Refleksja Wengera nad nieszczęśliwym rokiem 2008
03.01.2009, 08:52, Mateusz Kolebuk 19 komentarzy
Arsene Wenger przyznał, że jest zadowolony z faktu, że rok 2008, który był rokiem bardzo frustrującym dla drużyny Arsenalu, zakończył się i rozpoczął się nowy, stawiający przed klubem nowe cele i wyzwania.
Na konferencji prasowej Francuz analizował ubiegły rok, który bardzo dobrze rozpoczął się dla Arsenalu zarówno w rozgrywkach krajowych, jak również i na arenie europejskiej, ale zakończył się niepowodzeniem na każdym z frontów i przyczynił się do słabszego startu w obecnym sezonie. Arsene Wenger twierdzi, że rok 2008 pokazał, jak cienka jest linia między zwycięstwem a porażką w futbolu.
- To nie był dla nas dobry rok - stwierdził Wenger. - Dokładnie rok temu znajdowaliśmy się w bardzo dobrej pozycji. Potem przyszła passa niepowodzeń, które zadecydowały o tytule. Byliśmy bardzo blisko zdobycia Premier League, ale podobnie jak w Lidze Mistrzów, zabrakło nam szczęścia.
- Taki jest niestety futbol. Różnica między sukcesem i porażką jest bardzo, bardzo mała. Najważniejszym jest więc bycie konsekwentnym w tym co się robi. Nie należy przestawać być skupionym i wierzyć w siebie.
Arsene Wenger przyznaje również, że nie jest osobą nieomylną. Francuz twierdzi, że popełnił błędy, które później miały prawo być krytykowane.
- Choćbyś prowadził całkowicie szalone życie, nigdy nie powiesz, że nie można czegoś zrobić w inny sposób. Oznacza to, że każdego dnia, począwszy od tego, gdy wstajesz z łóżka, aż do momentu, gdy kładziesz się w nim spać, nie popełniasz tylko i wyłącznie jednego, prostego błędu. Tylko osoba zarozumiała i zapatrzona w siebie przyzna, że nie popełnia błędów. Ja nigdy tego nie powiem [że jestem nieomylny - przyp. red.].
- Pracujemy bardzo ciężko z pełnym zaangażowaniem w to, co dzieję się w klubie. To jest postawa, której oczekuje się od każdego. Gdy pracuję ciężej niż zwykle, jestem również bardziej zaangażowany.
- Negatywne otoczenie wokół drużyny zostało również utworzone przez media. Zespół z powodu młodego wieku jest pod ogromną presją, większą, niż jakakolwiek inna drużyna.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsene- a my mamy zespół, z którego każdy ucieka, bo chce zagrać w jakimś Milanie, który walczy poważnym składem o wszystkie trofea.
I co w tym takiego deklasującego?:P
no zobaczymy co przyniesie rok 2009:D
Manwe -> zobaczymy za rok, dwa ;] wtedy będziesz śpiewał inaczej i zobaczysz dlaczego Wenger zbudował taki zespół a nie inny ... no nie wiem może Ty preferujesz kluby pokroju Milanu gdzie średnia wieku to 30 lat i co roku ktoś musi odejść bo go bolą nogi po kontuzjach albo nie ma już siły na grę i ucieka do słabych lig w którzy jeszcze może coś pokazać ...
hmmm ten rok juz minął trzeba tylko wyciagnac z niego bledy i sprawic zeby rok 2009 byl lepszy
zyczymy Panie Wenger sukcesow w nadchodzacym roku:)
"Zespół z powodu młodego wieku jest pod ogromną presją, większą, niż jakakolwiek inna drużyna."
No to po co było robić taki zespół? A sam mówił, że nic nie zależy od wieku...
Ten rok nie będzie o wiele lepszy, jeśli chodzi o sukcesy Arsenalu.
Zwalona była w naszym wykonaniu koncówka sezonu. :/
Bardzo szkoda poprzedniego sezonu. Praktycznie mistrzostwo było na wyciągnięcie ręki. W LM też sędziowie nie pomagali.
'Francuz twierdzi, że popełnił błędy, które później miały prawo być krytykowane.' - dobre i to.
'Nie należy przestawać być skupionym i wierzyć w siebie.' - no to tego Wam życzę;]
Tekst o szaleństwach wymiata xD
dla mnie nie tylko w football'u rok 08 byl pechowy.. :P Ten rok MUSI być lepszy niż jakikolwiek przedtem :P
Jakoś z humorem przedstawił swoje omamy Wenger ;p
Wszystko zakończyło się niepowodzeniem.
Bo nie było zmienników, teraz też ich nie ma
Patrząc w kalendarz to jesień 2007 roku był dla udana. Prowadziliśmy w lidze z kilku punktową przewagą. W 2008 roku kanonierzy zaczeli grać dużo słabiej. Nasza kilku punktowa przewaga stopniał. Odpadliśmy z LM. Przegraliśmy rywalizacje o EPL z Chelsea i MU. Jesień też nie należała do udanych. Mamy 10 pkt straty do LFC. Ten rok był dla nas pechowy. Może w 2009 ten nie fart odejdzie od nas i przeniesie się np: na Liverpool :)
coś czuję że Liga Mistrzów w tym roku jest nasza :)
- Negatywne otoczenie wokół drużyny zostało również utworzone przez media. Zespół z powodu młodego wieku jest pod ogromną presją, większą, niż jakakolwiek inna drużyna.
Są to słowa Wengera. Jak każdy zauważył, że media wywierają presję na naszej BARDZO MŁODEJ drużynie. No, ale skoro sam Wenger to przyznaje to czemu nie włoży w tą drużynę doświadczenia. Może wtedy już nie będzie takiej presji i nie będzie się czym tłumaczyć oprócz pecha (bądź szczęścia przeciwnika ;] ) lub świetnej gry rywala w danym meczu.
Do tego momentu wszystko szło bardzo dobrze. Pozycja lidera, świetna gra, później to już było nie ciekawie. Szkoda, że poprzedni sezon skończył się tak źle.
U nas sezon temu ta konsekwencja zniknela po kontuzji eduardo i to spowodowalo zalamanie formy i gre taka jak byla...
szkoda, że dopiero teraz jako tako przyznał się do swych błędów. liczę, że oprócz tego, że raczył się do pomyłek przyznać będzie starał się je naprawić