Przyjść, zrobić swoje i zakończyć sezon z przytupem!

Przyjść, zrobić swoje i zakończyć sezon z przytupem! 18.05.2013, 21:36, Sebastian Czarnecki 834 komentarzy

Kończący się jutro sezon 2012/2013 przyniósł już wiele rozstrzygnięć. Znamy już mistrza Anglii, zdobywców obu krajowych pucharów, a nawet wszystkie trzy drużyny, które pożegnają się z ligą. Nie wiemy jeszcze tylko jednego – jaki będzie układ Wielkiej Czwórki.

O ile obie ekipy z Manchesteru oraz londyńska Chelsea mają już pewne miejsce w czwórce, to jednak nadchodząca, ostatnia już zresztą, kolejka wciąż może nas zaskoczyć. The Blues co prawda mają już pewne miejsce w następnej edycji Ligi Mistrzów, ale wciąż mogą jeszcze spaść na czwartą lokatę, jeżeli wyniki potoczą się na ich niekorzyść. W najgorszej sytuacji jest Tottenham, który traci jeden punkt do czwartego Arsenalu i nic nie zależy od niego. Nawet jeżeli Spurs wygrają swoje spotkanie, to będą musieli liczyć na to, żeby Kanonierzy stracili punkty w meczu z Newcastle. Układ Big Four leży więc w rękach Arsenalu, który stoi przed niepowtarzalną szansą zadecydowania nie tylko o swoim losie, ale również i rywali. Podopieczni Arsene’a Wengera w przypadku swojej wygranej i utraty punktów przez Chelsea, mogą nawet wskoczyć na trzecią lokatę, dzięki czemu nie musieliby brać udziału w barażach do Ligi Mistrzów. Co najciekawsze, w przypadku bezbramkowego remisu Chelsea z Evertonem, a także wygranej Arsenalu 2-1 z Newcastle, obie ekipy z Londynu będą miały tyle samo punktów, a także taką samą ilość zdobytych oraz straconych bramek. W takim wypadku rozegrane zostanie dodatkowe spotkanie na Villa Park w Birmingham, które zadecydowałoby o trzecim miejscu.

Kanonierzy kontynuują fantastyczną do tej pory serię dziesięciu spotkań bez porażki, która rozpoczęła się wygraną z Bayernem na Alianz Arena, która dała całej drużynie kopa aż do końca sezonu. W gestii piłkarzy Arsenalu będzie leżało to, żeby ta mistyczna siła nie wyparowała nagle w ostatniej kolejce, czyli w momencie, w którym będzie ona najbardziej potrzebna. Podopieczni Arsene’a Wengera spisują się do tej pory bardzo dobrze, w każdym meczu są niesamowicie skoncentrowani i walczą do ostatniej kropli potu, by osiągnąć swoje. Jak wszyscy wiemy, rozpędzony i zmotywowany Arsenal jest w stanie mierzyć się z każdą drużyną na świecie jak równy z równym, czego idealny przykład mieliśmy chociażby we wspomnianym już meczu z Bayernem, który jest przecież na najlepszej drodze do potrójnej korony. Bawarczycy w tym roku przegrali tylko raz, a miało to miejsce właśnie z zespołem prowadzonym przez Arsene’a Wengera, który wprawdzie nie wywalczył tego, na czym mu najbardziej zależało (czyli awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów), ale godnie pożegnał się z kibicami i udowodnił, że wciąż jest poważną siłą w Europie.

Newcastle natomiast z ostatnich dziesięciu meczów wygrało zaledwie dwa, co nie jest imponującym wynikiem. To właśnie przez fatalną grę w końcówce sezonu, Sroki do samego końca musiały martwić się o swój byt w Premier League. Podopieczny Alana Pardewa przerwali tydzień temu serię pięciu meczów bez zwycięstwa i pokonali pewne już spadku QPR, dzięki czemu ostatecznie zagwarantowali sobie utrzymanie w stawce. Newcastle w tym meczu będzie grało o nic, nie będzie musiało osiągnąć żadnego wyniku i będzie mogło przystąpić do niego bez presji. To może się okazać zarówno plusem jak i minusem dla podopiecznych Arsene’a Wengera, którzy bez względu na wszystko będą musieli wydrzeć przeciwnikowi trzy punkty na Sports Direct Arena. Z jednej strony dobrze jest decydujący mecz rozgrywać z ekipą, która już nic nie musi, ale co najwyżej może, chociaż z drugiej to właśnie Kanonierzy będą grali pod presją z całkowicie wyluzowaną ekipą Srok.

