Rozprawić się z outsiderem, czyli Arsenal vs Wigan!
22.01.2011, 09:36, IceMan 789 komentarzy
Po emocjach pucharowych związanych z tryumfalną podróżą na Elland Road
Ostatnie dni udowodniły, że pogłoski o kryzysie na The Emirates Stadium są mocno przesadzone. Najpierw podopieczni Arsene'a Wengera pewnie ograli West Ham United w derbach Londynu, a następnie odprawili z kwitkiem ekipę Leeds United. Zwycięstwo nad Młotami zapewniło Kanonierom trzy cenne ligowe punkty, natomiast tryumf na Elland Road - przepustkę do 4. rundy FA Cup. Tym samym w styczniu, gdy półmetek sezonu został już przekroczony, zdeterminowany przerwać pucharową posuchę Arsenal pozostaje jedyną brytyjską drużyną walczącą o trofea na wszystkich czterech frontach.
Walczące o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej Wigan radzi sobie ostatnio dosyć przeciętnie. W poprzedniej kolejce The Latics zremisowali na własnym obiekcie 1-1 z drużyną Fulham. W sumie w ostatnich dziesięciu spotkaniach Premier League podopieczni Martineza zaledwie dwa razy schodzili z murawy zwycięsko. Ta słaba dyspozycja zespołu z DW Stadium znajduje swoje odzwierciedlenie w ligowej tabeli - Wigan zajmuje dopiero 18. pozycję z przewagą tylko dwóch punktów na znajdującym się na samym końcu stawki West Hamem.
Słysząc nazwę z klubu z środkowej części Anglii niektórych kibiców Kanonierów zalewają zimne poty, bowiem staje im przed oczami zeszłoroczna porażka na DW Stadium czy też niedawny rozczarowujący remis osiągnięty na tymże stadionie. Jednak na The Emirates Stadium ekipa The Latics w ostatnich latach większych problemów Arsenalowi nie sprawiała. The Gunners wygrali dotychczas wszystkie mecze przeciwko Wigan na oddanym do użytku w 2006 roku obiekcie przy Ashburton Grove. Co więcej, zespół prowadzony obecnie przez Martineza nie zdołał nawet strzelić gola w ostatnich pięciu wyjazdowych potyczkach z Arsenalem we wszystkich rozgrywkach. Za ciekawostkę można uznać fakt, że w poprzednich czterech meczach między tymi drużynami piłka aż pięciokrotnie zatrzepotała w siatce po upływie 89 minut gry.
Dzięki relatywnie niewielkim problemom z kontuzjami Arsenal dysponuje obecnie niezwykle szeroką kadrą (nie licząc oczywiście środka obrony). W świetle szalenie napiętego, przepełnionego meczami terminarza długa ławka rezerwowych może się okazać dla Kanonierów kluczowa w walce o najwyższe laury. Na niewielki ból po powrocie z Elland Road narzekał Marouane Chamakh oraz Denilson. Jednak najprawdopodobniej obaj zawodnicy będą już gotowi do występu w dzisiejszym spotkaniu. Na boisko nie wybiegnie za to na pewno Łukasz Fabiański, który zmaga się z urazem ramienia i potrzebuje jeszcze kilku dni na powrót do pełnej dyspozycji. W najbliższej przyszłości ponownie zobaczymy dwójkę kurujących się obecnie Francuzów: Abou Diaby'ego oraz Sebastiena Squillaciego. Były stoper Sevilli nie musi jednak jakoś szczególnie śpieszyć się z wybiegnięciem na boisko. Linia defensywna Arsenalu wykorzystała bowiem brak Sebastiena nazywanego tyle pieszczotliwie co sarkastycznie "filarem obrony" i nie wyciągnęła futbolówki z własnej siatki od 280 ligowych minut. Thomasa Vermaelena od powrotu na murawę dzieli jeszcze sześć tygodni, natomiast Manuel Almunia - tu wersja oficjalna - zmaga się wciąż z kontuzją kostki.
Sytuację kadrową gości też zaczyna się normować. Za kilka tygodni do gry powinni wrócić Victori Moses i Jemes McCarthy, którzy zmagają się z długoterminowymi urazami. Pod znakiem zapytania stoi dzisiejszy występ Toma Cleverley'a, który narzeka na kontuzję ścięgna udowego.
Będący na fali Arsenal jest bez wątpienia faworytem dzisiejszego starcia z Wigan Atheltic. Pretendenci do mistrzowskiego tytułu muszą na własnym stadionie z łatwością rozprawiać się z ligowymi outsiderami, więc od Kanonierów należy dziś oczekiwać efektownego i stosunkowo łatwego zwycięstwa.
Arsenal FC - Wigan Athletic
Rozgrywki: 24. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, The Emirates Stadium
Czas: 22 stycznia 2011 roku, sobota, 16:00
Arbiter meczu: Kevin Friend
Skład Kanonierzy.com: Wojciech Szczęsny - Gael Clichy, Johan Djourou, Laurent Koscielny, Bacary Sagna - Alex Song, Cesc Fabregas, Jack Wilshere - Samir Nasri, Robin van Persie, Theo Walcott.
Typ Kanonierzy.com: 3-0
źrodło: Własne/Telegraph.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Chamakh ostatni zadziwił mnie tym że nie tracił non stop piłek ...Jak by nie było to trochę się poprawił :)
adipetre;- a ja Ci proponuję,żebyś stąd spadał;) Oczywiście jak się tutaj zjawi jaśnie pan adipetre, to od razu mozna wyczytać,że zawodnicy Arsenalu to patałachy a Tottenamu to gwiazdy światowego formatu. Skończ sie ośmieszać.
Chamakh świetny technicznie ? Powiedz że żartowałeś...
Heh Liverpool w końcu wygra !
nie oszukujmy sie, Wenger zawsze wyszukuje graczy mniej znanych, zamiast wylozyc kase na tych z wyzszej polki ...
...Trzeba będzie uważać na Charlesa N`Zogbie i Hugo Rodallege
Ależ bramkę sieknął ten Meireles. Denilson mógłby się od niego uczyć strzałów z dystansu ;p
Chamakh jest swietny technicznie, BOSS89, proponuje ci zebys przerzucil sie na inna dyscypline sportu, bo wiedza pilkarska to ty nie imponujesz.
ale Meireles strzelił pięknego gola
Oczywiście w tych spotkaniach liczymy na wszystkie drużyny gospodarzy ! ;p
Te mecze IV rundy FA CUP będą raczej pokazywane na antenie Sport Klubu -
Sobota , 29.01.2011
Everton vs Chel$ea 13.30
Southampton vs United 18.15
Niedziela , 30.01.2011
Arsenal vs Huddersfield 13.00
Notts County vs City 15.00
Fulham vs Spurs 17.30
@Vpr
Czym obu skrzywdziłem, porównaniem do Croucha?
Duńczyk i Marokańczyk to boiskowi drwale, takie są fakty i trzeba się z tym pogodzić.
Crouch przynajmniej potrafił strzelać bramki z przewrotki (mecz z Galatasaray na Anfield w sezonie 2006/2007), a nasi drwale...?
Haha Henry i Chamakh mają dokładnie taki sam wzrost xD
Thierry Hnery też niebył najniższy;p
BOSS89 > właśnie niemiłosiernie skrzywdziłeś Chamakha.
Po głębszym zastanowieniu... Bendtnera też.
@adipetre
Mówi Ci coś takie nazwisko jak Nwankwo Kanu?
To jest przykład wysokiego (197 centymetrów) zawodnika obdarzonego dobrą techniką, natomiast Crouch to zwykły drwal taki jak Bendtner i Chamakh.
Porównywanie najlepszego zawodnika MŚ do drewnianego chuderlaka, który nic szczególnego w swojej karierze nie osiągnął jest trochę nie na miejscu :P
adipetre > Jak na drewno dwu metrowe to dobrze ,ale i tak jest gorszy od Forlana ;] Nie tylko pod względem technicznym .
Po pierwsze zartowalem, po drugie nie nazywaj go drewnem, bo jak na 2 metry wzrostu dysponuje relatywnie dobra technika.
sport.pl/pilka/1,65080,8988815,Redknapp_okradziony_w_Madrycie.html
hahahahahha:D
Kobieta jako sędzia liniowy na meczu
Wolves - Liverpool i o dziwo się nie pomyliła przy golu Torresa :P Brawo ! :D
Arsenal1994 > Dzięki , nie wiedziałem ;p
Teraz się nie dziwię :)
Arsenal1886 > nie dziw się, to kibic Spurs ;)
adipetre > No co ty :P Od tego drewna na pewno jest lepszy . Taki powolny , drewniany , może ma jakieś zalety jak gra głową ,ale ma o wiele więcej wad ,a Forlan wręcz przeciwnie ;p
Od RUska moze tak, ale na pewno nie od Croucha.
Gunner_995 > Czytałem podobno ,że oni go nie kupią ,bo podobno Forlan za dużo chce kasy zarabiać ,a Harry mu tyle nie chce dać .
Oby nie doszło do kompromisu ,bo Diego jest lepszym napastnikiem mimo wieku od Croucha czy Ruska .
Aż tam go nawet przywiało noo ;/
skysports.com/story/0,19528,11661_6692256,00.html
Wolves na serio grają fajną piłkę ,a w dodatku u siebie potrafią sprawić niespodzianki ;p
Jak ,np. wygrali z Chel$ea czy City .
Będą jeszcze u siebie grali z United , wtedy liczę ,że Wilki wygrają lub przynajmniej odbiorą 1 pkt z nimi ;p
Jak ktoś ma Canal+ to za moment zaczyna się kolejny odcinek z serii Bohaterowie Futbolu a w nim... Thierry Henry! ;)
Życzę Wilkom aby wygrały, jeśli spadną będzie mi ich bardzo brak.
iraqgoals.us/ch1.html
Wolves vs LFC
Ice świetna zapowiedź, jak zawsze :)
Ale to, że Wigan nie wygrało jeszcze na Emirates mnie nie przekonuje... Newcastle i Spursi też w tym sezonie "pobili" swoje rekordy... ;/
Jednak rzeczywiście trzeba oczekiwać łatwego zwycięstwa.
Jeśli wyjdzie taki skład, to właśnie tak powinno być :)
PS. Clichy powinien grać na lewej obronie a nie na prawej Bacariego :P
Mój typ to 2:1 dla nas. Ale cicho liczę na pogrom :)
Vpr > W lidze prawda , cieniutko , tylko jeden gol , przynajmniej w LM ma lepsze staty .
Jednak bardziej on taki styl jak Suarez ,a nie jak Bendtner typowy ŚN . Na środku ataku mamy już RvP i Chamakha ,a po sezonie raczej będzie JET .
Vpr
Wiem, dlatego szukam... spytałem bo mógłbyś wiedzieć ;p
kazdy inny sklad bedzie zaskoczeniem ;]
mam nadzieje na latwe zwyciestwo i brak kontuzji, moj typ:
4:1 ;pp
A_1886 > jeśli koleś nie potrafi strzelić gola nawet w Lidze Dwóch Klubów, to czego miałby szukać w EPL? O_o Już wolę Bendtnera, rly.
Kondzior12-----> ja się łatwego meczu nie spodziewam. Martinez na pewno analizował mecze z Leeds i Ipswich, a po obejrzeniu ich, nie trudno dojść do wniosku, iż najlepszym sposobem na zatrzymanie Arsenalu jest murowanie bramki. Wielce prawdopodobne jest, że właśnie taką a nie inna taktykę na dzisiejszy mecz obierze trener Wigan. Dobrze byłoby, gdyby udało się strzelić bramkę już w pierwszym kwadransie, bo wtedy rywale nie mogliby postawić autobusu przed własną bramką.
Cookies > nie wiem, poszukaj, może ktoś transmituje C+ do sieci ;)
Podobno po sezonie Real chce sprzedać Benzeme ,więc moglibyśmy go kupić ,a sprzedać
Bendtnera . Benzema ma coś do udowodnienia ,a u nas miałby wielką szansę ;p
Stawiam 5:0, trafią Robin dwie, Theo, Cesc i Clichy. Gael musi odpowiedzieć Bacaremu jakimś golem bo został bardzo z tyły :D
Vpr
A da radę to zobaczyć w necie?
youtube.com/watch?v=ytM7XSeDpXo
Podobno chcemy tego młodego Greka .
Jest środkowym defensorem lub może grać na DP .
Obecnie gra w Schalke , ma 18 lat .
@Vpr,
Jakoś ta seria do mnie nie przemawia ;p Tak trochę za mało ciekawie jest to pokazywane :p Ce nie zmienia faktu, że o Henryku na pewno obejrzę ;)
Dla posiadaczy Canal+ - o 14:00 na głównym kanale (Premium czy jak to zwą) leci kolejny odcinek serii Bohaterowie Futbolu - dziś Thierry Henry, więc warto zobaczyć :D
Licze na łatwy mecz 3:1
Mam prośbę, wyślijcie mi wynik i składy, bo nie będę mógł zobaczyć spotkania....
785052622, będę bardzo wdzięczny. Pozdro :)
C'mon Arsenal!!!
Liczę ,że po sezonie Squillaciego zastąpi młody Bartley ;p
cos mi sie wydaje ze nie dostaniemy tak mocnego skladu:) mysle ze bedzie bardziej rezerwowy:) glownie chodzi mi o czesc ofensywna:)
Mi się wydaję, że skład będzie jednak delikatnie rezerwowy, a na ławce z początku może usiąść Nasri.