego
Stadion: Emirates Stadium, Londyn
Sędzia: Chris Kavanagh
Typ Kanonierzy.com: 3:2 - Kurs 2.82 - obstaw teraz w STS!
Więcej typów bukmacherskich znajdziecie na Zagranie.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@cwalin: w trakcie, zagrał chyba w sierpniowym meczu z Liverpoolem przegranym przez nas 2:0.
Szkoda że strzał Pepe zamiast wpaść do siatki odbił się od słupka. 2 gole w takim meczu zdjęła by z niego presję. Choć i tak mam wrażenie że teraz Pepe będzie regularnie trafiał do bramki przeciwników.
Wcześniej widać było że jest spięty. Że się stara. Dzisiaj było więcej luzu i mniej stresu.
@Marzag: dlatego ja mam lego duplo :D
@silvano95:
Dobra wiadomość :)
Arteta says Xhaka will stay
@silvano95: Słyszałem ,ze Emery olał ludzi od rozpracowania taktycznego przeciwnikow i stwierdził ,ze sam to bedzie robił, z przygotowaniem fizycznym nic nie słyszałem.
@Marzag: powiem Ci tak, jedynie co mogę szukać w necie związanego ze stopami to hasło: footjob.
@Simpllemann: Dokładnie tak ale trudno jest się nie cieszyć chwilą w momencie gdy w końcu wygrywamy spotkanie od kilkunastu potyczek + wygrana z naszym odwiecznym rywalem United. Prawdą jest to, że nasi wyglądają mizernie pod względem fizycznym bo 2 połowy mamy koszmarne i NA TEN MOMENT wydaje się to być jedyną bolączką Kanonierów. Wszystko poza wygląda na to, że wraca do normy, przede wszystkim chemia między piłkarzami, radość z gry, Pressing, walka, poukładana defensywa. Oby tak dalej bo na prawdę widać ogromną różnice pomiędzy tym co było, a tym co jest.
@ZielonyLicz: Generalnie chodzi o sieć z której korzystasz, reklamy są dobierane różnymi sposobami. Ale nigdy przypadkowo. Algorytmy targetowania reklam nie rzucaja w ludzi randomowymi reklamami.
Wszyscy piłkarze wiedzą, że czas z Emerym został zmarnowany i to widać gołym okiem. Teraz wystarczą podziękowania zarządowi jak nie znajdziemy się w LM. Jak by Arteta przyszedł w przerwie reprezentacyjnej to nasza sytuacja teraz, wyglądała by zupełnie inaczej. Niech Arteta ostro z nimi pracuje, bo zostaje liga, Fa Cup i LE.
@ZielonyLicz: tak jest!
@Simpllemann Emery po tamtym sezonie nie zwolnił czasami człowieka , odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne?
Procent wygranych spotkań menedżerów w Manchesterze United.
Sir Alex Ferguson - 59.67%
Jose Mourinho - 58.33%
David Moyes - 52.94%
Louis van Gaal - 52.43%
Sir Matt Busby - 52.38%
Ole Gunnar Solskjaer - 27.30%
Czas oddzielić ziarna od plew.
Dla mnie dzisiaj na największy plus:
1) Luiz - pewnie z tyłu, dobrze wyprowadzał piłkę, a te długie passy poezja
2) Ozil - oprócz kreatywności w grze do przodu dołożył walkę o każdą piłkę, nakladanie pressingu i biegał 90 minut, dawno nie pamiętam takiego Niemca
3) Torreira - chociaż do swojej walki zdążył już przywyczaić
Reszta poprawnie, ale na minus Laca za swoje dramatyczne próby wykończenia akcji, AMN za niepotrezbnie ryzykowne podania, po których wychodziły kontry i lepszy przeciwnik by je wykorzystał
@lordpat: Nasri odszedł po sezonie 2011/12.
Już pomijam kwestie ,ze naprawde zespół gra dobrze ale dla mnie fenomenem jest to jak w przeciągu trzech spotkać można ogarnąć obronę, bo nie mamy tuzów na tej pozycji a nagle sie okazuje ,ze całkiem dobrze potrafią grać. Przydałby sie do pary z Luizem jakis obronca dobrze grający piłką.
@Marzag: otóż nie wyszukiwałem nic takiego xd myślę, że to reklama dostosowana typowo pod kibiców memchesteru
@Marzag: ale ja nie używam WIFI to raz, a dwa nowe tylko mnie wyświetla się ta reklama. Poza tym temat reklam nie pierwszy raz pojawia się w komentarzach
Sokratis: “We know that we are not ready to fight for 90 minutes & for this second-half today, we struggled, but I think every player now likes the way that we play. The fun is back. We have to try more & play better & better every game.”
Mimo wszystko nie popadam w hurraoptymizm. Na grę Arsenalu długimi fragmentami patrzy się z dużą przyjemnością, ale fatalne przygotowanie fizyczne poprzedniego sztabu może zniweczyć całą pracę Artety. A i sytuacja w tabeli wciąż jest zła, bo tak trzeba nazwać 10. miejce i 9 punktów straty do TOP 4.
I pomyśleć że niektórzy chcieli w Arsenalu Mourinho.Przeciez ten koleś odcina kupony od sukcesów 10 lat temu za 15 baniek na sezon!
@ZielonyLicz: Ale używają pewnie Twojego wifi.
Pięknie wyglądały te momenty po meczu gdy Arteta podchodził do zawodników.
Czyli mozna jednak grac w pilke??
