Rice bohaterem! Luton 3:4 Arsenal
06.12.2023, 00:13, Mateusz Rosłoń 798 komentarzy
Zbyt blisko niespodzianki - takimi słowami można podsumować dzisiejsze wyjazdowe starcie Arsenalu z Luton w ramach 15. kolejki Premier League. O ile trudno narzekać na formację ofensywną Kanonierów, która spisała się wręcz wyśmienicie (tak należy chyba rozpatrywać strzelenie czterech bramek), o tyle formacja defensywna z Davidem Rayą na czele z pewnością ma sobie wiele do zarzucenia.
Oto składy obu drużyn wraz z przeprowadzonymi przez nie zmianami:
Arsenal: Raya; White, Saliba, Gabriel, Kiwior (64' Zinczenko); Odegaard, Rice, Havertz; Saka, Martinelli (64' Trossard), Jesus
Luton: Kaminski; Mengi, Osho, Bell; Kabore, Mpanzu (88' Clark), Barkley, Doughty (88' Giles), Townsend (61' Ogbene); Adebayo (61' Morris), Brown (61' Chong)
Arsenal przeważał praktycznie przez cały mecz - gra toczyła się głównie pod bramką Luton i trudno było się spodziewać, że gospodarze nawiążą jakąkolwiek rywalizację z liderem Premier League. Bramka zdobyta w 20. minucie zdawała się tylko potwierdzać łatwy dla Kanonierów scenariusz: Jesus wykonał szybki wyrzut z autu do Saki, ten zaś dośrodkował w okolice jedenastki, gdzie do piłki dopadł Martinelli i strzałem na długi słupek umieścił ją w siatce.
25. minuta przyniosła jednak pierwszą niespodziankę. Po dośrodkowaniu Doughty'ego z rzutu rożnego Osho wpakował piłkę głową do bramki Davida Rayi i mieliśmy remis.
Tuż przed przerwą Arsenal ponownie wyszedł na prowadzenie. Ben White przeprowadził błyskotliwą akcję prawym skrzydłem, po czym posłał wysoką piłkę w pole karne. Do dośrodkowania wyskoczył Gabriel Jesus i pewnym uderzeniem głową umieścił futbolówkę w bramce - Luton 1:2 Arsenal.
Początek drugiej połowy to mocne uderzenie gospodarzy i festiwal kiksów Davida Rayi. Najpierw w 49. minucie Hiszpan wykonał niezdarny wyskok do piłki po raz kolejny wrzucanej w pole karne po rzucie rożnym przez Doughty'ego. Zdecydowanie lepiej od bramkarza Arsenalu odnalazł się w jego polu bramkowym Adebayo - kolejny gol z główki i remis 2:2.
Osiem minut później byliśmy świadkami małej sensacji, kiedy to Luton wyszło na prowadzenie. Akcję lewym skrzydłem przeprowadził Ross Barkley. Anglik oddał piłkę innemu byłemu reprezentantowi Synów Albionu, Androsowi Townsendowi, po czym dostał ją z powrotem w polu karnym i wykonał strzał, zdawałoby się, w zasięgu rąk Rayi, ale ten przepuścił piłkę pod pachą. Stadion gospodarzy ogarnęła euforia.
Na odpowiedź Arsenalu na szczęście nie trzeba było czekać długo. W 60. minucie miękką wrzutkę Jesusa w pole karne wykorzystał Kai Havertz. Niemiec potwierdził swoją dobrą formę z ostatnich spotkań i lekkim strzałem obok bramkarza doprowadził do remisu.
Przez końcowe pół godziny Arsenal konsekwentnie próbował wyjść na prowadzenie, ale próby te pełzły na niczym. W 97. minucie, gdy już wydawało się, że na własne życzenie wywieziemy z Luton tylko jeden punkt, a komentatorzy zapowiadali ostatnią akcję meczu, do piłki wrzuconej w pole karne przez Ødegaarda najwyżej wyskoczył Declan Rice. Anglik strzałem głową (a jakże) pokonał Kaminskiego i tym razem to kibiców Arsenalu ogarnęła euforia. Luton 3:4 Arsenal!
