Przełamać klątwę Old Trafford: Man Utd vs Arsenal
09.11.2013, 17:53, Sebastian Czarnecki 1654 komentarzy
Arsenal na dobre wkroczył w maraton ciężkich spotkań, który zaczął niezwykle obiecująco. Po zwycięstwach nad Liverpoolem i Borussią Dortmund, na londyńczyków czeka kolejne niezwykle wymagające zadanie, czyli starcie z Manchesterem United na Old Trafford. Mimo że ekipy Czerwonych Diabłów nie prowadzi już Sir Alex Ferguson, a David Moyes jeszcze na dobre nie zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu, pojedynek może być cięższy niż którykolwiek, zwłaszcza biorąc pod uwagę wieloletnią rywalizację obu zespołów i historię spotkań pomiędzy nimi.
Kanonierzy mimo wszystko przystępują do tego meczu w roli faworytów. Jak na razie powyżej oczekiwań spisują się w Premier League i po dziesięciu kolejkach zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Nawet w przypadku jutrzejszego niepowodzenia, i tak utrzymają tę pozycję. Podopieczni Arsene’a Wengera bardzo dawno nie znajdowali się w takiej sytuacji, a oznacza to, że drużyna ta bardzo dojrzała. Widać to chociażby po dyspozycji takich piłkarzy jak Ramsey, Szczęsny, Giroud, Gibbs czy Gnabry, którzy zaliczyli ogromną metamorfozę. Poprawę w stosunku do poprzedniego sezonu widać również u doświadczonych wyjadaczy jak Sagna, Rosicky czy nawet Per Mertesacker, który rok temu przecież spisywał się doskonale.
Warto zwrócić również uwagę na wyjazdową formę Arsenalu, którzy w 2013 roku nie przegrali jeszcze meczu rozgrywanego poza Londynem. Jedyne porażki miały miejsce na Stamford Bridge i White Hart Lane, które przecież znajdują się w stolicy Anglii. Kanonierzy wciąż kontynuują świetną passę, którą rozpoczęli 13 marca tego roku, kiedy to wznieśli się na wyżyny swoich możliwości i pokonali Bayern na Alianz Arena, późniejszego triumfatora Ligi Mistrzów. Co ciekawe, podopieczni Arsene’a Wengera w tym roku mierzyli się już z oboma finalistami tych rozgrywek i mimo że w dwumeczu przegrywali różnicą bramek straconych na wyjeździe, to zarówno Bayern jak i Borussię Dortmund udało im się pokonać na wyjeździe. Niech ten fakt świadczy o tym, że Kanonierzy są gotowi do mierzenia się z najlepszymi drużynami na świecie. W takim świetle, wyjazd na Old Trafford wcale nie zapowiada się źle dla Arsenalu.
Manchester United po nieudanym początku sezonu, powoli zaczyna łapać wiatr w żagle. Drużyna prowadzona przez Davida Moyesa jest niepokonana we wszystkich rozgrywkach od porażki z West Bromem, która miała miejsce 29 września. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Czerwone Diabły zawaliły wszystkie trudne sprawdziany i przegrała na wyjazdach z Liverpoolem i Manchesterem City oraz bezbramkowo zremisowały na własnym stadionie z Chelsea. Red Devils odnieśli pięć ligowych zwycięstw, z czego najlepsze Swansea znajduje się w tym momencie na 14. miejscu w Premier League. Można więc powoli mówić o metamorfozie mistrzów Anglii, ale trzeba też wziąć na poprawkę, że z ekipami z górnej części tabeli sobie nie radzi – tutaj również remis na wyjeździe z Southampton.
Biorąc jednak historię spotkań obu zespołów, tutaj wyraźna przewaga leży po stronie jutrzejszych gospodarzy. 216 oficjalnych meczów, 78 wygranych Arsenalu, 47 remisów i aż 91 zwycięstw Manchesteru United. Do tego trzeba dołożyć fakt, że ostatnia wygrana The Gunners miała miejsce w maju 2011 roku. Jeśli zaś chodzi o wyjazdowe triumfy, to londyńczycy w przeciągu ostatniej dekady, na Old Trafford zwyciężyli tylko dwa razy – w sierpniu 2006 roku (7 lat temu!) i w lutym 2003 roku, w rozgrywkach Pucharu Anglii. A poprawkę należy jednak wziąć fakt, że wszystkie ostatnie pojedynki odbywały się między Wengerem a Aleksem Fergusonem. Arsenal jeszcze ani razu nie zmierzył się z Manchesterem United Davida Moyesa.
