Remis po pasjonującej końcówce. Arsenal 2-2 Man City!

Remis po pasjonującej końcówce. Arsenal 2-2 Man City! 13.09.2014, 14:35, Sebastian Czarnecki 3940 komentarzy

Dla neutralnego kibica mecz pomiędzy Arsenalem a Manchesterem City mógł być prawdziwą ucztą. Mnóstwo wspaniałych akcji, przepiękne bramki, błędy w obronie i multum niewykorzystanych sytuacji - wszystko, czego oczekują obserwatorzy podczas bezpośredniego spotkania drużyn aspirujących o mistrzostwo Anglii. Dla sympatyków obu zespołów wynik może być jednak sporym rozczarowaniem, mimo że w ogólnym rozrachunku jest jak najbardziej sprawiedliwym rezultatem. Obie drużyny miały swoje niewykorzystane akcje, lepsze i gorsze momenty i każdy równie dobrze mógł wysoko wygrać, jak i przegrać.

Kibice Arsenalu przeżywali dzisiaj prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Po solidnym początku stracili bramkę, a kiedy już udało im się objąć prowadzenie po dwóch wspaniałych golach, utracili je po indywidualnym błędzie, a chwilę później po takiej samej wpadce mogli zakończyć mecz z pustymi rękoma. Dla niektórych będą to stracone dwa punkty, dla innych wywalczony jeden, ale przed pierwszym gwizdkiem wiele osób brałoby taki wynik w ciemno. W końcu mierzyły się ze sobą dwie wspaniałe i ofensywnie usposobione ekipy, które zdolne są do wszystkiego, a mimo wszystko remis w dzisiejszej potyczce jest sprawiedliwym rezultatem.

Arsenal: Szczęsny - Debuchy (81. Chambers), Mertesacker, Koscielny, Monreal - Flamini (90. Arteta), Ramsey - Alexis, Wilshere, Özil - Welbeck (87. Chamberlain)

Man City: Hart - Zabaleta, Demichelis, Kompany, Clichy - Navas, Fernandinho (77. Kolarow), Lampard (46. Nasri), Milner, Silva - Aguero (68. Dżeko)

Początek spotkania należał do drużyny gości, którzy zepchnęli Arsenal pod własne pole karne. Warto zauważyć, że w pierwszych trzech minutach najczęściej podającym piłkarzem The Gunners był Wojciech Szczęsny.

Kanonierzy potrzebowali kilku minut, by się przebudzić i narzucić rywalowi swoje tempo. Londyńczycy kiedy jednak już weszli w mecz, opanowali środek pola i to oni kontrolowali przebieg meczu. W siódmej minucie jedna z akcji zakończyła się strzałem Alexisa Sancheza, który jednak bez problemu złapał Joe Hart.

Trzy minuty później z odpowiedzią ruszyli Obywatele, którzy składną akcją rozpracowali defensywę gospodarzy i znaleźli się w ich polu karnym. Dwójkowa akcja Silvy z Aguero zakończyła się jednak odważnym wejściem interweniującego Szczęsnego.

W jedenastej minucie składna akcja lewym skrzydłem zakończyła się podaniem Mesuta Özila do wybiegającego Welbecka, jednak Anglik miał za mało miejsca, by zrobić z tej piłki użytek i w rezultacie uderzył obok słupka.

Zaledwie minutę później Danny Welbeck stanął przed kolejną okazją do strzelenia gola i tym razem prawie mu się udało! Anglik znalazł się w sytuacji sam na sam z Hartem i sprytną podcinką przerzucił piłkę nad angielskim golkiperem. Już wydawało się, że futbolówka znajdzie się w bramce, ale ostatecznie odbiła się od słupka i wyszła w pole. Niewiele brakowało!

Po tej akcji tempo spotkania się uspokoiło i skupiło w środkowej części boiska. Obie drużyny nieco bardziej asekuracyjnie podchodziły do swoich poczynań w ofensywie, przez co w kolejnych minutach nie oglądaliśmy zbyt wielu sytuacji strzeleckich.

W 28. minucie Manchester City sprytnie wykorzystał błędy Arsenalu i wyszedł na prowadzenie. Jesus Navas wykorzystał fatalne ustawienie Ignacio Monreala i doszedł do piłki po złym przecięciu Flaminiego. Hiszpan ruszył prawą flanką, podał do wybiegającego Aguero, a ten z najbliższej odległości pokonał Szczęsnego. 1-0 dla Manchesteru City!