Po dramatycznym widowisku Arsenal zdołał zdobyć trzy punkty w meczu z beniaminkiem i w dalszym ciągu mocno trzyma się fotela lidera Premier League. Kolejny mecz Kanonierzy rozegrają już w sobotę z Aston Villą. Warto zaznaczyć, że za swoją celebrację zwycięskiej bramki Arsenalu trzecią żółtą kartę w sezonie obejrzał Mikel Arteta - oznacza to, że spotkanie na Villa Park będzie musiał oglądać z trybun.
Skrót spotkania:
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak obrońca Luton się nabił w rękę to nie ma mowy obecnie o karnym. Przepis jest taki żeby nie karać za błąd techniczny. a jak ma brać zamach noga? Mając ręce za sobą?
@harry86 napisał: "Nie uważacie, że w sytuacji gdy zawodnik Luton nabił sobie rękę przy wybiciu należał się Arsenalowi rzut karny?"
Nie należał się, zgodnie z przepisami sedzia miał pełne prawo nie podyktować ręki.
@harry86 napisał: "Dodatkowo sytuacja z Saka gdzie w 87 min. podawał w poprzek pola karnego, zostal wycięty jakby ktoś grał z nim w rugby"
Też nie. Saka najpierw podaje, potem dochodzi do kontaktu, w żadnym wypadku nie wpłynęło to na zagranie Bukayo. Zobacz sobie to jeszcze raz.
Ganić sędziego można za zbyt łagodne traktowanie zawodników Luton. Generalnie miałem wrażenie jakby arbiter sędziował mecz według kryteriów Championship, a nie Premier League. Luton zresztą w takim stylu gra, co nie znaczy, że w kilku sytuacjach mógł się pokusić o pokazanie żółtek znacznie wcześniej.
Pod kątem jedenastki ja bardziej widziałbym potencjał z około 80 minuty kiedy Gabriel M. był mocno ściągany skacząc do pojedynku główkowego w trakcie naszego rzutu rożnego. Druga sytuacja której chyba nikt nie analizował to pojedynek między Havertzem z którymś z obrońców Luton pod koniec pierwszej połowy. Niemiec przewrócił się w polu karnym, ja miałem wrażenie, że został odepchnięty, ale nie było już żadnej powtórki tego pojedynku, ani analizy VAR.
nabicie swojej własnej ręki podczas wybijania miało też miejsce w niedawnym meczu United-Newcastle, zdaje się Dalot. Za takie coś wg przepisów nie ma karnego w moim rozumieniu
„@fabregas1987: Szanse na wygranie tytułu według Bet365:
City 53%
Arsenal 23%
Liverpool 18%
Spurs 2%
Newcastle 2%”
Jak można dawać Spursom nawet 2%? Przecież historia pokazuje, że oni nie chcą mistrza.
@harry86: w tej sytuacji z nabiciem to wydaje mi się że chroniły go te debilne przepisy, które zakładają ileś tam wyjątków typu mała odległość, przypadkowy rykoszet itd. Tutaj bym się kontrowersji nie dopatrywał chociaż dla mnie osobiście to nigdy nie będzie do zaakceptowania bo kurna ręka wyciągnięta w kosmos, sam się nabił, miał z tego korzyść a my zostajemy z niczym. Inna sprawa to ciągnięcie Gabriela za rękę w polu karnym przy rożnym. To było dla mnie na karny bo było widać jak Gabriel leci za tym obrońcą co go trzymał zamiast wyskoczyć w górę. No ale jak Var nie widzi pchnięcia to nie zobaczy też pociągnięcia. Dobrze że wygraliśmy bo by była frustracja
@new_star: a co z Rodrim?
@harry86: nawet var sprawdzał te sytuacje… żenada
@Gunerxxx: tak
Mało się ogólnie mówi o wczorajszej pracy sędziego. Nie uważacie, że w sytuacji gdy zawodnik Luton nabił sobie rękę przy wybiciu należał się Arsenalowi rzut karny? Dodatkowo sytuacja z Saka gdzie w 87 min. podawał w poprzek pola karnego, zostal wycięty jakby ktoś grał z nim w rugby. Według mnie karny w obu sytuacjach.
