Sagna o sile ofensywnej Kanonierów

Ma rację w sumie.. Nie jesteśmy drużyną jednego zawodnika, strzelanie jest rozłożone. Nie musimy każdego podania słać na Robina :). Są tego plusy, nie ma co marudzić :P. Aczkolwiek taki napastnik z prawdziwego zdarzenia jak Robin przydałby się, bo Giroud to jeszcze nie ta klasa ;)

12Titi14@

sezon 2011/2012 kolejka 26:

mecze/Z/R/P/gole/pkt.

1. Man City 26 20 3 3 67 - 19 63
2. United 26 19 4 3 63 - 26 61
3. Spurs 26 16 5 5 51 - 30 53
4. Arsenal 26 14 4 8 53 - 37 46
5. Chelsea 26 13 7 6 47 - 31 46

Porównując: strzeliliśmy TYLKO 3 bramki mniej ale też straciliśmy AŻ o 8 bramek mniej :), oraz mieliśmy TYLKO 2 pkt więcej w tabeli w stosunku do 2011/2012. Możnaby wywnioskować, że pomimo odejścia RvP i Songa nie jesteśmy stratni... ale lepiej też nie jest niestety.

Pozdrawiam, idę spaźźźźźźźźź :P

Dokładnie, pozycja w lidze mówi sama za siebie. Powinni przestać gadać i wziąć się za grę..

TO podpisuj kontrakt Sagna

Cały czas mówią jacy to oni nie są dobrze zgrani, że im dobrze idzie itp., a pozycja w lidze to dalej tylko 5 miejsce ;/

gdyby nie van Persie*

"W minionym sezonie polegaliśmy tylko na Robinie. Był w wysokiej formie i strzelał w każdym meczu." - Tym bardziej nie mogę mu wybaczyć, że odszedł i zarazem wzmocnił Manchester United. Wiedział jak cholernie jest dla nas ważnym zawodnikiem, wiedział, że przy transferach Cazorli i Podolskiego (wtedy też mieliśmy jeszcze Songa) mogliśmy walczyć o mistrzostwo, bo aż strach pomyśleć (dla nich) gdzie Diabły byłyby gdyby van Persie.

Tak jak z czasem moja nienawiść do niego powinna słabnąć tak z dnia na dzień nienawidzę go jeszcze bardziej. Gdzie ten pieprzony "Number One Fan" ja się pytam? Nie ma co go usprawiedliwiać, że pragnął coś wygrać. Tak mówią kibice Man United, którzy i tak dobrze wiedzą, że Robina okazał się kłamcą. Nie będę się tu o Rooney, bo kibice ManU, którzy zaprzeczają zdradzie Robina, mówiąc, że powinniśmy się z tym pogodzić są najzwyklej w świecie hipokrytami.

Van Persie chciał najzwyklej świecie opuścić Londyn i najbardziej za złe mam mu to, że do końca swojego pobytu w Arsenal utrzymywał nas w świadomości, że kocha Arsenal i te inne "*******ety", które nam wmawiał. Był liderem i dobrze wiedział, że gdyby został to moglibyśmy walczyć w tym sezonie o wszystko.
I żadne jego wypowiedzi o tym, że Wenger to dla niego drugi ojciec nie zwrócą mu mojego szacunku (na który pewnie leje tak samo, jak na to co o nim myślą inni fani Arsenalu). Okazał się kłamcą i hipokrytą.

A na koniec dodam żeby to mistrzostwo, które teraz pewnie zdobędzie, spadło mu na stopę kiedy dumny będzie przechadzał się koło gablot z trofeami Manchesteru United.

