Przypieczętować awans: Łudogorec - Arsenal
31.10.2016, 19:48, Bogusz Napierała 682 komentarzy
Po dwóch tygodniach przerwy najlepsze europejskie kluby wracają do rozgrywek w ramach Ligi Mistrzów. Jesteśmy na półmetku zmagań w pierwszej fazie i najbliższe mecze decydować będą o rozstrzygnięciach w poszczególnych grupach. Arsenal uda się do Sofii, gdzie zmierzy się z dużo niżej notowanym Łudogorcem Razgrad. W pierwszym spotkaniu obu zespołów Kanonierzy rozgromili rywali, pokonując ich na Emirates Stadium 6:0. Także w rewanżu faworyt może być tylko jeden. Cel dla zawodników Arsene’a Wengera jest prosty: odnieść pewne zwycięstwo i kontynuować walkę o pierwsze miejsce w grupie A.
O formie Arsenalu w ostatnich tygodniach powiedziano i napisano już w zasadzie wszystko. Po marnym starcie sezonu i klęsce na własnym stadionie z Liverpoolem oraz remisie z Leicesterem nadeszła seria meczów bez porażki, która trwa już ponad dwa miesiące. Podopieczni Arsene’a Wengera prezentują się znakomicie na wszystkich frontach - w lidze depczą po piętach liderom z Manchesteru City, w EFL Cup bez problemów zameldowali się w ćwierćfinale, a od fazy pucharowej Champions League dzieli ich już mały krok. Równie ważna co wspaniałe wyniki Kanonierów jest dobra sytuacja kadrowa drużyny z północnego Londynu. Tradycyjnie już kontuzje nękają podstawowych graczy, jednak tym razem szeroka kadra umożliwia Bossowi rotacje składu i znalezienie odpowiedniego zastępstwa nieobecnych zawodników. Brak w składzie Oliviera Girouda, Santiego Cazorli czy Aarona Ramseya nie był dla Arsenalu przesadnie dotkliwy, a w dodatku wszyscy ci zawodnicy powrócili już do pełnych treningów. To sprawia, że jedynym problemem Arsene’a Wengera może być decyzja, których graczy posadzić w najbliższych spotkaniach na ławce rezerwowych.
Podobnie jak Arsenal, Łudogorec Razgrad może zaliczyć początek sezonu do udanych. W krajowych rozgrywkach pewnie pokonują kolejnych rywali i są na dobrej drodze, by po raz szósty z rzędu sięgnąć po tytuł mistrza Bułgarii. Takie wyniki z pewnością są godne pochwały, nie zważając na klasę lokalnych rywali klubu z Razgradu. Rezultaty w Lidze Mistrzów oczywiście nie są już tak okazałe, jednak i w tych rozgrywkach potrafią pokazać się z dobrej strony. W meczu z PSG skazywani na porażkę Bułgarzy byli blisko wywalczenia remisu, a w Bazylei zabrakło im kilkunastu minut, by zgarnąć komplet punktów.Dotkliwa porażka na Emirates Stadium mogła im nieco podciąć skrzydła, jednak dalej mają duże szanse na zajęcie trzeciego miejsca w grupie, które jest premiowane awansem do fazy pucharowej Ligi Europy. Wizja przedłużenia swojego pobytu w europejskich rozgrywkach może być dla nich wystarczającą motywacją przed wtorkowym spotkaniem.
W drugim meczu grupy A FC Basel podejmie na własnym stadione PSG. W przypadku zwycięstwa paryżan Kanonierom wystarczy nawet remis, by zagwarantować sobie miejsce w 1/8 finału. Nie oznacza to jednak, że w tym spotkaniu Arsene Wenger powinien postawić na rezerwowy skład. W ostatnich latach wiele razy przekonywał się, jak ważna w kontekście losowania par fazy pucharowej jest pozycja w grupie. Brak zwycięstwa w Bułgarii może oddalić Arsenal od pierwszego miejsca i postawić ich w trudnej sytuacji przed 1/8 finału. Nie należy też zapominać, że także gospodarze walczą o wysokie cele - ewentualne punkty zdobyte we wtorkowym spotkaniu mocno ułatwią im walkę o Ligę Europy. O lekceważeniu przeciwnika nie może być zatem mowy.
Różnica klas między obydwoma zespołami jest ogromna i obowiązkiem zawodników Arsenalu jest powrót z Bułgarii z trzema punktami na koncie. Każdy wynik inny niż zwycięstwo Kanonierów będzie uznany za sensację. Pozostaje więc mieć nadzieję, że podopieczni Arsene’a Wengera, nauczeni doświadczeniami z poprzednich edycji Ligi Mistrzów, wybiegną na to spotkanie w pełni skoncentrowani i udowodnią swoją przewagę nad zespołem z Razgradu.
