Są trzy punkty, jest nadzieja: Arsenal 2-0 Sunderland
16.05.2017, 21:48, Łukasz Wandzel 1294 komentarzy
Obowiązek został spełniony. Kanonierzy zdobyli dziś komplet punktów przed własną publicznością, choć końcowy rezultat nie odzwierciedla, jak bardzo męczyli się, aby wyjść na prowadzenie. I to z zespołem, który jest już pewnym spadkowiczem i to starcie nie miało dla niego żadnego znaczenia. Jeśli nie wygraliby tego spotkania, nie tylko upokorzyliby się, ale także odebrali sobie jakąkolwiek nadzieję na zakończenie sezonu w pierwszej czwórce. Szanse wciąż są bardzo małe i niezależne od Arsenalu, choć ten wciąż musi pokonać w niedzielę Everton. Ale wystarczy, że Liverpool w ostatniej kolejce podejdzie do rywala w ten sam sposób, co londyńczycy do meczu z Sunderlandem, a wtedy można liczyć, że straci punkty.
Zaczęło się jak zwykle: od lekkiej, przyjemnej gry w piłkę bez żadnej presji. A wszystko po to, żeby w drugiej połowie zacząć drżeć o wynik. Piłkarze Wengera grali z dużo gorszym sportowo od siebie rywalem, jakby nie mieli już motywacji w tym sezonie. Stwarzali sobie wiele szans w pierwszej połowie, ale nie przejmowali się swoim poziomem skuteczności. Z kolei drugą połowę zaczęli, oddając Czarnym Kotom nieco pola, co spowodowało, że zrobiło się nieciekawie. Niektórzy gracze, jak Gibbs, więcej pomagali przeciwnikom niż swoim kolegom z drużyny. Dopiero Alexis swoim dubletem zakończył dywagacje na temat, czy The Gunners zdobędą trzy oczka w tym meczu.
Składy, w jakich oba zespoły pojawiły się na murawie:
Arsenal: Cech - Holding, Mustafi, Monreal - Bellerin, Ramsey (69' Welbeck), Xhaka, Gibbs (69' Iwobi) - Özil, Alexis - Giroud (85' Walcott).
Sunderland: Pickford - Jones, Kone, O'Shea, Manquillo (83' Januzaj) - Larsson, Cattermole (77' Gooch), N'Dong (88' Gibson) - Borini, Defoe, Oviedo.
Podczas pierwszej części meczu z Sunderlandem nie padła ani jedna bramka. Mecz, pomimo tego, oglądało się tak, jakby zwycięstwo Arsenalu było pewne, ponieważ oczekiwało się, że ten w drugiej połowie bezlitośnie rozgromi rywala i szybko rozstrzygnie, kto zdobędzie dziś trzy punkty. Już nawet w 8. minucie widzieliśmy piłkę w siatce za sprawą Sancheza, lecz okazało się, że w drodze do bramki Pickforda jeszcze musnął ją ręką Giroud. Nie było to jednak magiczne dotknięcie Maradony, więc arbiter nie zaliczył tego trafienia. Później obrona Czarnych Kotów także zostawiała dużo miejsca do manewru gospodarzom, którzy więcej chcieli się nacieszyć graniem w piłkę nożną niż szybko rozstrzygnąć wynik meczu. Całe 45 minut minęło więc na tym, że Arsenal kontrolował spotkanie, kreował okazję za okazją, ale i tak pierwsza odsłona zakończyła się rezultatem 0-0.
Fan Arsenalu, znając swój ulubiony klub, miał wszelkie podstawy, by zacząć martwić się o wynik. Tym bardziej, że początek drugiej części meczu zapowiadał jakąś katastrofę. Londyńczycy bez sensu tracili piłkę, dawali więcej miejsca gościom, żeby nie powiedzieć, że wpuszczali ich we własne pole karne, krzycząc: Dalej, dalej! Lubimy nerwowe końcówki! Niektórzy z Kanonierów więcej przeszkadzali swoim kolegom niż pomagali. Na szczęście ten stan nie utrzymywał się długo.
To nie znaczy, że podopieczni Wengera kompletnie odwrócili kartę i bombardowali bramkę przeciwnika. Wciąż widać było zacięcie, ale nie chodzi o waleczność piłkarzy. Po prostu zacięli się - nie mogli w końcu umieścić futbolówki w siatce i dać kibicom odetchnąć. Wreszcie, dopiero w 72. minucie, Sanchez otworzył wynik meczu. Xhaka dograł górną piłkę do Özila, który skrzętnie dograł ją na piąty metr pola karnego, gdzie Chilijczyk nie mógł się już pomylić. Chwilę później dołożył do tego drugie trafienie, które, patrząc na zapał Sunderlandu, zapewniło Arsenalowi zwycięstwo już w tamtym momencie.
