Robin: Wielkie, ale niezasłużone zwycięstwo
03.03.2012, 16:55, IceMan 68 komentarzy
Strzelec dwóch bramek w spotkaniu z Liverpoolem - Robin van Persie - przyznał, że Arsenal był w tym meczu gorszą drużyną i nie zasłużył na zwycięstwo.
Holender podkreślił jednak, że ten rezultat może mieć ogromne znaczenie w rywalizacji o czwartą pozycję w tabeli.
- Strzeleniu bramek na Anfield towarzyszy niezwykłe uczucie, bowiem to historyczny i wyjątkowy obiekt.
- Jestem z tego dumny, a jeszcze większą dumą napawa mnie zwycięstwo. Ale gwoli szczerości nie zasłużyliśmy na 3 punkty, bowiem Liverpool był dzisiaj lepszym zespołem.
- Nasza przewaga nad The Reds wzrosła już do 10 oczek, a jutro Tottenham w swoim spotkaniu zmierzy się z Manchesterem United. Dzisiejszy tryumf jest bezcenny.
Druga bramka Van Persiego padła po długim podaniu Aleksa Songa i była podobna do zdobytego w grudniu gola przeciwko innej drużynie z Liverpoolu - The Toffees.
- Alex znów obsłużył mnie niesamowitą piłką. Song jest niesamowitym zawodnikiem, bowiem nie tylko ma pomysł na rozegranie akcji, ale potrafi również ten pomysł zrealizować.
źrodło: Teamtalk.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Liczą się trzy punkty ;]
Gramy konsekwentnie.
Uczymy się wygrywać brzydko! ;D to cieszy :P
Denerwuje mnie to, że wszystkie pochwały dostaje Robin, Alex Song! To jest piłkarz gdyby nie jego podania połowy meczów w EPL byśmy przegrali.
Co by było gdyby nie Robin, ale ma rację wczoraj LFC był lepszy, jednak to bramki decydują
Fakt faktem Liverpool był dziś lepszy, ale my skuteczniejsi. Liczy się wynik, nie gra w ostatecznym rozrachunku. Dobrze, że mamy Robina.
no i jeśli Manchester jutro się spisze mamy realne szanse na 3 miejsce:)!
A właśnie że zasłużone mieliśmy miej sytuacji podbramkowych od rywali , pomimo to wykorzystaliśmy je.Gospodarze mieli ich dużo więcej ale żadnej nie wykorzystali , nie licząc samobója Kościelnego , zdarza się. ;)
Dokładnie, Liverpool był lepszą drużyną, mieli więcej sytuacji podbramkowych, większe posiadanie piłki i naprawdę dobre sytuacje do strzelenia, ale fakt jest jeden - oni nie mają Wojtka i Robina :) Im dwóm należą się największe podziękowania za dzisiejszy wynik.
Robin ma rację. Nie zasłużyliśmy na 3 punkty, ale liczy się skuteczność, a w tym elemencie gry to my byliśmy dzisiaj lepsi.
brookiew-->Dokładnie. :)
e tam. my przegrywaliśmy niezasłużenie zbyt wiele razy. teraz niech się nam szczęści.
W końcu niezasłużone zwycięstwo!
racja, świetnie robin, jesteś niesamowity!!
ma racje .
Pozostaje się tylko zgodzić z Robinem nie tylko wielki na boisku,ale i po za nim.W tym meczu byliśmy zdecydowanie gorsi,zwłaszcza w pierwszej połowie i Holender szczerze to przyznaje chociaż wiadomo,że w piłce nie jest najważniejsze kto gra najlepiej w piłkę,tworzy najwięcej sytuacji czy wymienia najwięcej podań lecz ten kto najwięcej razy trafi do bramki.Od początku zastanawiała mnie różnica stopnia determinacji obu drużyn - czerwoni grali jakby od tego zależało ich życie,a my z wyraźnie zaciągnietym hamulcem r. Analizując same składy mogło się wydawać,że jeśli nawet nie jesteśmy faworytem to spokojnie powinniśmy toczyć wyrównaną walkę;a wyglądaliśmy gorzej niż Cardiff w finale CC z the reds.Obyśmy w meczu ze srokami przestali wierzyć w opatrzność i Robina lecz zagrali tak jak z kogutami.Najważniejsze,że jednak wygraliśmy.
Niezasłużone, ale byliśmy za to skuteczni i nie nasza wina, że nie umieją wykorzystać 100 % sytuacji. Bramka dla nich przecież była fartowna i przypadkowa.
Może i nie dokońca zasłużone ale jak oni takich okazji nie wykorzystywali to trudno o zwycięstwo dobrze że u nas jest taki świetny gracz jak Robin 2 strzały i 2 gole klasa sama w sobie nic tylko bic brawa za taka gre...
Nie gralismy gorzej, po prostu Liverpool gral ladniej, efektowniej. Lecz EFEKTYWNOSC byla po naszej stronie, a to jest rzeczywiscie wazniejsze. Lepiej wygrywac wiecej meczow przeplatajac ladne z brzydkimi, niz grac pieknie dla oka, ale slabo w wykonczeniu.
e tam marudzi, tylko 3 pkt. sie licza, inna sprawa ze LFC sie rozegralo...
btw. co do wszystkich którzy gadają o stylu.. zapytajcie portugalczyków, pięknie grającą na euro 2004 kadrę, czy nie chcieli by się zamienić w tamtym turnieju z grecją, ot tak, np. na style i barwy medali..
Zasłużone czy nie, mamy 3 punkty. To się liczy
Alek1992
nie wiem czy gdyby Lewy przyszedł do Arsenalu, to nie było by to rzucenie go na zbyt głęboką wodę, nie czarujmy się, on ma ogromny potencjał ale kroki w karierze trzeba stawiać powoli, bo jak zrobi się zbyt duży skok to można nieźle huknąć, nie koniecznie na coś twardego, ale np. na miękki fotel dla rezerwowego, a od miękkiego to już ciężko się odepchnąć. M'Villa jak najbardziej, ale czy on nie gra na tej samej pozycji co Song? Zresztą, to nie było by złe, Song czasami troche jakby odpuszczał, bo nie czuje konkurencji, po drugie marzy mi się zobaczyć Alexa w bardziej ofensywnym wariancie, np. na pozycji Ramseya, on ewidentnie ma ku temu predyspozycje! Hazard i Goetze tez byli by spoko, wtedy presja związana z lepszymi wynikami nie spoczywałaby na jednym z nich, tylko na obydwu, ale hmm, ciężko będzie o te transfery..
Peter06
a ja się zgadzam po części z arsenalfan98.
Strzeliliśmy więcej bramek. O to w piłce chodzi. Liczy się skuteczność. I mnie takie zwycięstwo "w brzydkim stylu" bardziej cieszy.
Co do gry to było widać że nam nie wychodzi, nie było tego zdeterminowania jak w derbach. W sumie sie nie dziwie, bo większość grała w reprezentacjach i nie wyglądała na wypoczętych.
Nie zawsze trzeba być lepszym żeby wygrać.Cały urok piłki .
Wy tu rozpaczacie, że nie zasłużyliśmy na zwycięstwo, a Chelsea prze****ła z WBA.
Zwycięstwa z takimi zespołami jak Liverpool nigdy nie jest niezasłużone. Niezasłużony jest remis. Liverpool miał przewagę, ale byli cholernie nieskuteczni, a bramki to najważniejsza statystyka. Kto wygrał ten jest lepszy nie tka to funkcjonuje? (oczywiście w danym meczu)
Nie płakać nad stylem wygranej bo tak naprawdę styl w jakim się wygrywa jest gówno wart.
Live to nie jest drużyna, która byłaby nas w stanie ograć po takim zwycięstwie jakim jest 5-2 nad Tottenhamem.
Dla mnie byliśmy lepsi, a przegraliśmy jedynie w posiadanie piłki.
Ludzie wyluzujcie. To że "podobno" Podolski przejdzie do nas nie oznacza że RvP odejdzie. Jakbyście czytali stare artykuły to byście wiedzieli, że zarząd nie puści RvP!!! Jeżeli będzie chciał odejść będzie musiał wypełnić do końca kontrakt!!! Wg mnie, znaczącym czynnikiem dla RvP będzie pozycja drużyny na koniec sezonu i wzmocnienia (zawodnikami klasy światowej, a nie pokroju arona lub innych średniaków)
Podobnie jeśli chodzi o transfery. Musimy być w top4 aby móc sprowadzić takich zawodników jak np: Hazard, Gotze, Hulk, M'vila itd
Ja natomiast marzę o 3-4 transferach:
Lewandowski, Gotze (koniecznie), Hazard + M'vila.