Rozgrywki: 4. kolejka fazy grupowej Champions League
Data: Wtorek, 1 listopada, godzina 20:45
Miejsce: Sofia, Stadion Narodowy im. Wasyla Lewskiego
Skład Kanonierzy.com: Ospina - Jenkinson, Mustafi, Koscielny, Gibbs - Xhaka, Elneny - Oxlade-Chamberlain, Özil, Iwobi - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 0:2
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dla mnie śmiech jak ujrzałem ocene Ozila za mecz ligowy chłop zwalił 3 setki ,a dostał i tak powyzej 7 wydaję mi się , że traktujecie go jak świętą krowę.
Wcale tak super nie gra
A ja głupi myślałem, że Ramsey jest świeżo po kontuzji i trzeba dać mu czas, a nie najpierw go cisnąc, a potem mówić "może"
Brakuje balansu. Teraz na boisku mamy za wielu zawodników do rozegrania, a za mało szybkich piłkarzy, którym można byłoby tę piłkę podać.
Gibbs w poprzednim meczu świetny, w tym póki co słaby. Oby to dzisiejszy mecz okazał się jednorazową wpadką, a nie sobotni.
Jak dla mnie gramy za wolno. Ale to pewnie dlatego, że Oli gra w napadzie.
Gibbs out? Ale jak to? Przecież ostatnio większość go na rękach nosiła, ajć xD
Mecze AFC nigdy nie są nudne
Ramsey powinien być zmiennikiem Cazorli lub Ozila. A jak mamy za dużo pomocników to jeden powinien odejść, a w jego miejsce trzeba byłoby kupić skrzydłowego. Upychanie piłkarzy na niepasującym do nich pozycjom nie służy ani zawodnikom ani zespołowi.
Dobra dowalić ze 2 bramki i wstydu nie będzie :)
COYG !
Dokładnie cały zespół gra kaszankę i nie ma co szukać czarnej owcy.
A zawsze czarną owcą jest gość który jak do tej pory daje nam korzystny rezultat. Śmiech
platinium
A czy ja napisałem, że Giroud gra słabo przez kolegów? I w ogóle nie pisałem, że Francuz gra dobrze.
P.S. Dziś jeszcze nie dostał "patelni na pustą".
A ja głupi po Euro myślałem, że Ramsey wraca na właściwe tory, a to dalej ten sam Aaron podający piętą, tracący w środku i spowalniający akcje. Cazorla > Ramsey.
Może Ramsey musi pokopać trochę, aby złapać rytm meczowy, zobaczymy, ale na razie powyższe równanie jest prawdziwe.
Jak Arsenal zagral? nie mialem dane poogladac pierwszej polowy i widze 2-2...
nie ma co tu sie spinac w Niedziele Totki trzeba wkoncu bez remisow bez pajacowania wygrac z nimi
Jak Walcott zagra w niedziele to na pewno Ramsey na ławe powedruje, no moze go dac Wenger do srodka jezeli Cazorla nie bedzie w stanie grac
Ozil jest przeciętny mimo asysty ja bym mu dał pare meczy przerwy i dał Ramsey na jego pozycje.
Mecz meczowi nie równy "ekszperty piłkarskie"
Gibbs to na razie gra jedna cienką połowę a nie jak Monreal kilka meczów. Więc wstrzymajcie się z sądami.
simpllemann
+1
mistique
Zamieniając Bellerina za Jenkinsona i jestem w stanie to sobie wyobrazić :)
Nie widziałem pierwszej połowy, ale dlaczego zawsze kiedy wraca Ramsey, akurat wszystko zaczyna się nagle "psuć"?
Teraz sobie wyobraźcie, że z taki bokami obrony wychodzi w weekend na Tottenham :D
Fabri4;
Bo kiedyś mnie to śmieszyło, a teraz irytuje i drażni. Co to za "kibice"? Banda.. a szkoda słów na nich, może masz rację.
Ja coś czuję, że Ludogorec siądzie w drugiej połowie i wlepimy jeszcze 3-4 bramki. Obym się nie mylił.
simpllemann
Czyli dopóki Giroud nie dostanie patelni do pustej to jego słaba gra wynika z nieporadności kolegów i nie można powiedzieć że gra źle?
Szkoda, ze nie sciagnelismy Ricardo Rodrigueza, moze uda sie nastepnym razem. Pasowałby do nas
Dzisiaj słabo gramy jako drużyna, nie ma co wymieniać poszczególnych nazwisk.