@Marzag: nikt poza mną mojego telefonu nie używa
Dla mnie bardzo wymowny byl obrazek zaraz przed meczem. Nasi gracze stoją w kółku, a wszyscy sluchali co mial do powiedzenia Luiz. Ostatnie jegi spotkania mogą napawać optymizmem, dodając do tego, że piłkarze się z nim liczą, mimo początkowej niechęci do niego, trzeba przyznać, że powoli rośnie nam lider w zespole. Oby tak dalej, dawno się tak po naszym meczu nie cieszyłem!
@ZielonyLicz: Byc moze ktorys z domownikow wpisywal
Rzeczywiście Umtiti był na stadionie
@cwalin:
Nasri
Cieszy przede wszystkim że zarówno Martial jak i Rashford nie doszli do żadnej nawet średniej sytuacji strzeleckiej. Zagęściliśmy środek pola przedpole i pole karne że byli bezradni. Oczywiście na boisku przez to było mnóstwo wolnych przestrzeni ale dzięki temu byli bezradni. W każdym meczu Rashford stwarzał po kilka okazji a Martial oddawał po kilka strzałów. Dzisiaj byli jak dzieci we mgle.
Pierwsza połowa z Chelsea bardziej mi się podobała bo zniszczyliśmy mecz. Pressing, odbiór, gra z pierwszej piłki. Dzisiaj zaczęli inaczej. Arteta wyciągnął wnioski z ostatniej porażki i zmienił taktykę. Dzisiaj za to dopisała skuteczność choć ciężko o tym pisać po tylu zmarnowanych okazjach. Najważniejsze że dwie piłki znalazły drogę do siatki. Tego zabrakło z Chelsea.
@Baronesko: dokładnie
@coooyg11 Luiz identycznie co z Ozilem z Eve,Czelsi i United grał b.dobrze , pamiętamy co robił wcześniej.
Gratuluję Kanonierzy.
PS: MOTM:
Uwaga: Lingard!
Wchodzicie na DP (nie wiem po co) i toczycie beke, ze tam ludzie narzekaja i pisza, ze kazdy do wymiany. A robicie to samo po przegranych meczach. Sprzedajecie pol druzyny, nikt sie nie nadaje, nikt w pilke grac nie potrafi. Hipokryzja to straszna cecha.
@Marzag: nie prawda, nigdy nie wpisywałem rzeczy związanych z grzybica stóp
Mam nadzieję, że po tym zwycięstwie, w końcu będziemy mogli powiedzieć że:
ARSENAL IS BACK!
@cwalin: na pewno nie Arteta
@mikowhy: nie chcę psuć atmosfery, ale te reklamy wyświetlają się dla każdego indywidualnie na podstawie jego wczesniejszych wyszukiwan/zakupow ;p
Mam nadzieję, że dzisiejsze zwycięstwo będzie przełomowe. Nie, że teraz zostaniemy rycerzami wiosny i wjedziemy na pełnej do TOP4, a na flashscorze przy poprzednich meczach będzie królować kolor zielony. Ale, że systematycznie będziemy czynić progres i tym samym odnosić dużo lepsze wyniki. Obecne United jakie by nie było, to dalej United i na dodatek będące wyżej w tabeli. Także cieszę się, że wygraliśmy w naprawdę niezłym stylu (choć po prawdzie styl to ostatnie zmartwienie) i zagraliśmy na zero z tyłu.
Dzisiejszy meczyk oglądałem w koszulce nike sezon 2012/14 z numerem 8.Chyba pamiętacie kto był ósemka przed Aronem?
@ZielonyLicz: no ze szanuje chlopa
Mamy już pierwszy transfer, bo niewątpliwie tak można nazwać powrót Ozila do formy. Przy takiej grze i zaangażowaniu jego wysokość pensji jest adekwatna do poziomu gry, po prostu magia.
Ciekawe czy jest to jednorazowy wyskok, czy całkowita zmiana mentalności Niemca.
@ars111: że co?
No nie powiem, dawno nie byłem tak szczęśliwy po meczu ligowym, wszystko zmierza w dobrą stronę, piłkarze zaczęli w końcu umierać na boisku, Ozil przeszedł zmianę nie do poznania, Pepe dzisiaj ( przynajmniej w pierwszej połowie) w końcu wyglądał jak gwiazda, Torreira znowu jest pitbullem z początku swojego pobytu w Arsenalu, David Luiz był prawdziwym liderem defensywy, a Xhaka liderem pomocy. Jeszcze trzeba poprawić kondycję piłkarzom, naprawić celownik Lacazettowi i można naprawdę optymistycznie patrzeć w przyszłość.
A, no i przydałyby się jednak transfery, po jednym do każdej formacji, bo nie może być tak, że Nelson jest jedynym ofensywnym zawodnikiem na ławce.
Na DP pewnie Manchester znowu najgorszy i wszyscy do wymiany. Najlepszy rollercoaster w internecie
https://twitter.com/conzblut/status/1212496334273613824
xd
Do tego lingarda to ja nic nie mam oprocz szacunku
@Koroniarz Na początku? Połowa sezonu wtedy była.
@afrojohn: No tak, ale ktoś nowy się przyda na obronę, a mamy tam tyle tego, że trzeba coś sprzedać. Najlepiej Mustafiego, no ale składanie tu pobożnych życzeń raczej nic nie da.
Co do Ozila to nawet nie chodzi o to, czy ktoś się nim interesuje, tylko o to, że wiele osób, w tym ja, głośno krzyczało, że jego odejście byłoby wielkim pozytywem.
Wchodzę na devil page, a tam na samym szczycie strony reklama „czy masz hemoroidy?” Xd Fani MU dzisiaj na pewno