*wykonuje

I co z tego jak nadal nie potrafia strzelac z dystansu. Kilka razy uderzy Santi i Podolski a reszta co? Van Persie był jedyny w swoim rodzaju, poza zdobywaniem bramek świetnie wykonuję stałe fragmenty, wrzutki stoją u niego na świetnym poziomie i żaden nasz zawodnik nawet w połowie nie jest w stanie wrzucać tak jak on. "Teraz jest inaczej, każdy w drużynie może zdobyć gola i każdy jest groźny pod bramką przeciwnika." - no nie wiem, bo przyszedł do nas jedynie Podolski i Cazorla - oni zdobywają dość regularnie golę ale nie sądzę, żeby strata van Persiego wyszła nam na lepsze, bo mając nadal Robina w składzie z powyższymi zawodnikami ofensywa byłaby jeszcze lepsza i nawet twierdzę, że rok temu był nawet lepszy skład. Grał Rosicky, a teraz? Za przeproszeniem użyłbym tu kilka epitetów ale Ramsey grajac przecietnie zajmuje miejsce Czecha, ktory bije go na głowę. Tak sie mu Wenger odwdzięcza za poprzedni sezon? Niech lepiej odejdzie z Arsenalu jak tak dalej pojdzie, bo nie ma sensu zeby taki zawodnik marnował się na ławce kosztem jakiegoś bachora któremu zdarza się jeden dobry mecz na 6,7 a ze znalezieniem klubu tez nie powinien miec problemu.

Jedno pytanie czemu Sagna o van Persiem mówi w czasie przeszłym "był w wysokiej formie", "był technikiem" z tego co mi wiadomo to gra w United i nadal jest w wysokiej formie i jest niezaprzeczalnie graczem który ma dobrą technikę odchodząc z Arsenalu nie zapomniał o tym. ;P

A Adebayor z tego co mi wiadomo raczej się nie spasł i nie skurczył się. ;P

Co do naszej obecnej ofensywy można być z niej zadowolonym, w 3 strzelili więcej bramek niż van Persie w zeszłym sezonie, a na pewno ciężej jest upilnować 3 graczy niż jednego. ;P

Z ofensywą wszystko ok w tym sezonie , ale defensywa w niektórych meczach gra fatalnie , popełniają dużo głupich błędów i tracą bramki w najmniej odpowiednich momentach.

ja rowniez nie potrafie sobie wyobrazic meczu bez naszego ofensywnego trio, uwazam ze ofensywa wyglada duzo lepiej niz defensywa ale to nie znaczy ze mozemy byc z niej zadowoleni, wg mnie potrzeba nam co najmniej jeszcze jednego napastnika o co najmniej takich samych umiejetnosciach jak giroud bo co sie stanie gdy ten zlapie kontuzje/ zostanie zawieszony za kartki Cazorla czy Walcott? nie mamy drugiego napastnika!!! duzy blad wg mnie

Mimo wszystko czas skonczyc pozbywania sie zawodnikow bardzo duzo znaczacych bo wiecznie tak bedziemy wegetowac miedzy 3 a 4 miejscem.

Giroud ostatnio bardzo się rozkręcił i to cieszy, zwłaszcza że mecz z Bayernem jest coraz bliżej.

Kiedyś RvP był naszym ulubieńcem, teraz jest ulubieńcem kibiców MU...
Szczerze to ja już powoli zapominam o Judaszu.

Btw. Może mi ktoś napisać, jak wyglądała ilość bramek zdobytych i straconych po 26 kolejce?

Giroud bardzo fajnie też potrafi zagrać z pierwszej piłki.

PEHA

przecież w zeszłym roku byliśmy 3 ; )

I dobrze. Rok temu RvP dostalby kontuzje to nasi zawodnicy jak dzieci we mgle by grali a tak jeden drugiego uzupelnia

Manchester by poczatek sezonu mial slabe i to bardzo, robin im zapewnial punkty mecz za meczem. Dopiero od niedawna rooney zaczal go wspomagac z przodu.

lizaq a ja mysle ze byloby to samo co rok temu gdyby robin zostal. 4 miejsce i elo ;) dlatego ciesze sie ze odszedl bo teraz mamy innych graczy.

Nawet 1 byloby realne (oczywiscie przyjmujac, ze pomimo jego pozostania pozyskalibysmy tych samych zawodnikow).

Jeszcze jakby Robin został to 3 miesjce pewne i 2 bardzo realne...