liverpool mi przypominal Arsenal z przed kilku sezonow, pieknie przegrali. Ja nie uwazam zebysmy niezasluzenie wygrali, oni nie potrafili wbic nam nawet jednej bramki pomimo karnego i dobitki po karnym, a jedyna bramke sprezentowal im kolejny raz Koscielny a przeciez wlasnie o te bramki w futbolu chodzi....moze mamy ich przepraszac ze mamy robina? Poza tym fuck the reds...!!!
wielki szacunek za tą wypowiedź :)
cieszy to że wenger oprócz nauczenia vpr świetnej gry wszczepił w niego swoja filozofie piłki w MU nikt by tak się nie wypowiedział
cieszy to że wenger oprócz nauczenia vpr świetnej gry wszczepił w niego swoja filozofie piłki w MU nikt by tak się nie wypowiedział
sorry spursami*
ja tam bym sie cieszyl gdybysmy odpadli z LM z honorem wygrywajac u siebie nawet skromnym 1-0. Liga ważniejsza jak już Wojtek mówił nie możemy być za spustami
sorry za dubel )
Nie no panowie z Milanem to juz bedzie inna bajka wygrac i pewnie wygramy ale 2-0 moze albo 2-1 za bardzo doswiadczona druzyna zeby dac sie ograc 5-0 tak trzeba na to spojrzec realnie i tyle .
Wazne ze dziś sa 3 punkty bardzo wazne i oby tak dalej !
mie martwi co innego pan Robert nachorny zCanala + powiedzial cos takiego ze AFC szuka ewentualnych nastepców Robina a jednym z nich jest Poldi wiec jezeli faktycznie by cos takiego mialo nastapic to ja biore sierpa radzieckiego i oby Kroenke mi sie nie nawinol na drodze bo normalnie zrobili sobie Firme z AFC skurczybyki !
Nie no panowie z Milanem to juz bedzie inna bajka wygrac i pewnie wygramy ale 2-0 moze albo 2-1 za bardzo doswiadczona druzyna zeby dac sie ograc 5-0 tak trzeba na to spojrzec realnie i tyle .
Wazne ze dziś sa 3 punkty bardzo wazne i oby tak dalej !
mie martwi co innego pan Robert nachorny zCanala + powiedzial cos takiego ze AFC szuka ewentualnych nastepców Robina a jednym z nich jest Poldi wiec jezeli faktycznie by cos takiego mialo nastapic to ja biore sierpa radzieckiego i oby Kroenke mi sie nie nawinol na drodze bo normalnie zrobili sobie Firme z AFC skurczybyki !
Brawo RvP, gratuluje niesamowitego instynktu strzeleckiego. Taki piłkarz to skarb dla Arsenalu.
Brawa również ża to że przyznał z LFC był w tym meczu lepszy.
co z tego, ze niezasluzenie, takie zwyciestwa wlasnie decyduja o koncowym tryumfie !!
dajcie spokój z tym Milanem.... będzie remis lub minimalna wygrana jednej z drużyn
Co wy teraz na napinacie na wengera, że tak by nie powiedział. Wenger mówi prawdę po meczu, po lidze mistrzów ostatnio powiedział, że przez cały mecz byliśmy gorsi
Z Milanem pozostaje po prostu wierzyć... Stać nas strzelić 5 bramek, ale czy nie stracimy?
Nie kazda druzyna potrafi wygrac w meczu gdzie jest gorszym zespołem. My potrafimy i to cieszy
nawet jeśli walniemy Milanowi 5 bramek, to mało prawdopodobne jest by oni ani razu nie trafili. No i są w na tyle komfortowej sytuacji, że jakby AFC zaczał wygrywać, to postawią autobus i tyle z meczu.
a ty jak to widzisz
Arsenalpany, piękny scenariusz, ale nie traćmy realizmu ;p choć oczywiście nadzieja zginie ostatnia :D
ile bedzie z milanem.moim zdaniem arsenal3:0milan do przewy,Ana koniec 4/5:0.
2van Persie
1Walcott
1/2Rosicky.
nie raz nie dwa było tak, że to my zasługiwaliśmy na zwycięstwo a przegrywaliśmy, teraz jest na odwrót i cieszmy się z dorobku trzech punktów ;)
Robin jest wielki! Niewidoczny prawie przez całe spotkanie, a tu chop siup i 2 brameczki. Wg mnie jest 100 razy lepszym kapitanem niż Cesc. Tylko oby nas nie opuścił!
byliśmy gorsi ale wykorzystaliśmy swoje sytuacje czego nie można powiedzieć o Liverpoolu ;)
Zgadza sie, Liverpool zasluzyl na jakiekolwiek punkty dzis.