Cztery minuty później mogło być już 2-0. Pablo Zabaleta dobrze wypatrzył wybiegającego Silvę i do niego własnie skierował podanie. Hiszpan bez wahania oddał strzał na bramkę Szczęsnego, ale polski golkiper w porę wyciągnął nogę, którą zdołał odbić lecącą w jego stronę piłkę.

Kolejne minuty nie przyniosły nam większych emocji. Zawodnicy Manchesteru City uspokoili grę i skutecznie uniemożliwiali londyńczykom wyprowadzania akcji zaczepnych, po których mogliby doprowadzić do wyrównania.

Arsenal swoich szans szukał po stałych fragmentach gry, jednak rzuty wolne w wykonaniu Alexisa Sancheza i Mesuta Özila były dalekie od perfekcji.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Kanonierzy zeszli do szatni ze stratą jednej bramki do mistrzów Anglii.

Druga część meczu zaczęła się od bardzo mocnego ciosu ze strony Arsenalu, który w krótkim czasie obległ bramkę Joe Harta. Z dobrej strony pokazali się zwłaszcza Alexis i Welbeck, ale defensywa Manchesteru City nie dała się pokonać.

Sytuacja w środku pola wyraźnie się uspokoiła, a obie drużyny starały się grać bardzo asekuracyjnie. Wydawało się jednak, że inicjatywę przejęli Obywatele, którzy częściej nacierali na bramkę Szczęsnego. Defensywa Arsenalu spisała się jednak na medal i nie dopuściła do straty kolejnego gola.

W 59. minucie przed dogodną okazją na podwyższenie prowadzenie stanął Gael Clichy, który sprytną podcinką chciał zaskoczyć Wojciecha Szczęsnego, ale zabrakło mu precyzji.

W 64. minucie Arsenal doprowadza do wyrównania! Aaron Ramsey uruchomił Jacka Wilshere'a, który fenomenalnie minął Gaela Clichy'ego, a po chwili z ostrego kąta przerzucił piłkę nad bezradnym Hartem! 1-1!

Pięć minut później Danny Welbeck wygrał pojedynek z Martinem Demichelisem i wypracował sobie niezłą sytuację, ale Joe Hart w porę naprawił fatalny błąd Argentyńczyka i przejął piłkę.

W 74. minucie Kanonierzy wyszli na prowadzenie! Po zamieszaniu w polu karnym Manchesteru City Jack Wilshere dograł głową do Alexisa Sancheza, a Chilijczyk fenomenalnym strzałem z woleja wpakował piłkę prosto w okienko bramki Joe Harta!

Trzy minuty później mogło być już 3-1. Kapitalną solową akcją popisał się Jack Wilshere, który przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, zanim dograł ją do Aarona Ramseya. Walijczyk poślizgnął się jednak pod bramką Manchesteru City i akcja spaliła na panewce.

W 81. minucie wymuszona zmiana w obozie Arsenalu. Calum Chambers wszedł na boisko w miejsce kontuzjowanego Debuchy'ego. Kontuzja Francuza nie wygląda najlepiej.

W 84. minucie Manchester City doprowadza do wyrównania. Martin Demichelis wyskoczył najwyżej do dośrodkowania z rzutu rożnego, a Wojciech Szczęsny nie zdołał złapać futbolówki, zdjął ją z głowy interweniującemu Flaminiego i od słupka umieścił ją we własnej bramce. 2-2 na Emirates Stadium.

W doliczonym czasie gry The Citizens mogli jeszcze objąć prowadzenie, po tym jak Edin Dżeko wykorzystał błąd Koscielnego i przerzucił piłkę nad Wojtkiem Szczęsnym, który nie wiedzieć po co wychodził do tej piłki. Na całe szczęście Francuza i Polaka, futbolówka odbiła się od słupka i nie wpadła do bramki.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Arsenal zremisował na własnym boisku z mistrzami Anglii 2-2.