Trudno po tym meczu kogoś pochwalić. The Gunners wykonali plan minimum na to spotkanie, czyli wygrali. Nie da się ocenić poszczególnych piłkarzy zespołu gospodarzy, ponieważ grali z ostatnią drużyną w tabeli, a ta żegna się z Premier League po tym sezonie na co najmniej kolejny rok. Czy taka postawa, jaką londyńczycy zaprezentowali dzisiaj wystarczy, aby pokonać Everton? Raczej nie, ale wydaje się, że Alexis i spółka byli świadomi, że dzisiejsze spotkanie to był spacerek, a w niedzielę wyjdą na murawę z kompletnie innym nastawieniem. Szkoda tylko, że nie powalczyli w ciągu tych 90 minut o lepszy bilans bramkowy, który wśród zespołów bijących się o Top Four mają najsłabszy.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
50 000 000, ale chyba dongów wietnamskich.
£50 Footballer Vs. £50,000,000 Footballer (Hector Bellerin) FREE KICKS
https://www.youtube.com/watch?v=iOQbrMzrmNg
Mallen
Bo dla niego to za dużo 30mln... Aleeeeeeeee.
Mógł go mieć za 1.4mln w 2014... I to Ci powinno wystarczyć. :D
mistiqueAFC
media.giphy.com/media/oI4YTZajUlEAM/giphy.gif
Jestem WengerInem :O
@pb
OUT OUT OUT OUT.
You're SICK and TIRED of Wenger's excuses, stubborness and refusal to adapt to the modern football which revolves around SPENDING MONEY.
He's tactically inept, incapable of securing the right transfer targets and draining the club with his ridiculous salary. #WengerOut
Zgadza się :D
@Redzik
#prwiegokupiłem
mallen
media.giphy.com/media/xyPmHxOoIc9Hi/giphy.gif
:)
@polandblood
Wenger In
XD
Mallen
Arsène Wenger missed out on signing Gabriel Jesus for €1.5m in 2014 but remains a big fan of the striker. [@BrazilStat, Esporte Interativo]
Dlaczego np. nie kupiliśmy takiego Gabriel Jesusa perspektywicznego młodziaka, który już by się u nas ogrywał na pozycji, której od lat nie mamy dobrze załatanej, a kupiliśmy np. Pereza...
Squawka Football
@Squawka
Answer nine questions and we know whether you’re ‘Wenger In’ or ‘Wenger Out’ - http://sqwk.at/InOutWenger
no to ładnie. Ciekawe, jak zareagują na to zawodnicy Watfordu w meczu z City...
Tak mi się teraz przypomniało, że hajpowałem tutaj kiedyś niejakiego Jacksona Martineza. Okazuje się, że ostatnio grał w piłkę w październiku 2016. W styczniu tego roku wprowadzono u Chińczyków nowe przepisy, które ograniczają liczę obcokrajowców przebywających na murawie do 3. Scolari postawił na Paulinho, Alana i jakiegoś no-name'a no i Jackson sobie odpoczywa.
Swoją drogą ciekawy przepis, który może ograniczyć transfery w tamtym kierunku.
Wiem, stary news. Dla mnie łamiąca wiadomość więc się dzielę
Walter Mazzarri to leave Watford at end of season after player frustrations lead to dressing room revolt
Mazzarri zwolniony z Watfordu.
Dziś 6. urodziny obchodzi Bradley Lowery. Jego piękną, a zarazem smutną historię zapewne znacie choćby z naszego fp. Chłopiec nieuleczalnie chory na raka (neuroblastoma), którego wielokrotnie odwiedzał nie tylko Jermain Defoe. Z całego świata spływają do niego życzenia, w tym od większości klubów Premier League.
Na Twitterze rzucono pomysł, aby to właśnie Bradley, po meczu Chelsea z Sunderlandem, przekazał puchar nowym Mistrzom Anglii. My taką inicjatywę bardzo cenimy, a także liczymy, że i zarząd ligi spojrzy na nią przychylnym okiem. To byłoby kolejne wspaniałe przeżycie dla tego chłopaka. A przecież warto sprawić mu jeszcze trochę radości!
Witowo95
To już nic.
@thegunner4life: Chyba w dwójkę kiedyś. A co?
Potrzebuje jeszcze waszej pomocy w wypełnieniu ankiety dotyczącej wyjazdów na mecze. Z góry dzięki za wypełnienie.
Ankieta 2 minutowa
https://docs.google.com/forms/d/1cv97QbLf5NA68yRY-5dMp1LQfp_-8VtqTTL21gJPvTs/edit?chromeless=1#responses
A ja przewiduje że w przyszłym sezonie możemy się znaleźć w podobnej sytuacji co MU obecnie, tzn. żeby grać w LM będziemy musieli wygrać LE. Więc w sumie Liga Europejska może okazać się pomocna dla nas, biorąc pod uwagę że klub potrzebuje zmian kadrowych aby się rozwijać, a nie stać w miejscu jak przez kilka ostatnich lat. My stoimy a inne kluby się rozwijają przez co nas wyprzedzili w tabeli.
Ej kochani moi mili powiedzcie mi czy Arsenal serio będzie podpisywać umowę z adidasem od sezonu 18/19 ?
Witowo95
Grałeś w Gothica?
Tak swoją drogą, to ostatnie zdanie w tym głównym newsie jest dziwne.
