Robin: Nie osądzałem angielskich graczy

dlatego wlasnie biore wszystki informaje tego typu na pol serio ...

Kolejne sprostowania... brukowce coś ostatnio za bardzo mieszają...

Ale prasa jest głupia

hehe, sami teraz widzimy jak prasa a szczegolnie angielska potrafi poprzekrecac slowa i zrobic z igly widly, wiec nastepnym razem jak przeczytamy ze np. patrick evra powiedzial cos przeciwko arsenalowi, to nim go obrzucimy blotem , to zastanowmy sie kto to opublikowal i czy nie poprzekrecal. A i tak Evry nie lubie ;)

ehhh brukowce zawsze cos naszmacą na niego

Jak zawsze dziennikarze muszą coś dodać od siebie , przynajmniej szybko zaprzeczył tym pogłoską.

Coś ostatnio Robin się wypowiada zbyt nieuważnie.

A czego innego można spodziewać się po dziennikarzach? Dobrze, że Robin to odkręcił. On zawsze jest w porządku w stosunku do innych.

Dziennikarze nie potrzebnie kończą humanistykę. Przez to potem w taki sposób interpretowania różnych tekstów mają skłonności do przekręcania słów, a potem piłkarz zamiast trenować musi prostować swoje słowa to samo tyczy się przecież Ceska który niby krytykował styl gry Arsenalu z tego co kojarzę.

Zastanawia mnie, dlaczego w ogóle ludzie jeszcze czytają gazety? Co do stylu życia piłkarzy - wielu NAJLEPSZYCH piłkarzy angielskich jest widzianych na całonocnych imprezach, pijanych, są uwikłani w różne afery, a jednak są najlepsi. Ja to rozumiem tak: menelem jest ten, który pije i zaniedbuje swoje obowiązki, rodzinę czy pracę. Znam jednak ludzi, którzy po takich wybrykach "spinają dupę" i ciężko pracują. Pamiętam jak M. Borek mówił, że widział Johna Hartsona w pubie jak wypija jedenaście piw, zjada tłusty stek, a następnego dnia strzela hat-tricka Rangersom. Takich ludzi trzeba szanować.

To już nie można się odezwać, żeby pismaki nie odwróciły sensu wypowiedzi;/ Tylko szukają sensacji, a my potem czytamy te głupoty. Teraz to się wszyscy powinni cieszyć, że jest coś takiego jak twitter, zawsze można sprostować te dziennikarskie wypociny.

Prasa, prasa, prasa...
Nie wiadomo co sobie wymyślą.

ktoś tu pisał pod tamtym tematem, że za kilka dni będzie sprostowanie :) no i jest. takich rzeczy nie da się uniknąć przeglądając różne serwisy...

To szmatławce...

takie wypowiedzi, wywiady, w 90% przypadkow sa pisane tak by zrobic sensacje

nikt niechcial by czytac o pilkarzach ktorzy sa przykladnymi mezami caluja zone i dzieci na dobranoc a w niedziele za reke ida z nimi do kosciola...

lepiej sie czyta ze ktos byl na dziwkach, czy nawalil sie jak swinia..

takie sa media bo tacy sa odbiorcy

wiekszosc ludzi pragnie sensacji i najchetniej weszli by z buciorami w czyjes zycie...

przypuszczam ze wypowiedz Robina byla rowniez "podkolorowana"

tak sie dzieje wszedzie, i jest bardzo malo rzetelnych mediow

Albo Boss albo faktycznie media przetwarzają, ale żeby aż tak niezrozumieć kogoś??? Wtedy całą prawde mówił Robin i go potwierdzałem, więc nie rozumiem czemu odwołuje lub czemu każą mu odwoływać ;/

Znowu boss kazał mu odwołać wypowiedź która była prawdziwa

Pomyliło mu się.
Nie Seba tylko Nickla miał być.

Cesciara

nie zrozumieliśmy się.

ESTroyes nie no faktycznie, ten news zmienia caly moj poglad na to czy Robin powinien byc kapitanem -.-

Seba?:O

Seba to jest urodzony kapitan.Moim zdaniem to on w nowym sezonie doprowadzi nas do sukcesow.

a tak wszyscy się jarali, że Robin na kapitana.