Real Madryt bez szans w walce o Fabregasa

Real Madryt bez szans w walce o Fabregasa 06.06.2010, 10:21, IceMan 79 komentarzy

Hiszpańskie media donoszą, że Cesc Fabregas odrzucił propozycję przeprowadzki na Santiago Bernabeu i podkreślił, że w przypadku odejścia z Arsenalu jego jedynym kierunkiem będzie FC Barcelona.

Kapitan Arsenalu ogłosił podobno Arsene'owi Wengerowi chęć zasilenia matczynej Blaugrany, wzniecając tym samym i tak nasilone już spekulacje łączące go z transferem do stolicy Katalonii. Barca złożyła już pierwszą ofertę kupna swojego wychowanka, opiewającą na kwotę 30 milionów funtów, jednak propozycja ta została odrzucona przez zarząd The Gunners, który zaznaczył, że Fabregas nie jest na sprzedaż za żadne pieniądze.

Widząc zaistniały impas w negocjacjach między tymi dwoma klubami, do walki o usługi 23-latka włączył się Real Madryt. Po tym, jak stery Królewskich objął Jose Mourinho, klub ze stolicy Hiszpanii zamierza sprowadzić pomocnika, który zostałby przywódcą drugiej linii 31-krotnych mistrzów Hiszpanii. Na liście transferowych życzeń Los Blancos znaleźli się podobno: Steven Gerrard oraz właśnie Cesc Fabregas.

Utalentowany rozgrywający Kanonierów oświadczył jednak w rozmowie z prezydentem Realu Florentino Perezem, że nie ma zamiaru przywdziać białego trykotu Królewskich, a rozmowy pomiędzy Barceloną i Arsenalem w najbliższych dniach przybiorą na sile.

Hiszpański Sport interpretuje kroki poczynione przez wicemistrzów La Liga mające na celu pozyskanie Fabregasa jako "próbę zakłócenia negocjacji między Arsenalem i FC Barceloną".

Cesc FabregasTransfery autor: IceMan źrodło: IMScouting.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
schnor25 komentarzy: 1854706.06.2010, 13:07

Dobra, dobra i co jeszcze??? A propos Realu, jak Mourinho chce sprowadzać tylu nowych zawodników, to niech sprzeda tych, którzy są mu nie potrzebni. Bo ok. 30 gwiazdek w kadrze, dobrze nie wróży:D Cesca najtaniej można puścić za 50 mln euro, ani grosza taniej. Nich zostanie w Arsenalu jeszcze przynajmniej na 2 sezony...

ivexo123 komentarzy: 176606.06.2010, 13:03

fcbarca.com/index2.php?goto=kom&news=32390
tylko tego tu jeszcze brakowało.

Mir4ge komentarzy: 706.06.2010, 13:00

Najsmutniejsze jest to ze chociaz wiemy iz sa to brukowce to jednak dajemy sie omamic ich wymyslom. Skad wiemy ze byly jakies rozmowy z Fabregasem za plecami Wengera? Z tych samych szmatlawcow. Dodatkowo jakies pojedyncze jednostki z piaskownicy FcB podgrzewaja atmosfere wipisujac jakies brednie na waszej stronie( za co mi wstyd jako kibicowi tejze druzyny) niestety takich mozna znalezc wszczedzie.

Vpr
co do transferow
a propos Czyhrysnkiego to zdecydowanie za wczesnie dokonany zakup bo mogli go spokojnie kupic za rok/dwa ale podobno Guardiola potrzebowal go na gwalt. Tego transferu nie rozumiem

Co do Kerrisona to w wieku 19 lat byl krolem strzelcow ligi brazylijskiej i jedyny blad jaki popelniono wg mnie to wypozyczenie go do Benfici ktora ma wielu bardzo dobrych i doswiadczonych snajperow.

Odnosnie Eto i Zlatana.
Guardiola szukal napastnika silnego i wysokiego (swoja droga dluzo sie pisalo na naszej stronie o zainteresowaniu Adebayorem) ktory pozwolilby na stworzenie zagrozenia rowniez w powietrzu ( elementu w ktorym Barcelona od dawna nie jest mocna )
Z Eto byly natomiast problemy tego typu ze zrobila sie wokol niego niezbyt sympatyczna atmosfera, ktora to mialaby odbijac sie na sytuacje w szatni ( do tej pory nie wiemy na ile byla to prawda na ile wymysl mediow ). Barcelona chciala na sile go sprzedac/wymienic jako ze rok pozniej konczyl mu sie kontrakt a sam gracz nie wydawal sie sklonny do przedluzenia kotraktu ( postawil podobno zbyt wysokie wymagania finansowe na ktore klub nie chcial przystac co wydaje mi sie troche dziwne ).

Koniec koncow zgadzam sie ze nasza polityka transferowa to nieporozumienie i byc moze jest podyktowana pewnym kompleksem Realu i ich zakupow. Mam nadzieje ze nowy prezydent i dyrektor techniczny odmienia cos w tym wzgledzie.

Michal95 komentarzy: 111306.06.2010, 12:47

Vpr--> Dokładnie. To co Barcelona zrobiła w ostatnim okienku transferowym jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Zycięskiej drużyny się nie wymienia. Zachowanie "bo Real kupił to my też" pasujemi bardziej do dwóch kolegów grających w Football Managera i rywalizujących kto sprowadzi większe gwiazdy. Barceloną kierują jednak poważniejsi ludzie, którzy przede wszystkim chcą, a prznajmniej powinni chcieć dobra klubu. Nie rozumiem więc dlaczego podejmują tak bezsensowne deyzje. Kupowanie Ibrahimovicia nie mogło być spowodowane chęcią przyciągnięcia kibiców bo zespół, który dopiero co wygrał wszystko co mógł na brak fanów narzekać nie może. Co więcej co zrobiła Barcelona w obecnym okienku transferowym? Kupiła Davida Villę i obym się mylił, ale mam przeczucie, że ten świetny zawodnik będzie w Katalonii grał równie "niesamowicie", co Zlatan. To wszystko to jednak nic w porównaniu z Realem, który po raz kolejny tworzy nowych "Los Galacticos", mimo, że za każdym razem wychodzi to gorzej. Może po latach wydawania milionów i prporcjonalnie bardzo niewielkich sukcesach warto przestać patrzeć na nazwisko sciągając do klubu zawodnika a rozejrzeć się za kimś mniej znanym i znacznie tańszym. Na początku byłem przerażony tym, co robią Królewscy ale teraz po nie wiem już którym powtarzaniu przez nich tego samego błędu cala sytuacja zaczęła mnie bawić. Sprzedanie zawodnika za trzyrazy mniejsze pieniądze, niż zostali sprowadzeni może się zdarzyć raz ale nie co roku. Najlepszym przykładem jest Benzema, który w ostatnim sezonie został sciągnięty za niewiarygodne pieniądze, teraz nie gra prawie wcale, kiedy gra - gra fatalnie, a cały czas klub płaci mu tygodniówkę starczającą na opłacenie 2 niewiele gorszych zawodników. Najprawdopodobniej zostanie on niebawem sprzedany i czy ktoś odważy się powiedzieć, że Real otrzyma za niego takie same albo przynajmniej podobne pieniądze do tych, które na niego wydał. Takich przypadków jest mnóstwo. No ale skoro kluby chcą się niszczyć od środka, to już ich sprawa. Z drugiej jednakstrony przykro patrzeć jak drużyny z piękną historią i milionami fanów na całym świecie osłabiają się na własne życzenie.

kamil_9414 komentarzy: 282806.06.2010, 12:41

Jestem dobrej myśli jeśli chodzi o Cesca, jednak wydaje mi sie ze ten sezon bedzie jego ostatnim u nas...

Mycek17 komentarzy: 4706.06.2010, 12:25

ja slyszalem ze Gerrard przedluzyl kontrakt a L'poolem :D
ta hiszpanska prasa jest bardzo nieofcjalna zawsze jakies przypuszczenia i niepewnosc...typowe bzdury nie to co Angielska ^^

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56706.06.2010, 11:53

Hiszpańska prasa mnie rozbraja. Marca pisze "jeśli nie Gerrard to Fabregas". Oczywiście kontaktu z AFC w tej sprawie nie było, takie sobie zgadywanki dziennikarzy. Ale w będącym jedną z tub Laporty i kolegów Sporcie natychmiast mamy odpowiedź! "Fabregas odrzucił Real!". Jasne, że odrzucił. Zwłaszcza, że Real się w jego sprawie nie kontaktował od bardzo dawna. Jakieś 3 lata co najmniej. Hiszpańska liga jest chyba najbardziej skrzywionym, niedorzecznym i jak tam jeszcze chcecie zjawiskiem w futbolu. Barcelona dwa lata z rzędu wygrywa ligę w świetnym (jak niektórzy zboczeńcy wolą, "iście katalońskim") stylu, Real w tym czasie drepcze jej po piętach, a w LM nie może już któryś rok przejść 1/8 finałów, a mimo to cały czas Barcelona ma jakiś chory kompleks na punkcie Realu. Patrzą na transfery Królewskich i w głowach zaraz pojawia się myśl, że trzeba im koniecznie dorównać, trzeba wyrzucić trochę kasy w błoto. W zeszłym roku Stawiająca Na Wychowanków I Kosmicznie Oszczędna Barcelonka w odpowiedzi na szaleństwa Pereza wyrzuciła ponad 80 milionów i swojego najlepszego napastnika i na co? Na drewnianego Zlatana, Dymitra jeden-mecz-za-dwa-miliony Czyhryńskiego i Brazylijczyka, który Bóg jeden wie czy i kiedy załapie się do pierwszej drużyny. Oni de facto wcale nie byli Hiszpanom potrzebni, ale trzeba było coś zrobić, żeby ktoś nie powiedział "bo Real kupił a wy nie". Teraz powtórka z rozrywki, Kastylijczycy jeszcze nie potwierdzili zmiany trenera, a Barcelona już upewniła się, że nie sprzątną Villi. Oczywiście po zatwierdzeniu Mourinho natychmiast ktoś z Camp Nou przemówił i podzielił się ze światem swoją opinią na temat nowego szkoleniowca Merengues. Nie żeby owa opinia kogokolwiek obchodziła, to Real - trzeba było się ustosunkować. Jak to się dzieje? Real prezentuje się przez ostatnie kilka lat słabiej pod względem sportowym, ale robią swoje, względnie po cichu, zajmują się swoimi sprawami... A Barca wciąż na każde działanie Realu musi odpowiedzieć "a nie, bo my mamy lepiej!". Chore.

Specu1990 komentarzy: 69606.06.2010, 11:49

On nie jest do sprzedania to jest masz maestro i osobiście wolałbym żeby żaden z naszych piłkarzy nie odchodził.

itachi komentarzy: 1183 newsów: 2006.06.2010, 11:45

Aha. No i jeszcze sprostowanie.
Jeśli Fabregas będzie grał na tym poziomie, w jakim grał w zeszłym sezonie, to w interesie klubu jest niesprzedawanie go. Nie chciałbym więc, by w ogóle odchodził. (No chyba, że mówimy o nierealnych cenach rzędu 200 milionów euro).

Jeśli natomiast Fabregas ma grać znacznie gorzej niż w poprzednim sezonie i do tego psuć atmosferę w szatni (a mając na uwadze działania Barcelony, to jest to możliwe), to byłbym za sprzedaniem go za cenę nie niższą niż 60-70 milionów euro. I to nawet jeśli jego cena rynkowa jest wyceniana na około 50 milionów. Tak po prostu oceniam "realia" w kontekście tego, co mniej najbardziej interesuje- interesu i dobra Arsenalu.

Jeśli Barcelona zapłaci satysfakcjonującą cenę- niech idzie do Barcelony. Jeśli zapłaci Real- niech idze do Realu. Jeśli zapłaci Andżi Machaczkała albo Odra Wodzisław- niech idzie do Machaczkały albo Wodzisławia.

eMeL komentarzy: 44606.06.2010, 11:38

Zarząd stwierdził, że Fabregas nie jest na sprzedaż jednak jak widać każdemu to zwisa. I wydaje się tylko, że została kwestia za ile
Najbardziej śmieszy mnie to, że w tym sezonie myślałam, że Fabregas zapuścił swe kanonierskie korzenie(całowanie herbu, postawa na boisku, wsparcie dla kolegów itd.) no cóż, mógł być naszą legendą. Takie wybryki transferowe nawet jeżeli zostanie wpłyną na jego opinie.

itachi komentarzy: 1183 newsów: 2006.06.2010, 11:31

Oj, Mariposa, obawiam się, że się nie rozumiemy.

Cesc jest dla nas warty 100 milionów i zarazem "realia" mogą być inne- w znaczeniu cena rynkowa zawodnika jest dwa razy mniejsza (vide: transfermarkt.de)- ale my nie mamy jakiegoś problemu z utrzymaniem status quo. Więcej- leży to w naszym interesie. Owszem, może lubić Wielką i Wspaniałą Barcelonę, ale to nasze "lubienie" nie przekłada się na działanie wbrew interesowi naszego klubu.
Czy jest działaniem niemoralnym, sprzecznym z obyczajami, czy wreszcie z prawem wymaganie od zawodnika, by wypełnił swój kontrakt? Myślę, że nie. Nie przypominam sobie żadnej normy moralnej z lekcji religii czy normy prawnej z zajęć jakiegoś tam prawa cywilnego, które by nakazywało pozbywanie się swojego zawodnika, kiedy Wielka i Wspaniała Barceona sobie tego zażyczy.

A co do relacji Real-Barcelona. Nie nasza piaskownica. Naszą sprawą jest, jak już pisałem, lepsza oferta.
Więc trochę rozwagi.

dns komentarzy: 24106.06.2010, 11:30

A ja wole zeby zostal i sram na te wielkie pieniadze jakie jest w stanie zaoferowac Real.
Cesc jest nam potrzebny i jego miejsce jest w Londynie! przynajmniej teraz, za 2,3 lata kiedy juz Xavi bedzie konczyl kariere moglby odejsc do Barcelony.

Stochu komentarzy: 78606.06.2010, 11:25

Musze teraz zrobić tylko jedno...podesłac link z tego newsa kumplowi(kibic Realu)...tak mi zawracał głowe, tak mi gadał, aa Cesc przejdzie do realu...juz idzie, choć z jednej strony, Real by sie nie cackał z ceną, wyłożył by kase na stół i po problemie, ale Cesc zostaje na Emirates...

Mariposa komentarzy: 1606.06.2010, 11:21

Ale z was hipokryci, przynajmniej z niektórych. Najpierw płaczecie, że Cesc nigdzie nie odejdzie bo kocha Arsenal a Arsenal i kibice kochają jego, a teraz wypisujecie teksty "Szkoda, że odrzucił Real, bo nie byłoby problemu z ceną". Więc problemem jest to, że Cesc chce odejść w ogóle czy to, że chce odejść do Barcelony? Nie musicie odpowiadać, odpowiedź nasuwa się sama.
Skoro cenicie przepłacający za wszystko Real, to gratuluję inteligencji. I mówią to kibice klubu, który sam stara się wydawać minimum na transfery i krytykują Barcę za ogromne sumy wydawane na zawodników. Dla was Cesc może być wart nawet i 100mln, ale realia są inne. Więc trochę rozwagi.

itachi komentarzy: 1183 newsów: 2006.06.2010, 11:15

Wait, wait, wait... Ale to już nie broszka Arsenalu- jako przedsiębiorstwa- że Fabregas woli Barcelonę. Nas obchodzi wyższa cena. Real proponuje 60-80 milionów euro, to możemy się zgodzić. Ale też nie musimy, ot, nasz kaprys. My się zgadzamy, gaworzy sobie z nimi Cesc i uznaje, że mu nie pasuje. Ot, jego kaprys, jego prawo.
Sfera naszego kaprysu kończy się jednak w momencie, kiedy przyjmiemy ofertę Realu, a Barcelona ją wyrówna. Cóż... prawo pierwokupu. Tak żeśmy się z nimi dogadywali 7 lat temu, gęba nie cholewa.
Tylko czy:
1) My przyjęliśmy jakąkolwiek ofertę Realu bądź innego klubu za Fabregasa?
2) Czy Barcelona wyrównała ofertę, na którą byśmy się zgodzili.
Nie.
Dziękuję dobranoc.

Fabregas chce grać w Barcelonie. Fajnie. Cieszę się. Jego marzenia, jego sprawa. To samo kiedy ja grałem w sekcji szachowej swego klubu, to też chciałem grać w piłkę w Barcelonie. Moje marzenia, moja sprawa.
Należy też sobie zdawać sprawę, że jeśli się przedłuża kontrakt z obecnym klubem, dzięki czemu otrzymuje się większe zarobki, a klub w zamian otrzymuje prolongatę karty zawodniczej danego gracza (transakcja wiązana), to się od tych swoich marzeń o przeprowadzce oddala.