"Szkoda tylko, że nie powalczyli w ciągu tych 90 minut o lepszy bilans bramkowy"
36 strzałów, 12 kluczowych podań Ozila (najwięcej, odkąd @Opta zaczęli takie coś liczyć)
Walczyć walczyli. Co innego skuteczność...jak chcemy mieć szansę na Wembley to musimy się ogarnąć. Wiem, że Pickford parę razy uratował im dupę, ale przecież z Tibo będzie to samo. Ramsey ma na ten moment 40 strzałów bez bramki :D
@thegunner4life: Powinni jeszcze zrobić takiego siwego maga lvl 90 który będzie chodzić i opowiadać, że za Calanthe były niższe podatki i Vilgefortz nic nie wiedział o zabójstwie Pavetty.
W filmowej Mrocznej Wieży Roland jest czarny.
W filmowych Thorze Heimdall jest czarny.
W serialowych Amerykańskich Bogach Shadow jest czarny.
Mimo wszystko Geralt nie będzie czarny, ale Jaskier już może być ;)
Geralt powinien mieć chłopaka czarodzieja murzyna i inni wiedźmini powinni go za to prześladować.
W mediach zaczynają spekulować o dużym dealu między MU i RM.
James + Bale (MU)
De Gea + $$$ (RM)
@seba
Fanpejdź Netflixa zaprasza :P
Witowo
Tak, a zamiast znaku płomieni Igni używałby magicznej tęczy, co by pokazać solidarność ze środowiskami LGBT.
Rafson
Trafne spostrzeżenie, dzieci zazwyczaj nie myślą o pieniądzach, szkoda, że każdy kiedyś dorasta.
Rafson95
Nie mierz wszystkich swoją miarą xD
@Gryzek: Geralt jako transpłciowy afroamerykanin - to byłoby coś!
Jeśli Netflix zachowa słowiański klimat Wiedźmina to ok, ale jeśli w świecie Wieśka mają biegać murzyny, azjaci itd. to lipa. A znając poprawność polityczną jest to bardzo możliwe.
Jak dzieci zaczynaja grać w piłkę to chyba bardziej marzą o wygraniu Ligi Mistrzów grając w barwach ulubionej drużyny a nie o 250tys funtow tygodniowo
Ja na miejscu Obamy wybrałbym Chiny, bo i tak w tym zawodzie chodzi jedynie o pieniądze. A dzięki przygodzie w Azji, będzie mógł ustawić następnych kilka swoich pokoleń.
Trequartista
skąd info o Wiedźminie na netflixie ?
ma ktoś może video z wczorajszą szarżą Holdinga?
Aguero zostanie i Łysy będzie grał na dwóch napastników. Wczoraj na WBA tak wyszli.
Ok, czas rozpocząć Gdybanierskie Oskary 2017.
Oto moja kandydatura:
Jeśli Liverpool przegra z Boro 2-0 a my zremisujemy z Toffies 1-1 to zagramy playoff z Czerwonką o miejsce w LM.
Dodatkowo, jeśli Watford powiezie City 4-0 a my wygramy 1-0, to czeka nas spotkanie z City :D
dziękuję
Netflix robi serial na podstawie Wiedźmina!!!!!
Okno transferowe? Kolejne męczące kilka miesięcy.
Aguero według mnie odejdzie jeśli pojawi się jakaś konkretna oferta.Za rok mistrzostwa świata, a wątpię, że Kun odda Higuainowi bez walki miejsce w podstawowej jedenastce, a żeby o miejsce na szpicy walczyć to niezbędna będzie u niego zmiana klubu.Jesus już jest pierwszym wyborem u Pepa i po wakacjach się to nie zmieni
To jest indywidualna motywacja Lukaku (może nawet o tym nie myśli), a nie całego Evertonu. Jako zespół nie walczą o nic ; p
Myślę, że się mocno zapędzacie z tym, że Everton nie gra o nic.
Lukaku ma tylko gola przewagi nad Sanchezem, a dwa nad Kane.
Jeżeli Harry jutro poszaleje i wbije ze dwa, to Romelu będzie miał aż za dużo motywacji, żeby Cecha pokonać.
@adrian12543
E tam, ja się tym nie przejmuję. Nawet, jeśli okazałoby się, że jest tak jak mówisz i że zawodnicy z najwyższej półki będą nas unikać, to nadal możemy zakontraktować kogoś równie dobrego, o mniej medialnym nazwisku. Trio z Lyonu zostało bez LM, a kasa u nas nieporównywalnie lepsza.
Jaram się tym okienkiem jak kolega RIVALDO700. Z Wengerem czy bez(oby) - będzie się działo
Aguero raczej odejdzie z City, także wtedy będzie miejsce dla Auby
Guardiola ma Aguero, Jesusa, Iheanacho i jeszcze jest zainteresowany Aubą? Plotka jakaś. Gabończyk miał już być dogadany z PSG. Jest teraz w najlepszym momencie swojej kariery i jakoś nie chce mi się wierzyć że ucieknie teraz do Chin.
@Trequ
Właśnie o tym czytam.Będzie hit :D
To jest chore. Ale 40 mln za sam podpis jest chyba w stanie przekonać każdego :-(