Obie drużyny rozegrały między sobą 171 spotkań, ale – co ciekawe – historia ta jest niezwykle wyrównana. Wystarczy jedynie zwrócić uwagę na fakt, że Kanonierzy wygrali tylko jedno spotkanie więcej niż Newcastle (67 wygranych Arsenalu przy 66 Newcastle)! Tylko w 38 bezpośrednich starciach między tymi zespołami padał remis.

Co najważniejsze, Arsene Wenger ostatni raz przegrał ze Srokami na ich stadionie w 2005 roku! Ciekawe również jest to, że w XXI wieku Newcastle na swoim stadionie wygrało zaledwie dwa z czternastu spotkań przeciwko The Gunners, jednak aż w ośmiu z tych potyczek padały remisy. Jak to potoczy się jutro – wszystko zweryfikuje czas.

Przejdźmy teraz do najsmutniejszej części futbolu, czyli do kontuzji. Sytuacja kadrowa w Arsenalu wygląda bardzo dobrze, bowiem dłuższy uraz leczy tylko Abou Diaby. Nie wiadomo jeszcze, czy do jutra zdoła się wykurować Mikel Arteta i tylko jego występ w Arsenalu stoi w tym momencie pod znakiem zapytania. Do meczowego składa wraca również Olivier Giroud, który odbębnił już trzy mecze zawieszenia.

O wiele gorzej sytuacja wygląda w zespole Newcastle, gdzie na pewno nie zagrają Ryan Taylor, Haris Vuckić, Tim Krul, Massadio Haidara, Moussa Sissoko oraz Shola Ameobi. Niepewni występu będą również Davide Santon, Cheikh Tiote i Stuart Taylor, ale istnieje prawdopodobieństwo, że całe to towarzystwo – a przynajmniej ten ostatni - zdoła się wykurować. W starciu z Arsenalem zabraknie również drugiego bramkarza Srok - Roba Elliotta, który przed tygodniem został ukarany czerwoną kartką.

Zdecydowanym faworytem są jednak podopieczni Arsene’a Wengera i ciężko jest się spodziewać, że rozpędzona przez dwa miesiące drużyna zaprzepaści swoją szansę na występy w Lidze Mistrzów w ostatniej kolejce. Kanonierzy przyjadą do Newcastle z zamiarem zdobycia pewnych trzech punktów, a Sroki w takiej dyspozycji i z tyloma kontuzjami nie powinny stanowić Arsenalowi większego zagrożenia.

Rozgrywki: 38. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Newcastle, Sports Direct Arena

Data: 19 maja 2013 roku, godzina 17:00

Arbiter: Howard Webb

Przewidywane jedenastki:

Newcastle: Harper – Debuchy, Coloccini, S. Taylor, Yanga-Mbiwa – Cabaye, Anita – Gouffran, Ben Arfa, Gutierrez – Cisse

Arsenal: Szczęsny – Sagna, Mertesacker, Koscielny, Monreal – Ramsey, Wilshere – Walcott, Rosicky, Cazorla – Podolski

Typ Kanonierzy.com: 0:3

Newcastle UnitedPremier LeagueZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
pumeks komentarzy: 2080819.05.2013, 17:38

Ale mu grają na luzie.

veron komentarzy: 468219.05.2013, 17:38

My gramy długimi podaniami? I mamy małe posiadanie? Masakra co za bzdury

pumeks komentarzy: 2080819.05.2013, 17:37

Wydaje się, że tylko Sunderland może nas tylko uratować.

fryta6 komentarzy: 3819.05.2013, 17:37

United ciśnie... nie to co my ach

Me3mber komentarzy: 256119.05.2013, 17:36

co za debil porównał nas do Stoke ?

Thierry77 komentarzy: 345619.05.2013, 17:36

Yanga-Mbiwa - kolejny obrońca po Vertonghenie którego odpuściliśmy...
Stoper a kiwkę ma dobrą

dawidsk komentarzy: 245119.05.2013, 17:36

Mertesacker dzisiaj regularnie robi błędy :(

hei007 komentarzy: 352819.05.2013, 17:35

Dzieki bogu, ze jest Kosa, bo to co Per wyprawia to glowa mala.