@cizemek napisał: "Jaki płacz na debilpage xD szczegolnie taki Jopciu. Dzisiaj zwyciestwo dzieki temu smakuje podwójnie :D"
Mnie tylko rozwala jak piszą, że doliczyli nam tyle czasu aż strzeliliśmy gola. 6 minut przy 7 dokonanych zmianach to żadne doliczenie czasu. A dwa, że akcje bramkową rozpoczęliśmy jeszcze w 6 minucie i po prostu sędzia dał nam ją dokończyć co się dzieje w 99% przypadków. A tu wielku bóldupping bo strzeliliśmy w 96 minucie i 22 sekundzie. Żałosne
@mlody323323: nie no pewnie, powinien po nim pojechać na konferencji prasowej, żeby kilku frustratów z k.com miało wewnętrzną satysfakcję nie z wyszarpanego wyniku w ostatniej akcji meczu, tylko dlatego że bramkarz którego nie lubią zawalił dwa gole...
Wg mnie sytuacja z obsadą bramki nie pomaga ani jednemu ani drugiemu bramkarzowi. Jeden błąd i zastanawiasz się, czy nie wypadniesz z jedenastki.
Osobiście kibicuję bardziej Ramsdalowi, a z kolei drużyna zawsze potrzebuje dobrych zmienników.
Dla mnie byłoby bardziej zdrowe gdyby jeden bronił w lidze, a drugi w LM. Obaj byliby w rytmie, a tak jest wiele pytań o powód rezygnacji z Aarona.
Temat Rayi i Ramsdale jest o tyle kłopotliwy w tym momencie, że nawet jeżeli Arteta znowu dokonałby zmiany w bramce (ku uciesze wielu kibiców jak mniemam) to znowu ewentualna pewność siebie Rayi spadnie a Ramsdale będzię musiał się pewnie jakiś czas odbudować. Nie wiem czy wtedy klub będzie wygranym takiej decyzji. Teraz tak jakby już nie ma odwrotu i Raya jeszcze jakiś czas będzie bronił. Ewentualnie do momentu w którym Raya nie nawali w jakiś spektakularny sposób w co osobiście nie wierze
@cizemek napisał: "Jaki płacz na debilpage xD szczegolnie taki Jopciu. Dzisiaj zwyciestwo dzieki temu smakuje podwójnie :D"
Jopciu! Jopciu! Wiemy że czytasz i cię trafia, ale no cóż, płacz i zaklinaj rzeczywistość u siebie na stronie xD to piękne wieści:D
@Womanizer: dla mnie jego jedyny problem u nas to częste kontuzje.
@mlody323323 napisał: "O tym, czy Raya ponosi winę za dwie bramki...
Uważam, że jesteśmy w stanie znacznie lepiej bronić naszej bramki - to jest pewne.
XD ... przyznaj się do błędu. Było by łatwiej ale Ego zobowiązuje.. pięknie za to Ramsdejl na ławce podsumował uśmiechem , decyzje Artety"
Jesteś kibicem Arsenalu czy Ramsdale?
David ma mózg i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zawalił wczoraj dwie bramki, nie musi mu jeszcze Arteta dowalać w mediach i nakładać dodatkowej presji.
@new_star: że wygra?
@Dzulian napisał: "Mocne słowa patrząc że City poprzednie 3 mecze pauzy Rodriego to 3 porażki. Z Kovacicem w środku to sobie można co najwyżej w bierki pograć."
ale z pełną świadomością
@FlameDood: nie no wiadomo ,że na konfie nie właściwe by to było gdyby wpadł i powiedział , chłopaki wiecie co nie miałem racji Rams może w tej sytuacji zachował by się lepiej ale moim zdaniem powinien sam w swojej głowie dojść do wniosków i zdjąć ochronny parasol z rayi , bo to że Arteta ma więcej szczęścia jak rozumu to ten sezon jest już tego definicja ..
@Rafson95 napisał: "Jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle zanim niektórzy zrozumieją, że przy ocenianiu piłkarza należy wziąć pod uwagę coś więcej niż strzelone gole i asysty."
Są tutaj tacy co sprzedaliby Jesusa bo nie strzela 20 goli na sezon.
A że pół ofensywy na nim często wisi i gra jak obrotowy w piłce ręcznej to już szczegół :)
Szanse na wygranie tytułu według Bet365:
City 53%
Arsenal 23%
Liverpool 18%
Spurs 2%
Newcastle 2%
@Adi17 napisał: "I tak jeszcze apropo Havetza Szoboszlaia - średnie oceny z dwóch stron przypadkowych :
whoscored (wszystkie rozgrywki) - Kai Havertz 6.72, Dominik Szoboszlai 7.29
sofascore (PL) - Kai Havertz 6.96, Szoboszlai 7.32."
Jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle zanim niektórzy zrozumieją, że przy ocenianiu piłkarza należy wziąć pod uwagę coś więcej niż strzelone gole i asysty.
Żaden zespół w pięciu najlepszych ligach europejskich nie popełnił więcej indywidualnych błędów prowadzących do utraty bramki niż Arsenal (5) w tym sezonie.
Jesteśmy liderem :)
@mlody323323 napisał: "O tym, czy Raya ponosi winę za dwie bramki...
Uważam, że jesteśmy w stanie znacznie lepiej bronić naszej bramki - to jest pewne.
XD ... przyznaj się do błędu. Było by łatwiej ale Ego zobowiązuje.. pięknie za to Ramsdejl na ławce podsumował uśmiechem , decyzje Artety"
Arteta wie i sam Raya też wie że prawie zawalił ten mecz. Wiadomo, że Arteta nie wyjdzie na konferencję i nie powie tego w prost bo do niczego dobrego to nie doprowadzi. Wtedy zaczęły by się głupie artykuły, wypowiedzi itp. Trener będzie bronił swoich zawodników. I na razie nie ma podstaw do tego by przyznawać się do błędu. A co do Ramsdale'a to ujęcie jest już kilka minut po wpadce Rayi.
Dzis City remisik, United w pupke i będzie udana kolejka :D
Bo Liverpool, że straci pkt nie wierzę z SHU
O tym, czy Raya ponosi winę za dwie bramki...
Uważam, że jesteśmy w stanie znacznie lepiej bronić naszej bramki - to jest pewne.
XD ... przyznaj się do błędu. Było by łatwiej ale Ego zobowiązuje.. pięknie za to Ramsdejl na ławce podsumował uśmiechem , decyzje Artety
@new_star: Mocne słowa patrząc że City poprzednie 3 mecze pauzy Rodriego to 3 porażki. Z Kovacicem w środku to sobie można co najwyżej w bierki pograć.
@Gunerxxx napisał: "Dziś Dracula wygrywa z City. Bez Rodriego będzie im ciężko"
City dziś na miękko 3-0/1
Saka jest najmłodszym zawodnikiem Arsenalu, który osiągnął 200 występów w klubie od czasu Fabregasa w 2008 roku.
Mistrza to się wygrywa w ostatnich kilkunastu spotkaniach, mecze jak wczoraj stawiają nas po prostu w dobrej pozycji na koniec sezonu.
W zeszłym roku również takie mecze mieliśmy ale nie wytrzymaliśmy presji na końcu.
Nie zmienia to faktu, że staliśmy się w końcu czołową drużyną w Europie i dołączyliśmy do City i Liverpoolu. Tutaj nawet Real miałby problem ze zdobywaniem tytułów, ta liga po prostu jest ciężka i przegranie tytułu z City czy Liverpoolem wcale nie jest ujmą.
@lordoftheboard napisał: "Tak się wygrywa mistrza"
A niech to słowo stanie się ciałem.
Ciężko oglądało się to spotkanie. Luton postawiło trudne warunki w tym meczu. Bardzo dobrze zakładali pressing oraz wykorzystywali warunki fizyczne przy stałych fragmentach gry.
To spotkanie obnażyło niestety słabe strony naszego bramkarza. Raya przy każdej straconej bramce powinien zachować się lepiej. Jego wzrost to jego ograniczenie, którego nie przeskoczy. Rywale będą to skrzętnie wykorzystywać - podobnie jak miało to miejsce wczoraj.
Na ten moment ani Raya, ani Ramsdale nie są mocnym punktem tej drużyny.
Rozumiem, że Arleta szuka bramkarza, który dobrze wyprowadza piłkę i Raya to potrafi, ale ta jedna umiejętność nie powinna przysłaniać oceny jego talentu.
Druga sprawa to Kiwior na boku obrony… widać, że nie jest to jego pozycja. Zinchenko być może popełnia błędy w obronie, ale za to daje znacznie więcej w grze ofensywnej - na czym korzysta drużyna. Dzięki niemu jeszcze mocniej dominujemy w środkowej strefie boiska.
Z pozytywów - cieszy bramka Havertza oraz to, że gramy do końca. Kolejne wyszarpane zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu. W takich meczach jak ten, gdy w wielu aspektach nie idzie, buduje się ten mistrzowski mental.
@ozzy95: i dobrze. Mamy wygrywać.
Nie raz za SAFa United grało tak, że zęby bolały, a wygrywali 1-0, 2-1.
Tak się wygrywa mistrza
@cizemek napisał: "Jaki płacz na debilpage xD szczegolnie taki Jopciu. Dzisiaj zwyciestwo dzieki temu smakuje podwójnie :D"
Z ciekawości zajrzałem i tak szczerze to widzę też wiele pozytywnych komentarzy, na zasadzie, że mamy top mental i Arteta robi robotę, że oni są daleko w tyle za nami i Rice to kozak niesłusznie swego czasu porównywany do McTominaya. A ten Jopciu to fakt- jakiś odklejeniec, pamiętam, że się tu szwendał kiedyś podając za fana Arsenalu, teraz widzę, że jednak wybrał United. Dobry ma mental, nie jest kibicem sukcesu jednak :D
@cizemek: Niech gniją w środku tabeli. Średniaki
To co? Bułka do Arsenalu?
Dziś Dracula wygrywa z City. Bez Rodriego będzie im ciężko.
@Garfield_pl napisał: "Havertz idzie ścieżką Xhaki, następny etap LO w AFC ;)"
w reprezentacji już miał taki epizod
Jaki płacz na debilpage xD szczegolnie taki Jopciu. Dzisiaj zwyciestwo dzieki temu smakuje podwójnie :D
Jeszcze jedna statystyka na dziś: z 11 naszych zwycięstw w lidze aż 7 to wygrane przewagą tylko jednej bramki.
@Olczyck napisał: "United, Aston Villa, Wisienki, United I teraz Luton"
Czyli w meczach Arsenalu bardziej opłaca się oglądać drugie połowy :) chociaż mecz z Lens temu zaprzecza :)
Legenda światowego cs'a Olofmeister sobie teraz streamuje na twitchu legitnie w bluzie Arsenalu. Chyba jeszcze fetuje po wczoraj :)
Dopiero się zorientowałem, że Villa jest na 4 miejscu przed meczem.
Brawo Drakula! Urwij dziś punkty!
Jak tam zima u was?
Ja po tym weekendzie i opadach, czułem się jakbym robił 4 treningi dziennie :D
Okolice Krakowa.
@Adi17: no i w sumie z Southampton udało nam się remis ugrać
@Adi17: na szybko obliczyłem przy pomocy google 5 meczy wygraliśmy od stycznia w czasie doliczonym
United, Aston Villa, Wisienki, United I teraz Luton
Ciekawe czy Wilder dzisiaj założy kamizelke typu bomber, tą samą w której ograł 1:0 Emerego :D
@Olczyck napisał: "Sheffield - Liverpool dzisiaj o 20:30"
To nie to samo :/
Ja sobie wlacze na początek AV - City jeśli city dzisiaj postanowi wróci do formy to dopiero przełączę sobie zobaczyć co się dzieję u patologi na dole
W ogóle ma ktoś statystykę ile Arsenal zdobył punktów w doliczonym czasie gry, w całym roku kalendarzowym?