Richards: Możemy pokonać każdego

23.04.2010, 18:00, IceMan 17 komentarzy

Szanse Arsenalu na mistrzostwo po niedzielnej porażce 2-3 z Wigan są praktycznie zerowe, ale Kanonierzy nie mogą spuścić z tonu, ponieważ na ich wpadki z nadzieją czeka będący ostatnio w znakomitej formie Tottenham.

Koguty nie są natomiast jeszcze pewni miejsca w Top 4, bo za ich plecami z zaledwie 2-punktową stratą znajduje się Manchester City, który w najbliższą sobotę przyjedzie na The Emirates Stadium.

W ostatnich latach wyjazdowe spotkania z Arsenalem były dla Obywateli bardzo nieudane. The Citizens nie odnieśli zwycięstwa na terenie utytułowanego rywala od 26 lat. Richards uważa jednak, że sezon, w którym podopieczni Manciniego już dwukrotnie pozostawiali The Gunners w pokonanym polu jest idealną okazją na przełamanie tej fatalnej passy.

- Już dwa razy w bieżących rozgrywkach udało nam się z nimi zwyciężyć, więc dlaczego mielibyśmy nie powtórzyć tego wyczynu? Wiemy jednak, że Arsenal jest na swoim obiekcie niezwykle groźną drużyną, w dodatku Kanonierzy pałać będą żądzą zemsty za poprzednie porażki na City of Manchester Stadium - powiedział angielski defensor.

- The Gunners pokazują na The Emirates prawdopodobnie najlepszy futbol w Premier League, ale gdy jesteśmy w formie potrafimy wygrać z każdym. Dopóki wszystko dobrze nam idzie, dopóty nie interesuje nas dyspozycja i klasa rywala.

Przed zakończeniem sezonu, Obywatele stoczą jeszcze niezwykle ważne w kontekście walki o 4 miejsce pojedynki z Tottenhamem i Aston Villą.

Roberto Mancini stwierdził niedawno, że 3 zwycięstwa w pozostałych meczach zapewnią jego podopiecznym miejsce w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Obrońca Manchesteru City również uważa, że jego drużyna jest jeszcze w stanie wyprzedzić The Spurs.

- Wierzę, że wciąż jesteśmy w dobrej sytuacji. W najbliższych tygodniach zmierzymy się z wymagającymi rywalami, ale nam gra się najlepiej właśnie przeciwko klasowym zespołom. Naszym celem, do którego będziemy wytrwale dążyć jest 4. miejsce - powiedział 22-latek.