Jeśli chodzi o sytuacje kadrową, to w obu obozach wygląda ona podobnie. W Manchesterze United na pewno nie zagrają Danny Welbeck i Darren Fletcher. Niepewni występu są również Cleverley, Carrick, Evans i Rafael, którzy jednak mają ogromną szansę na to, by znaleźć się jutro w meczowej osiemnastce.
W drużynie Arsene’a Wengera bez zmian. Wciąż bez Diaby’ego, Chamberlaina, Walcotta, Podolskiego i Sanogo, ale za to z możliwym powrotem Flaminiego i Wilshere’a, którzy wrócili do treningów z pierwszym zespołem. O ile występ Anglika od pierwszych minut stoi pod znakiem zapytania, tak Francuz powinien być już w stu procentach gotowy do tego pojedynku.
Podsumowując, czeka nas niezwykle emocjonując starcie, pomiędzy dwiema wielkimi drużynami. Dwa kluby ze wspaniałą historią, nie darzące się wzajemną sympatią, których rywalizacja trwa od pokoleń. Kto wyjdzie górą z tego pojedynku? Ciężko założyć, bo może stać się dosłownie wszystko. Obie drużyny stać na to, by sięgnąć po trzy punkty, chociaż większa motywacja leży chyba po stronie Manchesteru, dla którego wygrana z liderem tabeli i odwiecznym wrogiem może być idealną okazją do pokazania reszcie stawki, że nie należy jeszcze skreślać Davida Moyesa. Mimo wszystko, w gestii Arsenalu leży to, aby pokrzyżować Manchesterowi United plany i umocnić się na pozycji lidera.
Rozgrywki: 11. kolejka Premier League
Data: 10 listopada 2013 roku, godzina 17:10 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Manchester, Old Trafford
Składy Kanonierzy.com
Manchester United: De Gea – Smalling, Vidić, Ferdinand, Evra – Carrick, Fellaini – Valencia, Rooney, Januzaj – Van Persie
Arsenal: Szczęsny – Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs – Flamini, Arteta – Özil, Ramsey, Cazorla – Giroud
Typ Kanonierzy.com: 2:9
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
a co to za liga spamerów na fpl?
można się dołączyć w trakcie sezonu?
Ale wiocha z tym Karnym dal Chealse
Tak se to tłumacz, o piłce może i ma, ale pewnie nie o angielskiej piłce.
In midweek they showed their ruthless side by becoming the first English team to win at Borussia Dortmund in almost 50 years.
kto wiedział?
ile ja straciłem na sts-ach w tym tygodniu.......
Jaki znaffca takie miejsce
@afcforever
Ja mam już wyebane w FPL. Nie zaglądam tam już od 2 kolejek.
facebook.com/pages/Każdy-wie-że-kanonier-najlepszy-jest/119343928250615
https://www.facebook.com/pages/Ka%C5%BCdy-wie-%C5%BCe-kanonier-najlepszy-jest/119343928250615
ja tam się spodziewam ciężkiego meczu i wyniku 1:1~ co nie będzie złym wynikiem na OT :P
Ostatnio takie nastroje widziałem przed meczem z Borussią u siebie
BTW Subotic chyba wypada Borussi do konca sezonu
Pingu
dokładnie, trzba przymknąć im usta , bo ta gimbusiarnia irytuje mnie od dłuższego czasu. Sie podniecają jaki to wielki ten Manchester, że Arsenal przyjeżdża zebrać bęcki. Niech sie zamkną w końcu , mam nadzieję że już jutro. Wygrana z MU i na OT to mmoje największe życzenie na ten sezon zaraz po trofeum.
Ja tam nigdy nie lubiłem Mułów. Nie cierpię ich praktycznie nawet bardziej niż Tottków, więc wygrana jutro byłaby super.
Mój typ to spokojne 3:0 im klepniemy Ramsey, Giroud i RvP samobój xD
Wygraliście z tym typem ;D
nie ma się co napalać od początku, musimy zagrać jak z Borussią, spokojnie, konsekwentnie szukać swojej szansy, a wtedy będzie dobrze
Nie ważne ile ważne abyśmy wygrali i zdobyli 3 pkt!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja coś czuję, że jak wygramy to zdecydowanie. Obstawiam 3:1 po golach Ramseya, Ozila i Cazorli :D
A w doopie mam ich zdanie. Obrażają Arsenal i robią samowolkę to dlaczego i my mamy nie byc wobec nich aroganccy ? Jest takie powiedzenie "kto mieczem wojuje ten od miecza ginie". Czas wreszcie zamknąć te dupy kibiców MU. Za dużo sobie pozwalają.