Manchester CityPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
hunt komentarzy: 12514.09.2014, 19:36

Jak narazie Jack i Alexis to nasze motory napędowe i oni muszą grać w podstawie. Na sto szpicy musi być Danny jak dojdzie Theo to skrzydła obstawione. Opis będzie grał na środku wiec obok Jacka mógłby zagrać Aaron. Tylko właśnie nie wiem jak gra Theo w defie tak jak kolega niżej.

mar12301 komentarzy: 2323314.09.2014, 19:34

Kowalczyk

przez XBMC oglądam. wtyczka E-screen tv

arsenallord komentarzy: 30418 newsów: 11714.09.2014, 19:34

Trzeba wygrać z Francją. Zawsze lepsze pierwsze miejsce.

Kowalczyk11 komentarzy: 326614.09.2014, 19:33

wczoraj oglądałem tutaj mecz normalnie

live.drakulastream.eu/static/popups/2394041133372310.html

a dzisaij chce żebym pobierał jakieś gó wno co i tak nic nie da wiem bo kumplowi nie śmigało poinstalował jakieś te ich syfy i i tak była lipa.

mar12301 komentarzy: 2323314.09.2014, 19:32

marimoshi

aha, no to nic nie da.

Alonso

właśnie piłka nożna, w której będziemy jeszcze ciency przez najbliższe co najmniej kilka lat robiona jest na siłę sportem narodowym. Gramy gówno w gałę, i to w klubach i w reprezentacji, ale i tak sport narodowy..

BigPower komentarzy: 2672 newsów: 214.09.2014, 19:32

Z tak grajacym Di maryją to maniury spokojnie moga marzyc o coś więcej niz 4 miejsce...

Novazzy komentarzy: 351014.09.2014, 19:31

@mar Francja.

Musimy Wygrać3:1/0 na I m

marimoshi komentarzy: 477714.09.2014, 19:30

Francja

Alonso komentarzy: 1282414.09.2014, 19:30

Niech odpadają jak najszybciej. Nie lubię tej dyscypliny, na siłę robiony sport narodowy i jeszcze MŚ nie na otwartym kanale.

mar12301 komentarzy: 2323314.09.2014, 19:30

A jak wygralibyśmy z Francuzami 3-2 to kto ma pierwsze miejsce?

Doktor komentarzy: 770614.09.2014, 19:29

Wenger powinien złożyć potycję do FIFA o grę w 12 zawodników w polu.

polishbrigadesx komentarzy: 1035814.09.2014, 19:29


Mongoose--- uu niestety ale Argentyna wygrała

mic_now komentarzy: 218914.09.2014, 19:28

Nawet eksperci z onetu piszą że di maryja przy golu maty próbował strzelać. Wychodzi na to że przy jednym golu chciał podać a strzelił gola a przy drugim chciał strzelić a zaliczył asyste hahahah :D

Kowalczyk11 komentarzy: 326614.09.2014, 19:27

Panowie gdzie mecz oglądaliście argentyny ? tutaj drakulastream.eu/volleyball-live-streaming-video.html ?

KingOfLoyal komentarzy: 12774 newsów: 114.09.2014, 19:27

Maciek
też tego jakoś nie widze za kolorowo. Ale gdyby chłopaki trzymali poziom i nie zapominali o defie to jest na to szansa.

Samo ustawienie:
---Welbz---
Alexis-Ozil-Theo
Jack-Ramsey
Jest sensowne,bo Welbz z Alexisem potrafia już narzucić presing. Alexis zasuwa wiec jest wsparcie na całej długości od niego. Theo odchodzi czesto pod napastnika robiac miejesce dla Ozila który czesto ze srodka schodzi po prawej. I akurat robi sie miejsce dla Jacka/Aarona który moze wejsc wyżej.
Tylko powiem szczerze,ze nie bardzo mam w głowie jak Theo pracował w defie(ale skoro nie pamietam to pewnie nic nie pracował).

Na ten moment nie wyobrażam sobie,zeby Wenger zrezygnował z Jacka,Aarona,Alexisa i Ozila. Napastnik musi byc,bo wtedy brakuje nam fizyczności,wiec Wenger będzie miał spory problem.