Yave komentarzy: 171219.05.2013, 17:35

PER PADAKA

R9Falcao komentarzy: 57419.05.2013, 17:35

padaka Arsenal ;/

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9219.05.2013, 17:35

Klapki na oczach i do przodu- Walcott

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 119.05.2013, 17:34

A United już 3:0

Oldgunner3 komentarzy: 1065019.05.2013, 17:33

Cazorla jak trampkarz!

pumeks komentarzy: 2080819.05.2013, 17:33

Cazorla jak zwykle kładzie się przed strzałem

Krzysztof95 komentarzy: 142819.05.2013, 17:33

Noo Cazorla

Zdygany komentarzy: 136019.05.2013, 17:33

ale kicks .

Ars3n komentarzy: 1235419.05.2013, 17:33

Ceran
Wiem co mowie, nie przesadzam.

Choina komentarzy: 211719.05.2013, 17:33

jezus

thegun komentarzy: 106319.05.2013, 17:33

aj santi

dawidsk komentarzy: 245119.05.2013, 17:33

aj Cazorla :(

pawlo1k komentarzy: 99319.05.2013, 17:33

ajjj.,....

kubex komentarzy: 583519.05.2013, 17:32

Santiii... no czemu nie trafiles

RvPersie komentarzy: 1145819.05.2013, 17:32

Sopy padły?

Vermaelen5 komentarzy: 266119.05.2013, 17:32

Poldi cos ugra:)

pumeks komentarzy: 2080819.05.2013, 17:31

Racja.jedna zmiana w plecy. Zostaje Giroud i Gervinho.

Ceran komentarzy: 215419.05.2013, 17:31

Ars3n
Chyba przesadzasz, ja tam myślę, że może nam to na dobre wyjść. Więcej w ofensywie, która w tym momencie kuleje.

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 119.05.2013, 17:31

@cake
Pewnie Rosicky

Marzag komentarzy: 43630 newsów: 119.05.2013, 17:31

wygral poldi kiedys jakas glowke?

Yave komentarzy: 171219.05.2013, 17:30

zmiana przed 80. minutą, sukces!

dawidsk komentarzy: 245119.05.2013, 17:30

Kto ma opaske kapitańską?

Dziadyga komentarzy: 1012519.05.2013, 17:30

I poc**j Wenga wystawiał Artetę kontuzjowanego.Wychodzi z tego,że uważa,że mamy słabiutką ławkę według niego,że gośc przygotowany na 30-40 % gra w 1 składzie na tak ważny mecz..

cakE256 komentarzy: 221719.05.2013, 17:30

kto dostał opaske?

THUG komentarzy: 95919.05.2013, 17:30

Dziwne, że Wenger nie czekał ze zmianą do 60. minuty;]

polishbrigadesx komentarzy: 1063219.05.2013, 17:30

Bardzo nie dobrze to wygląda.

LoveTheGunners komentarzy: 914019.05.2013, 17:30

Wenger mistrz , po co on go wystawial?

arthas74 komentarzy: 234319.05.2013, 17:30

arteta schodzi, cud ze w ogole grał

MatArsenal9870 komentarzy: 216719.05.2013, 17:30

Jak Mertersacker tak będzie grał to... lepiej nie krakać.

thegun komentarzy: 106319.05.2013, 17:29

Arteta nagrał się :(

Ars3n komentarzy: 1235419.05.2013, 17:29

zmiana Arteta to najwieksze oslabienie w meczu. Obysmy teraz to wygrali.

mitmichael komentarzy: 4924319.05.2013, 17:29

I przez to niepotrzebnie stracilismy 1 zmiane :/

Cesc1994 komentarzy: 453719.05.2013, 17:29

I po Artecie :/

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 119.05.2013, 17:29

No mówiłem, bez sensu dawać kontuzjowanego piłkarza...

Krzysztof95 komentarzy: 142819.05.2013, 17:29

Kurde kontuzja :(

Zdygany komentarzy: 136019.05.2013, 17:29

Mertersacker masakra dnia .

pawlo1k komentarzy: 99319.05.2013, 17:28

Brawo Wenger miszczu ;D Dobrze ze zmiana ;D

pioafc komentarzy: 4471 newsów: 219.05.2013, 17:28

Koniec meczu dla Mikela.

thegun komentarzy: 106319.05.2013, 17:28

zmiana u nas

Choina komentarzy: 211719.05.2013, 17:28

Mikel zmiana ... :/

Marzag komentarzy: 43630 newsów: 119.05.2013, 17:28

arteta kontuzja

MadMax14 komentarzy: 272919.05.2013, 17:28

Największym dla nas niebezpieczeństwem jest Mertesacker.

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady