Remis jak porażka, Arsenal 0:0 Everton
16.04.2013, 21:35, Sebastian Czarnecki 2124 komentarzy
Nudna i agresywna pierwsza połowa, nieco bardziej otwarta druga. To i tak nie przyniosło żadnej bramki na Emirates Stadium, co na pewno wprawiło Kanonierów w niemałą konsternację. Dzisiejsza strata punktów ma takie samo odzwierciedlenie w skutkach jak porażka. Remis ten oznacza, że jeżeli Tottenham i Chelsea wygrają swoje spotkania, Arsenal automatycznie spadnie na 5. lokatę i znajdzie się poza miejscem gwarantującym grę w Lidze Mistrzów.
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Koscielny, Mertesacker, Gibbs (90. Monreal) - Arteta, Ramsey - Walcott (69. Podolski), Wilshere (69. Chamberlain), Cazorla - Giroud
Everton: Howard - Coleman, Distin, Jagielka, Baines - Gibson, Barkley (76. Jelavić) - Mirallas (90. Oviedo), Fellaini, Pienaar - Anichebe (90. Naismith)
Spotkanie rozpoczęło się bardzo statycznie, obie drużyny nie starały się wyraźnie zaatakować, a raczej wyczekiwały swojego rywala. W początkowej fazie meczu najbliższy strzelenia gola był w 7. minucie Steven Pienaar, który znalazł się tuż przed Szczęsnym i spudłował w perfekcyjnej okazji.
Kolejne minuty również nie przyniosły nam żadnych większych wrażeń. Na murawie utrzymywało się żółwie tempo, a samo spotkanie było nudne jak flaki z olejem. Zawodnicy wspólnie pracowali na to, żeby uśpić widownię. W 23. minucie sygnał do ataku dał Kieran Gibbs, którego uderzenie mogło wybudzić z letargu drzemiących fanów. Strzał Anglika był jednak bardzo daleki od ideału. Co ciekawe, była to pierwsza próba Kanonierów w tym spotkaniu.
Mecz z czasem bardziej zaczął przypominać rzeź, aniżeli pojedynek, w którym dwóm drużynom zależy na zdobyciu bramki. Szczególny objaw swoich umiejętności pokazywali podopieczni Davida Moyesa, którzy co chwilę szukali bezpośredniego starcia z którymś z piłkarzy Arsenalu. Aż dziwne, że na pierwszą żółtą kartkę musieliśmy czekać aż do 28. minuty.
Na ostatnie dziesięć minut przebudzać się zaczął Everton, który postanowił nieco uprzykrzyć życie Kanonierom. W 36. minucie groźnie z dystansu huknął Barkley, ale dobrze ustawiony Szczęsny pewnie złapał ten strzał. Dwie minuty później na wolne pole wyszedł Anichebe, który został zatrzymany wślizgiem przez Gibbsa, co zmyliło nieco Szczęsnego, który nie opanował futbolówki, a ta znalazła się za jego plecami. Polak w porę się jednak obrócił i ostatecznie przechwycił piłkę.
Ostatnie pięć minut pierwszej połowy to już wyłącznie dominacja Arsenalu. W 42. minucie Olivier Giroud postanowił spartaczyć dobre dośrodkowanie od Ramseya i poszedł w ślady Sergio Ramosa wybijając piłkę w przestworza. Dwie minuty później dobra akcja Cazorli zakończyła się blokiem Phila Jagielki.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ jednak zmianie i po nudnych 45 minutach na Emirates Stadium widnieje bezbramkowy rezultat.
Początek drugiej połowy od razu przyniósł nam szybką i bardzo ładną akcję Arsenalu, która mogła zakończyć się bramką. Groźny strzał oddał Cazorla, ale bardzo dobrze zatrzymał go Tim Howard.
Kibice Arsenalu wstrzymali na moment swoje oddechy, kiedy arbiter podyktował rzut wolny z dogodnej pozycji dla Evertonu. Znany z atomowego uderzenia lewą nową Leighton Baines zabrał się do strzału, ale na szczęście Szczęsnego trafił tylko w mur. Chwilę później z groźnym kontratakiem wyszli Kanonierzy. Akcja Theo Walcotta i podanie do Girouda okazały się jednak totalną klapą.
W 65. minucie nieoczekiwany strzał z dystansu oddał Ross Barkley i jak się okazało, była to trafna decyzja. Co prawda strzał młodziutkiego Anglika minimalnie minął się z bramką Szczęsnego, ale przez moment było naprawdę groźnie.
W 69. minucie Arsene Wenger przeprowadził pierwsze zmiany. Za Jacka Wilshere'a wszedł Alex Chamberlain, zaś za Theo Walcotta pojawił się Lukas Podolski.
W 76. minucie Kanonierzy zmarnowali świetną sytuację. Oxlade-Chamberlain powinien był strzelać z dogodnej pozycji, jednak starał się znaleźć inne rozwiązanie i przekombinował podając do dużo gorzej ustawionego Girouda. Dwie minuty później przed fantastyczną okazją do zdobycia gola stanął znowu... Olivier Giroud, który wymanewrował obrońcę i zrobił sobie miejsce do oddania strzału. Huknął jednak wysoko ponad bramką.
W 90. minucie tuż przed bramką Howarda znalazł się Arteta, który za długo holował piłkę i zamiast strzelić z dogodnej sytuacji, spróbował zabawić się w Pomysłowego Dobromira. Pomysł był jednak fatalny, bo skończył się na wybiciu piłki przez obrońców Evertonu.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Kanonierzy mogli w końcu odetchnąć z ulgą po zwycięstwie nad Evertonem, jednak teraz znowu muszą martwić się o swój żywot, gdyż tym remisem mocno skomplikowali sobie sytuację w tabeli. Teraz już nie ma miejsca na błędy, nawet najmniejsze.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Alez Ramsey gra. Az milo patrzec :) szok!
Jezuuuuu strzelmy w koncu bo mnie nerwy rozniosą.
Ziru nie mial jak tego przyjac .. Ja nie wierze cokolwiek by nie zrobił to tylko hejt a idzcie w ***
@zonadlapersiego, żenujący komentarz? Chyba Twój. No chyba że wolisz Szpakowskiego albo Ryczela od duetu Twarowski & Nahorny - jeśli tak, współczuję.
A jak niby mial to Giroud przyjac? za plecy na pelnym biegu.. ogar.
Ramsey kolejny dobry mecz !
Czemu ten Giroud nie wlazi glebiej do wbijanych wrzutek albo podan. Przeciez stoi kryty zamiast probowac uciec obroncom.
stoją jak takie TYKI w tym polu karnym ...
przecież to wina Theo ;x
Giroud - solidne francuskie drewno
Haha Giroud najpierw się wywalił do dobrej sytuacji, a później następna akcja znów go nie ma na 5 metrze
Ramsey co podaje. Nie poznaje go...
Giroud kalectwo ;p Walcott na darmo się męczył
Żiruuuuu co jest?! :/
Dat żiru
kurde ...;/
skoro za to zolta to gibson juz dawno nie powinien grac
Czyżby odrabiać straty trzeba =//
Bronić się!
Baines będzie walił ;///
Thierry 77
Dzieję się to, gdy nie masz antywirua, bądź nie masz go aktywnego, zaktualizowanego. Możesz zrobić taki trick - włączasz kompa, pokazuje Ci się pulpit, od razu wciskasz 'mój komputer' następnie alt + ctrl + delete i zakończ działanie mojego komputera. Zniknie Ci to okno i wtedy wgraj dobrego antywirusa.
ulalala mamy przesrane
Konfrontacje Arsneal Everton lub Arsenal Liverpool powinny być wzorem dla takiej la lipy. Gra się twardo i nie ma lekko.
simpllemann
Zrobiłem, normalka, inaczej bym tu nie pisał hehe :D
Ale się wnerwiłem, muszę przyznać :)
AOC niech wejdzie i sie gra jeszcze bardziej rozrusza
a sedziowanie dalej zenujace i zenujacy komentarz
Ramsey dzisiaj perfekcyjny w odbiorze, brawo.
kto odpowiada za przygotowanie do rzutów rożnych... w tym sezonie schodzimy poziomem do piwnicy... Walcott dziś zapier za 4-ch
Sedzia pozwalal na gre a teraz zmienil zdanie i leci sobie w kulki
podkręcamy tempo. COYG!
Walcott jaki szybki ;O
Dobrze, ze Arteta nie strzelal zablokowaliby, poszlaby kontra i musielibysmy odrabiac
Thierry77
Przywracanie systemu zrób.
No w końcu zaczynamy strzelać. Come on Arsenal!
Zmiany Wenger, zmiany. Rosicky do środka za kogokolwiek i Podolski zamiast Walcotta.
ekhm a RvP?
Coraz lepiej, coraz lepiej ale to nadal nie to
strzelac, strzelac.. denerwujace jest to, ze maja pilke przed polem karnym i nie probuja strzelac, nawet Arteta nie probuje.
Cazorla jaki strzał! A jeszcze rok temu nie mieliśmy ani jednego zawodnika, który mógłby sobie pozwolić na taki strzał.
Jacek sie rozkreca ;D
Cazorla co przywalił :O !!!
Arsenal jak zawsze w drugiej strzeli 2 bramki
Przy Anichebe Giroud jest jak jakiś Maradona :p
ja mam dobry link, kto chce niech napisze na pw
Wziąłem od kogoś stąd link, pooglądałem 2 minuty i wyskoczyło mi, że policja mi kompa zablokowała i jakieś groźby itp.
Okazało się, że to wirus, miał ktoś kiedykolwiek coś takiego ??
@luzak79
Wenger nie robi zmian zaraz po przerwie.
Od 60 minuty można zacząć myśleć o zmianach, które staną się faktem w 75 minucie :)
hehe everton zaczął dzidą
Dawajcie panowie brameczkę do ligi mistrzów niedaleko:)
Giroud musi zostać, bo nie ma nikogo do walki w powietrzu, a on chociaż zbije piłkę.
Potrzebny jest Podolski, bo się umie zastawiać i być może Gervi lub AOC na ostatnie 15 minut żeby wykorzystać swoją szybkość
Czemu nie zrobił żadnej zmiany, nie rozumiem