Kiedy jak nie teraz? Trzeba trzasnąć United jak nadarzyła się do tego okazja. Mądra, spokojna gra i szukanie swojej szansy. Wtedy 3 pkt wrócą do Londynu :D
jutro 1:2 Ozil Giroud
Jak debilpejdże i inne manusite'y się zorientują, jaki jest typ k.com to będzie spina jak nie wiem. :D
no , typ klasycznie , spodziewałem sie 2-8 , a tu niespodzianka :D
facebook.com/photo.php?fbid=662487810439296&set=a.381901655164581.86464.158807354140680&type=1&theater
Karny z dupy, że niewiem co.
Ten typ się będzie pewnie pojawiał, aż do czasu gdy się sprawdzi :D
2:9 :D. Super by było :]
Typ redakcji może być w drugą stronę 9:2 dla United;]
Jest 8 pkt między nami a nimi więc w razie porazki będzie 5 pkt , co nie ma żadnego znaczenia bo zmieciemy ich naszym stylem i walecznością z powierzchni ziemi ; )
a na poważnie....
To muły są pod presją, będą grać nerwowo, a jak w 1 połowie nie ukłują nic i będzie np. 0-0 to będzie jeszcze bardziej nerwowo.
70 minuta i nadal 0-0.....
80 minuta i nadal 0-0
Koniec meczu i nadal 0-0
..jakieś takie mam przeczucie.
yyy no oczywiście, że 6 (f)punktów!
Pomyliłem z $ity
Te 4 min czelsi nie mają znaczenia, bo karniak oszukany.
Ciekawe czy sędzia poniesie jakiekolwiek konsekwencje za swój błąd (kiniowy rónież nic nie widział?)
Nie 3pkt a 5pkt co też jest niczym tak naprawde
skyrim
.. no cóż, zobaczymy jak to będzie jutro...
Jak muły wygrają to będą mieć już tylko marne 3 pkt do nas.
Lepiej żebyśmy wygrali ten mecz to zamknięmy jadaczki coniektórym.
Mourinho: "I don't think it was a penalty, I know it was. Marriner is one of the best referees in Europe."
Widzę dobrzy kumple. Jeden drugiemu ratuje dupę, drugi pierwszemu wchodzi w dupę.
Nie wiem po co w ogóle wchodzić na strone mułów i się emocjonować tym co sobie tam piszą , wydarzenia boiskowe weryfikują wszystko co potrzeba żeby sprawdzić kto jest lepszy a nie jakaś żałosna stronka tego śmiesznego klubiku nie zniżajmy sie do ich poziomu
adrian,
Nie przesadzajmy, że 4 min z tyłka... 6 zmian w jednej połowie i 2 bramki to chyba wystarczający powód aby dać 4 min.
Te odczucie kiedy dałeś Suareza na c a fpl nie zapisał i zostało przy Giroudzie. Jutro musi hattricka walnąć. : ]
Szkoda, że Chelsea nie przegrała.
Żal mi tego sędziego, a dokładniej 12 zawodnika smerfów :/
super typ nic nie ma przeciwko temu
My ciagle wspominamy wyniki z Chelsea, Spurs czy Newcastle, wiec w czym problem? Precz z hipokryzja
zal Chelsea powinni przegrac
Newcastle musi ugrać chociaż punkt z Tottenhamem.
Przecież to oczywiste, że fani United będą się masturbować za każdym razem gdy usłyszą 8:2. Szkoda tylko, że nie pamiętają ile potem dostali z City na własnym stadionie.
Premier League @premierleague 44 s. Zobacz tłumaczenie
Southampton boss Mauricio Pochettino on his side's 4-1 win: "The sky's the limit, we can always do more and more. Every game's a final."
lubię gościa
Jest różnica miedzy wydarzeniem sprzed 10 lat a taki sprzed dwóch
Jutro się bardzo ciekawe mecze szykują :)
Totki - Sroki - 13;
Manu - My - 17;
Villa - Atletico - 19;
Juve - Napoli - 21
:-)
Obejrzę na pewno mecz Juve z Napoli - chcę zobaczyć, w jakiej formie są Neapolczycy - czy mają szansę "zdegradować" Borussię do LE :)
Typ redakcji - you make my day :D
Jak zwykle 9:2. :D a ja tak dla odmiany 1:8 :D
Tak szczerze to 1:2/1:3. Nie wykluczam remisu czy też porażki, ale raczej jestemy faworytem tej potyczki, mimo wyjazdu na TM.