Novazzy komentarzy: 351014.09.2014, 19:27

Zawsze lepiej awansowac z 1 miejsca.

mitmichael komentarzy: 4924314.09.2014, 19:26

MAMY AWANS :D mozna z Francja grac na lajce, wtedy beda wieksze szanse jak nie bedzie ciazyla presja awansu, ktory juz mamy :D

Doktor komentarzy: 770614.09.2014, 19:26

MaciekGoooner

Na pozycji rozgrywającego jest prawdziwe bogactwo, skrzydła też są świetne, tutaj każdy może Arsenalowi zazdrościć, ale... boję się, że co za dużo, to nie zdrowo. Jedyna szansa na wskoczenie Ozila do środka to... kontuzja kogoś z dwójki Brytoli. I to tylko częściowa szansa, bo przykładowo z takim Leicester Wilshere siedział, a Niemiec dalej biegał na skrzydle.
Ktoś odejdzie i... może to być Ozil po tym sezonie, jak się nic nie zmieni, ale to akurat jest na dzień dzisiejszy wróżenie z fusów. Za to szanse Cambpella, Podolskiego czy Rosicky'ego są bliskie zeru na wskoczenie do pierwszego składu w ważnych meczach. Jedynie kataklizm związany z kontuzjami przychodzi mi do głowy.

Mam żal do Wengera z powodu Flaminiego na pozycji DM'a i tylko 5 zdrowych obrońców w kadrze, tyle samo, ilu skrzydłowych. Problem w tym, że na obronie miejsca są cztery, a na skrzydle (tym prawdziwym) jedno.

mar12301 komentarzy: 2323314.09.2014, 19:26

Mongoose

no "niestety", przykro mi :d

Cesc1994 komentarzy: 450214.09.2014, 19:25

Jeeeest! Argentyna

mar12301 komentarzy: 2323314.09.2014, 19:25

koniec !!

Mongoose komentarzy: 123114.09.2014, 19:23

Nie będzie awansu. USA wygra a my przegramy 3:1 z Francja i skończy się pompowanie balonika.

Cesc1994 komentarzy: 450214.09.2014, 19:22

Kuzwa walcza hamburgery...

mar12301 komentarzy: 2323314.09.2014, 19:20

Mamy AWANS :D

Kowalczyk11 komentarzy: 326614.09.2014, 19:19

Dobrze byłoby pojechać to bvb we wtodek , będa mocno osłabieni skoro nie zagraja Reus Hummels Sahin Kuba Ilkay , ale to w sumie żadne nowości bo oprócz Hummelsa reszta jest wiecznie kontuzjowana , jakby nie było wyjdą dużo gorszym składem niż rok temu gdzie był Reus Lewy Kuba i z tego co pamiętam Sahin z Hummelsem też grali

maciek987 komentarzy: 296614.09.2014, 19:18

Dobrze by było gdyby Ozil nie miał żadnej kontuzji ale jakaś sraczka by była spoko, bo wtedy by go nie było w jednym meczu ;D

mar12301 komentarzy: 2323314.09.2014, 19:18

wygrają to!

Waskitcz komentarzy: 450214.09.2014, 19:18

Ja w tej kolejce 130, Coste wziąłem za Jovetica i przypadkiem na kapitanie został :(

maciek987 komentarzy: 296614.09.2014, 19:18

czusiek
40 ;c

lewy6321 komentarzy: 23514.09.2014, 19:17

Ozil*

hunt komentarzy: 12514.09.2014, 19:17

KOl
powiem ci że chciałbym takie ustawienie. Moze wypali będziemy piekielnie mocny środek?

lewy6321 komentarzy: 23514.09.2014, 19:17

oj boli mOzil na lewej stronie....
Zamiast dac Joelowi szanse na lewej a Ozil na srodek...
Joel raczej juz gorzej na tej lewej stronie by nie zagral a Ozil byc moze odzyl na srodku...

Doktor komentarzy: 770614.09.2014, 19:16

Ozil gra słabo i pewnie będzie grał słabo, dopóki Wenger będzie go rzucał na skrzydło. Ale jednak nie wyobrażam sobie AW sadzającego go na ławkę, nie w tym życiu.
Wilshere grał w ostatnim meczu zbyt dobrze by go teraz sadzać, a Ramsey... cóż, niby ma obniżkę formy w tym sezonie, ale i tak daje wiele zespołowi.
A jeszcze wraca Theo, Welbeck na szpicy to konieczność. Na dodatek Ox czy Cazorla także będą pukać do drzwi pierwszego składu.

A na defensywnym pomocniku dalej biega Flamini :P

Kowalczyk11 komentarzy: 326614.09.2014, 19:14

MaciekGooner , w tym sezonie chyba tak źle nie będzie że nie będzie kogo dać na ławke , bo w odwodzie są jeszcze Joel Sanogo , wróci Giroud , nie wiem co tam dzieje się z Gnabrym , także tutaj bedzie ok poza obrona gdzie jest gorzej , no ale wiadomo że ci zawodnicy nie dadzą tego co ci z podstawy

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 314.09.2014, 19:12

Wiedząc,że Di Maria też grał na środku w RM i może wciąż grać za napastnikiem a Ozil w tej chwilii gra na skrzydle nie uważam za bezzasadne porównanie tej dwójki bo to powinni być dość uniwersalni zawodnicy ale niestety Ozil w rep Niemiec a tu albo w RM to zupełnie inna para kaloszy lecz wciąż mam nadzieję,że pokaze taki błysk jak Fabs za czasów gry w Arsenalu.

amadeo komentarzy: 514914.09.2014, 19:12

@ czusiek
Ja tylko 57 narazie...czekam na jakieś bonusy dla Roo/Maty, zwaliłem z wyborem kapitana dając Sterlinga :/

mar12301 komentarzy: 2323314.09.2014, 19:12

Argentyna walczyć! :p

Novazzy komentarzy: 351014.09.2014, 19:11

@czusiek , uzywam tylko do patrzenia kiedy mecze xD

maciek146c komentarzy: 45914.09.2014, 19:11

Sędzia oślepł w meczu USA-Argentyna

Novazzy komentarzy: 351014.09.2014, 19:10

Rooney dogonił Henry'ego z golami.

Kowalczyk11 komentarzy: 326614.09.2014, 19:10

ODPUKAĆ !

czusiek komentarzy: 78114.09.2014, 19:10

Jak tam FPL ja 73 pkt

Kowalczyk11 komentarzy: 326614.09.2014, 19:09

MaciekGoooner , na razie bym się tym aż tak nie martwil , bo co prawda Wenger mówi że za 2tyg Theo wróci do pełnych treningów , a po tych 2 tyg powie że Theo jest blisko powrotu do pełnych treningów , po czym powie że za 2-3 tys będzie w 100% gotów do gry , a do tego czasu , psia krew , złapiemy już tyle kontuzji że miejsce w składzie sie znajdzie , rzecz jasna odkupać i nie życze nam tego broń Boże , ale tak będzie.

maciek987 komentarzy: 296614.09.2014, 19:07

MaciekGooner
Wojtka ;D

A tak na poważnie, to myśle, że Theo będzie wchodził na końcówki. W tym czasie ktos zdąży wylecieć przez kontuzje i po problemie ;p

mitmichael komentarzy: 4924314.09.2014, 19:07

I pozamiatał :D

mixgol.pl/img/5415a3bbca9f1.jpg

KingOfLoyal komentarzy: 12774 newsów: 114.09.2014, 19:06

Jak wróci Theo i nic nam sie nie posypie to czuje,ze Wenger spróbuje Jacka i Aarona razem bez Artety.

-----Welbeck---
Alexis-Ozil-Theo
Jack-Aaron

Będzie to szaleństwo,ale moze to jest metoda.

maciek987 komentarzy: 296614.09.2014, 19:06

"Di Maria dzisiaj świetny mecz, ale wczoraj Alexis jeszcze lepszy na tle dużo mocniejszego rywala :D"

Bardzo mądre słowa. Zbliżone pozycje wiec można juz bardziej ich oceniać niż Ozila i Maryśke

Kowalczyk11 komentarzy: 326614.09.2014, 19:05

*I def pomocnik

mitmichael komentarzy: 4924314.09.2014, 19:05

@KingOfLoyal
Zobaczymy jakie bedzie miała statystyki z mocnym rywalem

Kowalczyk11 komentarzy: 326614.09.2014, 19:04

No bo właściwie po co trzymać Flama na ławce jak i tak nie wniesie więcej niż Calum a chyba nie złapiemy dwóch kontuzji w jednym meczu ze bedzie nagle potrzebny i stoper i prawy obrońca

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady