Ramsey: Dobrze się bronimy jako drużyna

Teraz znowu defenywa gra dobrze, a ofensywa szwankuje.. To jest właśnie Arsenal..

Ramsey duzo biega i pomaga w defensywie.
Nieraz widac jak zasuwa do obrony by zapobiec kontrze

bojowyschabowy -> Wilshere grał przez większość sezonu na pozycji Ramseya, więc nie wciskuj mi kitów. Grał zaraz obok Artety, na początku Cazorla grał praktycznie przez cały czas jako ofensywny. Różnica jest o dwie klasy i gdyby Ramsey nie był pupilkiem Wengera to już by dawno wylądował na trybunach u innego trenera. Wliczasz mi jakieś 16 pkt z Ramseyem, lepiej sobie przelicz ile byśmy mieli punktów gdyby trafiał w trakcie setek w bramkę a nie w kosmos czy też nie zaliczał strat które doprowadzały nas do gorszych wyników.

Bojowyschabowy--->Mam takie pytanie do Ciebie.W czym Ramsey zrobił postępy?

Tyle, że Ramsey a Wilshere to odmienne pozycje. Wilshere zastąpił Rosickiego :) więc nie porównuj tych dwóch, bo to bezsens. Jesteś żałosny tyle mam Ci do powiedzenia kolego.

Mam nadzieję, że poziom "wszystko z siebie daliśmy" na MU będzie dużo wyższy, bo inaczej
skończymy z 3 do tyłu.

bojowyschabowy - "jeden z najważniejszych zawodników" no to żeś pojechał.

Mecz z Fulham był na jego standardowym poziomie, a jeżeli ty nie widziałeś jego idiotyzmów i faktu, że był jednym z gorszych zawodników, to oglądalismy inne mecze.

Nie będą odpowiadał na twoje idiotyczne zagrywki, bo wiem co piszę i na jakim Ramsey stoi poziomie. Mam sie nim podniecac? A co takiego prezentuje? Chyba mało meczy ogladałeś w życiu. Utwierdzam Cię w przekonaniu, że Ramsey nie jest naszym kluczowym zawodnikiem i nie zapowiada się na to. Kluczowymi byli van Persie, Nasri, Fabregas, Song i teraz taki Koscielny, Rosicky czy też Cazorla w dobrej ormie. Ramsey nigdy takim nie był. Bez niego gramy jeszcze lepiej w przypadku Wilshere'a na boisku. Wilshere kolego w ciagu 15 min zrobil wiecej niz Ramsey w całym spotkaniu, więc nie wiem o co Ci chodzi. Jestem obiektywny człowieku i mówi do cb osoba która oglądała już kilka sezonów.

"Wilshere widać że wraca do formy" już widać, że oglądałeś kreskówki zamiast meczu z Fulham.
"nie widzę potrzeby żeby Ramseya trzymać w pierwszym składzie zwłaszcza że zawalił jeden mecz" - który mecz zawalił, no który? Przecież 6 ostatnich meczy = 16 pkt, który mecz przegraliśmy, no który zawalił? Sam nie wiesz co piszesz. Puknij się w ten pusty łeb.

Ja piernicze, Theo100 ty naprawdę masz jakieś kompleksy. Na twoim miejscu zapisał bym się na terapię w psychiatryku. W każdym artykule na tej stronie ciśniesz po Ramseyu? Co on ci zrobił? Człowieku ogarnij się, teraz to jest dla nas jeden z najważniejszych zawodników w składzie, a ty pisząc ciągle takie farmazony pokazujesz, że nie znasz się nic na piłce nożnej. Jeszcze raz, lecz się człowieku.

Widać znaczną poprawą jeśli chodzi o naszą grę obronną w ostatnich spotkaniach.

On sie niech lepiej nie odzywa na temat bronienia, bo sam kilka razy spowodowalby swoim idiotyzmem strate bramki. Wilshere widać że wraca do formy , więc nie widzę potrzeby żeby Ramseya trzymać w pierwszym składzie zwłaszcza że zawalił jeden mecz = ławka po prostu.

Ważne, że 3pkt jest i aby do przodu :)

Nie wiem czemu ale on jakoś dziwnie strzela.Puszcza takie kartofle,że głowa mała.Z Fulham w świetnej okazji kartofel wcześniej z Tottenhamem to samo.

Aaron w obecnym momencie to nasz kluczowy gracz. Musimy liczyć na niego do końca sezonu.
Cieszy, że nasza drużyna poczyniła pewien krok naprzód, więcej ze sobą rozmawiają, a to szalenie istotne.

takie małe déjà vu z początku obecnego sezonu, dobra obrona, niska skuteczność w ataku. oby doszli jak najszybciej do tego, jak połączyć wysoką jakość w obronie (z teraz czy początkowego okresu) z dużą siłą ofensywną (ze środka sezonu)

Dobrze się bronimy tylko trochę gorzej atakujemy.

trochę skuteczność zmalała