Aha. A gdzie jest teraz arcybiskup Barcelony? Może się wypowie na temat zakusów katalońskiego klubu na kapitana Arsenalu. Może się wypowie w temacie łamanie prawa przez Dumę Katalonii (przeprowadzanie rozmów z zawodnikiem wbrew woli innego klubu; prowadzenie praktyk monopolistycznych), hm? Moralne to, czy nie moralne? W sprawie transferu Cristiano Ronaldo miał dużo do powiedzenia...

arsenallord komentarzy: 30564 newsów: 11706.06.2010, 11:10

Szkoda, że woli Barcelonę bo z Realem nie było by żadnych problemów z ceną transferu.

piotrt1485 komentarzy: 1606.06.2010, 11:01

Dziwią mnie te ciągłe komentarze bezmózgowców (nawet redaktorów tej strony)że barcelona nie chciała fabiego i oddała go nam tak po prostu. barcelona walczyła o niego ale nie miała paragrafów aby go zatrzymać tym bardziej że on sam miał wolę przejścia do nas. pamiętam jak rosel o niego zabiegał żeby został i wszyscy byli źli że odszedł ku naszej uciesze. obiektywizm jest istotny i zmienia sposób postrzegania danego tematu .

Bearuu komentarzy: 506.06.2010, 10:56

CLEVER - coś dla Ciebie, taka mała lektura:

blaugrana.pl/news_old/5818/6069/arsenal_zaplaci_za_cesca.html

GLOCK komentarzy: 33406.06.2010, 10:56

Tak wątpię żeby Fabregas wybrał Real zamiast Barcelony masz rację jest w końcu wychowankiem z Katalonii ale jeżeli miałbym wybierać gdzie miałby przejść Cesc wolałbym by przeszedł do Realu Madrid . Arsenal miałby chociaż z tego transferu duży zysk ale jak na razie Hiszpan zostaje w Arsenalu i mam nadzieję że w przyszłym sezonie strzeli więcej bramek niż w tym 2009-2010

piotra700 komentarzy: 61006.06.2010, 10:56

Jestem Fanem Fabregasa i niechce żeby sie zniszczył siedząc na ławce rezerwowych.Wole już żeby grał z moim 2 idolem Xavim w środku w FC Barcelonie.Najwięcej jednak cieszyło by mnie gdyby został.

Kondzior12 komentarzy: 490006.06.2010, 10:53

Szkoda , bo Real by szybko załatwił negocjację bo był dał z 70 mln euro i by było po sprawie.
Ale jak na razie Cesc zostaje u nas.

CLEVER komentarzy: 197906.06.2010, 10:51

Coraz mniej szanuję Fabregasa. Jak można po takiej zdradzie jakiej doświadczył ze strony Barcelony gdy ta oddała go za darmo jak jakiegoś śmiecia bo stwierdziła, że się jej nie przyda z taką ochotą wracać na stare śmieci...

Axxxe komentarzy: 5599 newsów: 11506.06.2010, 10:41

Od dawna wiadomo, że jeśli Cesc odejdzie to tylko do Barcelony. Jest jej wychowankiem i chciałby tam kiedyś wrócić. Z drugiej strony Real nie jest bez szans, bo Fabregas nigdy nie wykluczył gry dla nich. Poza tym drużyna z Madrytu jak zwykle może zaoferować większe pieniądze za Hiszpana niż Barca, więc kiedyś będzie ciekawie. Na tę chwilę Cesc zostaje u nas i nie ma mowy o jego odejściu :)

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1506.06.2010, 10:38

tak Real nie lubi czekać wyłoży z 80 mln i sprawa załatwiona i nikt już nie będzie walił z DNA co w mieście Barcelona owych można dopatrzyć. Wole Real bo będzie z tego zysk ;d można by wtedy zamiast yoanna jeszcze kogoś :)

fabregas47 komentarzy: 988 newsów: 206.06.2010, 10:32

Szkoda że odrzucił:/Bo jeśli naprawde ma odejść to do Realu bo tak jak mówili wcześniej koledzy oni dadzą 80mn i sprawa załatwiona

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1506.06.2010, 10:28

Wole już żeby poszedł do Realu, oni nie będą ośmieszać się składając nam propozycje transferu w kwocie 30 mln, tylko odrazu wyłożą 80. Tylko że Fabregas ma jeden problem, ma kontrakt do 2015, więc musi sobie troche poczekać, w końcu mógł nie podpisywać takiej długoterminowej umowy.

wronka25 komentarzy: 224506.06.2010, 10:24

E tam jak by dali z 70 mln futoow to b go Wenge sprzedal

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady