Rzut rożny proszę: Arsenal 3-1 Burnley

@ksowa90 napisał: "Ale swoją drogą Holding to naprawdę jest cienki. Jeszcze nie zagrał nic w lidze chyba"

A jak sobie przypomnę to niektórzy potrafili pochwalić Holdinga po tych przegranych wiosennych meczach albo z pełnym przekonaniem powiedzieć, że Holding spokojnie będzie grał w zespołach z drugiej połowy tabeli PL. Holdinho regularnej gry może szukać tylko w Championship. On i tak zbyt długo zasiedział się w Arsenalu, trochę jak Elneny, ale na Egipcjanina prawdopodobnie też przyjdzie czas po tym sezonie.

oby nic nie było zalewskiemu...źle to wyglądało. Szkoda by było gdyby kolejny piłkarz który dobrze się pokazał w kadrze wypadł na dłużej

Ikanunieks robi z naszym środkiem pola co chce

Zalewski szef

mObywatel*

@timiiiii: Mylisz pojęcia synu. Ja mówiłem o zastrzeżeniu dowodu osobistego, a nie nr pesel. Mam dla Ciebie test. Zastrzeż swój dowód przez profil zaufany lub za pośrednictwem swojego banku, a potem idź do innego i sprawdź czy możesz złożyć wniosek. Wróć i powiedz czy działa czy nie działa :)

Ale swoją drogą Holding to naprawdę jest cienki. Jeszcze nie zagrał nic w lidze chyba

Nie da się patrzeć na tego kasztana Lewandowskiego, ależ to jest zjazd

Może jeszcze Piotrowski ma przebłyski i jakąś chęć, ale jemu też brakuje trochę techniki.

Znowu tylko Zalewski na plus. Tylko on się bawi i pokazuje że jest po prostu lepszym pilkarzem niż któryś z Łotyszy. Buksa jest surowy technicznie, a Lewy znowu przegrywa każdy pojedynek

Nawet z Łotyszami nie potrafimy narzucić swojego tempa

Zalewski jak rasowy Martinelli. Oczywiście zachowując propozycje.

@jurasmolas44: sam mam tzw. strach sceniczny. Ogromna panika mnie dopada jak mam świadomość, że słucha mnie kilkadziesiąt osób. Ja przed tą kamerą nie usiedziałbym długo i na pewno za wiele z siebie nie wydukał wiedząc, że pół Polski za chwilę będzie mnie miało na muszce za każde źle wyważone zdanie...Dlatego podziwiam faceta, że w ogóle wyszedł bo pewnie ma to gdzieś wpisane w obowiązkach kadrowicza.

Kai Havertz starts at LB again for Germany as Julian Nagelsmann wants him in that position… for present, future, Euros.

Gra tutaj ktoś w Ready or Not?

@jurasmolas44: Messi umie tylko Hiszpanski i jakos nikt problemu nie ma o to nawet jeśli gra w stanach czy w Paryżu

@matikanonier: funny

A ja wam powiem odnośnie Kiwiora że świat( ludzie) po prostu zwariował. Jechanie po zawodniku który do ****a gra w Arsenalu a nie w okręgowce za to że słabo się wypowiada w jakimkolwiek języku jest po prostu słabe. Nie znacie ludzi którzy przed kamerami czy mikrofonem dostają takiego stresu że słowa nie mogą wypowiedzieć....

Facet już na tym etapie swojej kariery może mówić o życiowym sukcesie o którym można tylko pomarzyć ale nie..... wsytd przynosi bo słabo przed kamerami wypad....

Jego angielski musi być na tyle dobry aby mógł się dogadać z kolegami czy zrozumieć założenia taktyczne trenera a skoro czasami gra to chyba nie najgorzej z tym u niego

@Jack_Herrer napisał: "Pare dni temu ktoś napisał, że nie oglądał meczu bo wolał grać w Gotham Knights. Ściągnąłem wczoraj to coś i powiem szczerze, że większego shitu dawno nie widziałem."
Heh, ja jestem w połowie Phantom Liberty. Są nieraz mega dobre momenty, ale póki co dodatek nie jest aż tak dobry jak wielu o nim pisało, mam nadzieję że druga połowa będzie ciekawsza.