Ramsey gdzieś musi grać, bo na środku nie ma dla niego miejsca. Z kolei jak wróci Theo, to wybór na prawym skrzydle jest chyba jasny.
Gibbs zawalił bramę, ale oprócz tego nie gra źle. Sanchez w ogóle nie cofa mu pomóc
Gdyby Giroud nie strzelił to bym nadal twierdził, ze wystawienie go dzisiaj do składu było błedem. Na szczescie jeden Ramsey sie opamietał i dobrze dosrodkowal ciezko z tym aspektem u nas dzisiaj, w sumie akcje tez strasznie wolno rozgrywamy
A przez to, że Ramsey biega w pomocy i obronie (Cienkinson) to nie mamy jednego skrzydła. Indywidualnie jest okej, ale zespół nie mogący rozciągnąć piłki na drugie skrzydło to amatorszczyzna.
Priorytet na najbliższe okienko już znany. Nowy LB powinien przyjść już zimą, bo zarówno Monreal, jak i Gibss, grają fatalnie.
sheriff
Wielkie dzięki :)!!!!
Problem Ramseya jest taki, że zawsze chce być w centrum uwagi i nie trzyma się swojej pozycji i często brakuje go tam gdzie powinien być, a czasami i dubluje innych piłkarzy przeszkadzając im.
Chce być gwiazdą na skalę światową - fajnie, że jest ambitny, ale przede wszystkim powinien trzymać się taktyki.
platinium
Jeśli chodzi o pozycję strzelecką? To tak, było to pierwsze udane.
Mixerovsky
Czemu zaczynasz temat który jest niemożliwy do zrobienia na tej stronie? XD
Tak już było, jest i będzie. Przynajmniej nie jest nudno i komuś może to poprawić humor :D
dzisiaj nasza obrona lekko nie pewna Carl widać że nie grał długo, po przerwie musimy się ogarnąć i powinno być dobrze
Ramsey jako pomocnik gra dobrze. Skrzydłowym nie jest i niech Wenger przestanie robić mu krzywdę wystawiając na tej pozycji.
Giroud świetna robota i w meczu z Sunderlandem i dzisiaj również, ale mimo wszystko wolę oglądać Arsenal, kiedy Alexis gra na szpicy. Wydaje mi się, że grają wtedy ciekawiej. Olivier nadaje się na takie wejście w okolicach 60 minuty i dowalenie rywalom dwóch bramek z główki :D
Co nie zmienia faktu, że to naprawdę dobry napadzior.
O! Już mam, dzięki. :D
Zespół taktycznie gra fatalnie, gdy tracimy piłkę to po naszej lewej stronie są hektary wolnej przestrzeni w którą wystarczy zagrać piłkę i przeciwnik ma praktycznie sam na sam. Na szczęście Ludogorec nie był wstanie tego wykorzystać.
No dobra. Ramsey gra ok ale niestety gra za często do tyłu.
Pauleta i jak tam dobrze zrobił Wenger wystawiajac Sancheza i Ozila dzisiaj czy lepiej zeby na ławie siedzieli?
Podzieli się jakiś dobry człowiek działającym linkiem?
Mizzi
http://www.navixsport.com/sport.php?id=2265User_WengerZhOt
Po pierwsze bądźcie kibicami, a nie bandą głupich patałachów ok? Po drugie nie jechać po Jenkinsonie który generalnie gra swój pierwszy mecz o stawkę od kilku miesięcy. Po 3 trochę wiary w Arsenal. Jeżeli nie potraficie tego zrobić, to wyjazd ze strony i nie nazywać się kibicami Arsenalu. Bo bycie kibicem to nie tylko przynależność do danej drużyny, ale pewne idee które za tym płyną.
Aarona zostawcie w spokoju, bo chłopak widać, że rozkręca się w tym meczu.Stawiam, że puknie dzisiaj brameczke jeszcze
Navy
A wyjdę! Niech mnie tylko wpuszczą na boisko :-)
Jenkinson i Gibbs dawali radę gdy nie musieli grać w obronie bo przeciwnik w ogóle nie atakował. Gdy rywal idzie z piłką na nich to się gubią.
Gibbsa chwaliliśmy bo był świetny w ofensywie, ale teraz poznaliśmy jaki jest w jego podstawowej funkcji czyli defensywie - cienki jak barszcz.
NIe wierze zebysmy tego meczu nie wygrali.
Redzik
Arsenal gra wolniej, bo druga linia gra dziwnie, a nie jest to wina Giroud.
Ramsey na skrzydle zagubiony jak te małe dziecko dziś na cmentarzu.
Na szczęście zaczęły się wrzutki.
Niestety z taką obroną to przy każdej wrzutce kuraków stracimy gola.......