Redknapp: Arsenal nie jest w kryzysie

fakt watpie zeby Andriej zagral, a jak juz to licze na takie 20 minutek

po****ło was arshavina w pierwszym składzie odrazu chcecie wystawiać na aż tak prestiżowy mecz?? ludzie dobrze będzie jak wyjdzie na ostatnie 20 minut

waldek 89 zgadzam sie z Toba w 100%,to zaden kryzys... poprostu druzyna jest non stop budowana i jak wszystko spyknie to wygrywamy 5:0a jak nie spyknie to tracimy glupie bramki albo nie potrafimy ich strzelic.

ostatnio rosół był za słony ;] ale nie tym razem

wronka17: z tego, co pamiętam, Diaby jest kontuzjowany :)

Van Persie jako pomocnik? :> Jakoś nie wydaje mi się to rozsądne, zwłaszcza, że aktualnie jest w świetnej formie.

ja bym proponaował taki skład
Almunia
Sagna Gallas Toure Clichy
van Persie Diaby Denilson Nasri
Arszawin
Adebayor

Wygramy! Podobno nie zagra Bentley i Jenas czyli in + dla nas. Ja liczę na Robina i Adebayora który co jak co ale obudzić się musi i ma do tego idealną okazję. Mecz będzie pewnie szalony. W I połowie Tottenham będzie groźny, ale II połowa będzie należeć do nas. Koguty wygrały z nami tylko raz w XXI wieku! LOL! Stawiam 3-1. Bramki: Van Persie, Adebayor, Arshavin - Keane.

Arsenal nie jest w kryzysie po prostu Wenger buduje cały czas nową drużynę, której brak jeszcze doświadczenia w niektórych meczach...

A na moje mamy kryzys.

heh Spurs sie boi, to dobrze bo wiedza odrazu ze nie bedzie latwo ;]
Go Go Gunners!

Arsenal powinien się bardzo zmotywować (przecież to derby) i walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Nie wyobrażam sobie innego wyniku jak zwycięstwo.

Trzeba to wygrac, Gunners nie pier....ic sie z kurczakami :D

Jeśli chcemy być w czwórce na koniec sezonu to ten mecz musimy wygrać i dobrze by też było jakby Aston straciła punkty.

żeby znowu nie było 4-4

Moim zdaniem Arsenal jest w kryzysie. Gramy słabo, mamy liczne kontuzje i do tego kluczowych piłkarzy. Zresztą widać dużą różnicę między tamtym, a tym sezonem. Jednak tottenham jest w jeszcze większym gównie, a do tego od początku sezonu, dlatego to oni powinni nas się bać w szczególności.

Ramos by tego nie powiedział ale sprobujemy wygrać

On chyba sam w to nie wierzy.

Szacunek dla trenera Tottenhamu za te slowa.
No raczej ciezko awansowac skoro Aston Villa wygrywa swoje mecze a mieli przewage pkt...

Po prostu to co dla Tott jest sufitem, dla nas jest podłogą :P
A tak serio, on po prostu stara się jakoś zmotywować swoją drużynę, żeby nie wyszli na boisko z założeniem 'Arsenal jest w dołku, więc wygramy bez problemu' ;)

jak nie kryzys jak kryzys...

Ja to osobiscie nazytwam kryzysem , bo zebysmy przez wiele kolejek utrzymywali sie na 5miejscu to wlasnie jest zalamka formy i lekki kryzys ;/

narazie jak na ten sezon to tym ktora zdola odmienic jest RvP, znaczy jak na ta gorsza czesc sezonu

szkoda że nie gramy u siebie kibice przywitali by AAtzn wiecie tak na swoim stadionie;d

Kibice Tottenhamu chyba nie będą zadowoleni, że tak wychwala Arsenal. No ale, widać facet lubi ryzyko