@enrique napisał: "@Paul77 napisał: "ayern chce Tomiyasu ukraść. Łapy precz od samuraja!"

Dlaczego? Jeśli oferta będzie oscylować w granicach 80-100mln, to nie widzę problemu by rozpocząć rozmowy."
A później "Arsenal nie umie sprzedawać zawodników". Jak my mamy sprzedawać, skoro duże kluby zgłaszają się po naszych rezerwowych, a my nawet do negocjacji nie chcemy usiąść. Bo dopóki grają, są niesprzedawalni. To nie dziwne, że z nami robią co chcą inni dyrektorzy, jeśli my sprzedajemy tylko w panice, najbardziej niepotrzebnych i często za dużo zarabiających.

Pare dni temu ktoś napisał, że nie oglądał meczu bo wolał grać w Gotham Knights. Ściągnąłem wczoraj to coś i powiem szczerze, że większego shitu dawno nie widziałem. Przeszedłem wszystkie części przygód Czloweka-Nietoperza, ale ta to jakiś nieśmieszny żart. To nawet nie splunięcie w twarz fanom serii, to cegła w czoło poprawiona glanem w kule. Tfu.

Bardzo bym nie chciał żeby Tomiyasu odszedł do Bayernu, bo jest bardzo dobrym piķarzem i do tego może w obronie zagrać na każdej pozycji. Jedyny problem jaki z nim jest, to że może jak Partey wypaść z powodu kontuzji.

@Paul77 napisał: "ayern chce Tomiyasu ukraść. Łapy precz od samuraja!"
Dlaczego? Jeśli oferta będzie oscylować w granicach 80-100mln, to nie widzę problemu by rozpocząć rozmowy.

Wszyscy tu my Kiwiora analizujemy, a tu Bayern chce Tomiyasu ukraść. Łapy precz od samuraja!

@Sebastiansuski napisał: "Siema, mógłby ktoś polecić jakąś stronkę z biletami?"
https://www.ebilet.pl/kino
https://www.kupbilecik.pl/

Siema, mógłby ktoś polecić jakąś stronkę z biletami?

@Be4Again napisał: "Wszystkie Banki i wszystkie SKOKi już to stosują. Większe i bardziej "renomowane" firmy "chwilówkowe" t.j. Provident, Wonga, Smartney, Profi też. Więc znaczna cześć rynku jest zabezpieczona."

Nie wiem skad masz te informacje, ale tu jest artykul z dosyc powaznego portalu z wczoraj ktory mowi zupelnie co innego:

https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/9355094,zastrzezenie-numeru-pesel-na-razie-przed-niczym-nie-uchroni.html

cytujac eksperta:

"Teraz, nawet gdyby jakaś instytucja chciała takiego sprawdzenia dokonać, nie ma takiej możliwości technicznej. To jeszcze nie działa."

Kluby Premier League zagłosowały przeciwko zakazowi wypożyczania przez kluby zawodników z tej samej grupy właścicielskiej.

Oznacza to, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby między innymi Newcastle wypożyczało piłkarzy z klubów, które są własnością PIF, np. Al-Hilal czy Crystal Palace z Olimpique’u Lyon.

Kiwior chyba wszystkich pozytywnie zaskoczył. Bo ludzie nie mieli dużych wymagań wobec niego. Całkiem nieźle się wkomponował i oby tak dalej.
Jeszcze jak Timber wróci do gry, który równie dobrze może zagrać na środku i na boku. To mamy solidną głębię wśród stoperów.

Duży upgrade względem Holdinga. Który od lat cierpiał na przypadłość regularnych obniżek formy. Taka tykająca bomba. Potrafił nieźle zagrać na Anfield. Żeby tydzień później napastnicy Southampton go wozili.
Kiwior jest stabilniejszy.

Jakie analizy psychologiczne zachowań Kiwiora :D Masakra, ludzie kochani co nas obchodzi czy on jest śmiały czy nieśmiały? Czy umie mówić po angielsku czy nie umie? Liczy się to co pokazuje na boisku, a póki co tym się broni. Widać u niego postęp i wzrost pewności siebie na placu gry.

Óscar de la Hoya nie patrzył swoim przeciwnikom w oczy przy f2f, kiepsko wypadał na konferencjach. Uznawany był za zakompleksionego i nieśmiałego chłopca z ciężką historią dzieciństwa w tle. W ringu robił pogrom, zdobył złoto olimpijskie i kilka pasów mistrzowskich.

Często introwertycy mają lepsze predyspozycje do uprawiania sportu na wysokim poziomie niż ekstrawertycy. Lepiej radzą sobie z strasem i łatwiej zachowują skupienie w kryzysowych sytuacjach. Mają bardziej analityczne myślenie.

Kiwior bardzo pozytywnie mnie zaskakuje w Arsenalu. Obstawiałem, że to będzie szybka przygoda, a tu zawsze co gra daje radę. Arteta bardzo widać w niego wierzy.To też różnica mieć obok siebie Salibę, Gabriela czy Odegaarda, a nie ogórków typu Bednarek, Krychowiak czy Zieliński. Jakie były obawy w zeszłym sezonie przed meczem z Newcastle? I co? Zagrał super mecz. Każdy na boisku zmienia się w innego człowieka. Co mi się w Kinie podoba to jak jest na boisku to zawsze po golach jest pierwszy z gratulacjami i strzelca. Nie wiem czy to zauważyliście.

@Czeczenia napisał: "Skoro chłopak do tego stopnia miałby panikować w trakcie prostej rozmówki, to jak będzie reagował w warunkach meczowych na topowym poziomie, gdzie na podjęcie kluczowych decyzji masz ułamki sekund."

Nie zgadzam się z taką argumentacją. Bycie introwertykiem w relacjach międzyludzkich/społecznych nie musi oznaczać, że takie same kłopoty piłkarz będzie miał na murawie. Może mieć, ale nie musi i nie można od razu zaszufladkować człowieka, że nie da sobie gdzieś rady, bo stresuje się przed kamerami lub przemawiając publicznie. To bzdura. Kiedy wychodzisz na murawę, jedziesz na dużych emocjach, adrenalinie - możesz się wyłączyć i na boisku być kimś zupełnie innym niż w życiu prywatnym lub podczas wywiadu w telewizji. Kiwior ma grać, a nie przemawiać. Nie musi być dobrym mówcą, może zżerać go stres i trema przed wypowiedzą publiczną, kiedy wszystkie oczy zwrócone są na niego, ale nie musi odczuwać dokładnie tego samego, kiedy jest wśród 22 piłkarzy na murawie. Może dla Ciebie to to samo, ale nie, nie jest to to samo. I strach/lęk przed wystąpieniem publicznym, przemową itd. nie musi wiązać nóg, kiedy przebywasz na boisku przed 60 000 ludzi. Może - ale nie musi.

I jak na razie przepraszam bardzo, ale ja nie widziałem, by Kiwiora zjadała trema, kiedy był na boisku. Nie widziałem, by był tak wystraszony i schowany, tak jak to robi podczas wywiadów. Widziałem zupełnie innego człowieka - chłopa, który potrafi krzyknąć, potrafi ustawiać kolegów, potrafi pewnie interweniować i dobrze podać. Już kurna bez przesady z tym jego charakterem, bo niektórzy szukają dziury w całym odnoszę takie wrażenie. I rzecz jasna mówię o Kiwiorze z Arsenalu. Bo na reprezentacji, to tam Lewandowski wygląda, jakby go wyjęli z 5-tej ligi.

Chirurg czy strażak też może być nieśmiały, małomówny i może gubić słowa, jąkać się podczas jakiejś przemowy publicznej. Bo ma prawo się stresować akurat takimi rzeczami. I ktoś taki jak ty powie, że co z niego za lekarz czy strażak, skoro kiedy przyjdzie do operacji na otwartym sercu albo pojechać do wypadku, gdzie zginęła cała rodzina, to on nie da rady, bo stresują go tak błahe z twojego punktu widzenia wydarzenia, jak duży stres przed wystąpieniem publicznym. To co on zrobi w prawdziwie stresowej sytuacji? A gówno prawda. Ludzka psychika jest niezwykle skomplikowana i coś, co jednego przeraża, drugiego totalnie nie rusza. Jeden na widok krwi zwymiotuje i zemdleje podczas gdy jest fantastycznym i pewnym siebie mówcą, a inny omdleje na wieść o tym, że czeka go przemówienie przed 100 osobami na szkoleniu, kiedy na co dzień wyciąga trupy dzieci z samochodów. Nie można patrzeć na to jednowymiarowo. I tak samo jest z piłkarzami - bycie introwertykiem nie oznacza, że nie możesz dobrze grać w piłkę na wysokim poziomie.

I tak. Znam bardzo dobrego strażaka, który jeździ na akcje, który jest niezwykle nieśmiały i przerażają go jakiekolwiek wystąpienia publiczne. Raz miał wystąpić przed kamerą w telewizji na żywo przy jakimś wypadku, to przerażało go to 10 razy bardziej niż widok zwęglonych zwłok. Nie generalizuj więc człowieku.

@kubeczek85 napisał: "Wiecie co jest fajne,że teraz musi zagrać Ramsdale bo Raya nie może :DDD"
Świetnie, czyli nasz podstawowy bramkarz, z którym robimy świetne wyniki i który puszcza mało bramek nie może zagrać i mamy się cieszyć, bo zagra nasz ulubieniec Ramsdale.
Może cieszmy się, że Jesus nie będzie mógł zagrać, bo dzięki temu wyjdzie Trossard.

Tłumaczenie zachowania Kiwiora stresem, nie jest bronieniem go, wręcz przeciwnie.

Skoro chłopak do tego stopnia miałby panikować w trakcie prostej rozmówki, to jak będzie reagował w warunkach meczowych na topowym poziomie, gdzie na podjęcie kluczowych decyzji masz ułamki sekund.

W zawodowym sporcie detale decydują czy jesteś na poziomie Arsenalu, czy na poziomie Speziowianki. Dziś Jakub przegrywa rywalizację w klubie, brakuje mu minut ewidentnie. Natomiast w reprezentacji odgrywa rolę jednego z liderów i na pewno nie jest to proste dla samego zawodnika.

Wiecie co jest fajne,że teraz musi zagrać Ramsdale bo Raya nie może :DDD

@Garfield_pl napisał: "“It’s always tough when you come from Chelsea, because they are big rivals, so it can take weeks to get some trust from the fans”."

Chyba trochę wypiera prawdę. To, że jest z Chelsea to dla kibiców AFC najmniejszy problem. Jakby grał na poziomie za jaki Arsenal zapłacił i jaki jest wymagany w tym klubie nikt by mu nie wypominał "smerfiastej" przeszłości. Kibice nie mają do niego zaufania bo prezentuje mizerny poziom sportowy. Póki co pomocnicy zespołów z dołu i środka tabeli mają lepsze liczby i większy wpływ na grę niż on w AFC. Nie zmieni tego czas tylko jego forma.

Chyba przydałby mu się kubeł zimnej wody na głowę na oprzytomnienie...

@FilipCz: brak angielskiego był w tym wszystkim najmniejszym problemem.

Havertz: “I’m super happy to be at Arsenal, it feels like family”.

“It’s always tough when you come from Chelsea, because they are big rivals, so it can take weeks to get some trust from the fans”.

“Goals and good games can help me to get it. I’ll always give 100%”.

@timiiiii napisał: "tyle ze pełna ochrona i obowiązek stosowania przez instytucje rusza dopiero od 1 czerwca 2024. teraz mozesz to zrobic, ale w praktyce przed czerwcem jest to bezuzyteczne."

Wszystkie Banki i wszystkie SKOKi już to stosują. Większe i bardziej "renomowane" firmy "chwilówkowe" t.j. Provident, Wonga, Smartney, Profi też. Więc znaczna cześć rynku jest zabezpieczona.

Poważne instytucje finansowe wprowadziły to od razu bo każdy kto wie jak funkcjonuje rynek finansów/kredytów/pożyczek wie, że pożyczkodawcom ostatnie na czym zależy to wyłudzenia, gdzie w 90% przypadków winę przyklepują im za niewystarczającą "weryfikację" i jest to ich szkodowość. Dlatego duzi gracze z miejsca wprowadzili ten wymóg żeby ograniczyć straty.

@FilipCz: nie znasz się to nie wypowiadaj

@Be4Again napisał: "Jak nie planujesz w najbliższym czasie brać kredytu lub czegoś na raty to zastrzeż sobie dowód. Warto to mieć włączone. W niektórych firmach "chwilówkowych" wystarczy sam dowód. Ja pesel będzie zastrzeżony to nik nic nie weźmie. Nawet jak zgubisz portfel to śpisz spokojnie."

tyle ze pełna ochrona i obowiązek stosowania przez instytucje rusza dopiero od 1 czerwca 2024. teraz mozesz to zrobic, ale w praktyce przed czerwcem jest to bezuzyteczne...

@FilipCz:
On raczej wygląda na gościa, który bardzo stresuje się wywiadami itp. Gra w 4 zagranicznym klubie. W każdym dawał radę i potrafił się odnaleźć. Nie dawno gdzieś czytałem, że podciągnął się z angielskiego i porozumiewa się z drużyną w miarę normalnie. W dodatku Arteta nie stawiałby na niego gdyby nie potrafił zrozumieć jego założeń taktycznych, bo pokazywał już nie raz, że skreśla takich zawodników.
Jak Kiwior wybiega na boisku w Arsenalu to w żaden sposób nie widać, żeby miał jakieś problemy z komunikacją z kolegami czy trenerem, a to ważniejsze od udzielania wywiadów.

20-year-old Marcos Leonardo will LEAVE Santos in January. Arsenal & Manchester United have recently scouted the striker & competition for him has risen dramatically. Sources have confirmed to 90min that Santos will demand around £20m. [@TomGott2] #afc

Podobno Kiwior zabłysnął na wczorajszej konferencji. Aż tak trudno nauczyć się podstaw angielskiego mieszkając rok czasu w Anglii? Czy to drugi Torreira?

@MadMax14: Jak nie planujesz w najbliższym czasie brać kredytu lub czegoś na raty to zastrzeż sobie dowód. Warto to mieć włączone. W niektórych firmach "chwilówkowych" wystarczy sam dowód. Ja pesel będzie zastrzeżony to nik nic nie weźmie. Nawet jak zgubisz portfel to śpisz spokojnie.

Jak masz konto na BIK to warto wykupić też pakiet alertów. Nawet jak Twój bank będzie robił zapytanie monitorujące bez Twojej wiedzy to będziesz dostawał wiadomość sms.

Na moją koleżankę, bez jej wiedzy, jej były nabrał jakiś kredytów/pożyczek on-line na sumę łączną ok 30k. Miał jej dane, wyrobił "kolekcjonerski" dowód, znał jej dane zatrudnienia i to wystarczyło. Odkręcanie tego zajęło jej prawe 2 lata...

@Dziadyga: niestety po twojej wypowiedzi to chyba bardziej ty nim jesteś.

A skąd ta pewność, że Kiwior totalnie nie ogarnia angielskiego? Ok, ktoś przypomni wywiad po dołączeniu, ale z drugiej strony chłop był tak zestresowany, jakby go matka nakryła na oglądaniu pornosów, więc decyzja o odpowiadaniu w ojczystym języku była w miarę sensowna. Ktoś przedstawia wypowiedzi Jesusa, chyba Holding również mówił coś podobnego, ale generalnie wychodzi na to, że Jakub mówi mało, ale nie to, że nie potrafi mówić po angielsku w ogóle. Po prostu jest mega introwertyczną jednostką, która prawdopodobnie kiepsko sobie radzi w takich bezpośrednich relacjach z wieloma osobami w stadzie, nie jest duszą towarzystwa, ma wewnętrzne blokady żeby się odezwać i zagadać, nie ma takiego flow i już. Pewnie okazałoby się, że dosyć podobnie to wygląda w szatni repry, no może jest niewiele lepiej. Taki typ człowieka i już.

Ale to wciąż nie oznacza, że Polak w ogóle nic nie kuma i ani me ani be w tym angielskim. Obstawiam, że rozumie wszystko, co już jest istotne w treningu i na odprawach, pewnie jeden na jeden ze sztabem, czy trenerem też daje radę coś powiedzieć. Gdyby w ogóle nic nie ogarniał i miał problem ze zrozumieniem i komunikacją, to nie sądzę, by dostawał tyle szans od Artety. Więc to chyba nie stanowi jednak jakiegoś problemu.

Miał ktoś może taką sytuację?

Dzisiaj dostalem telefon, ale nie odebralem. Sprawdzam w necie, masa negatywnych opinii i info, że windykacja.
Niby podana jaka to firma, ale na ich stronie takiego numeru nie ma.
Sprawdzilem sobie nawet raport BIK bo byłem pewny, że żadnego długu nie posiadam i faktycznie, 0 informacji w BIG Info o czymkolwiek, a w samym BIK wszystko na zielono.

Oddzwonić sie nie da bo od razu jakby ktoś odkładał sluchawkę.

Słyszeliście może ostatnio o wzmożeniu oszustw w tym temacie? Bo jakichkolwiek informacji na mailu czy pocztą nie otrzymałem, więc nie wiem skąd potencjalny dług miałby się wziąć i dlaczego ktoś wydzwaniałby z prywatnego nr.

@kaziu874:

Oczywiście ,że to jak się prezentujesz w mediach jest ważne.
Arsenal to wielki klub i jestem zażenowany widząc takie wywiady i na pewno nie tylko ja. Znajomość języka pomaga również na boisku ,ale nie musisz mi wierzyć.

@Barney napisał: "Mnie interesuje zarabia on kupę kasy i reprezentuje Arsenal.
I szczerze to robi nam wstyd. Jak bym byl na jego miejscu wziął bym się za siebie. I nie wymagam nie wiadomo czego ,ale za rok mam nadzieję ,że zobaczę jakiś postęp z tym eng."
Piszesz, że Cię to interesuje i jako pierwsze"zarabia kupę kasy". Zarabia kupę kasy z tego jak prezentuje się na boisku, a nie w wywiadach które i tak w większości polegają na ogólnikach i prostych formułkach. Nigdzie, ale to nigdzie odkąd Kuba gra w Arsenalu nie spotkałem się z czymś takim, że robi nam wstyd jakimkolwiek zachowaniem czy wypowiedzią. I nie jesteś na jego miejscu, więc Tobie zostaje pisanie komentarzy a Kiwior niech dalej robi swoje żeby być jak najlepszym w Arsenalu. I pomijam tą wypowiedź przed meczem z Łotwą bo nawet jej nie widziałem, ale jeżeli Arteta daje mu szansę i nie chce się go pozbywać zimą, to chyba znaczy że jest z niego zadowolony.